Karenz

Odpiecie zaznaczonej wtyczki dało identyczny efekt + wywalenie start stopa, Sprawdzałem interfejsem i napięcie sterownika mam 14.4V do 13.9 V a w instalacji non stop 13.6 V

przy akumulatorze

Aku EFB mają tylko zwiększoną odporność na ilość rozruchów silnika u mnie i tak to nie działo bo ja zawsze wyłączałem start stop, guzik jednak nie dezaktywuje "inteligentnego ładowania" który szybciej niż później zabije każdy akumulator. Co do hybrydy nie wiem bo mam jeden z ostatnich wypustów z kijkiem od skrzyni

YBX5068 270 mm długości spokojnie wchodzi. Co do kostki u mnie ma 4 przewody i zaślepienie równa się migające A i bład start stopa

A mógł byś napisać ile pinów jest w tej kostce i jaki sygnał trzeba zagłuszyć ? bo u mnie jest inny układ

Właśnie dlatego szukam informacji opisanej na poprzedniej stronie , apropo w moim służbowym oplu z tego samego roku mam nastukane 170 tyś bez start stopa i "rekuperacji" cały czas jeden akumulator , na pewno oszczędności wynikające z tego systemu wyrównały produkcję i utylizację 3 akumulatorów

2x YBX 7005 1xBanner 56515 sprawne ładowanie ? przy hamowaniu silnikiem to gówno ładuje do 15 V , potem w ogóle odłącza ładowanie i lecisz na 12 V

Od 2016 67 tyś km wymieniałem 3 akumulatory , ładuje regularnie ale po 3 latach z 550a zostało 380. Po jeździ zwykle ok 340 a. Zawsze wyłączam start stop ale psedo rekuperacji to nie wyłącza . Ktoś ma info jak można się tego pozbyć ? Jak nie używam s&s to mogę sobie akumulator bez efb kupić ?

Miałem kilka bemek z przepławkami , miałem też astre każdy z nich chodził bez dolotu na samej przepustnicy.

No i iiiii W życiu bym nie pomyślał że bez rury przepustnica / filtr powietrza samochód nie odpali. Wszystko już działa

Odpalam i dawkuje plaka chodzi dobrze. Jak tylko przestanę gaśnie z węży przy silniku po zapłonie leci benzyna czyli pompa pracuje. To znaczy że imo ?

Czego mam szukać ?

Wyciągałem skrzynie do wymiany sprzęgła i koło zamachowe do łożyska. Auta przestało tydzień bez aku. Złożyłem wstepnie bez wału i wydechu osłon itp Za każdym razem ładnie opala popracuje 1 lub 2 sek i gaśnie. Słychać pompę paliwa na zapłonie. Na kompie błędów brak. Drugi kluczyk niczego nie zmiana. Kostki od wiązki silnika przeczyszczone. Źle złożyłem zamach z ta blaszką czy to wina imoblijazera ? Na zamachu wieniec zębów jest po całej długości i nie ma żadnych znaków do jego montażu. Blaszka pod kołem zamachowym ma swój pin i nie da się jej źle zamontować 384791159_23999258863022768_1641115017191764181_n.mp4

Jednak sie nie opłacało robić tego samemu , zablokowało mi się na wieloklinie i pękła mi obudowa sprzęgła. Byłem przekonany że jak mam dobrze wycentrowane sprzęgło to skrzynia albo silnik się te pół milimetra obróci żeby wałek wszedł gładko. Stare oddałem na kevlar ale nowego szkoda. Chyba że jest na to jakiś patent bo skrzynie i silnik mam dobrze ustawioną , wsadzam na szpilki mogę nawet śrubami złapać ale na wieloklinie mi stoi. Kręcić silnikiem i próbować ? bo od skrzyni mam zdjęty wał więc nie mam za co łapać.

Te koło zamachowe to jeszcze do czegoś się nadaje ? Przejedzie to chociaż z 10 tys na nowym sprzęgle ? Jaki moment dokrecenia dla śrub dociskiu ?