Skocz do zawartości

Wyliczenie! Koszty utrzymania: Subaru Imprezy WRX


Intakwrx

Rekomendowane odpowiedzi

 

 Nie liczę swoich fanaberii jak zakucie silnika 

 

Biorąc pod uwagę jeden z Twoich tłoków, to zakucie chyba nie do końca było fanaberią... ;)

Było. Mogłem włożyć całą serię albo wymienić tylko jeden... Takie rozwiązanie proponował mi słynny warsztat z Mysiadła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to trochę mi ulżyło, ja planuję tylko nim jeździć wieczorami(no i jak będzie trzeba) bo wiadomo praca po pracy jeszcze mam parę zajęć tak że zostaje mi czas tylko miedzy godziną 20 a 24 i od czasu do czasu weekend. Jeździć będę tylko tyle na ile będzie mnie stać wlać ;) a po w sumie dwóch latach planuję zwiększyć wydatki z 700zł do około 1200zł (spłacę wtedy kredyt)
Auto mi się marzy od lat i gdy w końcu nazbierałem odpowiednią sumę to jedyne co mnie zatrzymało to własnie te koszta utrzymania. Trochę sie uspokoiłem bo rozmawiałem dziś z kolesiem i powiedział mi, że jego "Subcia" kosztuje jakieś 15-20% więcej niż przeciętny samochód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórych całkiem pogięło. Koszty ubezpieczenia prawie 5k pln rocznie to są jak się ma 18 lat i pół roku prawo jazdy.

Kolejne 20k pln rocznie na naprawy, to chyba trzeba jeździć mega szrotem. Paliwo, tu się zgodzę, bo te auta trochę spalają :).

 

Mam samochód ponad rok, przejechałem 6k km i gdyby podsumować wydatki na naprawy, opony, paliwo i ubezpieczenie, to nie wyjdzie więcej niż 12k pln. 

 

Także proponuję podawać realne wartości a nie kwoty z pewnej części ciała ;).

6 kkm w rok.... rzeczywiście się najeździłeś... Jakbyś chociaż przez chwilę skupił się na tym, co napisałem, to byś zauważył, że moimi WRXami robiłem między 25 a 35 kkm rocznie. To trochę zmienia postać rzeczy, jeżeli chodzi o wydatki na auto, zwłaszcza gdy często się korzysta z jego osiągów... ale jak się jeździ autem tylko w  niedzielę do kościoła (bo 6 kkm to pewnie akurat tyle), to i trudno zrozumieć, że wydatki mogą byc większe. 

 

Podobnie ubezpieczenie - mając auto zarejestrowane w Wawie, do tego nie mając zniżek AC (jeżdżąc moto łatwo o ich utratę), ubezpieczenie zwyczajnie jest drogie (od ok 12 do 20% wartości auta, w zależności od ubezpieczyciela). 

 

Zatem bardzo Cię proszę o czytanie ze zrozumieniem... bo Twój komentarz był po prostu - "z pewnej części ciała". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Niektórych całkiem pogięło. Koszty ubezpieczenia prawie 5k pln rocznie to są jak się ma 18 lat i pół roku prawo jazdy.

..........niż 12k pln. 

 

Także proponuję podawać realne wartości a nie kwoty z pewnej części ciała ;).

6 kkm w rok.... rzeczywiście się najeździłeś... Jakbyś chociaż przez chwilę skupił się na tym, co napisałem, to byś zauważył, że moimi WRXami ..........

 

Zatem bardzo Cię proszę o czytanie ze zrozumieniem... bo Twój komentarz był po prostu - "z pewnej części ciała". 

 

Koledze Matsil wyszło że jedne kilometr kosztuje 2 zł, mi w 2006 wychodziło 1 zł, więc sam sobie zaprzecza. Jego średnia przy przebiegu normalnego użytkownika czyli 35000-40000 km rocznie, może dać jakiś kosmos z pewnej części ciała wzięty.

Robiąc 6000 km w roku, ośmiesza się czyniąc uwagi w tym wątku.

Ja obecnie robię 2000 km na rok... z ubezpieczeniem tylko OC i z paliwem wyszło w 2014 roku 2000 zł ! :P

Mogę nie jeździć, ale auto mi zgnije, zaoszczędzę coś 1450 zł....

 

P.S. Kurna jeszcze garaż za rok 1200 zł !

P.S. To mam średnią ....

P.S. 2006 rok, paliwo po 3,60 za litr ... to były czasy !

Edytowane przez Intakwrx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Socko, jest tylko jedna rzecz - czy Sonny będzie jeździł bardziej jak Ty, czy bardziej jak Matsil? :)

Oczywiście, Sonny będzie jeździł bardziej jak Matsil, ale to nie powód od razu, aby rzucać, że sumy podawane przeze mnie są "z pewnej części ciała". Są, jeżeli się je wyrwie z kontekstu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórych całkiem pogięło. Koszty ubezpieczenia prawie 5k pln rocznie to są jak się ma 18 lat i pół roku prawo jazdy.

Kolejne 20k pln rocznie na naprawy, to chyba trzeba jeździć mega szrotem. Paliwo, tu się zgodzę, bo te auta trochę spalają :).

5k zapłaciłem za OC/AC w Allianz za 2.0XT. Na OC maksymalne zniżki na AC zniżek brak bo wcześniej nie miałem. Bardzo dobre opcja assistance bez limitu na holowanie i wykorzystanie której nie wpływa na zniżki. I wiesz co ? Przydało się jak auto pojechało 600km na lawecie.

 

Co do kosztów to nie jest tak, że tylko parchy generują. Wystarczy, że wywali się panewka (co zdaża się u największych pedantów) i masz koło 8k w plecy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Co do kosztów to nie jest tak, że tylko parchy generują. Wystarczy, że wywali się panewka (co zdaża się u największych pedantów) i masz koło 8k w plecy.

 

 

UPG w 2.5T... niby nic. Ale jak przychodzi co do czego, to przy okazji - jak silnik już na wierzchu - wymienia się sprzęgło, rozrząd, sprawdza luzy zaworowe, do tego robi na  przereklamowanych, drogich ARP i... też wychodzi ładna sumka. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Socko, jest tylko jedna rzecz - czy Sonny będzie jeździł bardziej jak Ty, czy bardziej jak Matsil? :)

Oczywiście, Sonny będzie jeździł bardziej jak Matsil, ale to nie powód od razu, aby rzucać, że sumy podawane przeze mnie są "z pewnej części ciała". Są, jeżeli się je wyrwie z kontekstu...

 

A to nie doczytałem, że takie zdanie padło...

Wiadomo, że WRX, STi, czy GT to nie są auta do oszczędzania. Używane okazjonalnie są jednak do rozsądnego utrzymania i dobrze by było, aby ludzie nie zrażali się do Subaru czytając tego typu wątek i kwoty po kilkadziesiąt tysięcy. Ale wystarczy zacząć dłubać, latać po torach, albo walić po kilkadziesiąt tysięcy rocznie i wtedy będzie to worek bez dna :)

 

 

5k zapłaciłem za OC/AC w Allianz za 2.0XT.

 

Matko, co Wy macie w tych ubezpieczeniach… ???

Co to są za kwoty po 4-5k?

Jakiś towar warty 100 tysięcy w bagażniku wozicie i on też jest ubezpieczony? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Socko, jest tylko jedna rzecz - czy Sonny będzie jeździł bardziej jak Ty, czy bardziej jak Matsil? :)

Oczywiście, Sonny będzie jeździł bardziej jak Matsil, ale to nie powód od razu, aby rzucać, że sumy podawane przeze mnie są "z pewnej części ciała". Są, jeżeli się je wyrwie z kontekstu...

 

A to nie doczytałem, że takie zdanie padło...

Wiadomo, że WRX, STi, czy GT to nie są auta do oszczędzania. Używane okazjonalnie są jednak do rozsądnego utrzymania i dobrze by było, aby ludzie nie zrażali się do Subaru czytając tego typu wątek i kwoty po kilkadziesiąt tysięcy. Ale wystarczy zacząć dłubać, latać po torach, albo walić po kilkadziesiąt tysięcy rocznie i wtedy będzie to worek bez dna :)

 

Zgadzam się z Tobą, ale też lepiej uświadomić ludziom, że koszt utrzymania GT czy WRXa to nie jest to samo co Golf "w tedeiku", bo potem ludzie kupują, a po paru miesiącach sprzedają mega zaniedbane auta... a nie chodzi przecież o to, aby z GTków czy WRXów zrobić kolejne auto pokroju Calibry (co już niestety widać na allegro).

 

 

 

Matko, co Wy macie w tych ubezpieczeniach… ??? Co to są za kwoty po 4-5k?

Brak udziału własnego, naprawa na oryginalnych częściach, do tego brak zniżek na AC... i już :-) Mój teść za nowego Lexa RXa za 300 kPLN płacił tyle samo za ubezpieczenie, co ja za 8 letniego WRXa  :-) Takie życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 




Zatem bardzo Cię proszę o czytanie ze zrozumieniem... bo Twój komentarz był po prostu - "z pewnej części ciała". 

Przeczytaj jeszcze raz swój i mój post odnoszący się do niego ZE ZROZUMIENIEM!!!!

Napisałem jasno, że dane nt. ubezpieczenia i napraw są bez sensu, natomiast z paliwem w pełni się zgadzam.

Napisz proszę na co wydałeś przez 2 lata 37k pln - eksploatacja i opony. 

 

 



Koledze Matsil wyszło że jedne kilometr kosztuje 2 zł, mi w 2006 wychodziło 1 zł, więc sam sobie zaprzecza. Jego średnia przy przebiegu normalnego użytkownika czyli 35000-40000 km rocznie, może dać jakiś kosmos z pewnej części ciała wzięty.

Robiąc 6000 km w roku, ośmiesza się czyniąc uwagi w tym wątku.

Kolejny umiejący czytać, ale niestety nie ze zrozumieniem :).

 

Mam na stanie 3 samochody w domu, impreza to auto weekendowe i raczej 50k rocznie robić nie będzie. Nie wiem gdzie sam sobie zaprzeczam, koszty paliwa na 1km to dokładnie: rok 2015 - 0,71zł, 2014 - 0,79zł. Prowadzę dokładne kalkulacje po każdym tankowaniu ;). U mnie mogło po pierwszym roku wyjść 2zł/km, bo jak nadmieniłem wiele tematów zrobiłem po zakupie, których robić nie koniecznie musiałem. Jasno napisałem, że kwota mogła być połowę mniejsza...

 

Ośmieszacie się sami podając ceny z kosmosu, albo chcecie tu zaszpanować. Ja też mogę podać, że przez ten rok wydałem na auto poza zakupem grubo ponad 50k pln i nie skłamię. Teraz lepiej? Miarodajnie?

Tydzień temu wykupiłem OC+AC na kolejny rok. Pełny pakiet z assistance, bez udziału własnego, amortyzacji części, szyby itd. z maksymalnymi zniżkami 1700pln. Jakby napisał Komorowski - moszna??? :). Dla porównania za CRV żony, która wyceniana jest na kwotę ponad 2-krotnie wyższą od imprezy płacę 1900pln. 

 

 



UPG w 2.5T... niby nic. Ale jak przychodzi co do czego, to przy okazji - jak silnik już na wierzchu - wymienia się sprzęgło, rozrząd, sprawdza luzy zaworowe, do tego robi na  przereklamowanych, drogich ARP i... też wychodzi ładna sumka. 

Wiem, robiłem ;)

 

Moim zdaniem, żeby dokładnie skalkulować takie utrzymanie auta trzeba do każdego przypadku podejść indywidualnie i ja bym to opisał mniej więcej tak:

1. Koszty paliwa - 0,60 - 0,80zł/km

2. Koszty eksploatacji - wymiana oleju, filtrów itd. co 7-10k km, kwota jednorazowa 400-600pln

3. Opony - raz na 2-3 sezony letnie i zimowe - 1500-2000pln/ kpl

4. Hamulce - zależy jak kto jeździ - ceny za komplety tarcz i klocków od 2000pln w górę - można przejeździć 2-3 lata

5. Ubezpieczenie - za kilkuletni samochód i w miarę wypracowane zniżki - ok. 2000pln rocznie

6. Nieprzewidziane naprawy - tu trudno wyceniać, bo jeden zrobi na zawieszeniu i silniku 100k km w drugiemu panewka strzeli po 5k km. Przyjmuję w miarę bezproblemową jazdę na poziomie 2-3k pln rocznie. I tak przesadziłem.

 

Podsumowując: przebieg rzędu 15-20k km rocznie kosztowałby nie więcej niż 20k pln, gdzie 2/3 tej kwoty to koszty paliwa. I mniej więcej zgadza się to co @@Intakwrx napisał w pierwszym poście. Koszt ok. 1zł/km. @@socko ze swoim 1,6zł/km grubo przepłacił ;).  To znacznie mniej niż utrzymanie mojego służbowego VW ;).

Edytowane przez Matsil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o "Sonny_86"

 

 

1. Koszty paliwa - 0,60 - 0,80zł/km

ok

 

 

2. Koszty eksploatacji - wymiana oleju, filtrów itd. co 7-10k km, kwota jednorazowa 400-600pln

Tu chodzi o GT raczej nie upalane non stop. Wiadomo można jeździć na CFSach, albo 300V ale nie trzeba.

Moim zdaniem 300zł to max.

 

 

3. Opony - raz na 2-3 sezony letnie i zimowe - 1500-2000pln/ kpl

Tak się powinno, ale w tym przypadku raczej trzeba liczyć jakieś 600zł za "dobre" używki i tyle.

 

 

4. Hamulce - zależy jak kto jeździ - ceny za komplety tarcz i klocków od 2000pln w górę - można przejeździć 2-3 lata

Też wątpię, żeby kolega chciał od razu jeździć na "drogich klockach". Zestaw tarcz i klocków powiedzmy Brembo/TRW na przód (4-tłok) i tył (1-tłok) to jakiś 1000zł

 

 

5. Ubezpieczenie - za kilkuletni samochód i w miarę wypracowane zniżki - ok. 2000pln rocznie

Tu będzie samo OC. Jak za GTka płacę w tej chwili niecałe 400zł/rok

 

 

6. Nieprzewidziane naprawy - tu trudno wyceniać, bo jeden zrobi na zawieszeniu i silniku 100k km w drugiemu panewka strzeli po 5k km. Przyjmuję w miarę bezproblemową jazdę na poziomie 2-3k pln rocznie. I tak przesadziłem.

Przez 2 lata i chyba 18kkm w GT na "nieprzewidziane naprawy" wydałem zaokrąglając 1000zł.

Wszystko zależy od egzemplarza. Wiadomo trzeba być psychicznie gotowym na jakieś boom, ale wbrew pozorom to się nie zdarza jakoś strasznie często.

Ja autem po prostu jeździłem, raz wolniej, raz szybciej. Bez upalania.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chce skłamać, ale poprzedni właściciel mojego GT jeździł nim od 127kkm do 198kkm przez prawie 5 lat i także za dużo na niego nie wydał..

Jednak się da.

 

2,5 roku temu też się bałem Subaru Turbo. Zacząłem czytać to forum i mało brakowało i bym zrezygnował :P

Wychodziło, że jakieś 2k miesięcznie na nieprzewidziane wydatki trzeba mieć. Po rozmowie z właścicielem, który mnie uspokoił uznałem, że zrobię sobie specjalne konto i będę wpłacał sobie tam połowę, czyli 1k miesięcznie :) Po 2 latach użyłem tego konta i niewiele musiałem dopłacić do STi, a i GTk został :D 

Edytowane przez Bartek1986
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak widać często koszty poza kosztami paliwa mogą być sprowadzone do minimum i są pomijalne :biglol:.

 

 

Subaru się nie psuje, więc dodatkowe koszty, jako fanaberie właścicieli określamy mianem nieistotnej zmiennej  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to na wszystko. Ale z rzeczy ważnych w GT to najlepiej żeby był odpalany przy Tobie po nocy jak nie chcesz Piston Slapa ale z tym można żyć :P

Na bank sprawdzić czy dmucha serie i w ogóle dla Ciebie najlepiej jakby był całkowitą serią. No i jak już dmucha tą serie to go pokatować trochę, żeby się zgrzał i posłuchać czy po takim "katowaniu" nic nie robi puk puk :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu wykupiłem OC+AC na kolejny rok. Pełny pakiet z assistance, bez udziału własnego, amortyzacji części, szyby itd. z maksymalnymi zniżkami 1700pln.

Wyrażenie klucz: "z maksymalnymi zniżkami". Możesz podać co to za firma ? Chętnie bym porównał warunki ubezpieczenia. Edytowane przez RoadRunner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tydzień temu wykupiłem OC+AC na kolejny rok. Pełny pakiet z assistance, bez udziału własnego, amortyzacji części, szyby itd. z maksymalnymi zniżkami 1700pln.

Wyrażenie klucz: "z maksymalnymi zniżkami". Możesz podać co to za firma ? Chętnie bym porównał warunki ubezpieczenia.

Generali :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Tydzień temu wykupiłem OC+AC na kolejny rok. Pełny pakiet z assistance, bez udziału własnego, amortyzacji części, szyby itd. z maksymalnymi zniżkami 1700pln.

Wyrażenie klucz: "z maksymalnymi zniżkami". Możesz podać co to za firma ? Chętnie bym porównał warunki ubezpieczenia.
Generali :)
A na jaką kwotę ubezpieczone auto?... :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

Tydzień temu wykupiłem OC+AC na kolejny rok. Pełny pakiet z assistance, bez udziału własnego, amortyzacji części, szyby itd. z maksymalnymi zniżkami 1700pln.

Wyrażenie klucz: "z maksymalnymi zniżkami". Możesz podać co to za firma ? Chętnie bym porównał warunki ubezpieczenia.
Generali :)
A na jaką kwotę ubezpieczone auto?... :)
44.240
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...