Kameleon Opublikowano 4 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Stycznia 2010 jak dla mnie to w prównaniu z innymi moimi sprzętami to nie ma porównani Nissan 300 ZX byl NA - więc dużo gorzej się zbierał a palił tyle samo - lans pełny samochód bardzo fajny, szczególnie targa jak była zdjęta Myślę, że taki jeszcze raz kupie... W stanie igła alen tym razem TT Prowadzenie - to tylko po prostej, strasznie nieprzewidywalny... Nissan Sunny GTI z N2O - fajny samochód niespodzianka - na podtlenku kosi, ździwienie u kierowców dużo mocniejszych aut silnik po 6 miesiącach zabawy do wymiany :roll: Audi A4 1,8T - fajny rodzinny wóź - w miarę się zbiera, nie było to quattro ale może i dobrze, bo by nie miał siły jechać. Podsumowując - Subaru już nie zamienię na nic :grin: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m.adam Opublikowano 5 Stycznia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2010 ... Jak ja bym usiadł i zaczął myśleć, w którym miesjcu w życiu mógłbym zaoszczędzić by wpłacić więcej na fundusz emerytalny lub konto na przyszłość to zamiast jeść żelków i gum "Turbo" w podstawówce to na książecce z PKO byłbym milionerem w czasach PLR :grin: A na starość bym stwierdził, że dobrze że mam oszczędności ale życie zleciało bez adrenaliny i przyjemności... :roll: Święte słowa!!! Ze zbierania kasy w skarpetę nie ma tej frajdy co z jazday Subaryną!!! :grin: Carpe Diem - Chwytaj Chwile/Dzień (o ile się nie myle) i miej frajde z życia! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jedreck Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 tak sobie czytam wszystkie wpisy i pozwole sobie na wlasne przemyslenei mimo ze jestem tutaj świerzakiem. jezdze 5 letnim Forkiem 2,5 xt od kilku miesiecy. kupilem go jak mial przejecjhane 195 tys od swojego kolegi zza wielkiej kałuży i musze stierdzic ze taniej mnie to cudowne wozidelko (bez wazeliniarstwa to pisze) kosztuje niz poprzednie moj dupowoz A6 3,0 tdi. jesli ktos ma egz w dobrym stanie a nie zadnego szczepana czy innego klekota to koszty sa naprawde nie bolące. pozwolilem sobie na jedyna profanacje w postaci wsadzenia kuchenki gazowej pod maske bo po prostu duzo jezdze tym autem na co dzien a puszczanie kasy z dymem jakos tak nie po mojemu. kuchenka juz sie dawno zwrocila i jestem ekonomicznie dopieszczony. koszty napraw to typowa eksploatacja i nawet jak sie wybiore do serwisu do Gdanska to mi jakos portfel bialej flagi nie wywiesza,wiec jest ok reasumujac -idzie przezyc !!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Baby Express Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ja tez mam na firme i traktuje to jako czysty i konieczny koszt Najwazniejsze ze sie VAT odlicza bo Lanosy sa z # albo sie cieszy kierowca albo skarbówka.... ale prywatnie to faktycznie sporo wychodzi, choc uwazam ze zadbany subarak mimo ze wiecej pali rekompensuje to radoscia z jazdy i mala usterkowscia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sfaragdas Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 hmm nowe koszty ;-) Subaru - xxx paliwo pełny bak raz na dwa dni ;-) choinka zapachowa 1 x na tydzień Olej 1 x na miesiąc klocki ham. 1x na dwa miesiące opony 1x na dwa miesiące tarcze ham 1x na pół roku... dziewczyna bilet do kina razem z kolacją w restaruacji raz w tygodniu ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
antolll Opublikowano 30 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2010 paliwo pełny bak raz na dwa dni ;-) choinka zapachowa 1 x na tydzień Olej 1 x na miesiąc klocki ham. 1x na dwa miesiące opony 1x na dwa miesiące tarcze ham 1x na pół roku... :shock: No to droga w eksploatacji taka subarynka :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kogii Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 (...) opony 1x na dwa miesiące tarcze ham 1x na pół roku... :shock: No to droga w eksploatacji taka subarynka :wink: eeeeee, nie ma tragedii... jedna opona co dwa miesiace, jedna tarcza hamulcowa co pol roku.... serwis na raty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ASAHI Opublikowano 31 Maja 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2010 Ale ją do kina zabiera Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diuk Opublikowano 16 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 16 Czerwca 2010 hej postanowiłem i ja porobić obliczenia użytkowania mojej SIGT MY98 średnia na miesiąc z ostatnich 13 miesięcy spalanie 14,5 l/100km (85% miasto, 15% trasa) wydatek na paliwo 700 pln przebieg 1136 km (krótkie weekendowe upalania, codzienna jazda do pracy ok 1km średni miesięczny wydatek na użytkowanie z 16 miesięcy: 700 sumując i mnożąc x12 wychodzi: 16800 zł w wydatki na użytkowanie wliczone WSZYSTKO pomijając wydatki na płyn do spryskiwaczy i śmierdzidła, natomiast wliczone opłaty za ubezpieczenie, przerejestrowanie a nawet wyciąganie traktorem z rowu w ciągu półtora roku: 3 x zmieniałem olej silnikowy 2 x zmieniałem olej skrzyni i dyfrów (+ 1x 2 buteleczki ceramizera) 1 x zmienione hamulce komplet przód (+ zaciski 4 tłoczkowe) i komplet tył nie zmieniałem jeszczce opon wliczone zostały też koszta małego dzwona: 2250 dodatkowy komplet felg na zimówki: 850 oraz pierdoły typu CB, xenony nie modzę - trzymam się kurczowo serii z powyższych rozważań wynika więc całkiem realnie można użytkować gietka za 17kpln rocznie pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pablonas Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Ciekaw jestem jak wyszło by wyliczenie przeciętnego diesla. O ile taniej byłoby przy bezawaryjnej jeździe, a o ile drożej byłoby przy usterce np pompy wtryskowej czy filtra DPF. Liczył to może ktoś? P.S. Ja swojego auta nie liczę (z wyjątkiem paliwa). Boję się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mile Opublikowano 17 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2010 Ja moge wyliczć swojego po 1,5 roku użytkowania. Seat Leon 1.9 TDi Paliwo: Spalanie średnio trzeba liczyć 7 litrów (95% miast 5% trasa) - w sumie 16kkm - ~4500 zł Eksploatacja: -olej,filtry,żarówki,klima - 600 zł -letnie koła - 2000 zł -czyszczenie turbiny - 700 zł -rorząd 1200 zł -przegląd - 100 zł To w zasadzie tyle, o niczym chyba nie zapomniałem, czyli w sumie po 1,5 roku - 9100 zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartekfi Opublikowano 18 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 codzienna jazda do pracy ok 1km 8) naprawdę odpalasz Subarynę, żeby przejechać jeden kilometr na Twoim miejscu chyba znalazłbym sobie jakąś okrężną trasę, coby chociaż raz z turbiny skorzystać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 18 Czerwca 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2010 codzienna jazda do pracy ok 1km 8) naprawdę odpalasz Subarynę, żeby przejechać jeden kilometr na Twoim miejscu chyba znalazłbym sobie jakąś okrężną trasę, coby chociaż raz z turbiny skorzystać Ja jak nie ma odległości większej niż 2 km to nawet nie odpalam, bez sensu jechać nie rozgrzanym Subarakiem. Od tego mam Sejka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarcinK Opublikowano 19 Czerwca 2010 Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2010 codzienna jazda do pracy ok 1km 8) naprawdę odpalasz Subarynę, żeby przejechać jeden kilometr na Twoim miejscu chyba znalazłbym sobie jakąś okrężną trasę, coby chociaż raz z turbiny skorzystać Ja jak nie ma odległości większej niż 2 km to nawet nie odpalam, bez sensu jechać nie rozgrzanym Subarakiem. Od tego mam Sejka A ja Cytrynkę ;P mimo że mam dyszla z kratą to jak jadę w dłuższą trasę zawsze wybieram STi A do roboty mam dosłownie 2 km i pomimo uzależniającego pomruku boksera o poranku, do pracy podróżuje zawsze Berlingiem, bo bez sensu odpalać Subcie na te 2 min drogi, nawet się bidulka dobrze nie rozgrzeje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JKmotors Opublikowano 14 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 14 Października 2010 Żeby z bidy się wygrzebać, trzeba bidę w **** ***** // dla administratorów: **** ***** = pb98 wydać Ale głowa do góry przy takich przebiegach to nie wygląda najgorzej... W innych autkach koszty paliwa spadają, a reszta jest podobna. A poza tym raz wymieniony podzespół jest nadal wymieniony, i służy służy... Opony to nawet z miesiąc . Pzdr! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 17 Listopada 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2010 Nareszcie udało mi się obniżyć o 50% koszty utrzymania Subaru Imprezy Turbo ! Kupiłem drugie auto, śmierdzącego diesla Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacoduck Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 bzdura....wystarczy kupić w miarę nowe subaru do 3-4 lat ....jakoś poza olejem i paliwem w ciągu 12 mies ani grosza nie wydałem dodatkowo Przeczytałem cały ten wątek i dopiero na ostatniej stronie jakieś słowa otuchy. Dobrze, że żona tu nie zagląda, a ja jestem za bardzo napalony na subaru, bo inaczej szybko musiałbym sobie je wybić z głowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 bzdura....wystarczy kupić w miarę nowe subaru do 3-4 lat ....jakoś poza olejem i paliwem w ciągu 12 mies ani grosza nie wydałem dodatkowo Przeczytałem cały ten wątek i dopiero na ostatniej stronie jakieś słowa otuchy. Dobrze, że żona tu nie zagląda, a ja jestem za bardzo napalony na subaru, bo inaczej szybko musiałbym sobie je wybić z głowy. ale to jest wyjątek potwierdzający regułę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 Kupiłem drugie auto, śmierdzącego diesla To teraz się tez pochwal, że pogoniłeś to ropożerne taładajstwo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pumex1 Opublikowano 19 Lipca 2011 Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2011 To teraz się tez pochwal, że pogoniłeś to ropożerne taładajstwo tja... i kupił następne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Intakwrx Opublikowano 21 Lipca 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Lipca 2011 Kupiłem drugie auto, śmierdzącego diesla To teraz się tez pochwal, że pogoniłeś to ropożerne taładajstwo No poszło na Białoruś... to co zarobiłem to w niego wsadziłem więc wyszedłem na zero. Jak policzyłem jednak to przez ten 8 miesięcy na paliwie jestem do przodu 6000 PLNów -- 22 lip 2011, 00:10 -- tja... i kupił następne Co poradzę... tylko że pali nie 6, a 7 litrów na 100km szlamu. Mam nadzieje że się nie rozleci ten silnik 2.0 TDI .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiko7 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 To koszty jeszcze nie sa tak straszne. Przez rok w 5 letnim Mondeo, od nowosci w rodzinie i do końca serwisowane w ASO wygladało to tak: - przegląd 160 tys, łącznik stabilizatorów, zarowki, przełącznik otwierania klapy bagaznika - 1291 zł - wycieraczka tylna - 28 zł - diagnostyka turbiny - 100 zł - wymiana turbiny na regenerowaną, przegląd klimatyzacji - 4 tys. - osuszacz klimatyzacji, dysze dławiace - 600 zł - zawór ciśnieniowy - 328 zł - korozja rantów drzwi - na gwarancji - termostat, płyn, woda destylowana, czyszczenie chłodnicy - 388 zł - zaślepka zderzaka - 26 zł - obszycie kierownicy - 140 zł - zaprawki, polerka - 384 zł - klocki hamulcowe tylne - 318 zl - dywaniki gumowe - 95 zł - żarówka podświetlenia tablicy rej. - 14 zł - przegląd 180 tys, filtr paliwa, zapachów i powietrza - 940 zł - naprawa fabrycznego radia - 100 zł - przewód intercoolera - 300 zł - przewód hamulcowy tylny - 271 zł - rura intercoolera - 264 zł - pasek wielorowkowy, uszczelniacz wału korbowego, koło pasowe wału korbowego, rolka napinacza - 1031 zł - laweta - 100 zł Łącznie 10718, nie wliczajac paliwa i ubezpieczenia. Dodatkowo 2 razy laweta w ciagu roku i nie chciało mi sie juz robić wtrysków, oraz wymieniać świec żarowych aby znów nie wykładac kolejnych kilku tys, więc auto sprzedałem. Także Subaru w użytkowaniu nie jest wcale droższe od jakiegos diesla. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
socko Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 To koszty jeszcze nie sa tak straszne. Przez rok w 5 letnim Mondeo, Łącznie 10718, Także Subaru w użytkowaniu nie jest wcale droższe od jakiegos diesla. Zależy ile jeździsz. Jeżeli mało - koszty diesla mogą być wyższe. Jeżeli dużo - będą niższe... U mnie różnica w samych rocznych kosztach paliwa między WRXem (który jednak dość oszczędnie się obchodzi z paliwem w porównaniu np z STi) a Mondeo TDCi to jakieś 12 kpln. Roczne koszty serwisu w WRXie (wymiany oleju, tarcz, klocków, i innych eksploatacyjnych bzdetów, bez wymiany rozrządu oraz regulacji zaworów) to było jakieś 10 kpln. W Fordzie jest podobnie. W dieslu może paść turbina, wtryski, dwu-mas. W Subaru może paść turbina, skrzynia, panewki :-) Koszty - sam oceń :-) Nie ma co przesadzać z tą "taniością" eksploatacji Subaru. Natomiast zupełnie inną sprawą jest fun z jazdy i tu nie ma w ogóle co porównywać :-) Pytanie tylko, czy można sobie na to pozwolić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Roczne koszty serwisu w WRXie (wymiany oleju, tarcz, klocków, i innych eksploatacyjnych bzdetów, bez wymiany rozrządu oraz regulacji zaworów) to było jakieś 10 kpln. W Fordzie jest podobnie. A ile rocznie WRXem robiłeś ? I co za tarcze wstawiałeś ? W Subaru może paść turbina, skrzynia, panewki :-) To trzeba Spec-B wziąć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fiko7 Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Udostępnij Opublikowano 18 Sierpnia 2011 Zgadza sie w subaru mogą różne rzeczy padać ale każdy mówi ze diesel tani a subaru drogie. skoro w mondeo przez rok jak by doliczyc koszt paliwa plus wtryski, ubezpieczenie, swiece zarowe ktore trzeba bylo zrobic to laczne koszty wyniosly by ponad 30 tys. Czy w Subaru normalnie uzytkowanym na drodze z rocznym przebiegiem ok 30 tys koszty beda sporo wyzsze niz jak niektorzy twierdza oszczednego diesla? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się