Skocz do zawartości

Moc moc moc - po co to komu


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

57 minut temu, Zyzol napisał:

Przede wszystkim uderzyłoby to nabywców. Za darmo te pierdoły nie są. Zaraz się okaże, że podstawowy unijny kompakt z alkomatem, czarną skrzynką i ogranicznikiem kosztuje 200 tys.

 

Koszty to jedno, ale - kupowanie mocnych aut straciłoby jednak sens dla wielu nabywców, a wątpię, żeby statystyczny Niemiec chciał kombinować z przeprogramowaniem auta czy tego rodzaju sztuczkami 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, chojny napisał:

Dwa tygodnie temu jechałem z Drezna do Berlina za dwoma nowymi BMW serii 7. Samochody jechały zderzak w zderzak, samochód z tyłu jakby osłaniał jadący z przodu. Zestaw idealnie dostosowywał się do ograniczeń prędkości a po ich zakończeniu przyspieszał do dokładnie 200km/h

 

miales szczescie bo to ostatnie chwile wolnosci na a13

bedzie limit na calej drodze - taki psikus od brandenburow sznurek

 

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My tu gadu gadu, a tymczasem auta dla ludu robia sie coraz to bardziej... burzujskie :hi::mrgreen:

 

https://www.google.com/amp/s/www.motor1.com/news/306680/vw-t-roc-r-revealed/amp/

 

 

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając ten wątek , co prawda pobieżnie , uważam że ja jestem jednak mocno nie normalny :twisted:;) 

Bardzo fajny !

7 minut temu, eddie_gt4 napisał:

My tu gadu gadu, a tymczasem auta dla ludu robia sie coraz to bardziej... burzujskie :hi::mrgreen:

 

https://www.google.com/amp/s/www.motor1.com/news/306680/vw-t-roc-r-revealed/amp/

 

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, chojny napisał:

System ISA będzie automatycznie ograniczał prędkość na drogach na podstawie znaków, systemu GPS i przepisów obowiązujących w poszczególnych krajach. Systemu nie będzie można dezaktywować i ingerować w jego pracę. Jeśli policja złapie kierowcę, który przekroczy prędkość i dokonał zmiany w ISA, będzie czekał go dotkliwy finansowo mandat lub nawet utrata prawa jazdy.

 

 

3 godziny temu, chojny napisał:

Przecież taki ogranicznik kosztuje prawie nic. GPS + sterowanie silnika i po sprawie.

 

Hmm, to nie będzie wcale takie tanie. Czym innym jest zbudowanie systemu wspomagającego, które są obecnie stosowane (czyt. nikt de facto nie bierze odpowiedzialności za jego działanie, co jest wpisane w instrukcji użytkowania pojazdu) a czym innym jest zbudowanie systemu autonomicznego, który ma być funkcjonalnie niezawodny, czyli ma bezbłędnie* ograniczać prędkość (czyt. w razie "w' producent ma sprawę w sądzie). Na podstawie jedynie GPS nie można tego zrobić, gdyż są ograniczenia tymczasowe a i aktualizacje map także nie wychodzą zbyt często. 

 

W Audi spotkałem się z problemem (na aktywnym tempomacie), że podczas jazdy autostradą system rozpoznawania znaków wyhamował samochód do 80 km/h gdyż odczytał znak, który ograniczał prędkość na zjeździe z autostrady. Mimo, że auto cały czas poruszało się autostradą. Widoczność i warunki na drodze były b. dobre.

 

Takie systemy wymagają mnóstwa godzin testów, w różnych krajach (inne oznakowania, inna infrastruktura), w różnych warunkach (dzień, noc, lato, zima, deszcz, śnieg, mgła) i co najważniejsze w różnych często bardzo nietypowych/wyjątkowych sytucjach. W mojej ocenie pomysł wprowadzenie takiego systemu za rok jest niewykonalny. Za 5 lat tak, za rok nie.

 

*) Lub z błędem skrajnie niskim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, subleo napisał:

 

Takie systemy wymagają mnóstwa godzin testów, w różnych krajach (inne oznakowania, inna infrastruktura), w różnych warunkach (dzień, noc, lato, zima, deszcz, śnieg, mgła) i co najważniejsze w różnych często bardzo nietypowych/wyjątkowych sytucjach. W mojej ocenie pomysł wprowadzenie takiego systemu za rok jest niewykonalny. Za 5 lat tak, za rok nie.

 

*) Lub z błędem skrajnie niskim.

Przykładowo w Polsce jest to awykonalne bez szczegółowej mapy ograniczeń prędkości i dokładnej pozycji GPS, bo przecież u nas ograniczenie prędkości odwołuje najczęściej nie znak, a skrzyżowanie i to nie każde. Sami wiecie, jakie kongo jest w interpretacji ograniczeń nawet przez nas samych, wielo, wielo... letnich kierowców. Do tego bur..el w postaci powywalanych miesiącami po kolizjach lub robotach znaków, nieczytelnych tablic, znaków miejscowości, itd. Nie wyobrażam sobie takiego systemu w Polsce, może poza siecią A i S i dopiero po dużej zmianie przepisów dostosowujących nasze oznakowania do europejskich. Dlaczego? Zobaczcie choćby zdjęcie zamieszczone przez Chojnego.

3 godziny temu, GREGG napisał:

 

Koszty to jedno, ale - kupowanie mocnych aut straciłoby jednak sens dla wielu nabywców, a wątpię, żeby statystyczny Niemiec chciał kombinować z przeprogramowaniem auta czy tego rodzaju sztuczkami 

Subaru swoją ofertą na 2019 wychodzi na przeciw europejskim planom ograniczania prędkości i takich tam bzdetów :) Wpasowują się osiągami do przepisów wprowadzonych przez PE

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wpisy ludzi ktorzy sie chwala przelotem przez PL ponad 200km/h (albo "3 z przodu") to w sumie sie nie dziwie ze takie obostrzenia sie wprowadza. Goscie ze Slowacji tez sobie taki przelot urzadzali i skonczylo sie slabo. Rozumiem, ze przeciwko wprowadzeniu alkomatu tez protestujecie?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, subleo napisał:

Czym innym jest zbudowanie systemu wspomagającego, które są obecnie stosowane (czyt. nikt de facto nie bierze odpowiedzialności za jego działanie, co jest wpisane w instrukcji użytkowania pojazdu) a czym innym jest zbudowanie systemu autonomicznego

Teraz nie będzie system to autonomiczny, chociaż taki jest również kwestią czasu.

Jak zrozumiałem, na razie ma to być wibrator w pedale gazu, który załącza się przy przekroczeniu prędkości. Pytanie, czy wibruje chwilę, czy cały czas :)

30 minut temu, blejzu napisał:

Goscie ze Slowacji tez sobie taki przelot urzadzali i skonczylo sie slabo

Czekasz na system, który wyrwie kierownicę, gdy będziesz chciał przejechać podwójną ciągłą? To też kwestia czasu, nie będziesz we własnym samochodzie w ogóle trzymał kierownicy ;)

Godzinę temu, rydzada napisał:

Subaru swoją ofertą na 2019 wychodzi na przeciw europejskim planom ograniczania prędkości i takich tam bzdetów :) Wpasowują się osiągami do przepisów wprowadzonych przez PE

Widać, że spiskują razem :ph34r:

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Zyzol napisał:

Jak zrozumiałem, na razie ma to być wibrator w pedale gazu, który załącza się przy przekroczeniu prędkości. Pytanie, czy wibruje chwilę, czy cały czas :)

System ma 3 tryby: otwarty, pol-otwarty i zamkniety. Otwarty ma tylko ostrzegac sygnalem dzwiekowym/wizualnym, pol-otwarty ma np. zwiekszac opor pedala gazu a zamkniety ma przyhamowac lub nie pozwolic dodac gazu. Testowali w roznych krajach ale glownie w terenie miejskim. Nie sadze zeby ktos chcial zamkniety system wdrozyc wiec stawia na to srodkowe rozwiazanie. System otwarty jest juz w autach z polki premium z tego co wiem. 

Cytat

Czekasz na system, który wyrwie kierownicę, gdy będziesz chciał przejechać podwójną ciągłą? To też kwestia czasu, nie będziesz we własnym samochodzie w ogóle trzymał kierownicy

Juz to kiedys napisalem, ale sie powtorze: jezeli ludzkosc nie potrafi ogarnac jazdy samochodem to moze nie zasluguje na przywilej jazdy. Cytujac wielkiego czlowieka: with great power comes great responsibility... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, blejzu napisał:

Juz to kiedys napisalem, ale sie powtorze: jezeli ludzkosc nie potrafi ogarnac jazdy samochodem to moze nie zasluguje na przywilej jazdy

A i owszem, spora część nie zasługuje. Jeżeli dopuszcza się delikwenta do zdawania egzaminu kilkadziesiąt razy, to coś jest nie tak. Jeżeli ktoś z odebranym prawkiem dalej jeździ samochodem i nikt mu nie może niczego zrobić, to też jest coś nie tak.

Wiele spraw można załatwić skutecznym egzekwowaniem prawa, a nie łańcuchem i kulą u nogi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, blejzu napisał:

Jak czytam wpisy ludzi ktorzy sie chwala przelotem przez PL ponad 200km/h (albo "3 z przodu") to w sumie sie nie dziwie ze takie obostrzenia sie wprowadza. Goscie ze Slowacji tez sobie taki przelot urzadzali i skonczylo sie slabo. Rozumiem, ze przeciwko wprowadzeniu alkomatu tez protestujecie?

 

Nie przesadzajmy, 0,1% kierowców szaleje na drodze więc mamy 99,9% karać? 

 

Teraz, blejzu napisał:

Juz to kiedys napisalem, ale sie powtorze: jezeli ludzkosc nie potrafi ogarnac jazdy samochodem to moze nie zasluguje na przywilej jazdy. Cytujac wielkiego czlowieka: with great power comes great responsibility... :)

 

No to czemu nie zakazać od razu sprzedaży fajek czy alkoholu - pewnie zabijają i uszkadzają rocznie dużo więcej ludzi niż ginie w wypadkach. A może i sprzedaży cukru zakazać, same choroby z tego... I tak by można bez końca

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blejzu napisał:

Jak czytam wpisy ludzi ktorzy sie chwala przelotem przez PL ponad 200km/h (albo "3 z przodu") to w sumie sie nie dziwie ze takie obostrzenia sie wprowadza. Goscie ze Slowacji tez sobie taki przelot urzadzali i skonczylo sie slabo. Rozumiem, ze przeciwko wprowadzeniu alkomatu tez protestujecie?

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale ci na Słowacji nie z powodu prędkości narobili bajzlu, wyprzedzanie na ciągłej, bez widoczności dostatecznie długiego odcinka drogi do wykonania manewru wyprzedzania, nie zachowanie odległości od poprzedzającego pojazdu i parę jeszcze innych. Jak jedziesz 200 pusta autostrada to chyba nie to samo co wyprzedzania przy 120km/h na ciągłej, nie mając się gdzie schować i jadąc na tyłku drugiego takiego samego pajaca. Fajnie, że wrzucasz wszystkich do tego samego worka...:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blejzu napisał:

Jak czytam wpisy ludzi ktorzy sie chwala przelotem przez PL ponad 200km/h (albo "3 z przodu") to w sumie sie nie dziwie ze takie obostrzenia sie wprowadza. Goscie ze Slowacji tez sobie taki przelot urzadzali i skonczylo sie slabo. Rozumiem, ze przeciwko wprowadzeniu alkomatu tez protestujecie?

To przeczytaj jeszcze raz, bo ci się nie udało za pierwszym razem. Ja nie pisałem o PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Wiele spraw można załatwić skutecznym egzekwowaniem prawa, a nie łańcuchem i kulą u nogi

Powiedz to frogowi :)  Ale ogolnie zgadzam sie, powinno sie poprawic egzekwowanie prawa. W Krakowie jest obecnie przeprowadzany ciekawy eksperyment - za wyprzedzanie na przejsciu zatrzymuja prawo jazdy. Bardzo mnie interesuja wyniki. A w USA mozesz wyladowac w areszcie jezeli przekroczysz predkosc (a przynajmniej takie opowiesci slyszalem od ludzi ktorzy tam mieszkaja) a na autostradzie wszyscy pomykaja zgodnie z limitem. W EU chca rozwiazac problem technologia. Zobaczymy, moze pomoze. Chociaz watpie bo zaraz bedzie wysyp zakladow ktore wycinaja moduly GPS albo emuluja jazde z predkoscia 30km/h.

Cytat

No to czemu nie zakazać od razu sprzedaży fajek czy alkoholu 

Cytujac kazika "Nie, na wódę monopol ma państwo" :) Jest zakaz palenia w miejscach publicznych a co sobie robisz w domu to twoja sprawa. Ale zalegalizujmy tez maryche bo zakazywanie jednego a pozwalanie na drugie tylko dlatego ze to pierwsze sie pozniej pojawilo zakrawa na hipokryzje :)

 

17 minut temu, Korton napisał:

Fajnie, że wrzucasz wszystkich do tego samego worka...:/

Jechanie 200km/h pusta autostrada w nocy niesie za soba duzo mniejsze ryzyko i jak mozesz to smialo, ale rob to tam gdzie mozna czyli w DE. A gdzies obilo mi sie o uszy ze sa nagrania jak przekraczaja grubo predkosc (nie pamietam czy to byl Insta tego dziennikarza czy kamerka z innego samochodu z tamtej okolicy a moze po prostu "medialne doniesienia" wiec moze to byc bullshit).

 

1 minutę temu, Dottoree napisał:

To przeczytaj jeszcze raz, bo ci się nie udało za pierwszym razem. Ja nie pisałem o PL.

 

Bardziej mi chodzilo o osobe chwalaca sie takimi w Skodzie ale przeloty z 3 z przodu poza torami sa naprawde slabe. Nawet jezeli chodzilo o DE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, blejzu napisał:

Jechanie 200km/h pusta autostrada w nocy niesie za soba duzo mniejsze ryzyko i jak mozesz to smialo, ale rob to tam gdzie mozna czyli w DE. A gdzies obilo mi sie o uszy ze sa nagrania jak przekraczaja grubo predkosc (nie pamietam czy to byl Insta tego dziennikarza czy kamerka z innego samochodu z tamtej okolicy a moze po prostu "medialne doniesienia" wiec moze to byc bullshit).

 

Ja pisze o sytuacji nagranej z wypadku, nie co robili kilka godzin wcześniej. Można jechać z prędkościa zbliżona do ograniczeń i robić takie manewry (wyprzedzania, omijania, zmieniania pasa ruchu) - że powodujesz większe zagrożenie niż ktoś na pustej drodze (bez przejść, zabudowań, z ogrodzonymi poboczami) jadący + 50km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, dlatego napisalem "ludzkosc nie potrafi ogarnac jazdy samochodem". Ten film jest dosyc drastycznym na to dowodem a predkosc jest najlatwiejsza do zmierzenia i ograniczenia w sposob automatyczny. I nie ciesze sie, ze takie rzeczy beda wprowadzone bo mi tez sie zdarza jechac szybciej (ale to raczej +20km/h na autostradzie a nie +50). Podobnie irytuja mnie fotoradary albo, taka nowosc z poletka walki z kierowcami, odcinki z pomiarem sredniej predkosci. Tylko, ze to kierowcy sa temu winni a mandaty to nie jest 'ukryty podatek' tylko srodek majacy na celu zmiane niepozadanych zachowan spolecznych :)

Edytowane przez blejzu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, blejzu napisał:

Tylko, ze to kierowcy sa temu winni a mandaty to nie jest 'ukryty podatek' tylko srodek majacy na celu zmiane niepozadanych zachowan spolecznych :)

Przynoszący wymierne 500 mln rocznie do budżetu. Ciekawe czy tak łatwo z tej kasy zrezygnują. Bo jak będą auta same zwalniać to i mandatów nie będzie. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Jaca68 napisał:

Przynoszący wymierne 500 mln rocznie do budżetu. Ciekawe czy tak łatwo z tej kasy zrezygnują. Bo jak będą auta same zwalniać to i mandatów nie będzie. ;)

Spokojnie, bedzie wieksza akcyza na paliwo. Chociaz nie, oplata paliwowa. Akcyza to podatek a podatkow obiecali nie zwiekszac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako stary zgred, będę twierdził, że ułomnego ludzkiego mózgu nic na razie nie zastąpi. Wyobrażacie sobie sytuację że, w trakcie wyprzedzania, na wyliczonej przestrzeni, nagle automat dostrzega ograniczenie i odcina Wam moc ? Taka możliwość, wprowadzanie na siłę, mogłaby powstać tylko w sytuacji gdyby wszystkie samochody, absolutnie wszystkie, porozumiewały się ze sobą i informowały o swoich pozycjach, prędkościach i zamiarach w czasie rzeczywistym. Co ze starszymi ? Decyzją całego świata wszystkie jednego dnia na śmietnik ? Pamiętajcie Państwo, że pasmo elektromagnetyczne jest, przynajmniej na stan dzisiejszej wiedzy, ograniczone. Żadne G5 lub inne cuda modulacyjne tego nie zmienią.

Napisałem się dużo, ale wszystko mi zniknęło. Dajemy się bzykać dużym firmom informatycznym. Licencja na rok,  maintenance na rok, po drobnej zmianie tego co w licencji - "musicie wymienić sobie 7 innych współpracujących oprogramowań" ! Drobne 1 500 000 USD i jesteśmy kwita. Bez tego nie będzie działało ! Wyobraźcie sobie zegarek na rękę, który po trzech miesiącach będzie pyszczył o upgrade software, bo inaczej, to przestanie działać. Eine kleine 50 EUR !

Aby nowe ! Nie wiadomo czy się sprawdzi, ale wersję beta wszyscy powinni kupić. Samochody autonomiczne, to tylko następny pomysł firm informatycznych na zarabianie szmalu.

I bliżej tematu. W STI używam "sport" do rozgrzania silnika. Później tylko "sport#". Dlaczego ? Bo nie muszę się zastanawiać, czy w krytycznej sytuacji pojedzie, czy nie. Codziennie, jeżdżąc po Warszawie, mam tyle sytuacji w których to się przydaje. 240 a 300 kuni to jest różnica. Zmieniam pas, facet za mną tak samo sygnalizuje, że będzie zmieniał. Dokładnie w tym samym momencie. Ale chce udowodnić, że jest szybszy. Po co, nie wiem. Ale jak mu odskakuję na 10 m od zderzaka, to zaczyna wyczuwać aluzję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, GREGG napisał:

No to czemu nie zakazać od razu sprzedaży fajek czy alkoholu

No takiego zrodla dochodow to sie rzadzacy nie pozbeda :biglol:

6 godzin temu, blejzu napisał:

Ale zalegalizujmy tez maryche bo zakazywanie jednego a pozwalanie na drugie tylko dlatego ze to pierwsze sie pozniej pojawilo zakrawa na hipokryzje :)

to jest hipokryzja

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, GREGG napisał:

dziwię się, że Niemcy na to pozwalają, bo to chyba jednak uderzy w ich "wielką trójkę"

 

A mi się wydaje, że to jest właśnie pomysł niemiecki - w celu dalszego wywalania z Europy motoryzacyjnej konkurencji. Ze spalinami się nie udało, to teraz spróbują z ogranicznikami. Przecież opracowanie, a przede wszystkim wdrożenie do produkcji, przetestowanie, dopuszczenia itp. takich rzeczy trwają miesiącami, jak nie latami. Skąd więc taki pośpiech? Założę się, że wielka trójka ma "przypadkiem" gotowy taki system, przetestowany i gotowy do produkcji, co umożliwi im dostarczanie tak wyposażonych aut już w jesieni, podczas gdy konkurencja, zwłaszcza zamorska, może zdąży za rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mz56 napisał:

Codziennie, jeżdżąc po Warszawie, mam tyle sytuacji w których to się przydaje. 240 a 300 kuni to jest różnica. Zmieniam pas, facet za mną tak samo sygnalizuje, że będzie zmieniał. Dokładnie w tym samym momencie. Ale chce udowodnić, że jest szybszy. Po co, nie wiem. Ale jak mu odskakuję na 10 m od zderzaka, to zaczyna wyczuwać aluzję.

Kolego.. to jest właśnie mitomaństwo :-)

Z całym szacunkiem.... Gdzie w Warszawie może się to przydać ? Na obwodnicy gdzie masz 90km/h ?

Jechałem dzisiaj do pracy 24 km - 1h14min.  Ciekawe czy gdybym miał zamiast 260KM -  400KM to dojechałbym szybciej.

Akurat gdzie jak gdzie ale w Warszawie moc silnika nie ma żadnego znaczenia..  A że ktos chciał zmienić pas w tym samym momencie ? Czyli gdybyś  go puścił zmieniłbyś ten pas 5 sek później. Ale ego by ucierpiało ? Mi to wisi kalafiorem

Czasem jadę do pracy XV czasem OBK. Nigdy, absolutnie nigdy nie odczułem by to cokolwiek zmieniało. Ok... na obwodnicy Marek mogę 3km przejechać jakieś 15 sekund szybciej..

Ok. minął mnie dzisiaj RS jadący ostrym slalomem na wiadukcie przy Głębockiej. 10 minut później spotkałem go ze stojącym obok srebrnym BMW gdzie dyskutował z dwiema osobami w mundurach :-D... Sądzę że wtedy odczuł różnicę w koniach :-D  :-D

 

Warszawa jest tak zakorkowana że co sprawdzałem wielokrotnie nie ma żadnego sensu próba jazdy szybciej czy to lewym czy prawym pasem. Prędkość dojazdu do celu jest w tym mieście wybitnie losowa

  • Lajk 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...