Głupoty piszesz Tiger, popieram zdanie Lookasha. Mamy prawo oczekiwać od agenta, że potraktuje nas fachowo i nie oszuka. Ja to widzę tak - przychodzimy do agenta i mówimy co mamy (ISR2). I oczekuję takich odpowiedzi:
1. Znam system, jest w naszej bazie, uznajemy go za zabezpieczenie, wpiszemy go do umowy
2. Znam system, na specjalnych warunkach, (np. dla klientów Subaru) uznajemy go za zabezpieczenie, wpiszemy to do umowy
3. Znam system, niestety nie uznajemy go za zabezpieczenie
4. Nie znam systemu
Pytanie (do prawników) - co robić, gdy auto ukradną, a ubezpieczyciel odmówi wypłaty - mowa o przypadku nr 1 lub 2. Czy agent odpowiada za błędnie wystawioną polisę?
A Keratronik to nie firma ubezpieczeniowa, wiec nie rozumiem, dlaczego niektórzy domagają się odpowiedzi, czy to jest zabezpieczenie do polisy. Nie do nich pytanie.