Skocz do zawartości

Co zamiast XV???


PRIMAR

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, keyman napisał:

Są dwa, biały i czarny. Oba na niemieckich blachach z EB(oxer) w numerze:) Kenwood nie jest docelowy więc bez paniki. Zakładam że będzie podobnie jak w XV.

9dc861a0b048e8b18d9c41bd05dd2a18.jpg&key=6b739bbad33efa300829a59990142adbe15de16e3f26f9e4f146fe5288a25b30e9c84c7f666a126397ead0e27bef06bb.jpg&key=ecfb8f2c7897dd642535fa2ed0c8c1fbabc73d1cf557bbe4046cb3af2b46d979

 

 

Ja miałem przyjemność właśnie tym czarnym charakterem :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Blixten napisał:

Tylko w tym trybie jakoś jedzie. W porównaniu do XV w mojej ocenie nieco gorzej. 

 

Czyli tak, jak można było oczekiwać... SUV dla jeszcze bardziej cierpliwych ludzi, niż my ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, keyman napisał:

Kenwood nie jest docelowy więc bez paniki.

Panika jest, bo jednak Ktoś zdecydował aby taki twór pokazać publicznie. Wygląda jakby tego Kenwooda montował Pan Wiesio z Blok Ekipy:

" Po to pan Jezus dał nam oczy, żeby robić na oko, nie?" 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mechanik napisał:

Panika jest, bo jednak Ktoś zdecydował aby taki twór pokazać publicznie. Wygląda jakby tego Kenwooda montował Pan Wiesio z Blok Ekipy:

" Po to pan Jezus dał nam oczy, żeby robić na oko, nie?" 

Bez przesady z tą paniką. ;)

Myślę że dla większości osób, które czekają z niecierpliwością na możliwość jazdy nowym Foresterem z E-Boxer nie jest aż tak ważna stacja multimedialna. Fani Subaru skupiają się chyba jednak na innych walorach samochodu a sympatycy gadżetów celują raczej w inne marki. :)

 

Edytowane przez Michał W.
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, aflinta napisał:

Lepiej pokazać auto przedprodukcyjne niż nie pokazać nic.

Uważam, że jeżeli wnętrze wygląda tak jak na fotce - nie powinno się auta pokazywać w salonach sprzedaży. Może nieoficjalnie kolegom z branży.

Można też było na siłę nie wstawiać tego Kenwooda, albo dać do zrobienia u innego majstra. Chłopaki potrafią do dwudziestoparoletnich terenówek wydrukować panel na drukarce, zanim wsadzą navi 2 din i jeszcze okleić hydrografiką. Tak też zrobił mój kolega który ma starego Mustanga - drukarka 3 D - navi wyglada jak ori.

Tu auto dostarcza Importer.

Edytowane przez mechanik
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, mechanik napisał:

Ja właśnie uważam, że auto jeżeli wnętrze wygląda tak jak na fotce - nie powinno się go pokazywać w salonach sprzedaży. Może nieoficjalnie kolegom z branży.

Można też było na siłę nie wstawiać tego Kenwooda, albo dać do zrobienia u innego majstra. Chłopaki potrafią do dwudziestoparoletnich terenówek wydrukować panel na drukarce, zanim wsadzą navi 2 din jeszcze okleić hydrografiką. Tak też zrobił mój kolega który ma starego Mustanga - drukarka 3 D - navi wyglada jak ori.

Tu auto dostarcza Importer.

E tam, przesadzasz ;) Wyznawcy marki potrzebują takich smaczków - szmatka, przyciski ogrzewania foteli z lat 80-tych,  TTTM, dziura na panelu centralnym :) Gdyby wszystko było perfect, byłoby nudno. A tak jest to "w DNA" marki. To żartobliwie. 

A poważnie - zapewne w żadnym dużym, sterowanym centralnie koncernie taki numer by nie przeszedł. Ja mam jednak wrażenie, że Subaru w PL to z perspektywy Subaru Global taki "drobny lokalny wyłączny dystrybutor", który kupuje jakąś tam pulę samochodów (0,0000...%) i mało kogo obchodzi co tam dalej  z nimi w tym dziwnym kraju robi i jak. Zdecydowanie działanie to przypomina biznes przedsiębiorcy lokalnego a nie zaplanowane, opisane procedurami i standardami działanie dużej korporacji. I żeby nie było, że narzekam - ma to swój urok i dodaje kolorytu naszemu rynkowi. Ja osobiście kibicuję @Dyrekcja, bo po pierwsze dzięki takim ludziom w ogóle mamy dostęp do nowych Subaru i skromnej ale zawsze sieci serwisowej a po drugie zarabia polski przedsiębiorca a nie spółka z o.o. koncernu, która co roku wykazuje minimalny zysk na działalności w PL a całe podatki odprowadza w Niemczech. No i przy ograniczonej podaży oraz szczególnej pozycji marki posunięcie z tym "road show" e-Boxer jest słuszne - ludzie chcą ocenić jak jeździ (90% dyskusji dotyczy właśnie tego) i zapewne sporo osób dokona zamówienie po takim teście. 

 

  • Super! 3
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tsunetomo napisał:

E tam, przesadzasz ;) Wyznawcy marki potrzebują takich smaczków - szmatka, przyciski ogrzewania foteli z lat 80-tych,  TTTM, dziura na panelu centralnym :) Gdyby wszystko było perfect, byłoby nudno. A tak jest to "w DNA" marki. To żartobliwie. 

A poważnie - zapewne w żadnym dużym, sterowanym centralnie koncernie taki numer by nie przeszedł. Ja mam jednak wrażenie, że Subaru w PL to z perspektywy Subaru Global taki "drobny lokalny wyłączny dystrybutor", który kupuje jakąś tam pulę samochodów (0,0000...%) i mało kogo obchodzi co tam dalej  z nimi w tym dziwnym kraju robi i jak. Zdecydowanie działanie to przypomina biznes przedsiębiorcy lokalnego a nie zaplanowane, opisane procedurami i standardami działanie dużej korporacji. I żeby nie było, że narzekam - ma to swój urok i dodaje kolorytu naszemu rynkowi. Ja osobiście kibicuję @Dyrekcja, bo po pierwsze dzięki takim ludziom w ogóle mamy dostęp do nowych Subaru i skromnej ale zawsze sieci serwisowej a po drugie zarabia polski przedsiębiorca a nie spółka z o.o. koncernu, która co roku wykazuje minimalny zysk na działalności w PL a całe podatki odprowadza w Niemczech. No i przy ograniczonej podaży oraz szczególnej pozycji marki posunięcie z tym "road show" e-Boxer jest słuszne - ludzie chcą ocenić jak jeździ (90% dyskusji dotyczy właśnie tego) i zapewne sporo osób dokona zamówienie po takim teście. 

 

również uważam że taki "smaczek" nie powinien miec miejsca w obecnych czasach gdzie rynek wymaga od aut za takie $$ żeby były mocno dopracowane. To nie czasy PRL że co wystawiłeś do sprzedaży to szło bo na rynku nic innego nie było.  Tak mi się skojarzyło

:biglol:

Edytowane przez Karas
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Tsunetomo napisał:

a po drugie zarabia polski przedsiębiorca a nie spółka z o.o. koncernu, która co roku wykazuje minimalny zysk na działalności w PL a całe podatki odprowadza w Niemczech.

 

SIP to spółka zależna od Emil Frey, różnica tylko taka, że zysk idzie do Szwajcarii, a nie do Niemiec :P

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, GREGG napisał:

 

SIP to spółka zależna od Emil Frey, różnica tylko taka, że zysk idzie do Szwajcarii, a nie do Niemiec :P

No i zepsułeś mi dzień :( A chciałem na pozytywnie. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Tsunetomo napisał:

Wyznawcy marki potrzebują takich smaczków - szmatka, przyciski ogrzewania foteli z lat 80-tych,  TTTM, dziura na panelu centralnym :) Gdyby wszystko było perfect, byłoby nudno.

Dokładnie! Ten dreszczyk niepewności... zamawiasz teraz auto i nie wiesz, co dostaniesz. Może taki system jak w XV, a może jednak inny. Takie jajko z niespodzianką :) 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

22 minuty temu, Karas napisał:

 

również uważam że taki "smaczek" nie powinien miec miejsca w obecnych czasach gdzie rynek wymaga od aut za takie $$ żeby były mocno dopracowane. To nie czasy PRL że co wystawiłeś do sprzedaży to szło bo na rynku nic innego nie było

 

Jestem przekonany, że ta akcja z autami na niemieckich blachach to nie jest typowa prezentacja modelu w salonie, który jest wystawiony na sprzedaż a improwizowane na szybko udostępnienie najbardziej zainteresowanym i niecierpliwym fanom marki pojazdu do testów. Myślę, że jest to bardziej ukłon @Dyrekcja w naszą stronę by ostudzić buzujące na forum emocje w oczekiwaniu na nowy model Forestera niż oficjalna prezentacja dopieszczonego, stojącego w blasku reflektorów auta. ;)

Ja się cieszę, że jest szansa przejechać się nowym pojazdem zanim dopłynie do Polski właściwy transport a że nie ma w nim lub jest nie oryginalna stacja multimedialna to dla mnie nieistotny drobiazg. Równie dobrze może brakować kilku innych rzeczy, najważniejsze że auto jest dopuszczone do ruchu i w 100% bezpieczne. :)

A patrząc na ten temat z perspektywy PRL ;), to po co się starać skoro i tak wszystko się sprzedaje.

Edytowane przez Michał W.
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Blixten napisał:

Ktoś tu dobrze to ujął, że Subaru stały się autami dla ludzi cierpliwych... :rolleyes:

jak dla mnie mimo ogromnego sentymentu do marki i faktu, że jak do tej pory żadnym autem nie jeździło mi się tak dobrze i pewnie jak Subaru to traci sie duch tej marki, auta coraz słabsze, silnik juz prawie jak karton mleka - duch jakoś tak powoli zanika :/ 

...a moze to o to chodzi, że się starzejemy i rzeczywiście dla nas auta są nazwijmy je "dla cierpliwszych". Może najmłodsze pokolenie woli już coś innego? ;) ...w sumie to powinno być coś co ma ich przyciagnąć?

Ot taka wiejska filozofia :D:D troszkę prowokacyjna  

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, podobnie jak wielu poprzedników, że pomysł z wczesną prezentacją nowej konstrukcji e-boksera był bardzo dobry. Jak czytam, model ten wiele zyskuje przy bliższym poznaniu. Testy drogowe tych dwóch egzemplarzy są dostępne dla ograniczonego grona osób, w przeważającej większości fanów marki, dla których brak "docelowej" stacji multimedialnej nie ma pewnie większego znaczenia. Wiadomo, że stacja będzie nie gorsza niż w nowym XV, czyli całkiem OK. 

Pozytywne wyniki próbnych jazd mogą spowodować, że część osób nie kupi auta u konkurencji, lecz zaczeka na e-Forestera. Także amatorzy XV będą być może czekali na nowego e-XV-a. 

P.S. Ja zobaczę, co będzie za 5 lat. :)

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Michał Krupa napisał:

Na tą chwilę wypowiedź @Dyrekcja w kontekście „XVe” napawają ostrożnym optymizmem :)

 

Hmm a czego innego można było się spodziewać? ;)

 

Mnie zastanawia, jakim cudem auta o porównywalnych parametrach napędu (nowy e-forek, e-xv), a katalogowo nawet gorszych osiągach, są "subiektywnie znacznie bardziej dynamiczne". Zresztą jak wyżej @Blixten pisał, w rzeczywistości słabo ta dynamika wypada

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Subaru zaczyna pasować hasło które do tej pory obowiazywało w Jeep i innych terenówkach z tym ze Subaru nie wjedzie tam gdzie wjeżdżają samochody z tymi naklejkami. 

„you can go faster but i can go anywhere”

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, MaMis napisał:

Do Subaru zaczyna pasować hasło które do tej pory obowiazywało w Jeep i innych terenówkach z tym ze Subaru nie wjedzie tam gdzie wjeżdżają samochody z tymi naklejkami. 

„you can go faster but i can go anywhere”

Nie lepiej: Slow but steady ?

Przynajmniej prawdziwe ;)

 

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2004 roku mialem Clio 1,5 dCi z 80 KM i 180 Nm i 1000 kg. Katalogowo pierwsza setka po 12 sek, auto rozpedzalo sie do 160-170 km/h. Ale dzieki krotkim przelozeniom i momentowi dostepnemu od 2.000 rpm z wyprzedzaniem nie bylo problemu; wydawalo sie, ze silnik ma co najmniej o 50 KM wiecej. Do jazdy wystarczalo 1.800 - 3.500 rpm. W tym zakresie auto bylo dosyc dynamiczne i na drodze zaskakiwalo o wiele wieksze fury.

Moze wlasnie o takie „subiektywnie znacznie bardziej dynamicznie“ chodzi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, GREGG napisał:

@Christoph Twoje Clio miało może mało KM, ale za to 180 Nm przy masie 1000 kg, nowy e-forek ma niecałe 200 Nm przy masie pod 1700 kg i znacznie większych oporach toczenia. I jeszcze te Nm musi wyciskać przy 5-6 tys. obrotów. Dane mówią same za siebie :huh:

Zgodnie z tabelą danych technicznych to Forester MY20 ma 194 Nm przy 4000 obrotów ale przecież dochodzi jeszcze około 70 Nm z elektryka dostępnych od zera i one zapewne robią różnicę. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Michał W. napisał:

Zgodnie z tabelą danych technicznych to Forester MY20 ma 194 Nm przy 4000 obrotów ale przecież dochodzi jeszcze około 70 Nm z elektryka dostępnych od zera i one zapewne robią różnicę. ;)

 

A jesteś pewny, że te elektryczne Nm są osobno? Czemu nie są w ogóle podane w specyfikacji? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, GREGG napisał:

 

A jesteś pewny, że te elektryczne Nm są osobno? Czemu nie są w ogóle podane w specyfikacji? 

No nie wiem, nie jestem elektrykiem ale mocy i momentu się nie sumuje w tych tabelach. Te 12 kW też nie jest doliczone do mocy.

Te 194 Nm miał ten silnik bez elektryka tak więc zakładam, że te 70 Nm są jeszcze dodatkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie rozumowanie wydaje się logiczne po opiniach, że subiektywnie przyśpiesza lepiej.

Dodatkowy moment na starcie robi różnicę a później już nie daje rady bo masa duża i wynik do 100 km/h jest jak w wolnossącym. 

Oczywiście tak myślę, nie wiem jak jest. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...