Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel
9 minut temu, Jaca68 napisał:

I to ma być hybryda

Przy prędkościach powyżej "X" żadna hybryda nie jest już oszczędna ( bo silnik elektryczny nie ma okazji do pracy ... ).

Tak jak już pisałem - e-boxer pomaga przy starcie, pomaga w terenie i trochę zmniejsza zużycie paliwa w mieszanych warunkach jazdy ( miasto, zwykła droga z przejazdami przez teren zabudowany ).  

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładając że przycisk TRIP był naciśnięty po tankowaniu które miało miejsce 217,8km temu a pozostały zasięg to 90 km to wychodzi nam że na baku można zrobić ledwo 300 km przy "subiektywnie" dynamicznej jeździe...?

STI przy spokojnej jeździe (140-150 tempomat) robiłem po 450 km.Wiem ze bak był 60 l ale wartości spalania E-boxer są wg mnie niepokojące w szczególności w relacji do "osiągów".

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Lisek napisał:

Zakładając że przycisk TRIP był naciśnięty po tankowaniu które miało miejsce 217,8km temu a pozostały zasięg to 90 km to wychodzi nam że na baku można zrobić ledwo 300 km przy "subiektywnie" dynamicznej jeździe...?

STI przy spokojnej jeździe (140-150 tempomat) robiłem po 450 km.Wiem ze bak był 60 l ale wartości spalania E-boxer są wg mnie niepokojące w szczególności w relacji do "osiągów".

 

skąd by ta mocniejsza elektrycznie hybryda miłą brać prąd do napędzania przy jednostajnej dłużej jeździe autostrada ?

 

nie wiem jak wypada Cx STI względem nowego Forka ale chyba STI ma nieco lepszy a i powierzchnia czołowa znacząco mniejsza a przy prędkościach 150 czy 200 km/h to jednak opory aerodynamiczne odgrywają główną rolę 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
4 minuty temu, ketivv napisał:

przy prędkościach 150 czy 200 km/h to jednak opory aerodynamiczne odgrywają główną rolę

Zgadza się. I to nie "subiektywnie" lecz obiektywnie :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Dyrekcja napisał:

Przy prędkościach powyżej "X" żadna hybryda nie jest już oszczędna ( bo silnik elektryczny nie ma okazji do pracy ... ).

Tak jak już pisałem - e-boxer pomaga przy starcie, pomaga w terenie i trochę zmniejsza zużycie paliwa w mieszanych warunkach jazdy ( miasto, zwykła droga z przejazdami przez teren zabudowany ).  

taaak:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, radiolog napisał:

To taki koncern VW robił klientów w balona na emisji diesli, to czemu nie ma robić z nich wała a osiągach.

Ponieważ nie musi...ma "niezależnych" dziennikarzy od tego

27 minut temu, Lisek napisał:

STI przy spokojnej jeździe (140-150 tempomat) robiłem po 450 km.Wiem ze bak był 60 l ale wartości spalania E-boxer są wg mnie niepokojące w szczególności w relacji do "osiągów".

To przypomnij sobie wartości l/100km dla STI, na krótkich dystansach w zatłoczonym centrum.

......mnie z kolei interesuje zapotrzebowanie na paliwo e-boxera w jeździe stricte w aglomeracji miejskiej

Edytowane przez Xawery1939
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jaca68 napisał:

taaak:

 

 

 

momentalnie urosło do 12,5 l/100km a jak mniemam w tym rozpędzaniu jakiś udział miała energia elektryczna 

 

teraz utrzymajmy tą prędkość przez 100 km i zobaczymy jaki się wynik spalania pokaże ;)

jak się przestał rozpędzać to ekonomizer spadł do trochę ponad 20 l/100 km 

 

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ketivv napisał:

 

 

momentalnie urosło do 12,5 l/100km a jak mniemam w tym rozpędzaniu jakiś udział miała energia elektryczna 

 

teraz utrzymajmy tą prędkość przez 100 km i zobaczymy jaki się wynik spalania pokaże ;)

 

16-18? Ciężkie auto, silnik obciążony i aerodynamika kiosku ruchu. OBK 2,5 przy 180 „zjadał” 15. Jak ktoś chce tak jeździć (nawet w Niemczech zaraz zabronią) to tylko limuzyny z 6cylindrowymi dieslami. Zmieszczą się poniżej 12 litrów i bak zazwyczaj 70+ litra.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Tsunetomo napisał:

16-18? Ciężkie auto, silnik obciążony i aerodynamika kiosku ruchu. OBK 2,5 przy 180 „zjadał” 15. Jak ktoś chce tak jeździć (nawet w Niemczech zaraz zabronią) to tylko limuzyny z 6cylindrowymi dieslami. Zmieszczą się poniżej 12 litrów i bak zazwyczaj 70+ litra.

 

oczywiście 

 

XV SBD z 4 cylindrowym Dieslem - fakt po "modyfikacjach" - mieścił się w 12-13,5 @ 180-200 mimo prześwitu

paradoksem było to że pod względem czas przejazdu/ koszt paliwa to była jego bardzo ekonomiczna prędkość

stąd też powiem że jest duża grupa tych 4-ro cylindrowych Diesli które też sobie dadzą spokojnie radę (o ile układ oczyszczania spalin wydoli ;) )

 

a SUV-em co fizyka albo gruby portfel albo noga z gazu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, ketivv napisał:

 

oczywiście 

 

XV SBD z 4 cylindrowym Dieslem - fakt po "modyfikacjach" - mieścił się w 12-13,5 @ 180-200 mimo prześwitu

paradoksem było to że pod względem czas przejazdu/ koszt paliwa to była jego bardzo ekonomiczna prędkość

stąd też powiem że jest duża grupa tych 4-ro cylindrowych Diesli które też sobie dadzą spokojnie radę (o ile układ oczyszczania spalin wydoli ;) )

 

a SUV-em co fizyka albo gruby portfel albo noga z gazu 

 

To prawda, ale na własnym przykładzie - Volvo V90CC 2,0 Polestar vs stary Mercedes CLS 3,0. Oba diesle. Moce podobne 245 vs 265, moment podobny, 500 vs 620, masa podobna, tylko prześwit w Volvo 21 cm (brak regulacji) w Mercu w trybie sport 12cm. Volvo powyżej 145-150 km zaczną palić 11+, przy 180 to już jakies 13-13,5. Merc adekwatnie 8,5 i 11. Jakieś 2,5 litra mniej. No i bak 60 vs 72 litry. A to stary szrot ze skrzynią jeszcze 7-G i silnikiem z lat 2010. Tylko ta akcyza, która winduje cenę o 15% w górę, choć sam silnik to „tylko” 4K euro vs 2.0. 

Hybdryda i SUV na trasę to bez sensu, chyba, że jedziesz 2-3 razy w roku. A taki Forek z poprawionym wnętrzem i wszystkimi bajerami to imho fajne auto dla kogoś, kto nie szuka osiągów i za dużo tras nie robi, a jak jeszcze dodatkowo mieszka w górach gdzie sypie i pada to już szczególnie. 

Edytowane przez Tsunetomo
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

Spalanie 14.7 !!!!

I to ma być hybryda. :toobad::yahoo:

Nie jest dobrze

Przy dynamicznej jeździe S7 mogę nie pokonać trasy Warszawa-Gdynia bez przerwy na tankowanie

To e-boxer właściwie tak jak Tesla

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
12 minut temu, MKK napisał:

Przy dynamicznej jeździe S7 mogę nie pokonać trasy Warszawa-Gdynia bez przerwy na tankowanie

Zależy co określimy jako "dynamiczną jazdę". Jeżeli prędkość dopuszczalna + 10 to bez kłopotu. Jeżeli +20 to też przejedzie. Przy wyższych prędkościach może być trudno ( ale czas tankowania będzie krótszy niż w Tesli :)).  

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie 14.7 !!!!

I to ma być hybryda. default_smiley23.gifdefault_yahoo.gif

I takie osądy są dowodem całkowitej nieznajomości charakterystyki pracy hybrydy

 

Na test dostałem e-boxera ze średnią zużycia 11l/100 km, po 2 h jazdy było 7,5 L. W silniku czysto spalinowym przykładowo dieslu jaki mam żeby zejść z 10 do 7,8 potrzeba trasy poza miastem , dłuższej.

Silnik spalinowy pracuje cały czas, a jednak hybryda nawet subaru często jeździ bezemisyjnie, np zjeżdżając z górki czy dojeżdżając do świateł czy na odpuszczonym gazie

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dyrekcja napisał:

Tak. Przyczyna jest prosta - średnia prędkość ( a za tym i pokonany dystans będzie znacznie mniejszy ).

Przyjmijmy, że przyspieszamy od 0 - 100 km/godz, po czym hamujemy do 0. Dla ułatwienia przyjmijmy liniowy charakter przyspieszenia i hamowania. Czas przyspieszania ok 3 razy dłuższy niż hamowania. W tej sytuacji 25% czasu będziemy jechali bez zużycia paliwa. A 75% z maksymalnym zużyciem ( na jednostkę czasu !). Ponieważ przyspieszaliśmy i hamowaliśmy liniowo średnia prędkość będzie wynosiła 50 km/godz. Przyjmijmy, że maksymalne zużycie paliwa przy maksymalnej prędkości 230 km/godz wynosi 40l/100 km.  Czyli 40l spalimy w 26 minut.

Lub też w każdą minutę przy maksymalnym obciążeniu będziemy spalali ok. 1,5 litra benzyny.

Przyspieszając i hamując spalimy tylko 75% tej wartości ( bo przy hamowaniu mamy odcięcie dopływu paliwa ). Czyli 1,15l/min.

Ponieważ jednak średnia prędkość to tylko 50 km/godz będziemy potrzebowali 2 godzin na przejechani rzeczonych 100 km. Czyli 120 minut po 1,15 l/min ..... Wyjedzie prawie 140l/100 km.

Oczywiście rachunek nieco uproszczony ( bo przyspieszenie nie jest liniowe, więc średnia prędkość wyjdzie trochę wyższa )  ale jak sądzę obrazujący problematykę :)

Rozwinę trochę temat bo odpowiedź czy więcej się spali jadąc ze stałą prędkością czy hamując i przyspieszające zależy od paru czynników. Raz więcej się spali ze stałą prędkością a innym razem przyspieszając i zwalniając. Jadę teraz pendolino (szybsze nawet od Subaru N/A - drobna dygresja dla porównujących czasy przejazdy turbo vs N/A :P) i pobawiłem się trochę excelem. Dla chętnych podeślę arkusz.

 

Do rzeczy:

Forester:  1600 kg, tarcie toczne na asfalcie 0.03,  ciśnienie w oponach 2.3 bar,  współczynnik oporu powietrza 0.37,  powierzchnia czołowa 3 m^2.

Dystans na którym prowadzimy rozważania to 10 km. Ogólnie to trzeba wykonać pracę aby pokonać opór powietrza, opory toczne, straty napędu (przyjmuje się 15%) oraz w przypadku przyspieszania trzeba trochę się napocić aby rozpędzić masę. 

 

Przypadek 1) Ciągle 100 km/h vs 0-100-0.

Przy stałej prędkości 100 km/h trzeba generować 9.7 kW aby pokonać opory toczne oraz 14.3 kW aby pokonać opór powietrza. Na dystansie 10km trzeba wykonać pracę 8600 kJ. 

Aby rozpędzić auto od 0-100km/h (8.2 sek) trzeba generować 75 kW + 4 kW oporu tocznego + 2 kW na opór powietrza (wziąłem wartość dla połowy ze 100km/h). Jako, że przy liczeniu oporu aero i tocznego prędkość jest w kwadracie to jest to trochę przybliżone, ale nie ma to większego znaczenia bo i tak to jest o rząd wielkości mniejsza wartość od mocy potrzebnej do rozpędzenia masy.. Zakładając, że  zahamujemy na dystansie circa 40 metrów mamy około 150 metrów na cały cykl, który pochłonie 666 kJ. Na 10km mamy 66 cykli czyli 44 000 kJ.

Ostatecznie 8600 kJ vs  44 000 kJ.  Czyli przyspieszając i heblując spalimy więcej. 

 

Przypadek 2) Ciągłe 200 km/h vs 0-200-0.

Przy stałej prędkości 200 km/h trzeba generować 30.0 kW aby pokonać opory toczne oraz 114 kW aby pokonać opór powietrza. Na dystansie 10km trzeba wykonać pracę 25 980 kJ.

Przy przyspieszaniu i heblowaniu, zakładając 0-200 km/h zrobi się w 30 sekund i zahamuje się na dystansie 160 metrów mamy około 1 km na cykl, razem 10 cykli.

Jeden cykl pochłania 3500 kJ razem mamy 35 000 kJ.

Ostatecznie 25000 kJ vs  35 000 kJ.  Czyli przyspieszając i heblując spalimy więcej ale już różnica jest mniejsza.

 

Przypadek 3) Ciągłe 200 km/h vs 200-100-200. 100 kJ na cykl oraz 400 metrów na cykl. Na 100 km mamy 25 cykli czyli 25 000 kj.

25 000 kJ vs 25 000 kJ. Równo.

 

Czyli w tym modelu zwalnianie i przyspieszanie od 200 do jakiejkolwiek prędkości powyżej 100 km/h powoduje, że jadąc ze stałą prędkością 200 km/h spalimy mniej.

 

Mogłem gdzieś się pomylić  :P Jak będę miał chwilkę to przejrzę jeszcze raz wzory, zwiększę dokładność całkując przy oporach i zrobię stronkę tak aby można się pobawić.

Edytowane przez RoadRunner
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozmawiałem kiedyś z kimś kto jeździł w takich rajdach o kropelce,twierdził że najefektywniejsza jazda to czytanie drogi, różnic wysokości, i jazda na ostatnim biegu, maksymalne przyśpieszenia od bodajże 60 do 100 i potem luz, i znowu gaz pełny. To było 100 lat temu, więc może przekręcam, ale sens był taki.

 

Wracając do Forestera, hybryda plug in, koło 220 koni, w tym elektryk ze 100, coś jak rav4, albo countryman, bateria powyżej 10 kWh,i to by było genialne auto do miasta i na okazjonalną trasę. I na pewno mniej by paliło. Mini ma nawet subiektywnie dość żwawy napęd, chyba ponizej 7s do 100km/h (wiem wiem, to kompletnie nieważny parametr) na samym silniku elektrycznym też świetnie przyśpiesza tak do 70, czyli do miasta w sam raz.Czemu Subaru nie poszło w tą stronę kompletnie nie rozumiem

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, krist napisał:

Czemu Subaru nie poszło w tą stronę kompletnie nie rozumiem

Poszło, ale zajmuje im to więcej czasu - konstruują nowa platformę wspólnie z Toyotą (była tutaj gdzieś taka informacja). e-Boxer to prawdopodobnie jest to co mogli zrobić na szybko i niskim kosztem bazując na wcześniej sprawdzonej technologii. Być może z ich punktu widzenia rozwiązanie choć nie doskonałe to na obecną chwilę było najlepszym wyborem. XV plugin hybrid jaki jest obecnie w US wygląda na szybko zrobiony prototyp - jak większość aut plugin z dziwacznie okrojonym bagażnikiem.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, aflinta napisał:

Poszło, ale zajmuje im to więcej czasu - konstruują nowa platformę wspólnie z Toyotą (była tutaj gdzieś taka informacja). e-Boxer to prawdopodobnie jest to co mogli zrobić na szybko i niskim kosztem bazując na wcześniej sprawdzonej technologii. Być może z ich punktu widzenia rozwiązanie choć nie doskonałe to na obecną chwilę było najlepszym wyborem. XV plugin hybrid jaki jest obecnie w US wygląda na szybko zrobiony prototyp - jak większość aut plugin z dziwacznie okrojonym bagażnikiem.

 

Też tak to odbieram. Zatem niech dłubią w spokoju przy OKB MY 20, niech się nie rozpraszają. E-Boxer był przed europejską premierą dostępny w Japonii i chyba w Chinach, w związku z czym całkowity brak następcy OBK może być podstawą do ostrożnej hipotezy, że szykowany (testowany?) jest napęd przynajmniej o wyższych parametrach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

krótkie info po 300 km. Auto spaliło niecałe 10 litrow na setkę.

- dzisiaj była jazda autostrada. Przy 140 jest komfortowo. Dzisiaj u nas strasznie wieje, wiec może obecne spostrzeżenia są nie o wypaczone, ale dziwi mnie zachowanie skrzyni. Przy 140km/h jedzie na 3700-3800 obrotów. Przerzuciłem na manual i widze ze to 5 bieg. Niezależnie czy z górki czy pod górkę. Dziwne. Zrzucam to na wiatr, ale w obie strony AOW było to samo...

- światła są rewelacyjne. zwłaszcza drogowe. Przełączanie automatyczne działa bardzo sprawnie

- STRASZNIE irytuje mnie ilość systemów. Mam się za świadomego kierowcę i wkurza mnie ilość kagańców. Rozumiem hamowanie awaryjne jeśli czegoś po ciemku nie zauważę lub się zagapie. Moze po szkoleniu w SJS będzie lepiej, ale drażni mnie ze pomimo wyłączeni asystenta pasa ruchu on dalej czuwa i opiernicza mnie o przekraczanie lini. Sorry ale we Wrocławiu takie pierdoły kładą studzienki ze trzeba jeździć zygzakiem...

Asystent ruchu poprzecznego z tylu jest świetny przy nawracaniu.

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właściwie to nowy forester może spokojnie palić więcej ze względu na wtryski , jak podaje literatura wtrysk bezpośredni jest oszczędniejszy przy niskich obrotach a pośrednich wysokich. 

Gdzie przebiega granica nie wiem ale coś musi być na rzeczy bo toyota stosuje oba te systemy w nowych hybrydach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

- dzisiaj była jazda autostrada. Przy 140 jest komfortowo. Dzisiaj u nas strasznie wieje, wiec może obecne spostrzeżenia są nie o wypaczone, ale dziwi mnie zachowanie skrzyni. Przy 140km/h jedzie na 3700-3800 obrotów. Przerzuciłem na manual i widze ze to 5 bieg. Niezależnie czy z górki czy pod górkę. Dziwne. Zrzucam to na wiatr, ale w obie strony AOW było to samo...

Próbowałeś w manualu wrzucić 6 i zobaczyć czy da radę utrzymać prędkość ? 3700-3800 to sporo. Ciekawe ile N/A ma przy takiej prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RoadRunner napisał:

Próbowałeś w manualu wrzucić 6 i zobaczyć czy da radę utrzymać prędkość ? 3700-3800 to sporo. Ciekawe ile N/A ma przy takiej prędkości.

Próbowałem. Nawet na 7. I miałem poczucie ze jedzie ok, a silnik się nie meczy. Jednak po chwili jak przerzuciłem na automat to momentalnie skrzynia wracała na 3700.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...