Skocz do zawartości

Kristofor

Użytkownik
  • Postów

    376
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana Kristofor w dniu 21 Marca 2020

Użytkownicy przyznają Kristofor punkty reputacji!

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Trójmiasto
  • Auto
    Był: FXT MY 13, jest: OBK MY 19

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Kristofor

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

471

Reputacja

  1. Parking w Jakuszycach - today. IMG_9661.HEIC
  2. Otwarcie przekopu na Mierzei Wiślanej. Koloryzowane.
  3. Zbyt mocno akcentuje cechy płci, co w dzisiejszych czasach jest anachronizmem, propaguje seksizm, mizoginizm oraz konserwuje stereotypy. Uprzedmiotawia kobietę sugerując że sama nie może lecieć i musi zdać się na pomoc mężczyzny, co więcej - sugeruje iż tymczasowy kryzys otyłości jest domeną osób kobiecych. Ja bym tego nie stawiał jako przykładu postępowości, bo się okaże że bałwanek był w sumie bezpiecznym przykładem.
  4. Pamiętam że już w 2012 r. można było skonfigurować Skodę Superb drożej niż bieda Jaguara. Nie było to proste i oczywiste ale możliwe. Jeśli teraz na placu był dostępny OBK Cross za 207 k. to już nie ma o czym mówić. Dziś sprawdziłem sobie konfigurację Skody Kodiaq 4x4 i dobrze wyposażona wyszła prawie 240 k.
  5. Ostatnio byłem na wymianie opon z fiatem 500 i mechanik coś tam mruczał że ma Pandę ale tak mruczał w stylu no powiedz co to za Panda. W końcu dał się "namówić", zciągnął pokrowiec (tak, Panda pod kocem) i podniósł maskę gdzie ujrzałem silnik 1,4 z turbiną od ... Subaru! Całe auto na wyścigowe zrobione to było widać, no i chłop miał swoje 5 minut z rana Gdyby dostał takiego OBK czy XV to by pewnie 2 turbiny wciągał. Z drugiej strony jechałem kiedyś stopem po Warmi i chłop nas wiózł starą Mazdą która się jakoś słabo zbierała i się przyznał że turbina nie działa ale da się jeździć - a więc potencjalny klient naszej marki.
  6. Podobnie moc nowego OBK jest obniżona, tutaj pojawiały się już głosy że jest "przestrzeń", szczególnie że nie ma bateryjki i wiatraczka
  7. To tyle, mam nadzieję że ten post nie będzie tylko historycznym świadectwem pewnych procesów. Wykrakałem...
  8. Tytułem zamknięcia wątku - resztki Arcachu przestały istnieć. Jesienią 2023 r. AZ w kilkudniowej ofensywie za cichą zgodą Moskwy (przehandlowali Ormian za umowy gazowe z TR i AZ) w kilka dni rozjechał resztki państwowości Ormian na ich historycznych terytoriach. Siły pokojowe nie miały za wiele do gadania, zresztą ich też ostrzelano, Unia Europejska poprosiła swego nowego przyjaciela Alijewa o wstrzemięźliwość w mordowaniu i koniec końców w ciągu kilku dni ok. 105 tyś. Ormian "dobrowolnie" uciekło do Armenii. Aresztowano kilkudziesięciu przedstawicieli elit Ormiańskich którym wcześnej odmówiono prawa ucieczki. Piszę teraz gdyż z niepokojem widzę zacieranie śladów obecności Ormian w Karabachu. W mapach Google już wszystko jest azerskie, nasza komisja ds standaryzacji nazw geograficznych szybciutko zmieniła nazwę ze Stepanakert na Chankendi, kościoły na miejscu nie są już Ormiańskie tylko Albańskie (każda dyktatura tworzy swoją religię), oczywiście zburzono wszystkie pomniki wskazujące na to że gdzieś tam kiedyż Ormianie żyli. Z doniesień prasowych wynika, iż na 105 tyś. Ormian dobrowolnie zgodziło się na asymilację około 17 (ale nie tysięcy tylko 17 Ormian). za dwa - trzy lata poza mieszkańcami Armenii nikt nie będzie pamiętał, że był tam jeden z niewielu demokratycznych organizmów państwowych na południowym Kaukazie. A to że został przejęty przez dyktaturę której powinniśmy się brzydzić - cóż, gaz ziemny nie śmierdzi.
  9. Wg mnie też najładniejsze - takie a'la Volvo... A dali pooglądać
  10. Właśnie zauważyłem że w UA jest oferowana wersja XT. Poczekajmy na koniec wojny, będą umowy o ułatwieniach handlowych z UE może będzie można wynająć tam auto? Na razie jednak po pobieżnej analizie kilku problemów prawnych z wątkiem UA nie zdecydowałbym się na ulokowanie tam choćby 50 gr - niestety mentalność i system prawny są nakierowane na brak jakiejkolwiek pewności (i to w odniesieniu do naszego prawa), szara strefa jak w Afganistanie. Co ciekawe, te OBK XT jadą tranzytem chyba przez Polskę (Jeepy na pewno tak).
  11. kiedyś wpadła mi płyta z muzyka liturgiczna z Meksyku, bardzo znany kompozytor z Ameryki Południowej, ale najciekawsza była pierwsza piesn gdyż linia melodyczna była 1:1 aztecka muzyka towarzysząca składaniu ofiar, zreszta narastała niczym u Griega w grocie króla gór z takim samym finałem tylko śliczny śpiew dodano. Generalnie kultura katolicka przejęła sporo elementów prekolumbijskich przy czym nasze nawiązanie do postu czy roku szabatowego to naprawdę pikus …
  12. To zależy. Jak mam czas to VW - jadę 120 km/h, dużo miejsca i klimat wakacyjny. Jak się spieszę albo jadę na wieś gdzie droga straszna i VW skrzypi i piszczy - biorę OBK. Szybko i cicho, na wybojach komfortowo. Do śmigania po mieście - OBK, wygodny w korkach, jedzie "lekko". W pozostałych wypadkach nie ma zasady. Oba auta są świetnie wymyślone, każde do czegoś innego sięc tak jak pisałem - to nie są zamienniki.
  13. Kupiłem pustego blaszaka 150 tyś. przebiegu 2014 r. napęd na przód. Ceny używanych VW California to też szaleństwo, w mojej ocenie najlepiej wychodzi zabudowa w Polsce - jako sprawdzisz rynek to zobaczysz że to nasza narodowa specjalizacja. Odradzam gotowe zabudowy z NIemiec - chyba że wolisz filc zamiast alcantary. Auto jest wyciszone, ma świetne audio, instalacje wodną, elektryczną i ogrzewanie, nawet deskę rozdzielczą skórą obili, wygląda bardzo dobrze. Wersja z meblami, 4 osobowa, dach podnoszony. Jeśli porównam z OBK - niestety to nie są samochody komplementarne. W OBK największą różnicą jest lekkość jazdy, ciężko to określić, ale dostawczak zawsze pozostanie dostawczakiem nieważne jak go pomalujesz i opakujesz. Zawieszenie, układ kierowniczy, reakcja na gaz (tak, tak), wygoda foteli (nawet tych oryginalnych), wyciszenie, - wszystko na korzyść OBK. Gdybym miał do wyboru albo albo - chyba bym wybrał OBK i kupił namiot dachowy na wyjazdy. Zwróć uwagę, że w wersji Beach zasadniczo nie masz nawet takich rzeczy jak elektryczne domykanie drzwi bocznych i klapy tylnej, dach podnoszony ręcznie, bez możliwości odpięcia materiału (fajna sprawa na południu Europy), zapomnij o moskitierze w oknie czy dodatkowym wyciszeniu. Wszystko to w wersjach Coast i Ocean i to często za dopłatą. Nie chcę Ci nic sugerować ale bardzo dokładnie sprawdź cennik i sam podejmij decyzję w sprawie zakupu. Dodatkowo nadmienię, że za tę cenę można kupić pełnoprawnego kampera ze wszystkimi instalacjami, co w mojej ocenie wskazuje że cena Cali jest przesadzona. Aby już nie być monotonny - mój znajomy ma Cali w wersji Beach i bardzo sobie chwali, ale jako drugie auto w domu. No i pamiętaj, pierwsza rzecz po zakupie to dobre odcięcie zapłonu bo auto "chodliwe" u złodziei. Pewnie niewiele pomogłem, ale dla mnie wybór też byłby ciężki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...