Skocz do zawartości

Moc moc moc - po co to komu


Piskoor

Rekomendowane odpowiedzi

Dla bezpieczenstwa to sa pasy i hamulce :p Za slaby silnik to kiepska sprawa ale bezpieczenstwo nie rosnie wprost proporcjonalnie do mocy silnika. Od pewnego momentu bezpieczenstwo jest tylko wymowka dla potrzeby posiadania poweru pod butem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, blejzu napisał:

Dla bezpieczenstwa to sa pasy i hamulce :p Za slaby silnik to kiepska sprawa ale bezpieczenstwo nie rosnie wprost proporcjonalnie do mocy silnika. Od pewnego momentu bezpieczenstwo jest tylko wymowka dla potrzeby posiadania poweru pod butem :)

To przecież najbezpieczniej jest siedzieć w domu i grać w symulator jazdy corsą 1.2 na laptopie z biedronki z mocarnym celeronem....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się,  że po autostradach w Niemczech jeździ się coraz gorzej, ograniczeń do 120 coraz więcej, ruch z roku na rok rośnie, ale jednocześnie przybywa tam odcinków 3-pasmowych i jak już jest miejsce i pustawo, to prędkość na skrajnym lewym oscyluje w okolicach 200, a nie 170-180, jak jeszcze 10 lat temu. Przybywa w Niemczech szybkich autostradowych aut 200-300KM i ludzie je wykorzystują. Zauważyłem w ostatnich dwóch latach, że chcąc płynnie i bez stresu jechać lewym tam gdzie są trzy pasy i brak ograniczeń, trzeba trzymać licznikowe 180-190, a i tak bez przerwy oczy w lusterku, czy ktoś nie grzeje za nami 250. W sumie do dziś uwielbiam za to niemieckie autostrady :) Dlatego też na takie okazje, czyli przeloty przez Niemcy (i czasem Polskę, ale jak jest pusto, z głową na karku) w mojej opinii spore auto w okolicach 250-300KM jest wręcz idealne. Na co dzień na PL,  zwłaszcza miasto,  nie koniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się,  że po autostradach w Niemczech jeździ się coraz gorzej, ograniczeń do 120 coraz więcej, ruch z roku na rok rośnie, ale jednocześnie przybywa tam odcinków 3-pasmowych i jak już jest miejsce i pustawo, to prędkość na skrajnym lewym oscyluje w okolicach 200, a nie 170-180, jak jeszcze 10 lat temu. Przybywa w Niemczech szybkich autostradowych aut 200-300KM i ludzie je wykorzystują. Zauważyłem w ostatnich dwóch latach, że chcąc płynnie i bez stresu jechać lewym tam gdzie są trzy pasy i brak ograniczeń, trzeba trzymać licznikowe 180-190, a i tak bez przerwy oczy w lusterku, czy ktoś nie grzeje za nami 250. W sumie do dziś uwielbiam za to niemieckie autostrady Dlatego też na takie okazje, czyli przeloty przez Niemcy (i czasem Polskę, ale jak jest pusto, z głową na karku) w mojej opinii spore auto w okolicach 250-300KM jest wręcz idealne. Na co dzień na PL,  zwłaszcza miasto,  nie koniecznie.
Nie wiem gdzie znalazłeś info ze odcinków bez ograniczeń przybywa. Parę miesięcy temu czytałem że z każdym rokiem ich ilość maleje o parę procent.
Nie wiem czy na trasie Monachium - Zgorzelec jest choćby 40 % takiej trasy.
Nie. Mówiąc o tym ze w Niemczech coraz więcej i częściej mówi się o ograniczeniu prędkości na autostradach do 140 km/h
Wszystko zalezy w czym jest te 150KM a w czym 300+ a zwłaszcza ile waza te auta 
Jako właściciel dosc szybkiego auta rodzinnego dosc często odpowiadam na to pytanie a mianowicie po co mi ta moc.Odpowiedz jest jedna - dla bezpieczeństwa.Kazdy manewr takim samochodem robi sie z większym zapasem , rezerwa i mniejszym stresem a co za tym idzie bezpiecznie.Bomusem w tam samochodzie sa hamulce czy zawieszenie ktore kiedys tez mogą pomoc zmniejszając drogę hamowania w krytycznej sytuacji lub zawieszenie ktore pozwoli z większa kontrola wykonać jakiś nagły manewr.Z tej perspektywy to nie tylko Fun ale przede wszystkim bezpieczeństwo.
Ty chyba mieszkasz Norwegii - możesz mi podać jakie tam są ograniczenia prędkości?

A apropo wzoru więcej KM =większe bezpieczeństwo.. Uważasz że np Shelby GT jest bezpieczniejsze niż RS4?
To ma zastosowanie, aczkolwiek do pewnego momentu. I tylko i wyłącznie w połączeniu z doświadczonym a przede wszystkim odpowiedzialnym kierowcą .
W każdym innym przypadku jest raczej odwrotnie.. Nie bez kozery najczęściej ostatnio w latarniach i przystankach w Warszawie lądują BMW ;-)
Ten wątek doskonale potwierdza czemu Subaru już nie sprzedaje nic pokroju STI, Forestera XT czy Obk H6. Ludziom widocznie wystarczy potwór Impreza 114KM default_biggrin.png
Ach te skrajności forumowe. ;-)


Podkreślam - wątek był o tym ze coraz trudniej legalnie i bezpiecznie szybko latać po Europie i PL a w związku z tym moc nieco traci na znaczeniu.
Zresztą na narty pewnie dojechałbyś imprezą 114 KM pewnie w tym samym czasie co Forkiem XT.
No może tylko mniejszy banan na twarzy by był a i portfel grubszy by został :-D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Piskoor napisał:

Nie wiem gdzie znalazłeś info ze odcinków bez ograniczeń przybywa. Parę miesięcy temu czytałem że z każdym rokiem ich ilość maleje o parę procent.
Nie wiem czy na trasie Monachium - Zgorzelec jest choćby 40 % takiej trasy.
Nie. Mówiąc o tym ze w Niemczech coraz więcej i częściej mówi się o ograniczeniu prędkości na autostradach do 140 km/h

Ok. Z faktami nie będę dyskutował. Po prostu odnoszę takie wrażenie, zwłaszcza na A2, gdzie ciągle widzę 100 albo 120. Na południu jest chyba lepiej. A7, A5 do Szwajcarii, cztery pasy przy Frankfurcie, A8. Tam można fajnie lecieć 200+ zwłaszcza w weekendy gdy nie ma Tirów. A o tym 140 słyszę i czytam już od 20 lat :) To raczej mitologia w stylu tej,  że od nowego roku to lpg już na pewno 50 % zdrożeje. Taka sobie gadka szmatka. Mam nadzieję.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Piskoor napisał:

Wyprzedzanie na autostradzie ? Nie ma to specjalnego znaczenia czy zajmuje 2 sekundy czy 6

Czasami (wcale nie tak rzadko) ma to znaczenie. Jak zjeżdżasz na lewy pas i w czasie wyprzedzania jakiś idiota wjeżdża na zderzak i mruga to jednak lepiej mieć co nieco pod butem. Dla własnego bezpieczeństwa.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze lepiej więcej niż mniej. :twisted: Moc jest po to aby ją mieć. Czy z niej skorzystać zależy od użytkownika.

Może Europa jest przeludniona i stąd ciasnota na drogach. 

A co z takim użytkowym FH 16 520KM a prędkość ograniczona do 90km/h. To też bez sensu?

 

Ja zastanawiam się poco napęd na cztery koła? W tym roku śnieg na Mazowszu był w sumie może dwa tygodnie. Ferie spędziłem w górach, wszystkie ośki dały radę pod wyciąg dojechać. A ja zastanawiam się poco ciągam te kilogramy.

Sam się zastanawiam poco opony zimowe w takich warunkach? Sam kupiłem komplet nowych zimówek do RSa i co, aż dwa dni widziały śnieg na drodze i kilka na poboczu. To pewnie ocieplenie klimatu.

itd. itp.

 

Po prostu wystarczy chcieć i móc. Do jazdy wystarczą 4KM i już czuć wiatr we włosach.:coffee:

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, turdziGT napisał:

Wszystko zalezy w czym jest te 150KM a w czym 300+ a zwłaszcza ile waza te auta ;)

Jako właściciel dosc szybkiego auta rodzinnego dosc często odpowiadam na to pytanie a mianowicie po co mi ta moc.Odpowiedz jest jedna - dla bezpieczeństwa.Kazdy manewr takim samochodem robi sie z większym zapasem , rezerwa i mniejszym stresem a co za tym idzie bezpiecznie.Bomusem w tam samochodzie sa hamulce czy zawieszenie ktore kiedys tez mogą pomoc zmniejszając drogę hamowania w krytycznej sytuacji lub zawieszenie ktore pozwoli z większa kontrola wykonać jakiś nagły manewr.Z tej perspektywy to nie tylko Fun ale przede wszystkim bezpieczeństwo.

 Kluczowe pytanie: jak używamy auta?

Jak jadę sam pustym autem, wystarczy mi OTB diesel 180KM. Jak w aucie jest cztery osoby i bagaż, to trochę cienko. Czuć to nie tylko w mocy, ale jak auto sie zachowuje przy hamowaniu, skręcaniu, zmianie pasa czy podmuchach bocznych. Zwykle te mocniesze auta są jednak dużo lepiej przygotowane do jazdy w trydnych warunkach. Subaru jednak dla mnie jest porażką i coraz częścier przesiadam się na prywatne auto "trochę" trochę mocniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piskoor napisał:

Ty chyba mieszkasz Norwegii - możesz mi podać jakie tam są ograniczenia prędkości?

A apropo wzoru więcej KM =większe bezpieczeństwo.. Uważasz że np Shelby GT jest bezpieczniejsze niż RS4?
To ma zastosowanie, aczkolwiek do pewnego momentu. I tylko i wyłącznie w połączeniu z doświadczonym a przede wszystkim odpowiedzialnym kierowcą .
W każdym innym przypadku jest raczej odwrotnie.. Nie bez kozery najczęściej ostatnio w latarniach i przystankach w Warszawie lądują BMW ;-) Ach te skrajności forumowe. ;-)
 

Mysle ze prawdopodobnie tak przede wszystkim z racji tego ze RS4 jest AWD i automat.

Tu oczywiscie masz racje każde mocne auto zachęca do szybszej jazdy wiec trzeba mieć troche poukładane w głowie ale równie dobrze mozna sie zabić w Tico jak sie nie ma poukładane pod kopuła.

 

Odnosie ograniczeń to w NO jest 80 i 110 na niektórych odcinkach autostrad.

 

 

17 minut temu, lojszczyk napisał:

 Kluczowe pytanie: jak używamy auta?

Jak jadę sam pustym autem, wystarczy mi OTB diesel 180KM. Jak w aucie jest cztery osoby i bagaż, to trochę cienko. Czuć to nie tylko w mocy, ale jak auto sie zachowuje przy hamowaniu, skręcaniu, zmianie pasa czy podmuchach bocznych. Zwykle te mocniesze auta są jednak dużo lepiej przygotowane do jazdy w trydnych warunkach. Subaru jednak dla mnie jest porażką i coraz częścier przesiadam się na prywatne auto "trochę" trochę mocniejsze.

 

To prawda ważne jest jak używamy auta i do czego ale jezeli założymy ten sam kawałek autostrady i żałujmy prędkość 200 km/h to pokonywanie tego odcinka z ta prędkością z punku widzenia bezpieczeństwa na pewno bedzie bezpieczniejsze w tam samochodzie jak RS6 czy jakaś Mka niz na przykład Legacy 2.0D i nie zracji tego ze Legacy to złe auto tylko zracji tego ze mocnych autach hamulce i zawieszenie jest dostosowane do mocy a wiec samo zachowanie auta , droga hamowania i reakcja na ewentualne korekty bedzie zdecydowanie lepsza i bezpieczeństwa.Pod tym wzgledem przewaga mocnych aut pod wzgledem bezpieczenstwa nie podlega dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, turdziGT napisał:

Mysle ze prawdopodobnie tak przede wszystkim z racji tego ze RS4 jest AWD i automat.

Tu oczywiscie masz racje każde mocne auto zachęca do szybszej jazdy wiec trzeba mieć troche poukładane w głowie ale równie dobrze mozna sie zabić w Tico jak sie nie ma poukładane pod kopuła.

 

Odnosie ograniczeń to w NO jest 80 i 110 na niektórych odcinkach autostrad.

 

 

 

To prawda ważne jest jak używamy auta i do czego ale jezeli założymy ten sam kawałek autostrady i żałujmy prędkość 200 km/h to pokonywanie tego odcinka z ta prędkością z punku widzenia bezpieczeństwa na pewno bedzie bezpieczniejsze w tam samochodzie jak RS6 czy jakaś Mka niz na przykład Legacy 2.0D i nie zracji tego ze Legacy to złe auto tylko zracji tego ze mocnych autach hamulce i zawieszenie jest dostosowane do mocy a wiec samo zachowanie auta , droga hamowania i reakcja na ewentualne korekty bedzie zdecydowanie lepsza i bezpieczeństwa.Pod tym wzgledem przewaga mocnych aut pod wzgledem bezpieczenstwa nie podlega dyskusji.

 

No tak ale: Mam do dyspozycji trzy diesle.

Pierwszy ma 140KM  drugi 180KM a trzeci 340KM Różnicę czuć strasznie. Niestety, ten ostatni kosztuje więcej niż dwa pierwsze razem. :scenic:

Teraz czasem żałuję, bo od grudnia zrobiłem zaledwie 850km. Tanie było by jeździć TAXI.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zjeździłem całą południową Europę, od Grecji po Portugalię. Jazda na tempomacie nie popłaca. Oczywiście jazda jest bardziej ekonomiczna. Ale nie jest w stanie zapewnić szybkiej reakcji na drodze. Przewalałem wszędzie. Hiszpania momentami po 170 km/h. We Francji miałem 190 km/h. I kogo zgarnęli ? Faceta, który uparł się, że wyprzedzi mnie pod górkę. Gołym okiem było widać, że będzie stała Żandarmeria. Ja zwolniłem, on poszedł w zaparte. Raz dajemy w pedał. jak się obawiamy, odpuszczamy. Nigdy nie zapłaciłem żadnego mandatu. A wyjazdów typu Niemcy, Francja, Hiszpania, Włochy, Grecja… mam od liku.

Mój kolega z liceum, matematyk i brydżysta, dorabiający pokerem, dawno wyliczył, że przy jego przejazdach, należy sprzedać mitsu i korzystać z taksówek nawet na długich trasach. Sprawdziło mu się. !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Piskoor napisał:

Zastanawiam się zatem do czego 300-400KM może się przydać i gdzie ?

 

Zasada jest prosta i wszystkim znana:

Jeżeli stoisz w korku bez 400 KM, podtrzymania turbo i strzelania kangura za każdym razem jak ruszasz, to jesteś Pan frajer i dupa ;)

 

 

 

  • Dzięki! 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja może powiem krótko, wszystko jest dla ludzi, a każdy z nas jest inny, ma inne priorytety, potrzeby czy zasobność portfela, dla jednego duży silnik do miasta będzie nieekonomiczny, a drugi będzie żyć nieekonomicznie bo tak lubi, chce. Mnie najbardziej w życiu wkurzają ludzie, którzy wiedzą lepiej jak mam żyć. Jeden weźmie duży dom na kredyt i będzie nieekonomicznie go spłacał przez całe życie, bo takie jest jego marzenie, przestrzeń plus zostawienie chaty dzieciom na dobry start, inny będzie cały zarobek wydawał na podróże mieszkając co chwile w innym miejscu, Myślę, że podobnie może być z mocą w aucie, czy innymi konsumenckimi sprawami w naszym życiu. Osobiście gdybym w swoim życiu miał się kierować zawsze rozumem i opłacalnością to chyba bym zwariował, pozdrowienia! 

Edytowane przez nysiopysio84
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, nysiopysio84 napisał:

Osobiście gdybym w swoim życiu miał się kierować zawsze rozumem i opłacalnością to chyba bym zwariował, pozdrowienia! 

To prawda ja bym w takim wypadku na pewno nie jezdzil RS4. Co do reszty tez masz oczywiscie racje trzeba to wysztsko zawsze przefiltrowac przez swoje potrzeby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://autokult.pl/33113,unia-chce-by-auta-nie-pozwalaly-przekroczyc-predkosci-decyzja-zapadnie-w-czwartek?fbclid=IwAR1pCBdAwzgL-YZjsbaGXI8qsrpm26fdlLn_NQ6m6aQG4TKizYBlaPRnDXQ

 

 

Cytat

Od 2022 roku samochody mogą mieć kolejne obowiązkowe systemy bezpieczeństwa. Jedną z propozycji jest, by auta nie pozwalały na przekraczanie prędkości. W czwartek odbędzie się głosowanie nad tym pomysłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, matros1 napisał:

Trzeba śledzić i tak w okolicach 2022 otworzyć firmę oferującą "korektę wskazań gps". Może się przydać jak ktoś ma popsuty odbiornik i trzeba skorygować pozycję zamiast (nieekologicznie) wyrzucać i kupić nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zostało wynalezione przez mężczyzn aby szybko przemieszczać się z punktu A do B (od kochanki do żony i z powrotem lub na odwrót jak kto woli :D ).

Dlatego widzę sens posiadania i 500KM, i 100KM (widocznie mu się nie śpieszy aż tak bardzo).

Skoro coś można zrobić o te 2 sekundy szybciej znaczy, że  zasadne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Piskoor napisał:

A apropo wzoru więcej KM =większe bezpieczeństwo.. Uważasz że np Shelby GT jest bezpieczniejsze niż RS4?
To ma zastosowanie, aczkolwiek do pewnego momentu. I tylko i wyłącznie w połączeniu z doświadczonym a przede wszystkim odpowiedzialnym kierowcą .

Jest jakaś wartość graniczna, do której wzór się sprawdza. Oczywiście dla każdego może być inna. Dla mnie 240-300KM w aucie klasy średniej jest złotym środkiem. Pozwala i bezstresowo wyprzedzić i przyspieszyć, a jak trzeba to i zwolnić ;) Wszystko powyżej tej granicy, to fanaberia. Ale bardzo fajna fanaberia :dance:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, dako napisał:

 

Skoro coś można zrobić o te 2 sekundy szybciej znaczy, że  zasadne.

 

 

dziewczyna / żona tez się z tego cieszy ??? :P:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w zeszłym roku byłem w Serbii, trasa robiona "na jeden raz", zarówno w jedną jak i w druga stronę (coś +-900km)

2 osoby + bagaże

 

auto to peugeot 208 z 3 cylindrowym 82KM silnikiem

no i powiem tak że byliśmy jednym z szybciej poruszających się samochodów na trasie, najbardziej brakowało mi w aucie prędkości max (to autko pojedzie max 170km/h)

(najbardziej wkurzający na trasie byli niemieccy turcy właściciele lewego pasa, którzy toczyli się jeden za drugim w zakresie prędkości 120-140)

 

tym autkiem bardzo dobrze leczy się kompleksy większość ścigantów spod świateł, masa samochodu robi straszną robotę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...