E-Boxer

[Sebastian32]

Dzisiejsza krótka trasa e-autem xc60 t8 czyli niespełna 80 km i spalanie 6,1/100. Byłoby mniej ale na wniosek kolegów z innego wątku próbowałem nagrać filmik ile auto spala benzyny przy 140km/h. Auto grubo ponad dwie tony. Jechałem więc prawie cały czas na samym spalinowym bo nie  mogłem znaleźć momentu na nagrywanie ( taki ruch był). 

 

Link do filmu. Spalanie z 9,9 (efekt rozpedzanie sie do zadanej predkosci) ustabilizowało się w końcu na około 8.

 

https://drive.google.com/file/d/1G_-7p9Su6Yq0PNftsMHNorptVla74W4h/view?usp=sharing

Edytowane 9 Lipca 2020 przez Sebastian32

[dawidz]

2090kg to chyba nie grubo ponad dwie tony?
 

No i co tu porównywać? Za dobrze wyposażoną wersję takiego Volvo, kupiłbym pewnie dwa Forki.

[xemir]

9 godzin temu, Sebastian32 napisał:

Dzisiejsza krótka trasa e-autem xc60 t8 czyli niespełna 80 km i spalanie 6,1/100. Byłoby mniej ale na wniosek kolegów z innego wątku próbowałem nagrać filmik ile auto spala benzyny przy 140km/h. Auto grubo ponad dwie tony. Jechałem więc prawie cały czas na samym spalinowym bo nie  mogłem znaleźć momentu na nagrywanie ( taki ruch był). 

 

Link do filmu. Spalanie z 9,9 (efekt rozpedzanie sie do zadanej predkosci) ustabilizowało się w końcu na około 8.

 

https://drive.google.com/file/d/1G_-7p9Su6Yq0PNftsMHNorptVla74W4h/view?usp=sharing

 

Czyli samochód za grubo ponad ćwierć miliona spala mniej więcej tyle ile spalała moja 20-letnia E-klasa, przy podobnym komforcie podróżowania. 

[Jaca68]

9 godzin temu, Sebastian32 napisał:

Link do filmu. Spalanie z 9,9 (efekt rozpedzanie sie do zadanej predkosci) ustabilizowało się w końcu na około 8.

Przy tym gabarycie to imponujący wynik. Musiało być z góry i z wiatrem, bo spala mniej niż e-boxer. 

I już się zaczyna, auto za drogie żeby porównywać. A i z pewnością na rolkach polegnie. 

[Grzesiek89]

10 l xc60, to nowy wrangler o aerodynamice kiosku ruchu podobno pali 11-12l

[Zyzol]

43 minuty temu, dawidz napisał:

No i co tu porównywać?

Korzyści z technologii hybrydowej  

[kokos]

T8 to hybryda plug in. Jej zalety to jazda na baterii do 50 km. Uważam że to fajne połączenie  dynamicznego silnika benzynowego z możliwością codziennej jazdy na baterii.

[diuk]

2 minuty temu, kokos napisał:

T8 to hybryda plug in. Jej zalety to jazda na baterii do 50 km. Uważam że to fajne połączenie  dynamicznego silnika benzynowego z możliwością codziennej jazdy na baterii.

Każda hybryda plugin ma tylko jedną zaletę nad zwykłymi hybrydami i to tylko jeśli się to faktycznie wykorzystuje, czyli conocne ładowanie baterii w garażu. Inaczej to tylko wożenie zbędnego balastu. Zachar zrobił filmik, w którym tłumaczył, dlaczego zwykłe hybrydy mają baterie o niewielkiej pojemności.

[kokos]

Z założenia hybrydę plug in kupuje się z nastawieniem codziennego ładowania baterii. Inaczej kupowanie takiego pojazdu mija się z celem.

[diuk]

Więc też i porównywanie spalania mija się z celem jeśli ktoś jedzie tylko na prądzie z ładowania i jeszcze nie uwzględnia kosztów ładowania baterii.

[kokos]

Wynik spalania dotyczył jednostki benzynowej w T8.  

Jadąc 140 km/h ani T8 ani e-boxer nie korzysta z baterii.

[diuk]

Spoko, mój 13letni Prius przy 140km/h pali 6 l / 100 km, jest bardzo wygodny, potrafi nawet czasem zjechać z asfaltu (oczywiście przy 140km/h i nie w piach, ale w piachu nawet XT się zakopał).

Śpię spokojnie nie martwiąc się o żywot skrzyni, silnika. 

[kokos]

Miałam Aurisa 1.8 HSD, obecnie Corollę 2.0 HSD-  żonowozy.  Nie mam pojęcia ile  pali przy 140, chyba nigdy tyle żaden z tych samochodów nie jechał z taką prędkością.

 

T8 mnie kusi  Fajna opcja przyzwoita jednostka benzynowa i możliwość poruszania się na baterii po mieście. Dla mnie idealne rozwiazanie. Rzeczywiście ciężar tego zestawu jest duży, pewnie to za sprawą baterii, która ma za zadanie zasilić pojazd na dystansie około 50 km. Ciekawi mnie też czy rzeczywisty zasięg na baterii to 50 km czy raczej 20 km. Tak czy inaczej dziennie robię około 30 km w jeździe miejskiej, jazda autostradowa ze spalaniem jak na filmie jest więcej niż OK, nawet porównując do e-boxera.

Edytowane 10 Lipca 2020 przez kokos

[diuk]

2 minuty temu, kokos napisał:

Miałam Aurisa 1.8 HSD, obecnie Corollę 2.0 HSD-  żonowozy.  Nie mam pojęcia ile  pali przy 140, chyba nigdy tyle żaden z tych samochodów nie jechał z taką prędkością.

Nie jechał, nie oznacza, że nie może jechać.

[diuk]

4 minuty temu, kokos napisał:

Ciekawi mnie też czy rzeczywistym zasię na baterii to 50 km czy raczej 20 km. Tak czy inaczej dzienne robę około 30 km w jeździe miejskiej, jazda autostradowa ze spalaniem jak na filmie jest więcej n iż OK nawet porównując do e-boxera.

Myślę, że w zimie pojemność baterii będzie znacząco niższa, ale jeśli masz ogrzewany garaż, to tylko w drodze powrotnej z pracy zapewne.

[Grzesiek89]

Myśle ze będzie jak w e tron którego Pertyn testował, zależy jak bedziesz jeździł, jak przycisniesz to i połowy pewnie nie przejedziesz , ale jak będzie delikatnie jeździł to i 50 km przejedziesz:)

[radiolog]

Przestałem się ekscytować jak mało zużyje, wiec naciskam jak trzeba i żwawo przyspiesza, dalej nie mam żadnych zastrzeżeń , a ponoć miało zacząć mi coś przeszkadzać jak miną emocje nowozakupowe. 
Bateryjka w dużym korku pozwala na podjezdżanie jedynie w trybie ev, No chyba ze jest upał to często silnik wspomaga kompresor klimy.

[Lisek]

23 minuty temu, radiolog napisał:

Bateryjka w dużym korku pozwala na podjezdżanie jedynie w trybie ev, No chyba ze jest upał to często silnik wspomaga kompresor klimy.

Czyli realne korzysci na poziomie pomijalnym i brak mozliwosci rzeczywistej ich kalkulacji.

Do prawdziwiej hybrydy daleko osiagami i spalniem ale cena na zblizonym poziomie.

[Sebastian32]

Hej, pozwólcie , że odniosę się do komentarzy zarówno tych pochlebnych i negatywnych. Do tych drugich na forum Subaru będzie ciężko, bo gdyby to było forum Volvo miałbym z góry. Sam mam dwa Subaraki - prowadzą się fenomenalnie. Miałbym i trzecie gdyby było co kupić dużego, komfortowego, prestiżowego, szybkiego itd.

 

1. Proszę zwrócić uwagę, że auto o gabarytach kiosku ruchu i masie ponad dwie tony (w dowodzie grubo ponad dwie tony) spala podczas jazdy tylko na silniku spaliowym między 8-10 litrów przy 140 km/h. Raz bliżej 8 a raz 10 w zależności od układu drogi. Dla jednych to dużo , dla innych mało. Auta za tą cenę nie kupuje się dla oszczędzania jednego litra benzyny, więc wszystko jedno.

2. Moje aktualne średnie zużycie paliwa to 4,9l/100km po 2500 km przebiegu + oczywiście prąd. Jak ktoś ma panele to w zasadzie jest bajka.

3. Auto nawet na pustej baterii ładuje się podczas jazdy więc z każdych świateł ruszam z prędkości już około 40km/h nawet jeżeli zasięg jest zerowy. Ładowanie samoistne a nie wymuszone za pomocą funkcji Charge.

4. Ktoś napisał, że jeździ się nim jak starą e-klasą. Gratuluje jakości auta - dawniejsze merce to klasa sama w sobie. Tylko czy ten merc ma te wszystkie udogodnienia ? Cena wysoka, ale za niebotyczny wręcz komfort jazdy i wyposażenie, podwójne laminowane , przyciemniane szyby w całym aucie, masaże, kamery, monitory,  audio trzeba zapłacić bo nikt tego za darmo nie da. 

5. Auto jest idealne dla kogoś kto tak jak ja na codzień jeździ po mieście a okazyjnie na któtkie trasy (Moja najniższa srednia po około 1500 km to było 3.0/100km. Jak ktoś codziennie jeździ po kilkaset km to nic tylko diesel.

6. I żeby nie było swoich Subaru nigdy nie sprzedam bo też są super ...

Edytowane 10 Lipca 2020 przez Sebastian32

[aflinta]

31 minut temu, Lisek napisał:

Czyli realne korzysci na poziomie pomijalnym i brak mozliwosci rzeczywistej ich kalkulacji.

Do prawdziwiej hybrydy daleko osiagami i spalniem ale cena na zblizonym poziomie.

Ale co ciekawe, na rynku pojawiło się całkiem sporo rozwiązań miękkiej hybrydy. Jakaś strategia za tym musi stać. Może wszyscy obudzili się z ręką w nocniku w nowej rzeczywistości WLTP?

[xemir]

46 minut temu, Sebastian32 napisał:

Hej, pozwólcie , że odniosę się do komentarzy zarówno tych pochlebnych i negatywnych. Do tych drugich na forum Subaru będzie ciężko, bo gdyby to było forum Volvo miałbym z góry. Sam mam dwa Subaraki - prowadzą się fenomenalnie. Miałbym i trzecie gdyby było co kupić dużego, komfortowego, prestiżowego, szybkiego itd.

 

1. Proszę zwrócić uwagę, że auto o gabarytach kiosku ruchu i masie ponad dwie tony (w dowodzie grubo ponad dwie tony) spala podczas jazdy tylko na silniku spaliowym między 8-10 litrów przy 140 km/h. Raz bliżej 8 a raz 10 w zależności od układu drogi. Dla jednych to dużo , dla innych mało. Auta za tą cenę nie kupuje się dla oszczędzania jednego litra benzyny, więc wszystko jedno.

 

Dodaj - jazdy ze stałą prędkością, po prostej drodze, przy dobrej pogodzie i niewielkim obciążeniu (Kia Stinger GT 370 KM spala w takich warunkach 11L/100km a ten samochód ma V6)

Teraz zrób ten sam test, jadąc podczas deszczu, z silnym (ok 30 km/h) wiatrem pod górę, samochodem załadowanym przynajmniej 3 osobami i kupą bagaży. 

Jadąc z Krakowa do Wadowic, zgodnie z przepisami, z 3 osobami, jestem w stanie bez problemu Levorgiem osiągnąć spalanie nawet poniżej 6l/100km - czy ten wynik świadczy o tym, że ten samochód jest oszczędny?

 

Cytat

2. Moje aktualne średnie zużycie paliwa to 4,9l/100km po 2500 km przebiegu + oczywiście prąd. Jak ktoś ma panele to w zasadzie jest bajka.

3. Auto nawet na pustej baterii ładuje się podczas jazdy więc z każdych świateł ruszam z prędkości już około 40km/h nawet jeżeli zasięg jest zerowy. Ładowanie samoistne a nie wymuszone za pomocą funkcji Charge.

 

Jaki w ogóle jest sens ekscytować się ile spala samochód za grubo ponad ćwierć miliona?

Zrozumiałbym argument, że przy jeździe miejskiej pozwala mi to oszczędzać czas, przez brak konieczności tankowania, natomiast na autostradzie daje mi większy zasięg (przy tej samej mocy).

Z tego co ostatnio jednak usłyszałem, większość użytkowników samochodów type PHEV po pewnym czasie, przestaje ładować w domu swoje samochody (z lenistwa).

 

Cytat

4. Ktoś napisał, że jeździ się nim jak starą e-klasą. Gratuluje jakości auta - dawniejsze merce to klasa sama w sobie. Tylko czy ten merc ma te wszystkie udogodnienia ? Cena wysoka, ale za niebotyczny wręcz komfort jazdy i wyposażenie, podwójne laminowane , przyciemniane szyby w całym aucie, masaże, kamery, monitory,  audio trzeba zapłacić bo nikt tego za darmo nie da. 

 

Przeczytaj proszę jeszcze raz, ze zrozumieniem co napisałem. Komfort podróżowania 20 letnią E-klasą i Twoim XC60 jest porównywalny. E-klasa była doskonale wyciszona, miała bardzo komfortowe fotele i zawieszenie, znakomity zestaw Audio, podgrzewana szybe i lusterka, i wiele wiele innych udogodnień, za które trzeba było również słono zapłacić.

Przez pierwsze kilka lat, gdy się nie psuła, jazda tym samochodem to była prawdziwa poezja - wszyscy zwykli ludzie, którzy jeździli ze mną tym samochodem byli nim zachwyceni. 

2 osoby później kupiły Mercedesa, a tylko jedną udało mi się odwieźć od tego pomysłu.

Potem przyszła proza życia i czas spędzony na jej naprawianiu spowodował brak zasadności jej dalszego posiadania. 

 

Cytat

5. Auto jest idealne dla kogoś kto tak jak ja na codzień jeździ po mieście a okazyjnie na któtkie trasy (Moja najniższa srednia po około 1500 km to było 3.0/100km. Jak ktoś codziennie jeździ po kilkaset km to nic tylko diesel.

 

Tego właśnie nie rozumiem. Dlaczego potrzebujesz 2 tonowego SUVa PHEV-a do jazdy po mieście i okazyjnych wyjazdów, skoro masz kilka samochodów? 

 

Cytat

6. I żeby nie było swoich Subaru nigdy nie sprzedam bo też są super ...

 

 

Subaru to nie Ferrari. Jest (stał się) po prostu zwykłym samochodem. 

Edytowane 10 Lipca 2020 przez xemir

[Zyzol]

23 minuty temu, xemir napisał:

Jaki w ogóle jest sens ekscytować się ile spala samochód za grubo ponad ćwierć miliona?

Zrozumiałbym argument, że przy jeździe miejskiej pozwala mi to oszczędzać czas, przez brak konieczności tankowania, natomiast na autostradzie daje mi większy zasięg (przy tej samej mocy).

Mniejsze spalanie, mniejsze koszty (aspekt środowiskowy pominę) Jakie ma znaczenie cena wyjściowa auta? Sugerujesz, że jeżeli kogoś stać na auto droższe, to chętnie wyda więcej niż musi na paliwo?

[dawidz]

Wydaje mi się, że większość ludzi, którzy płacą ok300k za samochód średnio interesuje czy spali 6 czy 8 litrów na setkę.

Szczerze to nawet mnie to średnio interesuje, a zdecydowanie nie stać mnie na takie volvo.

 

Zresztą jak dla mnie, taka ultra oszczędność powinna być atutem i kartą przetargową dla samochodów budżetowych albo kupowanych do flot, a nie samochodów klasy premium.

 

 

[Grzesiek89]

Ok litr czy dwa w jedna czy druga stronę nie gra roli , ale fajnie jak widzi się ze samochód jest w stanie mało palić( w końcu zapłaciło się za technologie to czemu nie korzystać z niej)  i tu nie chodzi o to ze jak spali litr więcej to nie będzie stać na jeżdżenie nim
Obecnie jest trend na to żeby paliły jak najmniej a tym samym żeby generowały mniej zanieczyszczeń itp. Dlatego powstają  wszelakiej maści hybrydy... i człowiek płynie z tym nurtem i patrzy na to spalanie ,żeby może rzeczywiście  być Eco ,ale jak widzi się ze hybryda pali podobnie co stary 20 letni samochód to jaka w tym wszystkim logika. Przecież to oczywiste ze jak spali mniej to i wypluje mniej zanieczyszczeń do otoczenia. Producenci wkładają hybrydy lub zmniejszają pojemności silnika ,a one nadal pala tyle samo tylko ze wmawia się nam ze jesteśmy Eco i dbamy o świat

A tak naprawdę to dbamy o branże motoryzacyjna ,żeby to wszystko jakoś się kręciło mimo nacisku UE

 

Edytowane 10 Lipca 2020 przez Grzesiek89

[Lisek]

27 minut temu, Grzesiek89 napisał:

Ok litr czy dwa w jedna czy druga stronę nie gra roli , ale fajnie jak widzi się ze samochód jest w stanie mało palić( w końcu zapłaciło się za technologie to czemu nie korzystać z niej)  i tu nie chodzi o to ze jak spali litr więcej to nie będzie stać na jeżdżenie nim
Obecnie jest trend na to żeby paliły jak najmniej a tym samym żeby generowały mniej zanieczyszczeń itp. Dlatego powstają  wszelakiej maści hybrydy... i człowiek płynie z tym nurtem i patrzy na to spalanie ,żeby może rzeczywiście  być Eco ,ale jak widzi się ze hybryda pali podobnie co stary 20 letni samochód to jaka w tym wszystkim logika. Przecież to oczywiste ze jak spali mniej to i wypluje mniej zanieczyszczeń do otoczenia. Producenci wkładają hybrydy lub zmniejszają pojemności silnika ,a one nadal pala tyle samo tylko ze wmawia się nam ze jesteśmy Eco i dbamy o świat

A tak naprawdę to dbamy o branże motoryzacyjna ,żeby to wszystko jakoś się kręciło mimo nacisku UE

 

Madrze chlop mowi,polac mu!:)