Skocz do zawartości

mz56

Użytkownik
  • Postów

    1806
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mz56

  1. mz56

    Którędy do...?

    Omijał bym bokiem Lion. W dzień piekło i szatani. Jeden globalny korek.
  2. Już dawno pisano, że lepiej sprzedać wolnossaka i kupić turbo. Wychodzi taniej.
  3. Ze schematu STI 08 wynika, że czujnik jest tylko jeden. I słusznie. Ugięcia "przedniej osi" są pomijalne. Z czujnika (+12 V, masa i wyjście) powinno wychodzić 0 - 12 V. Czujnik jest zasilany przez MB32 M/B bezpiecznik nr 15, przekaźnik w gnieździe B225 i bezpiecznik w F/B nr 14 (7,5 A). Dalej, kabelkiem czarno - białym do czujnika. Z potencjometru czujnika szary i fioletowy lecą przez złączkę pośrednią B360/F109, i już jako fioletowy i czerwono - biały na złączki odpowiednio prawego i lewego silnika reflektora. F59 i F58, pin nr 2. Oczywiście coś się może różnić, np. kolory czy numery złączek, ale o ile pamiętam, w RC było podobnie. Mam nadzieję, że trochę pomogłem. Pozdrawiam. P.S. Przekaźnik jest sterowany z tzw. BODY INTEGRATED UNIT D19 czarny - biały i C1/D1 niebiesko - żółty.
  4. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  5. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  6. Nie możemy wyświetlić tej odpowiedzi, ponieważ znajduje się w forum, które zabezpieczone jest hasłem. Wpisz hasło
  7. Procedury startowej nie wykonuje ! Chyba nad lewym tylnym kołem jest czujnik. Kabelki i sam czujnik do sprawdzenia.
  8. Ostatnio trenuję wyjazdy z Warszawy w kierunku Czerwińska n/Wisłą. Od Łomianek przebudowy. W pewnym momencie jest skręt na Płock. W lewo. Zatoczka na cztery osobowe. Są takie dni, że czekam 6 zmian świateł aby skręcić. Za każdym razem podjeżdża jakiś idiota, z reguły w oklejonym samochodzie i uważa, że jemu się należy. Staje obok jako drugi - trzeci i uważa, że może się wepchnąć. Blokuje pas do jazdy "na wprost" i struga głupa. Chwała Bogu, że ludzie już się wściekli. Dwa miesiące temu jeszcze wpuszczali. Ostatnio spadaj !
  9. mz56

    cham na drodze

    Trochę nie na temat. Ileś lat temu można było podjechać na stację benzynową na Powązkach, tuż przed Cmentarzem Komunalnym. Warszawa. Jadąc od wschodu po lewej. Za stacją był najazd, zbiorniki na spuszczany olej... Pan w jakimś fiaciku typu cienko-cienko zaparkował centralnie na przejeździe obok "biura". Około 1,2 m od prawego krawężnika. Przeciskałem się po lewej, ale lusterka nam się zahaczyły. Wjechałem na podjazd, odkręciłem śrubę od oleju i widzę delegację siedmiu facetów z tekstem : Pan urwał temu Panu lusterko. To będzie Pana kosztowało. Wylazłem spod najazdu, poszedłem do zwłok, pociągnąłem lekko do siebie i do góry i pytam: tak było ? Tak ! Reguluje się ? Tak ! To się barany uczcie ! Bo już nie wytrzymałem. A gdzie się nie spojrzy, to sami fachowcy od motoryzacji.
  10. mz56

    cham na drodze

    Gratki. Tak jeździ odpowiedzialny i doświadczony kierowca. Patrz na innych, a może przeżyjesz.
  11. Jadę sobie spokojnie do chałupy. Osiedle strzeżone. Z bramy wyjeżdża BMW. Ja w lewo, on w lewo. Czyli możemy się minąć prawym stronami. Nie będę go pracowicie objeżdżał. Na początku brak reakcji. Tyłkiem zastawiłem mu ruch z jego prawej, z przeciwka żywego ducha. Ruszył ! I zwolnił ! Bluzgi, pięści pokazywane przez kierowcę, środkowy palec pokazywany przez jego pasażerkę ? WTF ? Czy wszyscy kierowcy BMW tak mają ? Filmik w razie czego mam.
  12. Luku, nie masz wrażenia, że momentami wobec takich chamów jesteś bezsilny ? Ja się szybko uspakajam. Ale niesmak pozostaje.
  13. To znowu ja. Przepływka była myta 3 razy. Tak w przybliżeniu 60 kkm, 120 kkm, 180 kkm. Bo co tyle w warszawskim powietrzu ślepnie. Córka osiągnęła ostatnio 201 kkm. Samochód chodzi jak nówka, nic nie było wymieniane ! Dla przypomnienia, RC06, 160 KM, prawie 2 l. Prawie, bo tam jest kilka cm mniej. Dla komputera podstawową informacją jest ilość zasysanego powietrza i jego TEMPERATURA ! Jeżeli przepływka nie daje prawidłowych informacji do ECU, to nigdy nie zadziałała to prawidłowo. Uszkodzenie diody mówiącej o temperaturze zasysanego powietrza też spowoduje taki efekt. Albo moja RC06 jest wyjątkowa, albo popełniacie wielki błąd. Samochód jest super, ino troski wymaga.
  14. Też kiedyś ledwo uciekłem w lewo. Na turbinowym, wypasione BMW zamiast zjechać lub mnie przepuścić pojechało Na zwróconą uwagę łaskawie kazał mi s........ć. Jednej kreski na ciśnieniomierzu brakowało, aby elegancik dostał solidny łomot.
  15. I moim zdaniem wolno. Zdarzyło mi się kilka razy objechać rondo 360 stopni aby zjechać w prawo. Wjechałem jak głupek lewym. Prawy monolit.
  16. mz56

    cham na drodze

    Za moich czasów podrywało się na piechotę.
  17. Bardzo ciekawa dyskusja: Który pas zająć na rondzie? Możesz być winnym kolizji, jeżeli ktoś jedzie nieprawidłowo (autokult.pl) Pod artykułem, w komentarzach, widać jak niespójne i błędne są oznakowaniaa.
  18. W życiu bym nie założył tak ciężkiego i twardego elementu pod pięty. Ani sobie, ani pasażerowi . To podobnie, jak pakowanie najcięższych rzeczy na samej górze w kombiaku bez siatki czy kratki.
  19. Szczelna fura. Deszcz niegroźny.
  20. Chyba rzadko spotykana usterka. Z reguły, największe luzy powinny być na środku maglownicy. Lub w naszym ruchu przy prawym skręcie.
  21. mz56

    Po 23 latach ...

    Serdecznie pozdrawiam i życzę wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. To był chyba tzw. komunał. Jestem emerytem od prawie dwóch lat i zajęć mam więcej ! Córka mnie eksploatuje. Ale dzięki temu, czuję się młodziej.
  22. mz56

    cham na drodze

    Kiedyś już chyba pisałem. Dawno. Stłuczka i oponent mojego ojca próbował wmówić, wtedy milicjantowi, że on miał pierwszeństwo. "Bo znaki są tylko informacyjne a moja miała pierwszeństwo bo: TĘDY JEŻDŻĄ AUTOBUSY !"
  23. mz56

    cham na drodze

    Tak tylko na zamknięcie tematu. Sanocka ma namalowaną linię ale przerywaną. Gruba i przerwy w niej prawie niewidoczne. Co do znaków, chodziło mi o to, że nie ma nic o pierwszeństwie lub podporządkowaniu. Nakaz jazdy na "wprost" to normalka. Typowe skrzyżowanie równorzędne z ulicą jednokierunkową. DLACZEGO dwóch kierowców (za mną i poprzedzający )tego nie uszanowali ??? Strach się bać !!! Organizacja ruchu na tym skrzyżowaniu nie zmieniła się od X lat. Niestety zachowanie ludzi poszło się paść !
×
×
  • Dodaj nową pozycję...