Skocz do zawartości

Hot Hatch Hysteria


BartZ

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, marcinwrxsti napisał(a):

Nie pasowała mi ta beemka. Sprzedałem po roku. Coś chemii nie było. Skrzynia za wolna.  Lewarek przełączałem kolanem z m na D w zakretach

Napęd wariował. Na suchym, jak statek lub dylizans . 

Fotele niby kubełki, a nie trzymały. 

 

 

Za to ładna. Niebieską miałem. 

ZTCW Ty jednak zdecydowanie inaczej jeździsz niż ja więc wcale mnie nie dziwi opinia, ja na pewno nie umiem wykorzystać z 70% potencjału tego auta :)

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ponton500 napisał(a):

No i jakie wrazenia?

 

Jezdziles poprzednimi?

 

Nie jeździłem poprzednimi generacjami Type R. Jak już, to mogę porównywać do Megan 3 RS Cup, o tej:

Ale Honda niedawno dopiero docieranie zakończyła, nie było jeszcze okazji wybrać się gdzieś w góry na drogę, gdzie można by sprawdzić co potrafi ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, mrusz napisał(a):

Im dłużej patrzę na Nowsze tym jakoś bardziej podoba mi się Ta Starsza ;)

IMG20220726125215.jpg

 

Ja rozumiem zasadność turbiny w tych pojazdach....ale dla mnie wsadzenie turbiny do Type R, jakiegokolwiek, to tak obcięcie połowy cylindrów w Ferrari. Oczywiście nowoczesna technologia i takie tam, ale mnie Honda, a zwłaszcza TR, zawsze kojarzy się z 4 kołowym motocyklem "szlifierką".

Te jeapońskie pojazdy z lat 90-tych miały ten swoisty balans. Teraz jest wyścig zbrojeń...właściwie to był. Po co ludziom tyle tej mocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Neutrino33 napisał(a):

Ja rozumiem zasadność turbiny w tych pojazdach....ale dla mnie wsadzenie turbiny do Type R, jakiegokolwiek, to tak obcięcie połowy cylindrów w Ferrari. Oczywiście nowoczesna technologia i takie tam, ale mnie Honda, a zwłaszcza TR, zawsze kojarzy się z 4 kołowym motocyklem "szlifierką".

Te jeapońskie pojazdy z lat 90-tych miały ten swoisty balans. Teraz jest wyścig zbrojeń...właściwie to był. Po co ludziom tyle tej mocy?

 

Jezdziles? Moim zdaniem doladowanie w tym samochodzie wcale nie pozbawilo go charakteru. Tak sie sklada, ze mialem kiedys dobrze zrobiona B-serie. Dzwiek VTECa urywal d..pe i woz jechal naprawde niezle jak na tamte czasy. Tylko, zeby zbudowac taki silnik potrzeba bylo troche gotowki, ale przeciagu jakiegos strasznego nie robil.

 

Ja po prostu lubie moc.

 

W CTR z turbina przeciag jest i to wystarczajacy. Do tego poprzednie generacje nie byly moim zdaniem kompletne. EP3 czy FN2 brakowalo chociazby dobrego hamulca. A seria nie jechala jakos specjalnie dobrze. A w IX/X/XI masz juz na pokladzie wszystko, swietne zawieszenie, precyzyjny uklad kierowniczy, dobry hamulec, sporo mocy i momentu. Te generacje sa na wysokim poziomie. Tez kiedys sobie myslalem, ze spoko jakby silnik zachowal charakter wolnossacej B czy K serii. Jak juz troche pojezdzilem, odlozylem to na polke z napisem przeszlosc.

 

Jakbym budowal torowke to bym pewnie wlozyl K20Z4, ale na co dzien, zdecydowanie nie.

 

  

6 godzin temu, jarmaj napisał(a):

Ale Honda niedawno dopiero docieranie zakończyła, nie było jeszcze okazji wybrać się gdzieś w góry na drogę, gdzie można by sprawdzić co potrafi ;)

 

Daj znac, ciekawosc mnie jakos specjalnie nie zzera (bo sie domyslam tego i owego), ale chetnie przeczytam jakie sa Twoje odczucia.

Edytowane przez ponton500
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, ponton500 napisał(a):

 

Jezdziles? Moim zdaniem doladowanie w tym samochodzie wcale nie pozbawilo go charakteru. Tak sie sklada, ze mialem kiedys dobrze zrobiona B-serie. Dzwiek VTECa urywal d..pe i woz jechal naprawde niezle jak na tamte czasy. Tylko, zeby zbudowac taki silnik potrzeba bylo troche gotowki, ale przeciagu jakiegos strasznego nie robil.

 

Ja po prostu lubie moc.

 

W CTR z turbina przeciag jest i to wystarczajacy. Do tego poprzednie generacje nie byly moim zdaniem kompletne. EP3 czy FN2 brakowalo chociazby dobrego hamulca. A seria nie jechala jakos specjalnie dobrze. A w IX/X/XI masz juz na pokladzie wszystko, swietne zawieszenie, precyzyjny uklad kierowniczy, dobry hamulec, sporo mocy i momentu. Te generacje sa na wysokim poziomie. Tez kiedys sobie myslalem, ze spoko jakby silnik zachowal charakter wolnossacej B czy K serii. Jak juz troche pojezdzilem, odlozylem to na polke z napisem przeszlosc.

 

Jakbym budowal torowke to bym pewnie wlozyl K20Z4, ale na co dzien, zdecydowanie nie.

 

  

 

Daj znac, ciekawosc mnie jakos specjalnie nie zzera (bo sie domyslam tego i owego), ale chetnie przeczytam jakie sa Twoje odczucia.

Bo trzeba samemu posmakować trudów budowy mocnego wolnossaka w Hondzie, żeby się przekonać jak bardzo to jest bez sensu i za ułamek kosztów turbo daje dużo więcej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, skwaro napisał(a):

Bo trzeba samemu posmakować trudów budowy mocnego wolnossaka w Hondzie, żeby się przekonać jak bardzo to jest bez sensu i za ułamek kosztów turbo daje dużo więcej :)

Chyba gdzieś już tu na forum widziałem podobne opinie dotyczące boxera "sprzedaj NA, kup turbo":biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, jarmaj napisał(a):

 

Zdjęcia cudzego auta bym tak wrzucał bez sensu... ;)

 

Chociaż nie, to nie jest moje auto. To samochód małżonki

Jestem bardzo ciekawy, jak to jedzie w porównaniu z Fk8. Czy są wyczuwalne ( choćby w ułamkach sekundy) różnice w prowadzeniu. Czy charakter pozostał, czy program R+ zmienia charakter auta tak diametralnie. Czy przekłada se to na czas okrążenia. Czy można w 100% wyłączyć kontrolę trakcji i układ stabilizacji. 

@Ayu dzisiaj też pojeździłem Beemką:)

 

@Neutrino33

Posłuchaj sobie.. Widzę, że lubisz te klimaty :) i nie chodzi mi o moje gadanie... 

To prawda, stare generacje mają to coś:) 

 

IMG_20230515_141335.thumb.jpg.4157b1b62ba229bbf31c0a527e470d15.jpgIMG_20230515_103208.thumb.jpg.cf68cf955a3bf86dc51bbdc81503f72b.jpg

Edytowane przez marcinwrxsti
  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.05.2023 o 20:36, Ayu napisał(a):

To jest dobre auto. Ponad 1400 km w tydzień. Różne drogi w tym te boczne które potrafią być naprawdę ciekawe w

DE ale także bardzo dziurawe. 
Bardzo fajnie się prowadzi. Dobrze oddaje moc, skrzynia działa mega błyskawicznie bez jakichkolwiek szarpnięć. Tryby jazdy, acc i head up display robią! No i wydech. W serii na trybie sport brzmi tak jak trzeba. Nic bym nie zmieniał. Najsłabszym ogniwem okazały się niestety zimowe opony Continental TS860 - bardzo głośne No i przy temperaturze powyżej 15 plus płyną. 
Jeździłbym na co dzień. 

IMG_9764.jpeg

IMG_9762.jpeg

IMG_9765.jpeg

IMG_9763.jpeg

IMG_9766.jpeg

IMG_9767.jpeg

 

 

Miałem okazję przez kilka dni i faktycznie na daily idealny auto, szkoda że takie... grzeczne. 
 

 

IMG_0354.jpeg

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, marcinwrxsti napisał(a):

Jestem bardzo ciekawy, jak to jedzie w porównaniu z Fk8. Czy są wyczuwalne ( choćby w ułamkach sekundy) różnice w prowadzeniu. Czy charakter pozostał, czy program R+ zmienia charakter auta tak diametralnie. Czy przekłada se to na czas okrążenia

 

Nie mam specjalnie doświadczenia z Hondami, ale w przypadku megane nowa generacja stała się moim zdaniem bardziej kompetentna i skuteczna, jednak kosztem charakteru. 

Mam wrażenie że jest to trend dla wszystkich nowych samochodów. Są szybsze, lepiej się prowadzą itd. itp. jednak tracą charakter. 

Trochę jak z Teslą. Można tym szybko pojechać tylko co z tego jak emocje są jak na grzybach. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, marcinwrxsti napisał(a):

estem bardzo ciekawy, jak to jedzie w porównaniu z Fk8. Czy są wyczuwalne ( choćby w ułamkach sekundy) różnice w prowadzeniu. Czy charakter pozostał, czy program R+ zmienia charakter auta tak diametralnie. Czy przekłada se to na czas okrążenia. Czy można w 100% wyłączyć kontrolę trakcji i układ stabilizacji. 

 

Jak pisałem, nigdy nie jechałem żadną z poprzednich generacji CTR, więc porównać nie potrafię. Wg instrukcji w trybie R da się całkowicie wyłączyć elektroniczne przeszkadzajki, ale nie testowałem jeszcze tego.

Pierwsze porównania do Megane? Nie ma ich na razie dużo. Może że nawet w trybie R zawieszenie nie jest tak twarde jak to w Cup'ie i lepiej wybiera. Dwa, samochód jest dużo stabilniejszy podczas gwałtownego przyspieszania po nierównej nawierzchni. Reno bardzo wyrywa się wtedy na boki, wyprzedzając kogoś trzeba uważać, żeby mu w bok nie wjechać ;). Tutaj nic takiego nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, marcinwrxsti napisał(a):

Jestem bardzo ciekawy, jak to jedzie w porównaniu z Fk8. Czy są wyczuwalne ( choćby w ułamkach sekundy) różnice w prowadzeniu. Czy charakter pozostał, czy program R+ zmienia charakter auta tak diametralnie. Czy przekłada se to na czas okrążenia. Czy można w 100% wyłączyć kontrolę trakcji i układ stabilizacji. 

@Ayu dzisiaj też pojeździłem Beemką:)

 

@Neutrino33

Posłuchaj sobie.. Widzę, że lubisz te klimaty :) i nie chodzi mi o moje gadanie... 

To prawda, stare generacje mają to coś:) 

 

 

 

Jakiej aplikacji na telefonie używasz do mierzenia czasów?

Nigdy nie miałem okazji posmigać, ale moją ulubiona iteracją Civic'a Type R była FD2...paradoksalnie trochę, bo jednak sedan a nie hatchback...ale podobało mi się podejście japończyków. Na Europę mieliśmy model z wykastrowanym podwójnym wahaczem z przodu, zmienionym na kolumne McPersona. Tymczasem w Japonii uznali, że to nie jest godne Type R i stworzyli własne nadwozie i zawieszenie. Chyba tylko Integra DC5 jest w stanie ją przebić. Niemniej jednak patrząc na masy tych pojazdów, to im lżejszy to w przypadku takich "ścigaczy", tym lepsze doznania z jazdy...niekoniecznie będzie szybszy, ale frajda jest nieporównywalna.

Edytowane przez Neutrino33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Neutrino33 napisał(a):

 

Jakiej aplikacji na telefonie używasz do mierzenia czasów?

Nigdy nie miałem okazji posmigać, ale moją ulubiona iteracją Civic'a Type R była FD2...paradoksalnie trochę, bo jednak sedan a nie hatchback...ale podobało mi się podejście japończyków. Na Europę mieliśmy model z wykastrowanym podwójnym wahaczem z przodu, zmienionym na kolumne McPersona. Tymczasem w Japonii uznali, że to nie jest godne Type R i stworzyli własne nadwozie i zawieszenie. Chyba tylko Integra DC5 jest w stanie ją przebić. Niemniej jednak patrząc na masy tych pojazdów, to im lżejszy to w przypadku takich "ścigaczy", tym lepsze doznania z jazdy...niekoniecznie będzie szybszy, ale frajda jest nieporównywalna.

Korzystam z różnych aplikacji. Na filmie jest Racechrono Pro plus antena GPS. Czasem zabieram AIM Solo.

 

Auto  z załączonego  wcześniej onboardu ... 

20220811_170006.jpg

20220811_165929.jpg

20220811_165939.jpg

Edytowane przez marcinwrxsti
  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...