mrusz

Dobrze wyposażone RS3 jest droższe... ale niewiele

Na poprawę humoru chociaż też pięknością nie grzeszą

Im dłużej patrzę na Nowsze tym jakoś bardziej podoba mi się Ta Starsza

Też myślałem o RF-ie jako o bardziej uniwersalnym do codziennej jazdy ale w salonie była tylko taka dostępna "od ręki". Z twardym dachem trzeba też dobrze się przymierzyć - osoby > 180cm wzrostu mogą mieć problem. Poważniejsze modyfikacje planuję niestety dopiero za 2 lata. Wcześniej ewentualnie tylko wydech końcowy i drobiazgi (stabilizatory, stalowy oplot,...)

Tak, '22, 184KM

Jak już pochwaliłem się jedną alternatywą dla STI (Żony) to może pokażę też drugą (moją) w założonych dziś letnich butach Coś w tym jest, że człowiek w Miacie szerzej się uśmiecha...

Dla nas odpowiedź na tytułowe pytanie dziś stała się jasna

Moje też

Między innymi dlatego tak podpytuję bo sam nie jestem pewny czy to podobieństwo to zaleta czy raczej wada. Jeździłem wczoraj trochę RS3 i muszę przyznać, że całkiem mi się podobał - chyba bardziej od A45S. Tylko fotele jakoś tak mało kubełkowe (a inne nie są dostępne poza wersją specjalną) i nie mogłem znaleźć takiego ustawienia kierownicy, żeby mi częściowo nie zasłaniała wyświetlacza. Ale za to można mieć cyfrowe odwzorowanie analogowych zegarów BMW 5-ka raczej odpada - wszystko się może zdarzyć ale nie planujemy powiększać się ponad 2+1 240 też nie chcę - M2 przejechałem przez 3,5 roku 8 tys. km...

A gdybyście praktycznie za chwilę odbierali M3 obecnej generacji i planowali wykorzystywać je jako auto codzienne i chcieli drugi samochód "w rodzinie" (bo jesteście we dwoje) też do jazdy po bułki to M340i czy rs3...? ps. do nauki/zabawy macie Miatę

Tradycyjnie ponarzekam: szkoda, że nie AWD...

To ja zmienię temat i zapytam (wiem, że trochę głupio i bardzo ogólnie) tak: co byście wybrali jako zwykłe codzienne auto bez żadnych wypadów na tor - audi rs3 czy bmw m340i?

Hej. Dzięki. Jeżdżę sobie Nim do pracy

Może ja nie mam zdolności negocjacyjnych i chęci do negocjowania ceny w pierdylionie salonów ale w moim przypadku skończyło się na 13% (M3 comp. Xdrive) - rozmawiałem też w tych salonach, które rzekomo dają 15 "na wejściu". Konfiguracja jaką chciałem - bez dodawania zbędnych rzeczy i ich rabatowania. Zamówienie z sierpnia 2022, mogłem mieć auto jeszcze w tym roku ale wolałem na wiosnę.

FL5 też będzie ponoć mocno limitowana - wg tego samego źródła, produkcja miałaby być bardzo krótka ze względu na kolejne normy emisyjne, które mają obowiązywać w nadchodzących latach - ale nie wiem na ile to prawdziwe informacje Dla mnie wizualnie FK2 zdecydowanie wygrywa z FK8 i był jeden z powodów dla których nie wymieniałem mojej na nowszą (analogowe zegary też mi się bardziej podobają)

W obecnych dziwnych czasach z zamawianiem może też być dziwnie. Przypadkiem rozmawiałem kilka miesięcy temu w Gorzowie z jednym z dyrektorów Gezetu - mówił, że będzie miał 5 aut, kilka dni temu pytałem w Aries Motor (Warszawa): 3 auta (wg pana sprzedawcy już zarezerwowane). Zanosi się na sytuację podobną do tej z GR Yarisem tylko z jeszcze bardziej ograniczoną dostępnością. Boczny profil też mi średnio odpowiada i chyba w czerwieni wygląda lepiej.

Nie jestem wyznawcą BMW - mimo wklejenia zdjęć i posiadania jednego "okazu" Nie chcę też przeszkadzać ale wątek zaczyna przypominać "hejtowanie bobra", który choć nadal jest "bobrem" to jednocześnie także rewelacyjnym samochodem (to dotyczy aktualnych M3,4,5 -wystarczy się przejechać). Może dajmy szansę i tej wersji... Raczej (niestety) nie jesteśmy odbiorcami więc kwestię ceny zignorujmy...wezmą bez naszej pomocy

Wygląd nadal jest mocno dyskusyjny ale jazda eMkami (3,4,5 - szczególnie 3) bardzo mi się podobała rok temu - dla mnie (przeciętnego kierowcy) niesamowita była "lekkość" z jaką te samochody jeździły i ukrywały swoją wagę (co tu mówić - ciężką). W tym roku jeździła moja Narzeczona i też się dobrze bawiła. Nowością były wszystkie samochody AWD

Tak. A teraz brzydsza perspektywa

A tymczasem taki dzisiejszy obrazek...

Siostra mojej Narzeczonej zamierza przeprowadzić się do Gdańska i chcielibyśmy wspomóc Ją w zakupie mieszkania. Przeglądamy różne oferty i spodobało nam się mieszkanie wystawione świeżo po remoncie - jak rozumiem tzw. flip (w ogłoszeniu nie jest to wprost wspomniane ale Pani sprzedająca prowadzi firmę tym się zajmującą). Bralibyście pod uwagę kupno takiego lokalu? W jakim stopniu można zweryfikować jakość wykonanego remontu? Łatwo znaleźć w internecie budowlanych "inspektorów przedzakupowych" - macie doświadczenie z takimi ekspertyzami? Może ktoś mógłby polecić takiego inspektora/eksperta w Trójmieście? A może ktoś chce sprzedać mieszkanie nie za daleko od Morza...

ostatnie "czysto-benzynowe" eM... https://www.pistonheads.com/news/ph-germancars/new-m2-confirmed-as-last-pure-combustion-m-car/45791

Wiosna nadeszła!!!!

Założyłem nowe buty i nawet mi się podobają