Co zamiast XV???

[Zyzol]

2 godziny temu, GREGG napisał:

 

Bezramkowe szyby w zwykłym SUV-ie to bezsens. Miałem w foresterach więc wiem, co piszę. Oczywiście można to zrobić, na wysokim poziomie, ale nie w aucie w cenie subaru...

Zgoda. W zwykłych suv-ach nie ma to większego sensu, ale jakiś ciekawy wyróżnik był  

Edytowane 24 Lipca 2019 przez Zyzol

[aflinta]

29 minut temu, Zyzol napisał:

Zgoda. W zwykłych suv-ach nie ma to większego sensu, ale jakiś ciekawy wyróżnik był  

I miękka buda też wtedy była.

[MaMis]

14 godzin temu, Blixten napisał:

Jeep -  w mojej ocenie najbardziej off-roadową markę, którą wciąż jest, ale tylko dzięki ikonie jaką jest Wrangler. 

Ile modeli Jeepa poza Wranglerem posiada  off-roadową dzielność ?   

Grand Cherokee na asfalcie nie jest bezpieczny (test łosia), nie jestem też pewien ile starych off-roadowych dobrych rozwiązań w nim zostało, ale szczerze wątpię, że można go topić do poziomu wycieraczek. Podejrzewam, że w przypadku młodszego brata, Cherokee, sprawa wygląda podobnie. Compass, nie śledziłem do kónca - dostał w końcu piątą gwiazdkę w testach ?   

Na końcu listy został Renegade. Kolega z pracy który kupił takiego Jeepa z napędem tylko na przednią oś, zaczął żałować swojego wyboru jak zobaczył na parkingu mojego XV i dowiedział się ile kosztował. 

Sporo w tym prawdy. Poza GC iC reszta modeli to Fiat. Jednym to pasuje innym nie. Na pewno są tańsze i składane w UE wiec czas oczekiwania krótszy. Renegade w wersji sport ( ośka) kosztuje poniżej 70 tys wiec to inna liga cenowa. Natomiast wersja Trailhawk to inna bajka. Z 2 diealem wg mnie wciąga XV w terenie. Ma podcięte zderzaki i krótkie zwisy. To nadal zupełnie inna buda i na trasie czy dla rodziny polegnie. Kosztuje tez ponad 120 tys wiec liga XV. Osobiście lubieniem design i dla małżonki w wersji sport byłby idealny -szczególnie na tych stalowych felgach. 

Grand Cherokee chyba nada ma skrzynie rozdzielczą połączona ze skrzynia biegów i służbie zamontowany układ napędowy + 2 wały napędowe czyli pełna klasyka nadal. W terenie również ma moc ( w zależności od wersji) 

Edytowane 24 Lipca 2019 przez MaMis

[GREGG]

2 godziny temu, Zyzol napisał:

Zgoda. W zwykłych suv-ach nie ma to większego sensu, ale jakiś ciekawy wyróżnik był  

 

Mogli zostawić ten napis z tyłu na klapie, jak @mechanik już wspomniał, też ciekawy wyróżnik był i nic nie kosztował 

No ale to by było wbrew strategii gonienia za pospolitością... Teraz pewnie napis powróci, skoro skoda już ma 

[Blixten]

45 minut temu, GREGG napisał:

 

Mogli zostawić ten napis z tyłu na klapie, jak @mechanik już wspomniał, też ciekawy wyróżnik był i nic nie kosztował 

No ale to by było wbrew strategii gonienia za pospolitością... Teraz pewnie napis powróci, skoro skoda już ma 

Do pospolitości Subaru jeszcze daleko. Skody i VW nikt nie dogoni. 

Edytowane 24 Lipca 2019 przez Blixten

[Karas]

W poprzednim genie czarna nakładka na tylni zderzak ma wielkie wytłoczone  S U B A R U . Przypadkiem nie macie czegos takiego w akcesoriach?

[Karas]

 

[bmbm]

38 minut temu, Karas napisał:

 

 

Brak 4x4, manual, mniejszy prześwit o wiele - nie widzę tu konkurencji

[Blixten]

 

1 godzinę temu, bmbm napisał:

mniejszy prześwit o wiele

tylko o 50mm - ile to więcej od Hondy Civic ?  

[MaMis]

To fura do miasta na zakupy 

[Blixten]

26 minut temu, MaMis napisał:

To fura do miasta na zakupy 

Do miasta też słabo - byle krawężnik i po zderzaku. 

[Karas]

46 minut temu, Blixten napisał:

Do miasta też słabo - byle krawężnik i po zderzaku. 

przeswit hrv'ki  to 185mm mało??? Imo do miasta w sam raz . Auto fajne z fajnym motorem. Gdyby tak XV maił tego 1,6dit'a + skrzynie manualną... Tak wtrącam żeby ożywic dyskusje

 

Edytowane 27 Lipca 2019 przez Karas

[mechanik]

5 minut temu, Karas napisał:

przeswit hrv'ki  to 185mm mało??? Imo do miasta w sam raz . Auto fajne z fajnym motorem. Gdyby tak XV maił tego 1,6dit'a + skrzynie manualną... Tak wtrącam żeby ożywic dyskusje

 

Zgadzam się z Tobą. 

Silniki Hondy to pierwsza liga. Świetnie wchodzą na obroty, fajny dźwięk, mega niezawodność. Skrzynie biegów manualne super precyzyjne, aż przyjemnie biegi zmieniać. 

Gdyby wolne ssaki Subaru pracowały jak silniki Hondy. 

[MaMis]

2 godziny temu, Blixten napisał:

Do miasta też słabo - byle krawężnik i po zderzaku. 

E tam. W takim razie żadna osobówka nie nadaje się do miasta? Krawężniki są po to aby po nich nie jeździć:) 

[Blixten]

Godzinę temu, MaMis napisał:

W takim razie żadna osobówka nie nadaje się do miasta?

 

To co napisałeś jest jak najbardziej logiczne, ale czy nie zdarzyło Ci się zahaczyć zderzakiem wjeżdżając lub zjeżdżając z krawężnika ? Niestety, w naszych miastach krawężnik krawężnikowi nie równy i łatwo coś uszkodzić.   

 

 

 

3 godziny temu, Karas napisał:

przeswit hrv'ki  to 185mm mało???

 

O ile mm jest to więcej niż w zwykłej osobówce ? 

 

2 godziny temu, mechanik napisał:

Zgadzam się z Tobą. 

Silniki Hondy to pierwsza liga. Świetnie wchodzą na obroty, fajny dźwięk, mega niezawodność. Skrzynie biegów manualne super precyzyjne, aż przyjemnie biegi zmieniać. 

Gdyby wolne ssaki Subaru pracowały jak silniki Hondy. 

 

Jeśli porównujemy wolnossące Subaru do wolnossących Hondy, to wg mnie jedne i drugie trzeba tak samo wysoko kręcić. 
Silniki Subaru za to krytykujecie, a silniki Hondy o tej samej charakterystyce chwalicie ? Gdzie tu konsekwencja ? 

Nagle dźwięk zwykłej rzędówki fajniejszy od boxera ? 

Mam nadzieję, że wolny ssak Subaru XV nie będzie brał tyle oleju co 'mega niezawodny' silnik 1,8 w Hondzie Civic IX gen.   

 

 

Edytowane 27 Lipca 2019 przez Blixten

[Blixten]

Godzinę temu, MaMis napisał:

Krawężniki są po to aby po nich nie jeździć:) 

 

Nie parkowałeś nigdy na chodniku ? 

[MaMis]

36 minut temu, Blixten napisał:

Mam nadzieję, że wolny ssak Subaru XV nie będzie brał tyle oleju co 'mega niezawodny' silnik 1,8 w Hondzie Civic IX gen.   

Miałem ten silnik w Ufo. Nie zgodzę się niestaty. Dynamiką odstawał od XV in plus przy tym spalanie 6,5-7.5. Chciało się kręcić ten silnik do 5-6 tys. 

[GREGG]

3 godziny temu, Karas napisał:

przeswit hrv'ki  to 185mm mało??? Imo do miasta w sam raz . Auto fajne z fajnym motorem. Gdyby tak XV maił tego 1,6dit'a + skrzynie manualną... Tak wtrącam żeby ożywic dyskusje

 

18,5 w zupełności wystarczy dla 99% użytkowników. Tak naprawdę już poziom ok. 16 cm w autach typu Focus Active czy Xceed jest OK, można spokojnie poradzić sobie z krawężnikami a są za to plusy przy większych prędkościach. Natomiast HRV dla mnie odpada, bo hondy miały zawsze tragiczny napęd 4x4 i podejrzewam, że wiele się nie zmieniło (ach ten japoński konserwatyzm i niechęć do zmian) - pewnie większy sens ma brać takie auto w wersji FWD, ale ja muszę mieć na obie ośki 

[Blixten]

Teraz, MaMis napisał:

Miałem ten silnik w Ufo. Nie zgodzę się niestaty. Dynamiką odstawał od XV in plus przy tym spalanie 6,5-7.5. Chciało się kręcić ten silnik do 5-6 tys. 

 

Gdzie miałeś takie spalanie, bo raczej chyba nie w mieście ?

Czym różni się kręcenie silnika Hondy do 5-6 tyś obrotów od kręcenia silnika Subaru do takich samych obrotów ? 

[Blixten]

3 minuty temu, GREGG napisał:

18,5 w zupełności wystarczy dla 99% użytkowników.

Dzięki, że wziąłeś poprawkę na mnie 

Nie wydziwiałbym z tym prześwitem gdyby dzięki niemu nie jeździło się spokojniej.   

[GREGG]

1 godzinę temu, Blixten napisał:

Dzięki, że wziąłeś poprawkę na mnie 

Nie wydziwiałbym z tym prześwitem gdyby dzięki niemu nie jeździło się spokojniej.   

 

Pewnie, większy prześwit to dla mnie również must have, ale czy koniecznie aż taki duży jak w XV... 16-17 cm spokojnie wystarczy 

[Tsunetomo]

11 godzin temu, GREGG napisał:

 

Pewnie, większy prześwit to dla mnie również must have, ale czy koniecznie aż taki duży jak w XV... 16-17 cm spokojnie wystarczy 

Dokładnie. Ja myślę, ze takie 15 cm też daje radę. Czyli tyle co miało Legacy IV. Problem robi się jak jest 12cm... jak w nowej A-klasie.

[mechanik]

14 godzin temu, Blixten napisał:

Jeśli porównujemy wolnossące Subaru do wolnossących Hondy, to wg mnie jedne i drugie trzeba tak samo wysoko kręcić.

Tak, jedne i drugie trzeba kręcić, jednak zachowanie silników przy wysokich obrotach jest całkiem inne. Jeśli nie wiesz o czym piszę, nie jeździłeś Hondą. Dodatkowo Silniki w Subaru są zbyt słabe w stosunku do masy aut i finalnie sparowane ze skrzynią bezstopniową.

 

14 godzin temu, Blixten napisał:

Czym różni się kręcenie silnika Hondy do 5-6 tyś obrotów od kręcenia silnika Subaru do takich samych obrotów ? 

Wszystkim

Silniki Hondy kochają wysokie obroty, silniki Subaru niestety nie. Przejedź się Hondą dla porównania - przekonasz się. W tym właśnie sedno - Subaru n/a trzeba kręcić a one tego nie chcą. Protestują paskudnym dźwiękiem i do tego kręcone zaczynają żłopać olej. W Hondzie nigdy nie musiałęm dolewać oleju między przeglądami co 20k km. W wolnossącym Foresterze olej był lany ponad max i nie starczał do wymiany co 15k km,

Nie ma żadnego problemu w tym żeby silnik kręcić, ale silnik musi to lubić, ważna też jest skrzyna biegów i jej współpraca. W Hondzie wszystko do siebie pasuje.

14 godzin temu, MaMis napisał:

Miałem ten silnik w Ufo. Nie zgodzę się niestaty. Dynamiką odstawał od XV in plus przy tym spalanie 6,5-7.5. Chciało się kręcić ten silnik do 5-6 tys. 

DOKŁADNIE. Miałem Civica UFO 1,8  Vtec -  de facto silnik roku 2006. Silnik SUPER - tak jak piszesz, chciało sie go kręcić do odcinki. Do tego honda paliła 6,8 - 7 l/100 km. Dynamiką to auto miażdży każde obecne Subaru w ofercie - może z wyjątkiem BRZ (dla mnie BRZ to Toyota). Wląściwie pod każdym względem - mega wygodne fotele, lepsze wykonanie wnętrza, - podświetlony, flokowany i chłodzony schowek przed pasażerem.

Honda to nasz ulubiony samochód krtóry wspominamy z wielką sympatią. Civic nie spełniał tylko jednego z naszych wymagań - nie nadawał sie do jazdy polnymi drogami - jednak zawieszenie i trzymanie się drogi - super!

Edytowane 28 Lipca 2019 przez mechanik

[mechanik]

14 godzin temu, Blixten napisał:

Nagle dźwięk zwykłej rzędówki fajniejszy od boxera ?

Masz na myśli dźwięk boksera w XV czy obecnym Foresterze? No proszę Cię. Boxer daje tylko satysfakcję posiadania pod mask kawałka fajnej techniki - tylko tyle niestety. Dźwięk to wycie i błaganie o litość przy obrotach powyżej 4000. Nigdy nawet nie krciłem go do odcinki bo żal było. Ach, fakt odcinka zdarzała się w wolnossącym Forku przy wyprzedzaniu ciągnika rolniczego - na dwójce nie szedł, wymagał redukcji na jedynkę. W XV negatywne efekty akustyczne bardziej doskwierają, bo auto jest wysraźnie gorzej wyciszone. Fajny dźwięk to ma STI. H6 nie jechałem, więc nie wiem.

[MaMis]

2 godziny temu, mechanik napisał:

Wląściwie pod każdym względem - mega wygodne fotele, lepsze wykonanie wnętrza, - podświetlony, flokowany i chłodzony schowek przed pasażerem.

Dobrego duży bagażnik jak na to autko i tylna kanapa stawiana do pionu. Pamietam ze bywał męczący w koleinach z uwagi na opony 225/45.