Hot Hatch Hysteria

[turdziGT]

Przyznam szczerze imponujące to auto 

 

 

 

[turdziGT]

 

[turdziGT]

 

[matros1]

Tylko po co te sztuczne dźwięki jak ze starej gry komputerowej i udawana skrzynia biegów? 

 

Nie rozumiem tego trendu. Podobne głupoty robi Abarth z elektryczną 500 i Dodge z nowym Chargerem. 

Nie po to kupuje się elektryczny samochód żeby mi symulował że jadę spalinówką. Zamiast udawać coś czym nie jest, niech lepiej na max wykorzysta możliwości tego co oferuje elektryk. 

Edytowane 11 Października 2023 przez matros1

[radekk]

jak włączyłem to myślałem że to jakiś mały mercedes, ekrany wyglądają tak samo, nawet układ wskaźników taki sam.

To to końcu elektryk czy co, że obrotomierz i skrzynia biegów? Nie przemawia to do mnie.

[turdziGT]

3 godziny temu, matros1 napisał(a):

Tylko po co te sztuczne dźwięki jak ze starej gry komputerowej i udawana skrzynia biegów? 

 

Nie rozumiem tego trendu. Podobne głupoty robi Abarth z elektryczną 500 i Dodge z nowym Chargerem. 

Nie po to kupuje się elektryczny samochód żeby mi symulował że jadę spalinówką. Zamiast udawać coś czym nie jest, niech lepiej na max wykorzysta możliwości tego co oferuje elektryk. 

Mysle ze po to zeby robic jazde bardziej interesujaca dac poczucie predkosci i zaangazowania.  Jezdzilem w ty roku Etron GT RS  i z punktu widzenia sammej jazdy po prostu nuda bez znaczenia i le koni sie ma i jak szybkie jest auto. 

 

To sa na szczescie gazety ktore mozna wylaczyc , w kazdym razie to chyba pierwszy ekektryk ktory przyjemnsc z jazdy i emocje zza kierownicy stawia tak wysoko. 

[eddie_gt4]

5 godzin temu, matros1 napisał(a):

Tylko po co te sztuczne dźwięki jak ze starej gry komputerowej i udawana skrzynia biegów? 

 

Nie rozumiem tego trendu. Podobne głupoty robi Abarth z elektryczną 500 i Dodge z nowym Chargerem. 

Nie po to kupuje się elektryczny samochód żeby mi symulował że jadę spalinówką. Zamiast udawać coś czym nie jest, niech lepiej na max wykorzysta możliwości tego co oferuje elektryk. 

 

trochę to jak wegański burger, co ma swym wyglądem przypominać burger dla mięsożerców

[matros1]

2 godziny temu, turdziGT napisał(a):

Mysle ze po to zeby robic jazde bardziej interesujaca dac poczucie predkosci i zaangazowania.  

 

Nie kupuję tego. Trochę jak gadanie purystów o wyższości manualnej skrzyni nad automatem. Ale może masz rację. 

 

Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to sezon na ringu zamknę elektrykiem. Będę wtedy mógł coś więcej powiedzieć. 

[turdziGT]

1 godzinę temu, matros1 napisał(a):

 

Nie kupuję tego. Trochę jak gadanie purystów o wyższości manualnej skrzyni nad automatem. Ale może masz rację. 

 

Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to sezon na ringu zamknę elektrykiem. Będę wtedy mógł coś więcej powiedzieć. 

Ja to jak najbardziej rozumie. To dzialanie na zmysly czego w elektyku nie ma. Jak jade zwyklym autem ktore zanm to tak na prawde nie musze patrzec na predkosciomierz bo wiem jak szybko  jade. Ta informacje daje mi bieg i to prawy silnika. Jezeli tego nie ma to jestes pozbawiony polowy informcji a wjezdzie ssamochodem ktory ma dac radosc nie chodzi tylko o przemieszczenie sie z A do B. Chdzi o przezycie calego procesu.  

 

Bardo jestem ciekaw co powiesz. Czym bedziesz jechal ?

[matros1]

Tesla Model 3. Bardzo jestem ciekawy tej jazdy. 

[Jacocz]

Ostatnio jeździłem parę dni Taycanem GTS . W trybie sport też jest  emitowany dźwięk . 
Śmieszne ale jest to  zbawienne jak ktoś ma chorobę lokomocyjną. 
W trybie cichym i pełnym przyspieszeniu po paru prostych i 2 zakrętach wszyscy powtarzają że boli ich głowa i zbiera na wymioty . Błędnik szaleje .  Masakra . 

[turdziGT]

11 godzin temu, Jacocz napisał(a):

Ostatnio jeździłem parę dni Taycanem GTS . W trybie sport też jest  emitowany dźwięk . 
Śmieszne ale jest to  zbawienne jak ktoś ma chorobę lokomocyjną. 
W trybie cichym i pełnym przyspieszeniu po paru prostych i 2 zakrętach wszyscy powtarzają że boli ich głowa i zbiera na wymioty . Błędnik szaleje .  Masakra . 

To inna sprawa ale ile ta radosc trwa 2 - 3 lanunche , przynajmniej u mnie tyle tro trwalo i potem sie znudzilo. 

 

Problem w tych elektrykach jest taki ze to fantastyczna recepta na samochod luksusowy , gdzie wklasnie cnie chcesz zadnych z tych rzeczy takich jak dzwik silnika , zmiana biegow , dzwiek , a fatalna recepta na samochod sportowy dzie chcesz miec te wszytstkie rzeczy bo to one sa czescia calego wydarzenia a nie ma i z czgo i jak stworzyc. 

Ja ma przyklad nie reaguje tak krytycznie na ten sztucczny dziek. Producenci i tak to juz robioa. Yaris GR , BMW M2 i M3 wszystkie maja pompowanye sztuczny dziwek do kabiny co w przypadku silnika IC jest calkowicie nie na miejscu. 

[matros1]

7 godzin temu, turdziGT napisał(a):

Yaris GR , BMW M2 i M3 wszystkie maja pompowanye sztuczny dziwek do kabiny co w przypadku silnika IC jest calkowicie nie na miejscu. 

 

Jedna z rzeczy na mojej liście do wyłączenia. Z drugiej strony na większości torów (poza ringiem w cywilnym samochodzie) śmigam w kasku w którym i tak niewiele słyszę z tych dźwięków. 

Bardziej mi to przeszkadza w codziennej jeździe. 

[Durbos]

Ale z tych wszystkich filmów wizualny wniosek jest jeden, to są słonie, które są ekstremalnie podsterownie i żaden program wgrany w ich kmputer tego nie zmieni. Takie na siłę szukanie atrakcyjności torowej tego auta. A każdy co jeździł po torze, czy innych imprezach wie, że +600km w tym wypadku ma tylko zagłuszyć doznania związane z przyjemnością jazdy lekkim, tanim autem. Dziś właśnie wpuszczałem przed siebie w korku Fiestę ST 200 i tłumaczyłem wspólnikowi, że to auto daje więcej radochy niż jakiekolwiek AMG i jakakolwiek M-ka, może poza M2...

[chojny]

12 godzin temu, Durbos napisał(a):

Ale z tych wszystkich filmów wizualny wniosek jest jeden, to są słonie, które są ekstremalnie podsterownie i żaden program wgrany w ich kmputer tego nie zmieni. Takie na siłę szukanie atrakcyjności torowej tego auta. A każdy co jeździł po torze, czy innych imprezach wie, że +600km w tym wypadku ma tylko zagłuszyć doznania związane z przyjemnością jazdy lekkim, tanim autem. Dziś właśnie wpuszczałem przed siebie w korku Fiestę ST 200 i tłumaczyłem wspólnikowi, że to auto daje więcej radochy niż jakiekolwiek AMG i jakakolwiek M-ka, może poza M2...

 

 

Masz racie, gdyż sytuacja jest obecnie taka, że osiągi się przeżyły, w sensie nie są niczym szczególnym. Zaczynają się liczyć doznania. Ciężkie słonie są nudne i tyle. 

 

Gdyby mi ktoś podstawił do upalania do wyboru jakieś AMG, Mke, Rsa lub np. Lotusa Elise... bez namysłu wsiadam w Lotusa. 

[viggen]

W dniu 11.10.2023 o 15:45, matros1 napisał(a):

 

Nie kupuję tego. Trochę jak gadanie purystów o wyższości manualnej skrzyni nad automatem. Ale może masz rację. 

 

Jak wszystko pójdzie po mojej myśli to sezon na ringu zamknę elektrykiem. Będę wtedy mógł coś więcej powiedzieć. 

Dla mnie to jest powód dla którego to auto jest interesujące innaczej byłaby to kolejna elektryczna szkatuła 

[turdziGT]

23 godziny temu, Durbos napisał(a):

Ale z tych wszystkich filmów wizualny wniosek jest jeden, to są słonie, które są ekstremalnie podsterownie i żaden program wgrany w ich kmputer tego nie zmieni. Takie na siłę szukanie atrakcyjności torowej tego auta. A każdy co jeździł po torze, czy innych imprezach wie, że +600km w tym wypadku ma tylko zagłuszyć doznania związane z przyjemnością jazdy lekkim, tanim autem. Dziś właśnie wpuszczałem przed siebie w korku Fiestę ST 200 i tłumaczyłem wspólnikowi, że to auto daje więcej radochy niż jakiekolwiek AMG i jakakolwiek M-ka, może poza M2...

Ciężko sie z tym nie zgodzić. Niestety wszystko dzis jest upasione łącznie z tym M2 ktore wazy prawie 1800kg co jest jakas paranoją. Pomyśleć ze jeszcze niedawno sedan typu STI wazyl 1300 kg i to z napędem na cztery koła 

[Tommo]

Takie jest zapotrzebowanie rynku widocznie. Ludzie chcą coraz mocniejsze samochody. Coraz większe, bardziej wyraziste w formie z oczojebnym wnętrzem wypasionym do granic możliwości. Jednocześnie coraz mniej zerkając na proste, lekkie i dobrze prowadzące się auta. Teraz ważniejsze jest dobrze się "przylansować" w social mediach niż wygrać jakiś Track day czy kjs lokalny. Takie odnoszę wrażenie...

[viggen]

20 godzin temu, turdziGT napisał(a):

Ciężko sie z tym nie zgodzić. Niestety wszystko dzis jest upasione łącznie z tym M2 ktore wazy prawie 1800kg co jest jakas paranoją. Pomyśleć ze jeszcze niedawno sedan typu STI wazyl 1300 kg i to z napędem na cztery koła 

Nowe M2 waży 1725kg z zf, jak zamówisz carbonowe kubły I karbonowych dach to bedzie jakieś 1710kg z pełnym bakiem. Nie żeby to było mało, ale tak chciałem wyprostować bo te 1800kg w materiałach prasowych to waga z pełnym bakiem i kierowca. Poprzednie M2 comp z pełnym bakiem 1655kg więc ta różnica nie jest aż tak kolosalna jak się mówi.

Edytowane 14 Października 2023 przez viggen

[matros1]

W dniu 13.10.2023 o 20:51, turdziGT napisał(a):

Pomyśleć ze jeszcze niedawno sedan typu STI wazyl 1300 kg i to z napędem na cztery koła 

 

Z grubsza GR Yaris tyle waży. Da się jeszcze zrobić „lekkie” auto, jednak nie będzie to już rodzinny sedan. Nawet nowe Lotusy ważą już swoje. Przepisy bezpieczeństwa wymuszają takie a nie inne konstrukcje, które ważą. 

 

4 godziny temu, viggen napisał(a):

Nowe M2 waży 1725kg z zf, jak zamówisz carbonowe kubły I karbonowych dach to bedzie jakieś 1710kg z pełnym bakiem. Nie żeby to było mało, ale tak chciałem wyprostować bo te 1800kg w materiałach prasowych to waga z pełnym bakiem i kierowca

 

Z grubsza waga elektrycznej tesli model 3. Upasione są te auta strasznie. 

 

Wyznacznikiem dobrego torowego auta stało się wszystko to co wykręci dobry czas na Nurburgring, gdzie te ciężkie ale szybkie auta się sprawdzają. Na krętych, krótkich torach już tak kolorowo nie będzie. Jednak ilu z właścicieli tych aut wyląduje w Kielcach na SuperOES lub na torze w ogóle?  

Marketingowo Nurburgring się sprzedaje. Na autostradzie jest czym zapinać a przy barowej dyskusji można się chwalić że ma się auto z rekordem na ringu. 

 

Jak dla mnie wszystko co waży powyżej 1500 kg, na tor się nadaje średnio i to jak szybkie by nie było. Powód jest prosty. Może i będzie szybkie na pierwszych kilku okrążeniach, jednak potem hamulce i opony zwyczajnie się poddadzą. 

 

 

[maryjan]

5 godzin temu, viggen napisał(a):

Nowe M2 waży 1725kg z zf, jak zamówisz carbonowe kubły I karbonowych dach to bedzie jakieś 1710kg z pełnym bakiem. Nie żeby to było mało, ale tak chciałem wyprostować bo te 1800kg w materiałach prasowych to waga z pełnym bakiem i kierowca. Poprzednie M2 comp z pełnym bakiem 1655kg więc ta różnica nie jest aż tak kolosalna jak się mówi.

Nowe M2 waży tyle co M3, więc nie zaklinajmy rzeczywistości.

 

Ja osobiście zgadzam się z konkluzją redaktora AutTop NL z ostatniego krótkiego testu autostradowo-drogowego: "But what's the point?"

 

Kiedyś zarzucano opasłość GTRowi, a teraz tyle waży samochód sportowy oparty na BMW serii 3/4.

Edytowane 14 Października 2023 przez maryjan

[turdziGT]

11 godzin temu, maryjan napisał(a):

Nowe M2 waży tyle co M3, więc nie zaklinajmy rzeczywistości.

 

Ja osobiście zgadzam się z konkluzją redaktora AutTop NL z ostatniego krótkiego testu autostradowo-drogowego: "But what's the point?"

 

Kiedyś zarzucano opasłość GTRowi, a teraz tyle waży samochód sportowy oparty na BMW serii 3/4.

Ja tez uważam ze to stanowczo za dużo jak na takie auto. Nie mowie ze to ma być Lotus ale nie powinno to ważyć więcej niz 1500-1600kg. 

 

BMW 1M waży dokładnie 1500kg a tam sie wszytko zaczęło wiec różnica to ponad 200kg. 

 

Niedawno jeździłem RS6 i testowałem celowi po tej samej drodze która chwilę później wracałem moim RS4 zeby miec punkt odniesienia . Różnica wagi jest podobna ponad 200Kg a różnica z za kierwnicy jeszcze wieksza mimo ze przy swoich 1715 kg RS4 do zwinnej baletnicy tez nie należy ale te ponad 200 kg czuć wszędzie , w zakręcie przy hamowaniu i w reakcjach na polecenia kierwnicy. 

Ja rozumiem ze komfort itp ale z drugiej strony nie można powiedzieć ze 1M go nie ma.

 

Edytowane 15 Października 2023 przez turdziGT

[viggen]

12 godzin temu, maryjan napisał(a):

Nowe M2 waży tyle co M3, więc nie zaklinajmy rzeczywistości.

 

Ja osobiście zgadzam się z konkluzją redaktora AutTop NL z ostatniego krótkiego testu autostradowo-drogowego: "But what's the point?"

 

Kiedyś zarzucano opasłość GTRowi, a teraz tyle waży samochód sportowy oparty na BMW serii 3/4.

Ale poprzednie M2 competition też ważyło tyle co M3 z generacji F ,a jakoś mało kto to zauważał. Z what's the point chodziło o M4 chyba jeśli dobrze pamiętam, że jest bez sensu przy M2 bo są podobne, a M2 lepsze i tańsze. Auto jest ciężkie, ale robi czasy na poziomie caymana GT4 na torze czy bazowej 911 za połowę kasy, mając do tego funkcjonalny bagażnik, tylna kanapę i porównywalna jakość wykończenia. 

Edytowane 15 Października 2023 przez viggen

[maryjan]

42 minuty temu, viggen napisał(a):

Z what's the point chodziło o M4 chyba jeśli dobrze pamiętam, że jest bez sensu przy M2 bo są podobne, a M2 lepsze i tańsze. 

Nie, chodziło o ciężkiego(i brzydkiego, ale to moja subiektywna opinia) kloca M2.

Edytowane 15 Października 2023 przez maryjan

[turdziGT]

47 minut temu, viggen napisał(a):

Ale poprzednie M2 competition też ważyło tyle co M3 z generacji F ,a jakoś mało kto to zauważał. Z what's the point chodziło o M4 chyba jeśli dobrze pamiętam, że jest bez sensu przy M2 bo są podobne, a M2 lepsze i tańsze. Auto jest ciężkie, ale robi czasy na poziomie caymana GT4 na torze czy bazowej 911 za połowę kasy, mając do tego funkcjonalny bagażnik, tylna kanapę i porównywalna jakość wykończenia. 

M3 f80 1630 kg. Daleka droga do ponad 1730 i prawie 1900 w przypadku Touring