Skocz do zawartości

Nowy Subaru Forester MY2013


kordynator

Rekomendowane odpowiedzi

ale czasem mam wrażenie, że on nie tylko "przez pierwszych kilkadziesiąt sekund" tak sobie powibrowuje. Np. dziś stojąc na długim czerwonym wrzuciłem N i takie wibracje odczuwałem, choć silnik był już rozgrzany...Ale jeszcze raz podkreslam - to wrażenie delikatne i na pewno nie-nieprzyjemne, właśnie tak jak napisał Izotom: taki ratlerek, tylko pytam, bo wcześniej się z czymś takim nie spotkałem, a to dlatego, że to moje pierwsze Subaru i pierwszy boxer. A i jeszcze jedno: wnioskując z tego, co napisano w instrukcji, to można pomyśleć, że po odpaleniu trzeba czekać, aż skończy się samoregularcja układu wtryskowego i dopiero dojechać...

siedzialem w trzech forkach + moj wlasny, w kazdym drgania podczas postoju - uklad cylindrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

siedzialem w trzech forkach + moj wlasny, w kazdym drgania podczas postoju - uklad cylindrów.

2,0 wolny ssak - zero drgań :P;)

To absolutnie nie układ cylindrów - tak jak stoi w instrukcji - układ wtrysku. Dość szczegółowo układzie wtryskowym było w jednym z ostatnich numerów Plejad.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim MY14 2,5i  wolny ssak też nie ma żadnych drgań. No i chyba zapomnieli dać TPMS bo nie mam żadnego przycisku obok gniazda zapalniczki. 

 

BTW, czy ktoś z was w końcu sprawdził jaki jest czynnik chłodniczy w klimatyzacji w nowych Forkach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie jako, że to mój pierwszy wpis w tym dziale (poprzedni był w powitaniach) i od razu występuję z zapytaniem: Czy to normalne, że w nowym Forku XT (przebieg 2k km) występują takie delikatne ale odczuwalne drgania na biegu jałowym? Co prawda powiedziano w ASO, że wszystko OK, ale jakoś mnie to niepokoi...moja poprzednia ravka tak nie miała... Obroty nie skaczą, wszystko pięknie ładnie, tylko po wrzuceniu na N (i na P też chyba troszke) czuć siedząc w fotelu delikatne wibracje...TTTM?

 

TTTM :)

Przy okazji nastepnej wycieczki do Szwecji - można u nich zakupić dedykowane do Forestera feligi w rozmiarze 18'' i 19'' :

 

post-550-0-50373600-1404297084_thumb.jpg

 

Jest i dedykowany subwoofer :

 

post-550-0-19261000-1404297167_thumb.jpg

 

Więcej na szweckiej stronie :

http://www.subaru.se/tillbehor/forester

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Witam serdecznie jako, że to mój pierwszy wpis w tym dziale (poprzedni był w powitaniach) i od razu występuję z zapytaniem: Czy to normalne, że w nowym Forku XT (przebieg 2k km) występują takie delikatne ale odczuwalne drgania na biegu jałowym? Co prawda powiedziano w ASO, że wszystko OK, ale jakoś mnie to niepokoi...moja poprzednia ravka tak nie miała... Obroty nie skaczą, wszystko pięknie ładnie, tylko po wrzuceniu na N (i na P też chyba troszke) czuć siedząc w fotelu delikatne wibracje...TTTM?

 

TTTM :)

Przy okazji nastepnej wycieczki do Szwecji - można u nich zakupić dedykowane do Forestera feligi w rozmiarze 18'' i 19'' :

 

attachicon.gifs510183.jpg

 

Jest i dedykowany subwoofer :

 

attachicon.gifs560375.jpg

 

Więcej na szweckiej stronie :

http://www.subaru.se/tillbehor/forester

 

Faktycznie też jak OZ wyglądają - super felga

http://www.ozracing.com/car_wheels_var/OZ%20Racing/25183/RACING/ULTRALEGGERA/25502.aspx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

 

 

Olbrzymie koła z wąskimi oponkami nie zachęcają do zjechania na boczne wertepy

Tego sformułowania nie rozumiem ... Forestery XT mają taki sam rozmiar kół bez względu na wersję.

Jak uczy praktyka radzą sobie poza drogami utwardzonymi lepiej niż dobrze ;)

 

 

 

czy możliwe byłoby zamówienie Forestera XT z otwieranym dachem ale przynajmniej bez tych idiotycznych czarnych szyb (skórę może jakoś byśmy przeżyli)

Sprawdziłem wersje dostępne w Unii ( oczywiście lewoskrętne ) - niestety wszystkie warianty wyposażone w dach otwierany mają też przyciemniane szyby oraz skórzaną tapicerkę. Oznacza to innymi słowy, że takie indywidualne zamówienie nie jest możliwe.

 

Przyznaję jednak, że określenie "czarne" nie bardzo do charakteru szyb pasuje. Niejednokrotnie woziłem tez pasażerów z tyłu w takim własnie Foresterze i nie spotkałem się z ich krytyką. Ponieważ woziłem tam także dzieci ( np. na I-szej i II - giej Subariadzie ) warto może skonfrontować potencjalnych pasażerów ze stanem faktycznym ...

 

 

Pozdrowienia  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki mam do Was pytanie odnosnie przegladow. Czy te makabryczne ceny ze strony Subaru (oczywiscie maxymalny, ale z tego co sie zorinetowalem to wszedzie raczej sa podobne) to tylko za samo przejrzenie auta czy w cenie sa juz jakies czesci zamienne? Szczerze mowiac cenami jestem przerazony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To są ceny przeglądu z materiałami. Ale nie przerażaj się, to są ceny maksymalne. ASO stosują swoje ceny, które nie powinny być wyższe od wskazanych na stronie SIP. Jak udało się już ustalić, rozstrzał rzeczywistych cen jest dość spory - od prawie dwukrotnie niższych, do bardzo zbliżonych do maksymalnych. Po prostu trzeba pytać w konkretnym ASO.

 

A z innej bajki - ostatnio jechałem taksi Toyota Corolla Verso (pewnie niewiele jej do 10 lat brakowało) i patrzącc na przednie drzwi od wewnątrz, a potem od zewnątrz, przeżyłem małe deja vu, coś mi przypominały te rozwiązania ;)

 

toyota-corolla-verso-2.2-d-cat-02.jpg

 

toyota-corolla-verso-2.2-d-cat-11.jpg

Edytowane przez pegi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te makabryczne ceny ze strony Subaru (...) to tylko za samo przejrzenie auta czy w cenie sa juz jakies czesci zamienne? Szczerze mowiac cenami jestem przerazony.

Miałem to samo - też mnie te ceny zaszokowały gdy przed zakupem zapoznałem się z tą tabelką.

 

Cena z materiałami nie powinna przekroczyć kwoty w zestawieniu, jednak faktycznie znajdziesz ASO, gdzie (ze zniżką klubową) kwota zbliży się do 60%

Wg. mnie ta tabelka mogłaby zniknąć ze strony SIP, bo niepotrzebnie zniechęca do zakupu jedynej słusznej marki.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przesadzajcie z tymi cenami: one zawierają koszty filtrów, olejów, rozrzadu itd. w zależności od przebiegu.

Poza tym, te ceny nie są wcale takie wysokie. Proponuje np. zapoznać sie, jeśli w ogóle dostaniecie, cen przeglądów innych marek. Np. Renault nie jest konkurencyjne ze swoim Koleosem. Radzę wiecej uwagi poświęcać na to co jest robione i jak przez serwis niz patrzenie tylko na cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba nie trzeba robić koniecznie przeglądów w ASO, żeby utrzymać gwarancję. 

Ja już więcej nigdy do ASO nie zawitam, wole już sam olej zmienić. 

 

Osobiście bardzo polecam ten serwis na ul. Gidzińskiego (Okęcie) w Warszawie. 

 
  •  
Edytowane przez sapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Według unijnej dyrektywy i polskiego prawa, nie trzeba. 

 

W okresie obowiązywania gwarancji użytkownik samochodu ma prawo serwisować pojazd w warsztacie niezależnym, ale musi się to odbywać we właściwy sposób, zgodnie z wymaganiami producenta samochodu, a producent samochodu nie ma podstaw do unieważnienia gwarancji

 

http://moto.onet.pl/porady-ekspertow/czy-nowe-auto-musi-byc-serwisowane-w-aso/elk4p   

 

http://motofocus.pl/publikacje/10145/przeglady-poza-aso-podczas-gwarancji-nienbspkazdy-wie-zenbspmozna

Edytowane przez sapa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Może ktoś spotkał się z tą przypdłością:

  • po około 200 km ciągłej jazdy 170 - 180 km/h zapala się czerwona kontrolka "at oil temp", a potem to juz choinka na pulpicie i samochód włącza się w tryb "awaryjny" - wyłączona możliwość przełącznia trybu skrzyni biegów oraz ustawnienia tempomatu .
  • po 40 minutach postoju wszystko wraca do normy, jakby nic się nie stało.

Byłem w ASO, ale oczywiście wszytko według nich ok.

Po wyjęździe w serwisu od razu pojechałem w trasę no i znowu to samo.

 

Ma ktoś jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

chłodnica oleju AT.

 

W ASO wykluczyli to. Wspominali wyłącznie o niezidentyfikowanym błędzie w przekazywaniu informacji przez czujniki. Zrobili pełną diagnostykę skrzyni, wynik przesłali nawet do centrali, i nic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ładnie mam nadzieje ze te 170-180km/h ciagłej jazdy to w niemczech a nie po polskich drogach - jezeli jednak tak, to mam nadzieje ze ASO nie naprawi Ci tego auta. Może którys z czujników jest uszkodzony.

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...