Skocz do zawartości

xemir

Użytkownik
  • Postów

    250
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O xemir

  • Urodziny 6 Sierpnia

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Kraków
  • Auto
    Levorg GTS-Sport MY 17
  • Zainteresowania
    Meteorologia, Astronomia, Książki, Muzyka, Rowery

Ostatnie wizyty

1413 wyświetleń profilu

Osiągnięcia xemir

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

60

Reputacja

  1. Takie są fakty: Przeważająca liczba pojazdów zarejestrowanych w Polsce porusza się praktycznie jedynie po drogach utwardzonych (gruntowych, asfaltowych) na których przez przeważającą część roku występują warunki drogowe nie wymagające posiada napędu na obie osie. Można jeszcze wspomnieć o tym że: Polska jest krajem płaskim, posiadającym dobrze rozwiniętą sieć dróg. Można też napisać, że podniesione kombi 4x4 jest droższe w zakupie i w utrzymaniu w porównaniu do tego samego modelu nie posiadającego napędu 4x4. Itd. itp. Mam na myśli dokładnie to, co napisałem - obszar Polski. Nie pisałem o SUV-ach, bo rozmawiamy o Outbacku, który był (choć nie wiem, czy jest nadal) klasyfikowany jako podniesione kombi. Osobiście uważam SUVy za niepraktycznie, nie mniej jednak są one zazwyczaj krótsze od kombi, a krótszym samochodem łatwiej się jest poruszać po mieście. Nie muszę ich o to pytać, bo mnie to nie interesuje. Jak chcą, to mogą jeździć nawet czołgami. Dla mnie najwygodniejszym pojazdem w mieście jest, był i zapewne długo pozostanie rower.
  2. Można, a nawet trzeba. Zresztą, jest osobny temat: "Co zamiast Outbacka" Wszystkie te modele - łącznie z Outbackiem są "niszowe" i stanowią margines sprzedaży. Z racjonalnego punktu widzenie, posiadanie w Polsce podniesionego kombi średniej klasy z napędem AWD (jaki by on nie był) nie ma racjonalnego uzasadnienia. Mi osobiście nowy outback się podoba (wcześniejszy zresztą też), ale go nie kupię ze względu na cenę oraz silnik.
  3. Są jeszcze: Mondeo AWD (od 168k Pln) Mercedes C-klasa (od 214k Pln) Open Insignia AWD (od 168k Pln) BMW 3 xDrive (od 198k Pln) VW Passat Alltrack (od 188k Pln) V90 i A6 to raczej inna kategoria - OBK raczej nie w tej klasie (bliżej mu do V60).
  4. Jeszcze taka ciekawostka dotycząca właściwości 4x4. Z racji tego że byłem teraz w Bieszczadach, miałem okazję pojeździć Levorgiem po bardziej stromych podjazdach. Mieszkałem w domu do którego, trzeba było dojechać po dość stromej drodze. Z moim obliczeń wynika, że nachylenie tej drogi wynosiło średnio 21% (na 60 metrach), a maksymalne 26% (na pierwszych 20 metrach). Musiałem się raz zatrzymać w najbardziej stromym punkcie. Pomimo szutru i kamieni pod kołami oraz fabrycznych opon, ruszył z miejsca bez zająknięcia. Podjazd z rowerami na tylnym bagażniku również nie stanowił absolutnie żadnego problemu. Niestety, zawieszenie jest "zbyt sprężyste" co czuć wyraźnie na tamtych nierównych drogach, więc jadąc z bagażnikiem i rowerami na haku, trzeba bardzo uważać.
  5. Fotel kierowcy jest najwygodniejszy w tym samochodzie, ale moim zdaniem i tak jest niewygodny. Po 4h mam już ból kręgosłupa i lekkie trudności podczas wysiadania. Fotel pasażera, ze względu na brak możliwości regulacji wysokości jest dużo mniej wygodny. Tylna kanapa jest najmniej wygodna, ale na szczęście syn jeszcze jeździ w foteliku i nie słyszę narzekania. Co do hałasu, to jest wysoki ale znośny. Żona twierdzi, że w porównaniu do Berlingo jest bardzo cicho, dla mnie jest akceptowalnie nawet przy wyższych prędkościach (160-170 km/h). Na pewno powyżej 120 km/h praktycznie nie da się normalnie komunikować z pasażerami siedzącymi na tylnej kanapie. Miałem już samochody ciche w środku (E-klasa) i głośne (Citroen AX). Levorg pod tym względem jest pośredni. Miałem go wyciszyć, ale to bez sensu przy tej liczbie km które robię. Najdłuższa trasa którą zrobiłem trwała ok 9h, większość po autostradach. Bardziej mi przeszkadzał niewygodny fotel niż hałas.
  6. 43k€ za 2 letni samochód to sporo - nie kupiłbym samochodu ani nowego ani używanego za taką kwotę (mam opory moralne przed kupowaniem drogich i luksusowych rzeczy). Jeździłem 2 dieslami w sumie 13 lat i wróciłbym do tych silników tylko w samochodzie służbowym. Nie wiem, czy Mercedes robi "dobre" diesle, czy trafiłem na feralny egzemplarz, ale nikt w Polsce (od Przemyśla, przez Kraków, Śląsk, aż do Bydgoszczy) nie potrafił naprawić 2.2CDI w E-klasie którą miałem. Byłem w ASO i poza ASO, we wszystkich polecanych na różnych forach Mercedesa warsztatach potrafili jedynie chwilowo zatrzymać (lub odrobinę poprawić) postępującą degenerację tego silnika. Na remonty wydałem spokojnie 2x tyle, ile zapłaciłem za ten samochód, a ostatecznie jego stan był taki, że nadawał się jedynie na złom/części. Kopcenie, utrata mocy permanentna lub chwilowa (szczególnie ciekawe podczas wyprzedzania) to tylko czubek góry problemów - mniejsze naprawy 1kPln, większe 5kPln (ceny poza ASO, w ASO robiłem też kilka rzeczy i różnica nie była tak kolosalna w stosunku do innych warsztatów). Co do różnicy w spalaniu - liczyłem to kiedyś. Przyjmując 3l różnicy na każde 100km, to obecnie ok. 17Pln. Daje to oszczędności (przy mojej jeździe 10-15kkm/rok) 1.7kPln-2.4 kPln - zakładam, że przez 10lat czeka mnie przynajmniej raz robienie wtrysków (u siebie wymieniałem w sumie 6: 1x4 i 1x2) - do tego modelu końcówki non-ASO kosztują 1.5kPln za sztukę. Zakładając, że nie będą zapieczone i zrobimy poza ASO wówczas koszt powinien się zamknąć w 10k Pln.
  7. W Niemczech widzialem nowy za ~35k Euro - ile kosztował ten którym jeździłeś ? No i najważniejsza sprawa - nie boisz się diesla ? Ja po przygodach z poprzednim dieslem w Mercedesie (2.2 CDI klasa E) nie chciałem do tego typu silników, tym bardziej że te najnowsze nie są polecane do ruchu miejskiego (korki)?
  8. Gdybym sie nie uparl na kombi AWD to zapewnie wybor bylby wiekszy. Co do Forda, to rozwazalem w 2017 kupno Forda. Mialem Focusa na jezdzie probnej (Zonie bardzo sie podobal RS, ale ja nie mam takich aspiracji), ale mnie sie akurat nie podobala deska, ponadto czulem sie tam troche jak w bunkrze. Duzo lepiej prezentowal sie Mondeo (Zonie bardzo sie podobal), ale nie chcialem az tak duzego samochodu i egzemplarz ktory ogladalismy mial "tylko" 150 KM - troche sie obawialismy tej mocy przy tak duzym samochodzie. A propos Mondeo - wiesz ze Mondeo (podobnie jak Mazda 6) ma dostepne AWD ? Niestety "tylko" w Dieslu.
  9. Ja również z żalem stwierdzam, że w ofercie Subaru nie ma niczego, na co mógłbym zmienić Levorga. Outbacka nie kupię, bo nie planuję wydawać niemal 200k na nowy samochód. Już prędzej kupię Skodę, albo Toyotę. Na razie trzymam Levorga i liczę, że pojeżdżę nim jeszcze kilka lat.
  10. xemir

    spalanie

    Ja też mam podobne wyniki spalania, jednak nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że ten samochód nie będzie palił mało na polskich drogach. Wszystko zależy od stylu jazdy oraz tego gdzie jeździsz. Po ponad 4 latach napisałbym tak: jeśli jeździsz agresywnie, lub ponad 130 km/h, lub w ruchu miejskim (gdzie często trzeba przyspieszać), lub w terenie górzystym/pagórkowatym - wówczas spalanie będzie na pewno ponad 10l/100km (max komp mi pokazał 50l/100km zimną, w korku, na zimnym silniku, na odcinku 1.5km). Jeśli jeździsz spokojnie, lub poniżej 130 km/h, lub po drogach gdzie nie występuje często konieczność przyspieszania - wówczas spalanie na pewno będzie poniżej 10l/100km Jeśli zaś poruszasz się po drogach, gdzie jest względnie płasko, lub w terenie pagórkowatym wykorzystując hamowanie silnikiem na zjazdach i spokojnie operujesz gazem i odpowiednio wcześnie reagujesz na to, co się dzieje na drodze - wówczas spalanie oscyluje w okolicach 7l/100 km Np. taka trasa Kraków-Wadowice, jest trochę podjazdów/zjazdów (w sumie ok 190/240 metrów - w zależności od kierunku) - bez problemu, można na tej trasie osiągnąć 7l/100km. Co więcej, spotykałem na tej trasie takich, co jechali agresywnie (grubo ponad dozwolone limity prędkości, wyprzedzanie na zakrętach, ciągłej) w potem okazywało się, że w Wadowicach stali 3-4 samochody przede mną. W Krakowie od roku mam taką stałą trasę, niemal przez całe miasto - jak trafię na względnie mały ruch i "dobrą" sekwencję świateł, odpowiednio wcześnie zmieniam pas ruchu, spokojnie przyspieszam, to jestem w stanie osiągnąć 8.5l/100 km (na dystansie 15km). Najczęściej jest to jednak ok 9-9.5l/100km, ale zdarzało się też 11l/100km
  11. Bez sensu te testy - nie wziąłbym samochodu za 200k+ w taki teren.
  12. xemir

    cham na drodze

    Najlepiej zignorować jak widzisz takiego co "dziwnie" się zachowuje na drodze - ja się wyleczyłem z tego, jak kiedyś użyłem kilka razy hamulca z gazem na tych, co mi siedzieli na zderzaku (do 50 cm) przy prędkości 70+, po tym, gdy mnie chcieli zepchnąć z drogi z rowu. Sporo ludzi to bandyci drogowi, na dodatek mający problemy z psychiką. Nie mają prawka, po wyrokach sądowych, ale jeżdżą dalej. Lepiej trzymać się z dala.
  13. Dziękuje bardzo za informację. Wiem, że zawsze można wcześniej zadzwonić i zapytać, ale byłoby to pewnym ułatwieniem, gdyby takie informacje znalazły się w cytowanym dokumencie. Pozdrawiam Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  14. xemir

    CVT - awarie

    Ok, to by wiele tłumaczyło. Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka
  15. xemir

    CVT - awarie

    Tam jest napisane, że to nie dotyczy BRZ: "W przypadku Subaru BRZ z autoamtyczną skrzynią biegów po 60 miesiącach eksploatacji samochodu lub po przejechaniu 90tys km (w zależności co nastąpi pierwsze) należy do ceny przeglądu doliczyć koszt związny z wymianą oleju w automatycznej skrzyni biegów." Wydawało mi się, że kiedyś widziałem tę broszurę dla Levorga bardziej szczegółowo i dla serwisu po 60 tyś było właśnie ujęte wymiana oleju w skrzyni. Zresztą, przegląd 4-ty to koszt ~2500 a koszt kolejnego to 1600, co sugeruje mniejszy zakres prac. Uprzedzając pytanie, dlaczego robię w ASO - mam przedłużoną gwarancję i robiąc poza ASO, mógłbym ją "stracić".
×
×
  • Dodaj nową pozycję...