IMHO direct drive z trybem ERG to jedyny słuszny wybór -- treningi z dokładną kontrolą mocy robią cuda, pewnie się to przyda przy rehabilitacji. Plusem jest też to, że możesz w taki trenażer wkręcić dowolny rower (wystarczy rama z korbą, bez przerzutek) i też będzie robił robotę symulując obciążenie. Jak wolisz wkręcić swój rower to musisz wrzucić w trenażer kompatybilną z łańcuchem kasetę, 148x12 powinno wejść za pomocą przejściówek.
Ostatnio widziałem promocje poniżej 2k na jakieś elite + jest sporo używek z drugiej ręki które znudziły się ludziom po kilku razach.