Oczywiście. Należy tylko założyć ewentualność małych niedogodności w R6 N55 przy przebiegach typu 150k km: rozrząd, regeneracja turbiny, do tego kilka małych wycieków w klasycznych miejscach. Do takich operacji wyciągamy silnik, wymieniamy wszystkie płyny ustrojowe itd itp. Koszt około 25k pln Nikt już mi nie powie że obsługa 2.5T w Subaru jest droga.
w teorii tak ale w praktyce to dwa różne światy. Testowałem na sobie. Kilka dni w 430 i jeden dzień w rok starszym 435iX wystarczyło żeby zdecydować. W 340 jest jeszcze lepszy i nie wymagającej specjalnej troski silnik. No ale każdemu według potrzeb :)
nie do końca. W przypadku Subaru pierwsze auta z bieżącego rocznika to kwiecień/maj. W najlepszym przypadku. Ktoś kto będzie szukał Subaru szybko się zorientuje, że ważna jest data rejestracji.
biorąc pod uwagę że przy zamówieniu do produkcji dostajesz 0 % rabatu to jest swego rodzaju promocja. Ponad to ilość aut jest mocno ograniczona i więcej nie będzie więc nie ma sensu obniżać. Taka strategia sprzedaży jest od bardzo dawna. Min. 20 lat.
Jeżeli masz wersję z pamięcią to fotele z wersji bez mają inne kostki elektr. i nie wiele można z tym zrobić. Chyba że chcesz przerabiać. Fotele z Levorga nie mają pamięci więc odpadają.
Zmiana samego fotela pasażera też nie wchodzi w grę ponieważ z tego co pamiętam nie ma tam odpowiednich przyłączy elektr. ale lepiej to sprawdzić przez wyjęcie fotela.
Wysokość siedziska jest podobna nawet po zmianie foteli. Jeżeli ktoś chciałby niżej trzeba zastąpić sanki z SJ na sanki z Levorga które są w komplecie z fotelami i pasują p&p.
Jest jeszcze opcja zmiany foteli na wersję od OBK z pamięcią ale tego już nie ćwiczyłem.
Jeżeli nie masz wersji z pamięcią foteli to do SJ pasują P&P fotele z Levorga. Użyj lupki był wątek w tej sprawie. Przy zmianie siedziska są niższe, działa sterowanie i mają lepsze trzymanie boczne.
Najwyższa wersja XT Touring kosztuje 43k usd czyli z pełnymi opłatami, dostawą, cłem + VAT ok. 270k pln więc okolice 170k pln za 4 letnie auto to rozsądna cena. Jeżeli nie miał przygód....
2.4T jest stosunkowo łatwy i bezpieczny do zmiany mapy i podniesienie parametrów KM/Nm. Trochę niewiadomą jest CVT ale do okolic 300KM powinna wytrzymać. Trzeba pogrzebać jaka skrzynia jest w OBK XT. Jeżeli taka sama jak obecnie dostępna to może być ciężko...
Od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie pomysł zamiany na OBK 2.4 XT. To jedyny obecnie w miarę dostępny u nas silnik dobry pod "korekty", które mogę zrobić z niego naprawdę ciekawą alternatywę. W ogłoszeniach jest kilka sztuk. W tym jeden z Kanady z praktycznie pełnym wyposażeniem. Pytanie czy warto dać 175k pln za 4 letniego OBK....
to się nie odnosiło do kabli. One nie potrzebują nic więcej niż odpowiednia średnica i duża zawartość miedzi. Reszta to marketing. Elektronom bez różnicy, w którą stronę załamują czasoprzestrzeń.
Miałem na myśli klasę sprzętu. Osoby z wprawionym i znacznie lepszym słuchem np. muzycy czy kompozytorzy wyłapują różnice brzmienia niedostępne dla przeciętnego słuchacza. Oczywiście też do pewnego stopnia....