Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Jaca68 napisał:
3 godziny temu, Kristofor napisał:

Chłopak nie tylko odkrył przechodzenie w tryb ręczny na autostradzie, ale też podaje obroty na 7 biegu - 2600, co jest moim zdaniem bardzo dobrą wartością.

Ale co z panewkami?  :OO:

  nic się nie dzieje , 150 KM , 2600 obrotów... ale gdyby miał 240 KM i turbo a kierowca ma taki styl jazdy , że lubi przyspieszać poniżej 2000 tyś obrotów bo wtedy mniej pali , to nie wiem...:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kristofor napisał:

Chłopak nie tylko odkrył przechodzenie w tryb ręczny na autostradzie, ale też podaje obroty na 7 biegu - 2600, co jest moim zdaniem bardzo dobrą wartością

Odkrył również, że jest to totalny nadbieg i samochód nie jest w stanie zrobić nic bez redukcji, jak również to, że nie po to kupujesz automat, aby na autostradzie non stop wahlować łopatkami i nie korzystać z tempomatu ;)  A to chyba nie są już takie dobre wiadomości ;) 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Andrzej Koper napisał:

  nic się nie dzieje , 150 KM , 2600 obrotów... ale gdyby miał 240 KM i turbo a kierowca ma taki styl jazdy , że lubi przyspieszać poniżej 2000 tyś obrotów bo wtedy mniej pali , to nie wiem...:facepalm:

Paine Andrzeju - bez złośliwości - a czy w instrukcji obsługi XT jest napisane, że nie wolno przyspieszać poniżej 2000k obrotów, bo to skutkuje poważnym uszkodzeniem silnika? I czy automatyczna skrzynia biegów nie jest właśnie od tego, żeby w takiej sytuacji zrzucić bieg na niższy, czy też dostosować się do oczekiwań kierowcy dostosowując obroty? Co w sytuacji, gdy chcemy dynamicznie przyspieszyć przy wyprzedzania? Czy też mówimy o sytuacji, gdy kierowca przyspiesza statecznie, trzymając te 2000 obrotów? I to grozi uszkodzeniem silnika?

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paine Andrzeju - bez złośliwości - a czy w instrukcji obsługi XT jest napisane, że nie wolno przyspieszać poniżej 2000k obrotów, bo to skutkuje poważnym uszkodzeniem silnika? I czy automatyczna skrzynia biegów nie jest właśnie od tego, żeby w takiej sytuacji zrzucić bieg na niższy, czy też dostosować się do oczekiwań kierowcy dostosowując obroty? Co w sytuacji, gdy chcemy dynamicznie przyspieszyć przy wyprzedzania? Czy też mówimy o sytuacji, gdy kierowca przyspiesza statecznie, trzymając te 2000 obrotów? I to grozi uszkodzeniem silnika?

Brzmi jak mieć ciastko i zjeść ciastko.
Statecznie przyspieszać przy 2000 to może tylko e-boxer, XT tego nie potrafi.
W każdym aucie but w podłogę poniżej 2000 jest szkodliwe dla wału , panewek i innych.
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, radiolog napisał:


Brzmi jak mieć ciastko i zjeść ciastko.
Statecznie przyspieszać przy 2000 to może tylko e-boxer, XT tego nie potrafi.
W każdym aucie but w podłogę poniżej 2000 jest szkodliwe dla wału , panewek i innych.

E-boxer nie może skutecznie przyspieszyć bez względu na obroty ;) 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Kristofor napisał:

Chłopak nie tylko odkrył przechodzenie w tryb ręczny na autostradzie, ale też podaje obroty na 7 biegu - 2600, co jest moim zdaniem bardzo dobrą wartością. OBK z innymi gabarytami i większym silnikiem, mając taką samą masę ma 2200 obrotów, co pokazuje że Forek e-boxer idzie naprawdę dobrze jak na 2 litrowy silnik bez doładowania, stały napęd i aerodynamikę kiosku ruchu.

 

powiedział też, że obroty te nie gwarantują utrzymania prędkości, dokładnie "auto z trudem utrzymuje prędkość"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ketivv napisał:

 

powiedział też, że obroty te nie gwarantują utrzymania prędkości, dokładnie "auto z trudem utrzymuje prędkość"

Łobuz jeden... Już więcej nie dostanie auta do testów :)

PS. Test bardzo fajny.

Edytowane przez kokos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, ketivv napisał:

 

powiedział też, że obroty te nie gwarantują utrzymania prędkości, dokładnie "auto z trudem utrzymuje prędkość"

Bo to jest nadbieg. U mnie w OBK przy 140 km. włącza się domyślnie 6 bieg, i 2500 obrotów. Natomiast przy płaskiej drodze mogę wrzucić mu 7 nadbieg, dzięki któremu auto jakby żegluje na naprawdę niskich obrotach. @Zyzol Częściowo racja, ale można sobie ustawić tempomat w ES na 140 km i włączyć tryb ręczny, aby w razie sprzyjających okoliczności włączyć nadbieg. Nie mówię tu o wachlowaniu manetkami, ale kujawsko - pomorski odcinek A1 czy też S7 na Żuławach to dobre odcinki. Na pewno na krajówkach czy warmińsko - mazurskim odcinki S7 byłby to przerost formy nad treścią. 

P.S. Nie jestem eko-ekstermistą, ale przejechanie dodatkowych 100 km na jednym baku to jest wymierny wynik równie ważny czasowo. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Kristofor napisał:

Bo to jest nadbieg. U mnie w OBK przy 140 km. włącza się domyślnie 6 bieg, i 2500 obrotów. Natomiast przy płaskiej drodze mogę wrzucić mu 7 nadbieg, dzięki któremu auto jakby żegluje na naprawdę niskich obrotach.

 

 

Co oznacza nadbieg? Dla mnie nadbieg to taki patent, który pozwala na swobodną równą jazdę z duża prędkością, oszczędzając przy tym paliwo.  To najwyższe przełożenie włączane jest automatycznie przy niższych prędkościach (w XV do około 120 km/h) - powyżej silnik ma za mało momentu w stosunku do rosnących oporów, żeby go realnie używać. Wystarczy niewidoczne wzniesienie czy zefirek w twarz i samochód zwalnia jeśli wymuszone jest ręcznie najwyższe przełożenie przy 140 km/h.

W 2l turbo przy 140 km/h na 8 biegu mam 1900 obr/m. Nie jest wymuszane ręcznie i przy delikatnym operowaniem gazem jest możliwe przyspieszanie na tym biegu. To tylko i wyłącznie kwestia momentu obrotowego jakim dysponujemy przy konkretnej prędkości silnika.

Edytowane przez spawalniczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Tsunetomo napisał:

Paine Andrzeju - bez złośliwości - a czy w instrukcji obsługi XT jest napisane, że nie wolno przyspieszać poniżej 2000k obrotów, bo to skutkuje poważnym uszkodzeniem silnika?

 Tu nie o to chodzi . Chodzi , o czym Pan doskonale wie , o dyskredytowanie , ośmieszanie i robienie idiotów z użytkowników którzy uważają , że 150 KM w zupełności wystarczy do codziennej jazdy ,  co ciekawe robią to osoby które jeżdżąc poprzednim , 240 KM modelem najczęściej biją rekordy minimalnego spalania....:facepalm: (2000 obrotów) Jeżeli ktoś ma lepsze samopoczucie gdy auto ma np. 300 KM to niech sobie takie kupi :) ale niech nie uważa za "gorszych" tych co mają inne zdaniej. Jeżeli tematem nr.1 dotyczącym E-boxera ma być to czy przyspiesza w 10 czy 12 sekund a nie jego np. bardzo dobre  wyposażenie w stosunku do starego modelu to chyba niewłaściwe miejsce do dyskusji znalazło sobie kilka osób...

Co do Pana pytania to producenci starają się robić auta "głupcoodporne" więc naprawdę trzeba się starać , żeby coś popsuć.... ale zdarzają się szczególnie uzdolnieni...:)

ps. jakie przyspieszenia i szybkości są preferowane przez kierowców w Polsce to wystarczy wyjechać na ulicę i wszystko jest jasne.... ;)

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Andrzej Koper napisał:

 Tu nie o to chodzi . Chodzi , o czym Pan doskonale wie , o dyskredytowanie , ośmieszanie i robienie idiotów z użytkowników którzy uważają , że 150 KM w zupełności wystarczy do codziennej jazdy ,  co ciekawe robią to osoby które jeżdżąc poprzednim , 240 KM modelem najczęściej biją rekordy minimalnego spalania....:facepalm: (2000 obrotów) Jeżeli ktoś ma lepsze samopoczucie gdy auto ma np. 300 KM to niech sobie takie kupi :) ale niech nie uważa za "gorszych" tych co mają inne zdaniej. Jeżeli tematem nr.1 dotyczącym E-boxera ma być to czy przyspiesza w 10 czy 12 sekund a nie jego np. bardzo dobre  wyposażenie w stosunku do starego modelu to chyba niewłaściwe miejsce do dyskusji znalazło sobie kilka osób...

Co do Pana pytania to producenci starają się robić auta "głupcoodporne" więc naprawdę trzeba się starać , żeby coś popsuć.... ale zdarzają się szczególnie uzdolnieni...:)

ps. jakie przyspieszenia i szybkości są preferowane przez kierowców w Polsce to wystarczy wyjechać na ulicę i wszystko jest jasne.... ;)

Dziękuję za precyzyjną i rzeczową odpowiedź. Zgadzam się z Panem w 100%, może za wyjątkiem kwestii tego, że ktoś tu robi idiotę z kogoś, kto jeździ słabszym autem. Mi osobiście cholernie podoba się nowe XV (blue lub orange) i na miasto nawet 1,6 spokojnie by mi wystarczył. I tych modeli sporo widuję na drogach i zawsze się obejrzę. Jedyny powód jęczenia takich jak ja to fakt, że kiedyś były silniki dające lepsze samopoczucie, a teraz nie, i stąd żal. Bo taki nowy, świetnie wykonany, z multmediami i systemami bezpieczeństwa które ma, napędem na 4 i X-mode oraz silnikiem 200KM+ zapewne byłby bodźcem do wymiany używanych XT na właśnie taki model. Podobnie z OBK. Choć ja nadal wierzę, że jak nowy OBK trafi wreszcie do nas to będzie miał jakiś ciekawy silnik.

Pozdrawiam serdecznie i dobrego dnia.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coście się tak uparli na tego e-boxera? BMW oferuje x3, który ma 9.7 s do setki, audi q3 ma 9.1, a mercedes poszedł w ogóle po bandzie i zaproponował w modelu glb silnik 116 konny, który osiąga setkę w 11.5 s. I jest ok. Klient się przejechał, stwierdził, że jemu to wystarczy i nie będzie sprzedawał nerki, żeby dołożyć do mocniejszego i nikt nie rozdziera o to szat. Nikt też nie czuje się w obowiązku tłumaczyć się komukolwiek z tego. Jakby potrzebował autostradowego pożeracza kilometrów, to by kupił co innego. Większość tych e- boxerów wjedzie na autostradę sporadycznie, a w naszych warunkach i tak rzadko da się jechać dłuższe odcinki 140 km/h, zresztą, jeśli ta jazda ma być komfortowa, to trzeba mieć już pod maską naprawdę dużo koni. I fxt też nie zawsze da radę. Na krajówki te 150 koni plus coś tam z bateryjki spokojnie wystarczy. Właściciel jest zadowolony, zawalidrogą w żadnym wypadku nie jest i nie ma co bić piany. A, już robienie gównoburzy i wmawianie ludziom, że kupili szajs jest co najmniej niestosowne. Jak ktoś potrzebuje czegoś bardzo mocnego, to idzie do innego salonu i tam sobie coś znajdzie. Zresztą, niejeden z właścicieli e-boxera ma w garażu coś szybszego i jeździ sobie tym, co mu pasuje... czyli najczęściej e-forkiem, z tego co tu czytam. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jabubmw napisał:

Coście się tak uparli na tego e-boxera? BMW oferuje x3, który ma 9.7 s do setki, audi q3 ma 9.1, a mercedes poszedł w ogóle po bandzie i zaproponował w modelu glb silnik 116 konny, który osiąga setkę w 11.5 s. I jest ok. Klient się przejechał, stwierdził, że jemu to wystarczy i nie będzie sprzedawał nerki, żeby dołożyć do mocniejszego i nikt nie rozdziera o to szat. Nikt też nie czuje się w obowiązku tłumaczyć się komukolwiek z tego. Jakby potrzebował autostradowego pożeracza kilometrów, to by kupił co innego. Większość tych e- boxerów wjedzie na autostradę sporadycznie, a w naszych warunkach i tak rzadko da się jechać dłuższe odcinki 140 km/h, zresztą, jeśli ta jazda ma być komfortowa, to trzeba mieć już pod maską naprawdę dużo koni. I fxt też nie zawsze da radę. Na krajówki te 150 koni plus coś tam z bateryjki spokojnie wystarczy. Właściciel jest zadowolony, zawalidrogą w żadnym wypadku nie jest i nie ma co bić piany. A, już robienie gównoburzy i wmawianie ludziom, że kupili szajs jest co najmniej niestosowne. Jak ktoś potrzebuje czegoś bardzo mocnego, to idzie do innego salonu i tam sobie coś znajdzie. Zresztą, niejeden z właścicieli e-boxera ma w garażu coś szybszego i jeździ sobie tym, co mu pasuje... czyli najczęściej e-forkiem, z tego co tu czytam. 

Chodzi o to ze BMW,Audi i Mercedes oferuja (oprocz tych modeli ktore wymieniles) mocniejsze wersje benzynowe jak i sportowe wersje M,AMG czy S/RS/RSQ i klient ma WYBÓR a nie jak w Subaru dostaje jeden silnik jedno wyposażenie(np OBK) i przekonuje się ze to idealny wybór dla kazdego kto wejdzie do salonu.

53 minuty temu, Andrzej Koper napisał:

. Jeżeli tematem nr.1 dotyczącym E-boxera ma być to czy przyspiesza w 10 czy 12 sekund a nie jego np. bardzo dobre  wyposażenie w stosunku do starego modelu to chyba niewłaściwe miejsce do dyskusji znalazło sobie kilka osób...

 

Od lat przez to forum przewijalo sie haslo ze Subaru przekonuje jazda a nie wyposazeniem ktore "nie jedzi" o czym Pan i inni ludzie z SIP przekonywali odsyłajac niezadowolonych do salonu np Skody.

Mam super wyposaznego OBK i za kazdym razem kiedy nim jade wiem ze to bedzie super komfortowa jazda ale bez zadnych emocji bo silnik ledwo napedza to auto. O wiele bardziej wole jezdzic XT SJ zony mimo brakow w wyposazeniu (choc ma lepsze audio niz OBK) i komforcie bo ma silnik:)

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Lisek napisał:

Chodzi o to ze BMW,Audi i Mercedes oferuja (oprocz tych modeli ktore wymieniles) mocniejsze wersje benzynowe jak i sportowe wersje M,AMG czy S/RS/RSQ

 Oczywiście, że tak, ale pomimo tego najsłabsze wersje też się sprzedają. I nikt nie oczekuje, że właściciel powinien się z tego wytłumaczyć. Subaru (dzięki unijnym biurokratom) ma ofercie to, co ma i albo pogodzimy się z rzeczywistością, albo idziemy gdzie indziej. Możemy się też uprzeć i sprowadzić sobie z Ameryki coś z mocniejszym silnikiem. Albo z Rosji. Ja po prostu nie mogę zrozumieć, jak można przez kilkadziesiąt stron wałkować tak oczywisty temat. Jest to co jest i albo pasuje, albo nie. Chciałoby się więcej, ale nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Jabubmw napisał:

 Oczywiście, że tak, ale pomimo tego najsłabsze wersje też się sprzedają. I nikt nie oczekuje, że właściciel powinien się z tego wytłumaczyć. Subaru (dzięki unijnym biurokratom) ma ofercie to, co ma i albo pogodzimy się z rzeczywistością, albo idziemy gdzie indziej. Możemy się też uprzeć i sprowadzić sobie z Ameryki coś z mocniejszym silnikiem. Albo z Rosji. Ja po prostu nie mogę zrozumieć, jak można przez kilkadziesiąt stron wałkować tak oczywisty temat. Jest to co jest i albo pasuje, albo nie. Chciałoby się więcej, ale nie ma. 

Po prostu czekamy, aż Dyrekcja nie wytrzyma tego nerwowo i nam sprowadzi Levorgi 2.0  ;) Albo 2.4 DIT

 

 

 

 

Albo FTZ.

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Zbylut napisał:

Nie tylko na autostrady forester FB20 jest kiepski. Średnio obciążony (3 osoby) pod jedną górkę w Alpach ledwo wjechał, przez chwilę bałem się, że stanie. Zrobiłem korek, zaraz za mną jechał autobus :rolleyes:

 No, jest, ale ten nowy, z bateryjką, powinien już sobie z tą górką poradzić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Jabubmw napisał:

 No, jest, ale ten nowy, z bateryjką, powinien już sobie z tą górką poradzić. 

Wątpię.

1) Jeszcze nie widziałem na wyświetlaczu, abym miał 100% naładowanej baterii. Zazwyczaj jest w okolicach połowy

2) Zdarzają się podjazdy po kilkaset metrów. Forkowe "djrasel" tego nie wytrzyma. Rozładuje się w połowie.

 

P.S. Jutro robię trasę to postaram się Wam sprawdzić obroty przy 100 / 110 / 120 i 130 km/h

Edytowane przez Czarne_Koronkowe
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:
Wątpię.

1) Jeszcze nie widziałem na wyświetlaczu, abym miał 100% naładowanej baterii. Zazwyczaj jest w okolicach połowy

2) Zdarzają się podjazdy po kilkaset metrów. Forkowe "djrasel" tego nie wytrzyma. Rozładuje się w połowie.

 

P.S. Jutro robię trasę to postaram się Wam sprawdzić obroty przy 100 / 110 / 120 i 130 km/h

Bo hybrydą trzeba się nauczyć jeździć i nie trwa to tylko te 500 km, u mnie często bateryjka jest w 2/3 naładowana , a w górach jak pisałem wystarczy zjazd koło kilometra żeby naładowala się o 50%.

Hybryda nie znosi gazu w jednym miejscu i stałych prędkości autostradowych na tempomacie, na tempomacie nawet na górzystych dróżkach nie doładowuje tak baterii trakcyjnej, jak sterowanie własne przepustnicą.

 

Oczywiście jechałem kiedyś XT, ale nie znałem zasady CVT i jakoś mnie nie oczarowało , napewno zapamiętałem zwłokę - gaz w podłogę a to wyje i jakoś słabo  przyspiesza

Edytowane przez radiolog
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...