Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, GREGG napisał:

 

A skąd ta cena? Na stronie podają 44k EUR x 4,4 = 194k PLN

 

A już widzę, chodziło o zeszły rocznik a nie nowego? Faktycznie stoją za ok. 170k. Przy takiej cenie vs. Forester e-boxer nie zastanawiałbym się nawet minutę... 

Obecnie możliwe są na samochodu stojące na placu obniżki , co innego nowe auta te mogą być nawet droższe od tych co obecnie stoją , ale to konkretnie zależy od marki 

Mnie nawet dzisiaj dzwonili i proponowali Mazdę którą oglądałem dla żony prze wybuchem COVID

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, polak900 napisał:

Obecnie możliwe są na samochodu stojące na placu obniżki , co innego nowe auta te mogą być nawet droższe od tych co obecnie stoją , ale to konkretnie zależy od marki 

Mnie nawet dzisiaj dzwonili i proponowali Mazdę którą oglądałem dla żony prze wybuchem COVID


Dlatego uważam, że jeśli ktoś rozważa wybór takiego auta to warto skorzystać z sytuacji. Auto nowe i za dobre pieniądze.  
 

Mi osobiście brązowy Outback z czarnym środkiem się bardzo podoba. Jedynie z forka przeszczepił bym mu tan większy szyberdach, ale to już niuansik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Paweł J. napisał:

Mi osobiście brązowy Outback z czarnym środkiem się bardzo podoba. 

Potwierdzam, bo sam takiego ujeżdżam i polecam w takiej konfiguracji  :thumbup:

Edytowane przez McSudi
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Paweł J. napisał:

Taką proponowali mi w salonie za obecnego tam nowego brązowego outbacka, było to w lutym br. z tego co wiem samochód jeszcze dostępny

 

Na otomoto wisi kilkanaście ogłoszeń także wybór jest (i pewnie jeszcze jakiś czas będzie, bo sprzedaż zapewne stoi teraz w miejscu)

 

Sam bym się skusił bo za 170 to bardzo dobra oferta, ale odstraszają mnie gabaryty, manewrowanie OBK na parkingach czy parkowanie w mieście jest niestety bardzo męczące, a przestrzeni z tyłu w ogóle bym nie wykorzystał. Mam czas, to poczekam na poprawionego Forka e-boxera ;)   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Zyzol napisał:

Najpierw muszą przerobić tory na takie biegnące jedynie „z górki” ;) 

 

z górki e-boxer jedzie  0 emisyjnie  i ładuje bareryjkę

 

2 godziny temu, Paweł J. napisał:

Bierz 2,5 w benzynie i nie przejmuj się tymi ,,eko urzędnikami z Brukseli’’. 

 

A to z Rosji? - to jak przywalą cłem i akcyzą, to w  e-forku  na 2 lata paliwa starczy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, radiolog napisał:

A to z Rosji? - to jak przywalą cłem i akcyzą, to w  e-forku  na 2 lata paliwa starczy


W tym przypadku miałem na myśli obecnego outbacka:P a na nowego forka z silnikiem 2,5 to chętnie bym się zamienił. 

Już tu pisałem wielokrotnie, że jedynie co bym zmienił w swoim to wsadził silnik 2.5, a jeśli byłyby w nowej ramie to już kolejny duży plus:yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, GREGG napisał:

Sam bym się skusił bo za 170 to bardzo dobra oferta, ale odstraszają mnie gabaryty, manewrowanie OBK na parkingach czy parkowanie w mieście jest niestety bardzo męczące, a przestrzeni z tyłu w ogóle bym nie wykorzystał.


Przy rodzinie 2+2 z fotelikami to najlepsze auto w tym segmencie :wub: za taką cenę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę sobie porównać cenowo Forestera e-boxer z zeszłego roku z zeszłorocznym Lexusem NX z silnikiem 2.0T 240 km

Gabarytowo podobne. Wiem, Forek to nowy model i nieco lepiej wyposażony. Za to silnikowo dzieli te pojazdy przepaść..

Obie marki znacząco różnią się od Skody ;)

Edytowane przez kokos
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra chłopaki i dziewczyny opisuje swoje odczucia z dzisiejszej trasy. Na wstępie zaznaczam, ze jestem zwykłym użytkownikiem samochodu. Jeszcze nie przeszedłem szkolenia z jazdy hybryda u Kolegi @radiolog :) w

normalnych warunkach robie rocznie 45-50.000 km.

WYRAŹNIE ZAZNACZAM, ze wszystkie wyniki poparłem dłuższa jazda. Tzn spalanie podaje przynajmniej po 30 km jechania dana prędkością. Obroty minimum po kilometrze.

 

spalanie: jadąc z prędkością docelowa 160 (raczej 162 niż 158 - info dla tych dokładnych) średnie spalanie z trasy 150 km to 13.7. Co to znaczy „docelowa”? Tzn ze tyle jechałem jak się dało. Jak było coś przede mna,  ze TIRy się wyprzedzały to oczywiście na spokojnie czekałem na swoja kolej. Dzisiaj ruch normalny.

 

Jazdra w trasie 50 km (kawałek Ski, reszta po wiochach i małych miasteczkach w stylu dopuszczalna +15-20 (jechałem tak jak wszyscy, nie było potrzeby nikogo wyprzedzać) - średnia 7.2.

 

J.W. z wyłączeniem Ski - 6.2

 

Pytaliscie o obroty. Naprawdę tu się dzieje wszystko. Przy 120 możesz mieć i 2000 i 4000. BARDZO CIĘŻKO o realny wynik bo droga musi być płaska jak stół, ale dla Was się pomeczylem trochę:

100 km\h obroty 1500

110 km\h obroty 1750

120 km\h obroty 2000

130 km\h obroty 2300

140 km\h obroty namiętnie 3800. 
160 km\h obroty 3800

 

przy 140 mozesz próbować zejść do tych 2600 (auto spokojnie sobie radzie z utrzymaniem tej prędkości) ale to mordęga. 

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, kokos napisał:

Proszę sobie porównać cenowo Forestera e-boxer z zeszłego roku z zeszłorocznym Lexusem NX z silnikiem 2.0T 240 km

Gabarytowo podobne. Wiem, Forek to nowy model i nieco lepiej wyposażony. Za to silnikowo dzieli te pojazdy przepaść..

Obie marki znacząco różnią się od Skody ;)

No niby tak ,ale hybryda zaczyna się od 177 tys  i pytanie ile kosztuje finalnie wersja tak wyposażona jak forester? Myśle ze spokojnie przebije 200 tys jak nie dojdzie do 250 tys:)

Nastepna rzecz jak się wyczerpie bateryjką np w trasie na autostradzie to ile ma km motor spalinowy? Bo może się okazać ze tez ma 150 km ( niewiem nie sprawdzałem w specyfikacji). Jak wyglada sprawa napędu 4x4 jak  skończy się  bateryjka:)

I chyba najważniejsze po prostu czy ten samochód się podoba, bo co tam sam silnik 240km jak wygląd samochodu się nie podoba:P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji znów zachwycam się trzymaniem się Forka w zakrętach. Naprawdę na żadnym ślimaku nikt nie miał podejścia (nawet jakaś CIAMAJDA w S3). Ktoś potrafił siedzieć na ogonie, wchodzimy na ślimaka (jadę naprawdę bezpiecznie, ze spora rezerwa bezpieczeństwa) i odstawiam tych poganiaczy o jakieś dobre 20-30 metrów. A dzisiaj trochę zakrętów było. Brawo Subaru. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Grzesiek89 napisał:

No niby tak ,ale hybryda zaczyna się od 177 tys  i pytanie ile kosztuje finalnie wersja tak wyposażona jak forester? Myśle ze spokojnie przebije 200 tys jak nie dojdzie do 250 tys:)

Nastepna rzecz jak się wyczerpie bateryjką np w trasie na autostradzie to ile ma km motor spalinowy? Bo może się okazać ze tez ma 150 km ( niewiem nie sprawdzałem w specyfikacji). Jak wyglada sprawa napędu 4x4 jak  skończy się  bateryjka:)

I chyba najważniejsze po prostu czy ten samochód się podoba, bo co tam sam silnik 240km jak wygląd samochodu się nie podoba:P

Tylko ja nie piszę o NX Hybrid ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Pytaliscie o obroty. Naprawdę tu się dzieje wszystko. Przy 120 możesz mieć i 2000 i 4000. BARDZO CIĘŻKO o realny wynik bo droga musi być płaska jak stół, ale dla Was się pomeczylem trochę:

100 km\h obroty 1500

110 km\h obroty 1750

120 km\h obroty 2000

130 km\h obroty 2300

140 km\h obroty namiętnie 3800. 
160 km\h obroty 3800

 

dziękuje 

 

całość tych danych z testu na w pełni automatycznej skrzyni ?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kokos napisał:

Tylko ja nie piszę o NX Hybrid ;)

Ok ,ale jak ktoś chciałby kupić koniecznie auto hybrydowe to jednak forester wypada korzystniej.Ja tak miałem i nie znalazłem auta hybrydowego  prócz forestera w tej cenie i z wyposażeniem w którym mi niczego nie brakuje . Jasne mógłby mieć 50-100 km silnik elektryczny , ale niema. Potrafię się obyć bez tych dodatkowych koni ale bez dobrego wyposażenia, wsparcia bezpieczeństwa lub napędu 4x4 już nie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napęd hybrydowy Lexusa i e-boxer to przepaść. Lexus produkuje hybrydy od lat. Obecnie to bodajże czwarta generacja. Napęd hybrydowy w e-boxerze to 20 letnia jednostka spalinowa i silniczek elektryczny. Tu nawet nie ma co porównywać.

Obydwa pojazdy 4x4 ;)

Edytowane przez kokos
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kokos napisał:

Napęd hybrydowy Lexusa i e-boxer to przepaść. Lexus produkuje hybrydy od lat. Obecnie to bodajże czwarta generacja. Napęd hybrydowy w e-boxerze to 20 letnia jednostka spalinowa i silniczek elektryczny. Tu nawet nie ma co porównywać.

Obydwa pojazdy 4x4 ;)

Ok, jeździłem hybrydowa toyota i dla mnie nie ma znaczącej różnicy między napędem toyoty a Subaru, obydwa działają sprawnie i spełniają swoją role. Ok Subaru mniej przejedzie na bateryjce ale mi się udaje przejechać ok 1/3 drogi do pracy na prądzie  w mieście i jest ok. A konstrukcyjnie czym się różnią ,to dla mnie jest mniej ważne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kokos napisał:

Proszę sobie porównać cenowo Forestera e-boxer z zeszłego roku z zeszłorocznym Lexusem NX z silnikiem 2.0T 240 km

Gabarytowo podobne. Wiem, Forek to nowy model i nieco lepiej wyposażony. Za to silnikowo dzieli te pojazdy przepaść..

Obie marki znacząco różnią się od Skody ;)

Jeśli nie patrzymy na hybrydę, to wybór mamy większy, choćby i bardzo podobające mi się GLC dałbym radę wytargować :). Ale w moim przypadku ten element EV ma znaczenie 

Napęd hybrydowy w Lexie rzeczywiście jest zacniejszy, ale to AWD to tylko z nazwy. W zeszłym roku wyciągałem takiego z piachu, najpierw okrążając go (dokładnie po tym samym piachu) swoim FXT 

Edytowane przez sjak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

 Jeszcze nie przeszedłem szkolenia z jazdy hybryda u Kolegi @radiolog :)

WYRAŹNIE ZAZNACZAM, ze wszystkie wyniki poparłem dłuższa jazda. Tzn spalanie podaje przynajmniej po 30 km jechania dana prędkością. Obroty minimum po kilometrze.

 

Pytaliscie o obroty. Naprawdę tu się dzieje wszystko. Przy 120 możesz mieć i 2000 i 4000. BARDZO CIĘŻKO o realny wynik bo droga musi być płaska jak stół, ale dla Was się pomeczylem trochę:

100 km\h obroty 1500

110 km\h obroty 1750

120 km\h obroty 2000

130 km\h obroty 2300

140 km\h obroty namiętnie 3800. 
160 km\h obroty 3800

 

przy 140 mozesz próbować zejść do tych 2600 (auto spokojnie sobie radzie z utrzymaniem tej prędkości) ale to mordęga. 

 

Jak pojeżdżę rok, to może będę miał jakieś doświadczenie, na razie to są wywody na gorąco, mogą się w czasie zmienić.

Ostatnio zacząłem go jednak odcinkowo dusić w trybie S - jednak coś przyśpiesza , może moja opinia wynikła z przeprowadzenia kiedyś chyba przez Clarksona testu cvt , w porównaniu  do manuala  w trybie wyścigu na mile i było wyje i nie jedzie (może inni też to oglądali) i stworzyli  takie słowne coś.

 

Wniosek -do 130 najlepiej jechać w trybie I, a powyżej włączać tryb manual i jechać na max. 6, a na nudnej i płaskiej pólnocy na 7.

Przynajmniej ja mam tak zamiar zrobić przy jakiejś okazji.

 

Takie pytanie  btw, czy w trybie manualnym skrzynia cvt sama zmieni wirtualny bieg na wyższy jak dojdzie do czerwonego pola na  obrotomierzu? (tak przynajmniej wynika z testów XT i innych widzianych na YT)

 

A teraz proszę Pertyn niby o golfie, a jakoś tak znajomo, nie powiedział tylko jaka tam bateryjka siedzi no i  DSG, ale też słychać ,że wyje.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

120 km\h obroty 2000

130 km\h obroty 2300

140 km\h obroty namiętnie 3800. 
160 km\h obroty 3800

Czyli albo jedziemy 120/130, albo 160 OK, może być. W każdym razie, po lekturze tego wątku, w sumie miłe zaskoczenie… 

 

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

jadąc z prędkością docelowa 160 (raczej 162 niż 158 - info dla tych dokładnych) średnie spalanie z trasy 150 km to 13.7

Biorąc pod uwagę pojemność zbiornika, mam szansę znów się poczuć, jak w GTeku ;P Przynajmniej, jeśli chodzi o częstotliwość odwiedzania stacji z benzyną :D

A tak w ogóle, @Czarne_Koronkowe, wielkie dzięki za ten mini test :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Grzesiek89 napisał:

Ok, jeździłem hybrydowa toyota i dla mnie nie ma znaczącej różnicy między napędem toyoty a Subaru, obydwa działają sprawnie i spełniają swoją role. Ok Subaru mniej przejedzie na bateryjce ale mi się udaje przejechać ok 1/3 drogi do pracy na prądzie  w mieście i jest ok. A konstrukcyjnie czym się różnią ,to dla mnie jest mniej ważne :)

Tylko to nie o to chodzi ile przejedzie na bateryjce :) Hybryda z lexa nie ma rozrusznika, alternatora, pracuje w cyklu atkinsona. To jest zupełnie inna liga jeśli chodzi o napęd hybrydowy. 

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kokos napisał:

Tylko to nie o to chodzi ile przejedzie na bateryjce :) Hybryda z lexa nie ma rozrusznika, alternatora, pracuje w cyklu atkinsona. To jest zupełnie inna liga jeśli chodzi o napęd hybrydowy. 

Może i jest inna liga ale dla mnie to niema znaczenia dopóki niema różnicy w użytkowaniu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, sjak napisał:

Czyli albo jedziemy 120/130, albo 160 OK, może być. W każdym razie, po lekturze tego wątku, w sumie miłe zaskoczenie… 

 

Biorąc pod uwagę pojemność zbiornika, mam szansę znów się poczuć, jak w GTeku ;P Przynajmniej, jeśli chodzi o częstotliwość odwiedzania stacji z benzyną :D

A tak w ogóle, @Czarne_Koronkowe, wielkie dzięki za ten mini test :)

Nie ma sprawy. Tak na koniec: powrotne 150 km z prędkością 130-140 i spalanie 9.8. To chyba najbardziej optymalna prędkość. Powyżej 140 zaczyna być nieprzyjemnie ciężko. Oczywiście da się i 200 lecieć (potwierdzone licznikowo), tylko ze auto cierpi.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, kokos napisał:

Tylko to nie o to chodzi ile przejedzie na bateryjce :) Hybryda z lexa nie ma rozrusznika, alternatora, pracuje w cyklu atkinsona. To jest zupełnie inna liga jeśli chodzi o napęd hybrydowy. 

nie ma też sprzęgła, a w zasadzie listę czego nie ma powinniśmy zacząć od skrzyni biegów - nie ma (jest przekładnia planetarna tak zwane power split device), zamiast alternatora jest inwerter, role rozrusznika silnika spalinowego robi MG1 bierze prąd bezpośrednio z baterii HV

jeden akumulator 12V typu AGM, gdzie jeśl się wyczerpie można "odpalic" z zestawu ośmiu połączonych szeregowo baterii R12 (12V ma jedynie włączyć przekaźniki baterii HV a póżniej idzie już ładowanie przez inwerter z baterii HV), a AGM rozładowanie do zera nie szkodzi.

 

niestety trochę lipa jest z tym AWD (podobno), chociaż powinien chyba dać radę wyjechać z kałuży błota, gdy przednie koła tracą przyczepność a jedynie jest trakcja na tylnych kołach, a takie sytuacje to wydaje mi się 95% przypadków i po to tam jest AWD - raczej nikt nie wybierze się na offroad Lex'em czy Rav4

 

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...