E-Boxer

[lazy_moose]

No że generalnie przedłużasz gwarancję pojazdu - limit max +2 lata, lub 150 tyś km. 
https://www.subaru.pl/ppg.html

Zależy w którym momencie po zakupie auta to wykupujesz - to odpowiednio mniej płacisz: http://www.subaru.pl/docs/pspg/Subaru_PPG_skladki.pdf

Niemniej to już nie jest gwarancja fabryczna a gwarancja dookreślona jakimiś ramami: https://www.subaru.pl/docs/pspg/OWU_Subaru_PPG_Nowe.pdf

Tyle co przeczytałem, myślałem, że być może ktoś zgłębił temat bardziej i że warto  

[Grzesiek89]

1 godzinę temu, lazy_moose napisał:

No że generalnie przedłużasz gwarancję pojazdu - limit max +2 lata, lub 150 tyś km. 
https://www.subaru.pl/ppg.html

Zależy w którym momencie po zakupie auta to wykupujesz - to odpowiednio mniej płacisz: http://www.subaru.pl/docs/pspg/Subaru_PPG_skladki.pdf

Niemniej to już nie jest gwarancja fabryczna a gwarancja dookreślona jakimiś ramami: https://www.subaru.pl/docs/pspg/OWU_Subaru_PPG_Nowe.pdf

Tyle co przeczytałem, myślałem, że być może ktoś zgłębił temat bardziej i że warto  

Wydaje mi się ze to nie ma sensu, niby gwarancja ,ale zawsze mogą powiedzieć ze to wyniku eksploatacji części padają i gwarancja nie obejmie, a po za tym, jak wada materiałowa( obejmująca gwarancja) ma wyjść to wyjdzie w pierwszym roku użytkowania , a wszystko potem to już zużycie i to zapewne nie obejmie ta gwarancja.

[xemir]

13 minut temu, Grzesiek89 napisał:

Wydaje mi się ze to nie ma sensu, niby gwarancja ,ale zawsze mogą powiedzieć ze to wyniku eksploatacji części padają i gwarancja nie obejmie, a po za tym, jak wada materiałowa( obejmująca gwarancja) ma wyjść to wyjdzie w pierwszym roku użytkowania , a wszystko potem to już zużycie i to zapewne nie obejmie ta gwarancja.

 

 

Było wielokrotnie wałkowane, np: tutaj: 

 

 

Ja wykupiłem.

[e-555]

2 godziny temu, lazy_moose napisał:

Użytkownicy Forka e-boxer, kupowaliście sobie to "rozszerzenie" gwarancji (po skończeniu gwarancji fabrycznej) do odpowiednio  +(24,48) miesięcy lub 150k km?

Ja nie wykupiłem i nie planuję, liczę na to że konstrukcyjnie nowy system EV wdrożony do tego modelu nie sprawi większej niespodzianki, a całą resztę to już parę lat klepię…,  a nawet nikt nie wspominał o tym produkcie przy zakupie.

Ale różnie bywa…

[Czarne_Koronkowe]

33 minuty temu, Grzesiek89 napisał:

Wydaje mi się ze to nie ma sensu, niby gwarancja ,ale zawsze mogą powiedzieć ze to wyniku eksploatacji części padają i gwarancja nie obejmie, a po za tym, jak wada materiałowa( obejmująca gwarancja) ma wyjść to wyjdzie w pierwszym roku użytkowania , a wszystko potem to już zużycie i to zapewne nie obejmie ta gwarancja.

Ależ czy tak samo nie jest z gwarancją producenta?

To co wykupujemy to tak naprawdę jest UBEZPIECZENIE na wypadek wystąpienia awarii w samochodzie.

Edytowane 19 Listopada 2020 przez Czarne_Koronkowe

[lazy_moose]

Dzięki. Dla mnie pewien plus to hasło auto na gwarancji jak przyjdzie mi sprzedawać.

[Czarne_Koronkowe]

31 minut temu, lazy_moose napisał:

Dzięki. Dla mnie pewien plus to hasło auto na gwarancji jak przyjdzie mi sprzedawać.

To mówisz: "wykupiłem do samochodu przedłużenie gwarancji" i tyle. Program nazywa się:

Program Przedłużonej Gwarancji

więc w moim odczuciu nikogo nie wprowadzasz w błąd, zwłaszcza że jest to zapis na oficjalnej stronie subaru.pl

[mechanik]

1 godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Ależ czy tak samo nie jest z gwarancją producenta?

Inne są warunki.

Gwarancję fabryczną udziela producent i on finansuje naprawy.

W Subaru tej przedłużonej gwarancji kasę się płaci samemu i później jest zwrot pieniędzy, poza tym nie przysługuje auto zastępcze. Przynajmniej tak było w Subaru ponieważ ta dodakowa gwarancja to nie jest gwarancja producenta. 

Nie jest tak wszędzie, np w Jeepie można wykupić gwarancję do 5 lat, ale jest to gwarancja producenta na takich samych warunkach. Czy warto - ja wykupiłem, pewne podzespoły są bardzo drogie. 

[lazy_moose]

20 minutes ago, Czarne_Koronkowe said:

To mówisz: "wykupiłem do samochodu przedłużenie gwarancji" i tyle. Program nazywa się:

Program Przedłużonej Gwarancji

więc w moim odczuciu nikogo nie wprowadzasz w błąd, zwłaszcza że jest to zapis na oficjalnej stronie subaru.pl

Jane, cokolwiek by to nie było to plus dla dla mnie oraz potencjalnego kupującego ode mnie Forka za 4 lata. Więc raczej kupie.

[e-555]

40 minut temu, lazy_moose napisał:

Jane, cokolwiek by to nie było to plus dla dla mnie oraz potencjalnego kupującego ode mnie Forka za 4 lata. Więc raczej kupie.

Zadbane 4 letnie SUBARU to sprzedaje się w dwa/trzy dni lub nigdy nie trafia na portal ogłoszeniowy , nie martw się sprzedażą.

[Grzesiek89]

Myśle ze bardziej ważny jest stan auta przy zakupie używanego ,niż gwarancja umowne z którymi różnie bywa...

[radiolog]

5 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

Ja nie, a o co z tym chodzi?

A ja tak.

chodzi o to , że po 3 latach gwarancji producenta ,masz jeszcze podobną ochronę  na kolejne rok lub dwa od firmy Loyd.

Im wcześniej się zdecydujesz, tym cena niższa.

Najwyższa jest pod koniec 3 roku gwarancji fabrycznej.

 

No tak, ale to już wcześniej wszyscy pisali hehe.

 

Odnośnie innego tematu ,czyli antykuny, widzę wyraźny postęp technologiczny w stosunku do modelu który miałem w forku SBD. Jest przede wszystkim ciszej i zmniejszenie rozmiarów głośnika, teraz przy 2 słychać mniej ,niż w tym starszym z jednym, gdzie niektóre sekwencje czirpów obudziłyby umarłego.

Edytowane 19 Listopada 2020 przez radiolog

[emdzy]

Godzinę temu, e-555 napisał:

Zadbane 4 letnie SUBARU to sprzedaje się w dwa/trzy dni lub nigdy nie trafia na portal ogłoszeniowy , nie martw się sprzedażą.

No to ciekawe jak będzie za 2-4 lata z moim 3-5 letnim eboxerem czy pojdzie bez ogłoszenia czy też w ogóle jaki będzie wyglądał popyt na forestery  eboxery...

 

Chociaż przyznam że bardziej celuje w wymiane w salonie na nowego outbacka ale to zależy od silników jakie będą tam dostępne... (dziwne, jeżdże forkiem od 9 miesięcy a myśle a wymiance...)

[Paweł J.]

5 minut temu, emdzy napisał:

dziwne, jeżdże forkiem od 9 miesięcy a myśle a wymiance..

Tylko żonie nie mów o takich pomysłach! 

[spawalniczy]

10 minut temu, emdzy napisał:

Chociaż przyznam że bardziej celuje w wymiane w salonie na nowego outbacka

 

W takim układzie to raczej musisz nastawić się na sporą stratę.

[emdzy]

8 minut temu, spawalniczy napisał:

 

W takim układzie to raczej musisz nastawić się na sporą stratę.

tego jestem wlasnie ciekaw, ale pytał będę.

Z drugiej strony czy przy odsprzedazy 3-5 letniego można w ogóle mówić o czymś innym jak o sporej stracie? - pytanie retoryczne

[e-555]

Za 4-5 lat  to e-boxer może będzie ostatnim modelem z tak dużym bakiem na paliwo dostępnym w Europie - bez rudej , lub druga opcja nie będziemy już w EU jak tak dalej pójdzie….

[Grzesiek89]

Jak jeździ i jest bez problemowy to po co sprzedawać 3-5 letnie auto strata kasy, w takim wypadku bardziej się opłaca wziasc auto w najem długo terminowy i po 2 latach wymienić na nowy.

[Grzesiek89]

3 minuty temu, e-555 napisał:

Za 4-5 lat  to e-boxer może będzie ostatnim modelem z tak dużym bakiem na paliwo dostępnym w Europie - bez rudej , lub druga opcja nie będziemy już w EU jak tak dalej pójdzie….

Czyli będzie zyskiwał na wartości jako legenda japońskiej motoryzacji

[mechanik]

17 minut temu, spawalniczy napisał:

 

W takim układzie to raczej musisz nastawić się na sporą stratę.

 

7 minut temu, emdzy napisał:

tego jestem wlasnie ciekaw, ale pytał będę.

Z drugiej strony czy przy odsprzedazy 3-5 letniego można w ogóle mówić o czymś innym jak o sporej stracie? - pytanie retoryczne

Tak jak pisze @spawalniczywymiana auta u dealera to duża strata w stosunku do kwoty którą otrzymasz na rynku. Rozważałem takie rozwiązanie, ale zawsze oferta była niższa o kilka tysięcy od kwoty którą otrzymaliśmy za auto.

25 minut temu, Paweł J. napisał:

Tylko żonie nie mów o takich pomysłach! 

My wymieniliśmy Forestera po dwóch latach z n/a na XT - wolny ssak był zbyt mułowaty. 

XT też zmieniliśmy po dwóch latach - za słaby w terenie  mam to szczęście że oboje z żoną lubimy samochody i zgadzamy się co do wyboru.

[spawalniczy]

37 minut temu, emdzy napisał:

tego jestem wlasnie ciekaw, ale pytał będę.

Z drugiej strony czy przy odsprzedazy 3-5 letniego można w ogóle mówić o czymś innym jak o sporej stracie? - pytanie retoryczne

 

Z moich doświadczeń - 3 letniego OBK sprzedałem sam w ciągu jednego dnia od wrzucenia ogłoszenia za ponad 20 000 zł więcej niż oferował mi partner wskazany przez dealera Subaru.

[Paweł J.]

31 minut temu, mechanik napisał:

mam to szczęście że oboje z żoną lubimy samochody i zgadzamy się co do wyboru

Brawo Ty  dobrze wiedzieć, że wyjątki się jeszcze zdarzają 

Edytowane 19 Listopada 2020 przez Paweł J.

[Grzesiek89]

4 minuty temu, Paweł J. napisał:

Brawo Ty, wyjątki się zdarzają 

Właśnie, moja żonę nie interesuje auto kompletnie tylko ma jeździć, jedyne co się nauczyła to tankować i to tez najlepiej jak ja zatankuje a auto będzie gotowe do jazdy

na propozycje wzięcia jej XV stwierdziła ze po co  przecież  ten jeździ (Nissan QQ) 

[Michał W.]

41 minut temu, mechanik napisał:

mam to szczęście że oboje z żoną lubimy samochody i zgadzamy się co do wyboru.

Też mam to szczęście ale budżet mniej elastyczny i inne też wspólne priorytety w planach. 

 

 

Godzinę temu, emdzy napisał:

Chociaż przyznam że bardziej celuje w wymiane w salonie na nowego outbacka

Tak jak pisał @spawalniczy i @mechanik strata jest zbyt duża by oddać w rozliczeniu. Dwa razy dopytywałem o taką możliwość i za każdym razem oferowano mi około 15 tyś. mniej niż oczekiwałem.

Mimo to polecam zrobić taką wycenę w salonie bo pózniej jak już sprzedajesz sam na rynku to nawet gdy sporo upuścisz z ceny to i tak czujesz się jak zwycięzca z „zarobionymi” na szybko 10 tysiącami. 

[plejadek]

Godzinę temu, emdzy napisał:

Chociaż przyznam że bardziej celuje w wymiane w salonie na nowego outbacka ale to zależy od silników jakie będą tam dostępne... (dziwne, jeżdże forkiem od 9 miesięcy a myśle a wymiance...)

 

czytając wasze doznania z użytkowania e-boxera nie dziwię się, że zaczynasz myśleć o przesiadce ....

jako osoba, która przesiadła się z forestera do  outbacka polecam tą zamianę. Silnik w przyszłym outbacku nie powinien być problemem, bo z reguły Outback jest wyposażany w lepsze i mocniejsze silniki niż forester. U nas wyjątkiem był tylko ostatnio  forek XT szczególnie po wycofaniu z oferty w Polsce outbacka 3.6.