Właśnie tak sobie myślę, że przy dzisiejszych roszadach kierowców, a także zawirowaniach w RBR, jak najszybsze zakontraktowanie Sainza przez Hornera byłoby nie tylko zasadne ze względu na oczywistą wyższość Sainza nad Perezem, ale także takim małym szach matem w stosunku do rodziny Verstappena. Bądźmy szczerzy, jeśli stary zabrałby Maxa na przyszły sezon do innego teamu to Sainz w RBR na 90% zrobiłby mistrza 2025. Co potem to już jest jakaś niewiadoma, ale przyszłoroczny tytuł to nadal pewniak dla jedynki w RBR.