Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

Mam bardzo ważny komunikat do kierowców TIRów, szczególnie na dolnym śląsku i szczególnie na drogach krajowych - nie poruszajcie się jeden za drugim, a jeżeli to już konieczne - ZOSTAWCIE sporo lukę miedzy wami.
Otóż pojawił się nowy Forek e-boxer i będzie wyprzedzał!

Tak na poważnie, zostałem dziś szczęśliwym posiadaczem nówka sztuka Forek e-boxer

Także, teraz już tak oficjalnie WITAM i dołączam z przyjemnością do forumowiczów Subaru jednocześnie dziękując Wszystkim za ciekawe opinie i rady.

Gratulacje, taka wiadomość ośmiela niezdecydowanych. Dawaj znać jak się jeździ subiektywnie


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Jasne, dam znać jak coś sensowniej pojeżdzę. Póki co miasto, autostrada/ekspresówka zupełnie OK.
Wiesz ja przesiadłem się z dość mulastej Auriski (kombi, 130KM) - więc mijescami Forek lepiej wypada :) 
Z tą moca naprawdę nie jest źle - ale tak jak piszesz, to mocno subiektywne :D
Ja kupiłem te auto dla bezpieczeństwa (wyposażenia którę mogę mieć za ok 150k pln), dla napędu i z zamiarem szwędania się po górach PL i EU.
Jakbym miał mieć SUVa, który jest tylko do miasta bo mała górka z mokrą trawą to już kłopot - to po co mi SUV, wolę dobre kombi.
Zniesmaczyła mnie RAV4 :( Do tej pory byłem tojociarzem. No ale ten sam wolumen cenowy (za który kupiłem Forka) - to RAV4 wersja Comfort.
Strasznie tandetnie w środku, tapicerka jak w Polonezie a system multimedialny jako żywo przypomina mi sterownik do mojego kotła gazowego - ile razy wsiadałem do RAV'ki chciałem ustawić grzanie CWU :)
RAV'ka ma moc - ale wyyyyje okrutnie, moja żona nie mogła tego zaakceptować. OK Forek też wyje - ale (subiektywnie) mniej, no i ta CVT jednak chyba zdecydowanie na plus w Subaru (w porównaniu do Ravkowej e-cvt).
  

Edytowane przez lazy_moose
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, lazy_moose napisał:

Dzięki. Jasne, dam znać jak coś sensowniej pojeżdzę. Póki co miasto, autostrada/ekspresówka zupełnie OK.
Wiesz ja przesiadłem się z dość mulastej Auriski (kombi, 130KM) - więc mijescami Forek lepiej wypada :) 
Z tą moca naprawdę nie jest źle - ale tak jak piszesz, to mocno subiektywne :D
Ja kupiłem te auto dla bezpieczeństwa (wyposażenia którę mogę mieć za ok 150k pln), dla napędu i z zamiarem szwędania się po górach PL i EU.
Jakbym miał mieć SUVa, który jest tylko do miasta bo mała górka z mokrą trawą to już kłopot - to po co mi SUV, wolę dobre kombi.
Zniesmaczyła mnie RAV4 :( Do tej pory byłem tojociarzem. No ale ten sam wolumen cenowy (za który kupiłem Forka) - to RAV4 wersja Comfort.
Strasznie tandetnie w środku, tapicerka jak w Polonezie a system multimedialny jako żywo przypomina mi sterownik do mojego kotła gazowego - ile razy wsiadałem do RAV'ki chciałem ustawić grzanie CWU :)
RAV'ka ma moc - ale wyyyyje okrutnie, moja żona nie mogła tego zaakceptować. OK Forek też wyje - ale (subiektywnie) mniej, no i ta CVT jednak chyba zdecydowanie na plus w Subaru (w porównaniu do Ravkowej e-cvt).
  

Forek mruczy a nie wyje:biglol:, a poważnie to yariska  hybrydowa na autostradzie to wyje niemiłosiernie , po kilku h jazdy głowa boli do końca dnia:krecka_dostal:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, lazy_moose napisał:

Hej

A ta alu to nie jest taka zbyt wiotka? Też chcę kupić - ale myślałem o stalowej.

Ja zamówiłem i czekam na dostawę, koszt osłony aluminiowej pod silnik i stalowej pod tylni dyfer z montażem to niecałe 2300zl, ale warto zabezpieczyć jak chce się jeździć po lasach i takich tam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Grzesiek89 said:

Ja zamówiłem i czekam na dostawę, koszt osłony aluminiowej pod silnik i stalowej pod tylni dyfer z montażem to niecałe 2300zl, ale warto zabezpieczyć jak chce się jeździć po lasach i takich tam


To jak ja odkorkuje swoje finanse ... też zamówie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, lazy_moose napisał:

RAV'ka ma moc - ale wyyyyje okrutnie, moja żona nie mogła tego zaakceptować. OK Forek też wyje - ale (subiektywnie) mniej

Ja nie jeździłem ravką i po tej opinii też do niej nie wsiądę.
Wole subiektywne doznania w moim forku :thumbup::biglol:

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, radiolog said:

RAV ka wyje, bo nie ma symulowanych biegów, w Forku  to zmniejszenie obrotów o 500, daje przyjemne doznania słuchowe, oczywiście powyżej 4 tys. wyje jak ravka

Pewnie tak. Dodatkowo śmiem twierdzić - RAV'ka zaczyna dość szybko (po depnięciu) wyć w skali wyższych dzwięków. Ja nie mogłem tego znieść - no ale znów, może subiektywne wrażenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

bo toyki to takie bieda wersje aut.

Wygłuszona Toyota nazywa się Lexus. ;)

 

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

bo toyki to takie bieda wersje aut.

Wygłuszona Toyota nazywa się Lexus. ;)

Tylko cena wtedy wzrasta odpowiednio:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc jeśli byś miał 2 x aku 12V połączone szeregowo, wóczasz ich napięcia się sumują i w układzie masz 24V (w co wątpie) i wówczas z kolei musiałbyś ładować napięciem ok 120% ogniwa (24V) ~28V.

Popatrzyłem na ten schemat i może w szeregowym napięcie się dubluje, ale bardziej mi chodziło w takim razie o równoległe- + do + i - do -.
Wtedy napięcie jest ciagle to samo, przecież podobnie podłącza się przy pożyczaniu prądu.
Mam wrażenie ze jednak ładują się oba, ale mogę się mylić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, radiolog napisał:


Popatrzyłem na ten schemat i może w szeregowym napięcie się dubluje, ale bardziej mi chodziło w takim razie o równoległe- + do + i - do -.
Wtedy napięcie jest ciagle to samo, przecież podobnie podłącza się przy pożyczaniu prądu.
Mam wrażenie ze jednak ładują się oba, ale mogę się mylić

akumulatory 12V powinny byc połączone równolegle, natomiast wydaje mi się, że nie powinny być podłączone na stałe - może jakiś przekaźnik powinien być gdzieś między akumultorami, sterowanie którym powinno nam wyjaśnić po co tak właściwie są dwa akumulatory 12V - chyba nie po to, żeby rozłożyć symetrycznie masę i elektryczność bo by coś było o tym w sloganach marketingowych ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Fiji napisał:

 

A nie jest tak że jeden do rozruchu a drugi do systemów/elektryki?

A jak się ładują z alternatora to każdy osobno? czy dwa na raz? a jak dwa na raz to nie są połączone równolegle?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.11.2020 o 20:28, lazy_moose napisał:


To jak ja odkorkuje swoje finanse ... też zamówie :)

Radzę zamówić tylko osłonę pod silnik. Stalową - jest bardziej wytrzymała, da się naprawić. Amelinium dużo droższe a atut to jedynie niższa masa, jednak wytrzymałość dużo mniejsza. 

Jeśli osłona dyferencjalu to tylko w formie mocnej odlewanej pokrywy, choć w przypadku tylnego mechanizmu na nic się nie zda. Osłona pod dyferenciał tylko ograniczy prześwit. Dużo ważniejsze już jest znalezienie odpowietrzenia dyferencjałów i przekładni oraz wyprowadzenie ich wysoko do karoserii. 

Edytowane przez mechanik
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, mechanik said:

Radzę zamówić tylko osłonę pod silnik. Stalową - jest bardziej wytrzymała, da się naprawić. Amelinium dużo droższe a atut to jedynie niższa masa, jednak wytrzymałość dużo mniejsza. 

Jeśli osłona dyferencjalu to tylko w formie mocnej odlewanej pokrywy, choć w przypadku tylnego mechanizmu na nic się nie zda. Osłona pod dyferenciał tylko ograniczy prześwit. Dużo ważniejsze już jest znalezienie odpowietrzenia dyferencjałów i przekładni oraz wyprowadzenie ich wysoko do karoserii. 


Zanotowałem, dzięki za fachowe rady!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mechanik napisał:

Radzę zamówić tylko osłonę pod silnik. Stalową - jest bardziej wytrzymała, da się naprawić. Amelinium dużo droższe a atut to jedynie niższa masa, jednak wytrzymałość dużo mniejsza. 

Jeśli osłona dyferencjalu to tylko w formie mocnej odlewanej pokrywy, choć w przypadku tylnego mechanizmu na nic się nie zda. Osłona pod dyferenciał tylko ograniczy prześwit. Dużo ważniejsze już jest znalezienie odpowietrzenia dyferencjałów i przekładni oraz wyprowadzenie ich wysoko do karoserii. 

Wydaje mi się ze dobrze mówisz , ale forestera raczej nikt nie będzie taplał w błocie po klamki jak  patrola czy wranglera ,które są całkowicie innymi autami i do czego innego stworzone. Takim foresterem można pojeździć po leśnych drogach, piasku czy wjechać na jakaś wzniesienie większe  ,wszystko w ramach zdrowego rozsądku.

Wiec takie pożądane zbrojenie auta to w typowych terenówkach a nie suvach.

Kolega ma Dustera , zmodyfikował go , wsadził sporo kasy  ,ale na końcu stwierdził ze to i tak nie jest wystarczający samochód  na teren i poluje na wrangrela:)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

Wydaje mi się ze dobrze mówisz , ale forestera raczej nikt nie będzie taplał w błocie po klamki jak  patrola czy wranglera ,które są całkowicie innymi autami i do czego innego stworzone. Takim foresterem można pojeździć po leśnych drogach, piasku czy wjechać na jakaś wzniesienie większe  ,wszystko w ramach zdrowego rozsądku.

Wiec takie pożądane zbrojenie auta to w typowych terenówkach a nie suvach.

Kolega ma Dustera , zmodyfikował go , wsadził sporo kasy  ,ale na końcu stwierdził ze to i tak nie jest wystarczający samochód  na teren i poluje na wrangrela:)

Właściwie to na takie zastosowania po co na dyfer? On  jest wyżej niż płyta silnika, jak się zawiesisz na płycie to znaczy, że wjechałeś za daleko hehe.

 

Odnośnie aluminium versus stal.

Na moto większość to aluminium i się sprawdzaja lepiej niż stalowe, poza tym są lżejsze.

Czy pogięta stalowa czy aluminiowa nie ma znaczenia, natomiast odporność na korozję ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/11/2020 at 8:00 AM, radiolog said:


Popatrzyłem na ten schemat i może w szeregowym napięcie się dubluje, ale bardziej mi chodziło w takim razie o równoległe- + do + i - do -.
Wtedy napięcie jest ciagle to samo, przecież podobnie podłącza się przy pożyczaniu prądu.
Mam wrażenie ze jednak ładują się oba, ale mogę się mylić

Jako, że tak się złożyło iż posiadywuje Forka e-boxera w garażu od paru dni, poszedłem i zajrzałem po maskę :) 
To są dwa rożne aku:

12v auxilliary battery 55D23L (12V-48AH) - wspomagający (
komputer, urządzenia bezpieczeństwa, klimę, rozrusznik)
12v engine restart batttery N-55R (12V-41AH) - rozruchowy(start,stop)

Nie łączy się równolegle dwóch aku o różnych parametrach.


Nie mam dokumentacji do Forestera, ale jest w internecie do XV i dokładny opis układu elektrycznego.
W skrócie:
Integrated Starter Generator (ISG) - rozrusznik i alternator w jednym.
ISG głównie ładuje aku "rozruchowy" z wyjątkiem kiedy naładowanie bateri wysokiego napięcia (trakcyjnej) spada poniżej 38%.

Gdy stan naładowania bateri trakcyjnej spada poniżej 38% załącza się przekaźnik, ktory powoduje że ISG zaczyna ładować aku wspomagające.

A zatem:

- kiedy kierowca włącza silnik, bateria trakcyjna(hybryda) ładuje aku pomocnicze - załącza się przetwornik DC/DC i z 100V (bateria trakcyjna) robi 13.8V i ładuje 
- kiedy pojazd pozostaje nieruchomy, bateria hybrydowa zacznie się rozładowywać, jak spadnie poniżej 38% - przetwronik DC/DC się wyłącza, załączy się przekaźnik i ISG zacznie ładować aku pomocnicze

A zatem:
- aku pomocnicze:
    -- jest domyślnie ładowane z baterii trakcyjnej przez przetwornik DC/DC 100v -> 13.8V
    -- nie jest ładowane domyślnie przez ISG (alternator) - dopiero jedynie jak bateria trakcyjna spadnie poniżej 38%
- aku rozruchowy jest ładowany domyślnie przez ISG do momentu spadku baterii trakcyjnej poniżej 38%, wówczas ISG ładuje aku pomocnicze

Czy tak jest w Forku? 

Reasumując, ja nie widzę sensu jakiegokolwiek ładowania któregokolwiek aku z zewnątrz jeśli regularnie ruszą się maszynę z garażu :)
Zakładając, że w Forku jest podobna zasada oczywiście.

Edytowane przez lazy_moose
  • Super! 1
  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, radiolog napisał:

Na moto większość to aluminium i się sprawdzaja lepiej niż stalowe, poza tym są lżejsze

W terenówkach odwrotnie, stalowe osłony grubość 5mm - liczy się wytrzymałość. Masa jest istotna jednak aluminium jest dużo słabsze i delikatniejsze. Korozję stali łatwo powstrzymać galwanizacją, powłokami i farbą - nie jest to problem. W osobówkach kiedy płyta chroni głownie przed ochlapaniem, brudem - może mieć sens. Pamiętamy że aluminium również koroduje (choć nie jest to 'ruda' czyli zdza) i wymaga zabezpieczenia. Droższa nie jest tylko naprawa, ale również wykonanie.

 

19 godzin temu, radiolog napisał:

Właściwie to na takie zastosowania po co na dyfer? On  jest wyżej

Jak pisałem osłonięcie tylnego dyferencjału w SUV nie ma sensu, zmniejsza prześwit i ewentualnie drenuje portfel. Ma sens akcesoryjna odlewana wzmocniona pokrywa dyferencjału, która dodatkowo wzmacnia konstrukcję, ale w Subaru i SUV przedni dyfer jest w skrzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...