czemu zdecydowaliście się na zakup subaru?

[slesz]

dobra dobra :wink:

pzdr

[Grzesiek_67]

adam.str,

Adaś, znajdż mi na forum tak doinwestowanego starego Forka a ja Ci opowiem, jak rodził się

duch marki, rajdów

.

 

 

I proszę nie rzeżbić w pomidorze, gdyż to czynność, raz, że lekko dęta, dwa syzyfowa :razz:

 

Pozdrawiam

Grzegorz - bez ducha ale z wozidłem (no kurna, jak Jan bez ziemii )

[Umbert]

Cos mi tu zaczyna smierdziec.... komus nie pasuje ze ktos z nas jezdzi Subaru z dieslem? Czy ze ktos z nas wchodzi do salonu i kupuje samochod a nie kupuje go sobie w czesciach na raty? Czy to naprawde JEST PROBLEMEM dla NIEKTORYCH z was ze ktos uczciwie pracujacy na chleb decyduje sie na zakup Subaru innego niz GT czy STi?

Newsflash: bez takiej "szarej masy" jak my, ktorzy kupuja auta masowki na miare FHI, dawno by zakonczono produkcje aut z tymi smiesznymi silnikami i innymi zaletami za ktore je szanujemy. Ktos musi kupic diesla zebys ktos inny wozil dupe STi. Capish?

 

Ze zalatwie pozyczke w banku lub inaczej realizuje zakup i staje sie "nagle" kierowca Subaru automatycznie eliminuje mnie jako godny kierownik tak? Musze wzychac i uchac i dmuchac przez ile lat. Jezdzic na rajdy i ogladac kazdy wyscig na Eurosport zeby byc WARTYM MARKI wedlug was? Co za siara... MHUAHUAHUHUAAA. Nie starczy ze pojade tym autem tam gdzie niewielu innych wogole wjedzie i samo to bedzie najlepsza reklama Subaru. Nie starczy ze jadac na trasie bezpiecznym tempem gubisz po drodze wszystko co ciebie goni, a zawsze cos goni, a pasazerowie dziwia sie dlaczego kazdy inny jakos tak dziwnie i nierowno jedzie po kretych alejach i jaki fajne to autko jak akwarium.

 

A juz bron boze kup diesla! Bo przeciez Subaru produkuje samochody a oprocz tego robia diesle zeby zarobic na budowanie PRAWDZIWYCH samochodow. Tak naprawde to silniki diesla nie sa dla prawdziwych fanow i patrzmy na tych wlascicieli z gory, tak? Bo to wstyd i wogole obciach. To tylko dla zdeklasowanych "neosubarowcow bez ducha" ktorzy profanuja jedyna wlasciwa marke? Nie wiedzialem ze trzeba najpierw marzyc o Subaru przez 20 lat i podziwiac kazdy wychodzacy model na parkingu w wzdychac i dopiero po XX latach wreszcie zrealizowac zakup i stac sie DA MAN na forum. Seryjnie! :-D Mi sie naprzyklad nowy Firester absolutnie niepodoba, i miedzy innymi dlatego przesiadam sie na Legacy. Bugeye tez mi nie lezy. I co z tego? To go poprostu nie kupie. Mysle ze jedzi sie nim calkiem fajnie. nawet wiem bo akurat kumpla WRX zostal sprzedany (jako zastrzyk kasy na nowego Legacy diesla!).

 

Ja nie kupowalem Subaru dla wygladu. Ewidentnie, poniewaz kupilem Forestera! Nie, nie 2.5XT bo byl za drogi jak na, dla mnie, nieznana z uzytkowania marke. Owszem, Impreza WRX STi mi sie marzyla i dalej mi sie marzy. Ale ja zamiast dalej o niej marzyc zlazlem na ziemie i profanuje nagle Subaru bo jak to tak...najpierw bokser bez bulgotu bo bez turbo ...a teraz diesel! Szok nie?

 

Jezdzilem Oplem Ascona -76, Oplem Rekord 2.0 L -80, Kilkoma BMW 3-jkami, Volvo V40 2.0T, calymi chmarami mecedesow, volvo i saabow na taxi. A teraz jezdze Subaru. I zaluje ze wczesniej nie kupilem tego samochodu. Napewno bylby bezpieczniejszy pzry moim stylu uzytkowanaia. Z drugiej strony nie zaluje ze wlasnie jezdzilem BMW 3jka -89 bo bardzo mile ja wspominam.

 

Powiem wam chlopcy....przyzwyczajcie sie. Za kolkiem koncze 20 lat, za kierownica Subaru 2,5 roku. "Nas" bedzie coraz wiecej, "Was" coraz mniej, czy wam to pasuje czy nie. Wzychac do plakatow bugeye mozecie dalej. Ja w miedzyczasie pojezdze sobie dieslem i bede godnym ambasadorem marki. Moze dzieki temu ze namowie kogos na nowego diesla, moze dzieki temu FHI przezyje jeszcze kilka lat?

Z tegp ze ktos kupi skladaka GTka z Angli i przelozy go na lewo z drugiego wraka kupionego w Holandii uratuje moze jedno legendarne auto ale nowe modele w ten sposob nie powstana. Czy to ktos lubi czy nie.

 

Cos sie tutaj niektorym we lbie poprzewracalo, ale forum to forum. Kazdy ma prawo do wlasnej opinii. Niektore opiniie prosza sie jednak o riposte.

 

/UMB.

[kofcio]

noo, i ani tamtym, ani tym sie nie pochwaliłeś. Na browara mieli my kiedy iść?

 

...fakt, ale wiesz jak jest. Wolny ssak był przejściowo :roll: , a GT mam od trzech miesięcy z czego dwa w serwisie ...

 

a browarek to inna sprawa :wink: . będę przywoził niedługo do Lublina do poprawki to chętnie zadzwonię (numer mam) i sie wybierzemy. ale to byłoby pewnie za tydzień/półtora...

[Tomir]

Umbert, myślę że zbyt poważnie potraktowałeś wypowiedzi kolegów dotyczących diesla, na które zawsze trzeba patrzeć z przymrużeniem oka, bo to ŻARTY są :wink:

 

Pozdrawiam

 

Też Sobie kiedyś kupie Legacy Diesel......... jak będę miał 60 lat

 

 

 

 

 

[adaś]

Umbert, zwróciłem się z żartem do Slesza, który ZROZUMIAŁ i UŚMIECHNĄŁ SIĘ :wink:

 

a porównanie sposobu zakupu Grzesia67 do nowej fali użytkowników Subaru, którzy pojawili się w momencie pojawienia się Diesla, jest chyba słuszne, albo i nie?! :roll: :wink:

 

a co do tych od diesla to nie można zaprzeczyć że większość ma kompletnie w dupie że to jest słynne z czego innego Subaru.

95% z nie wejdzie na forum ani nie pozdrowi Cię na drodze.

Bo jedni czekali na to, a inni po prostu sie przesiadli z passatów, bo pojawiła się nowość na rynku (o nich mowa)

 

a browarek to inna sprawa :wink: . będę przywoził niedługo do Lublina do poprawki to chętnie zadzwonię (numer mam) i sie wybierzemy. ale to byłoby pewnie za tydzień/półtora...

jakby co to będę 10 na egzaminie :wink:

[Umbert]

Na zartach to ja sie znam tylko ton mi sie niepodobal.

 

Jak bede mial 60 lat to ja bede smigal Aston Martin DB24 albo WRX STi anno domini 2030. JEZELI ktos te diesle bedzie kupowal i FHI razem z Toyota bedzie jeszcze wyklepywal blache na Imprezy.

 

Wtedy Wy sobie mozecie jezdzic dieslami, dziady jedne na rope :-P

[Hogi]

Wtedy Wy sobie mozecie jezdzic dieslami, dziady jedne na rope :-P

Albo na gaz. :razz:

[piotruś]

Umbert, Masz rację :!:

Ale chyba wszyscy będziemy cyt.:"dziadami na ropę" TY TEŻ, :wink: Ja to sie boję, że niedługo to jeszcze prawnie zabronią jeżdżenia autami z silnikami benzynowymi, albo takimi, które emitują więcej niz ileś-tam gramów CO2 na kilometr. Zobacz jakie sa "trendy"! Na targach samochodowych, producenci prześcigają się, który produkt jest bardziej ekologiczny! Już teraz, trzeba wykupić specjalne pozwolenie na wjazd "kopciuchami" bodajże do Berlina.

 

Myślę, że to ostatnia szansa pojeździć czymś z turbodoładowanym silnikiem benzynowym, z okopconą rurą wydechową

Za parę lat, WSZYSCY będziemy MUSIELI jeździć "na gnojówce" :sad:

A teraz można sobie jeszcze zrobic: Wroom! Wroom! Wroom!

[citan]

które emitują więcej niz ileś-tam gramów CO2 na kilometr

 

To trzeba będzie szybko jeździć, bo przecież im szybciej przejadę ten kilometr tym mniej CO2 wyprodukuję, nie :?:

[ania i tomek]

Moje pierwsze marzennia o subaru zaczely sie w 1992 roku kiedy to zobaczylem legacy w katalogu i przyspieszenie 0-100km 6,5s pomyslalem to jest TO.Nie byl wtedy w zasiegu wiec prawie o nim zapomnialem,az do monentu kiedy wszystkimi samochodami nie moglem sie wydostac z podworka na ktory byl moj garaz(przed garazem podloze torfowe-kazdy deszcz i do 3 godz. "kopania sie")Padla decyzja na Patrol GR(zawsze bardzo mi podobal),ale nie zmiescil by sie do garazu.Przepatrzylem gazety z autami 4x4 wpadlo mi w oko subaru legacy sedan 96",wiec pojechalem 400km obejrzalem i kupilem.Subaru Legacy 96" sedan 2,2cc aut wszyscy sie smieli skad ja to wziolem.Jezdzilo sie swietnie,ale wlasnie to ALE czegos mu brakowalo.Zaczolem sie rozgladac za modelem turbo,wypadek sedanem przyspieszyl sprawe.Kupilem legacy 92"kombi turbo(nie bylo latwo w tamtych czasach o subaru a bezwypadkowe)i to bylo to.Jezdze nim do dzis.Nie sprzedam.POLECAM ,moze kupie kiedys dla zony diesla

[desbaru]

Kiedys podobal mi sie OBK, ale to bylo dosc dawno, no troche wstyd sie przyznac, ze to tak dlugo trwalo nim sobie swego kupilem, bo z 10 lat...Wtedy takiego 2 kolorowego widzialem, granatowo-srebrnego, niemiecka rejestracja... Gdy juz zaczalem konkretnie myslec o zakupie-uleglem -czytajac coraz wiecej forum- urokowi Forestera, ale skonczylo sie na tym, ze kupilem OBK. Ale mimo tego, ze mam juz wlasne Subaru, to i tak gdy jedziemy z rodzina nadal liczymy wszystkie mijane Subaru, rywalizujac ze soba, kto ich wiecej znajdzie.... Moj starszy syn -8 latek,jest w tym bezkonkurencyjny, na parkingu potrafi po wystajacym "skrawku" reflektora lub zderzaka dostrzec kolejne Subaru....

[ania i tomek]

Diesla dla zony poniewaz to nadal SUBARU ,i dlatego ze mam juz benzynke i chcialbym miec ropniaka.Taka mala odwrotnosc,a nie opryskliwosc w strone wlascicieli diesli-pelen szacun.

[Grzesiek_67]

ania i tomek,

oczywiście, że TAK

Reszta, to mniejsze lub większe dorabianie trąby do słonia ( czytaj leczenie dziwacznych kompleksów niePortnoja :razz: ).

 

Pomidor

Grzegorz

[sim_one]

Hehe, ten diesel jest super, jeździłem już kiedyś dieslem R6 pracował gładko ale był wolny w rozkręcaniu się. Panie i Panowie zamiast zrzędzić, że na gnojówkę, że nie to itp... trochę szacunku, w końcu to nie R4 na pompowtryskiwaczach.

Właśnie dla tego silnika (coś nowego i niezwykłego mimo ryzyka "chorób wieku dziecięcego") i dla napędu SAWD kupiłem swojego OBK... bo lubę samochody ciekawe.

Poza tym bez dorabiania zbędnych teorii, jak ktoś cokolwiek się orientuje to sam zauważy, że stosunek ceny do jakości + wyposażenia + technologii jest chyba nie do pobicia na rynku nowych samochodów!!

[huzar105]

Według mnie w nowych autach nie ma już tego czegoś. I chyba trochę o to chodzi.

[ania i tomek]

Ja za dwa lata wroce do PL,wiec dopiero wtedy bede potrzebowal drugiego auta,napewno pojawia sie opinie o usterkach,troche FHI pewnie usunie.Najwazniejsze to,ze slyszalem ze silnik diesla jest zrobiony z wytrzymalych i lekkich podzespolow na o wiele wiekszy potencjal niz te 150PS teraz i subru ma wprowadzic mocniejsze odmiany tego silnika-czy to prawda sie przekonamy pewnie niedlugo :wink: Ja poczekam

[maco]

bo kocham ten wóz

[haubi65]

bo mi bylo szkoda pieniedzy na cos innego . Skapy jestem :razz:

[Paweł_P]

A ja w końcu nie kupiłem Subaraka Może kiedyś naprawię swój błąd

[paul_78]

Już to kiedyś w jakimś innym wątku pisałem - chciałem mieć samochód który będzie brzydki, drogi w utrzymaniu i będzie dużo palił.

[Knurek1111]

Watek odzyl wiec i ja napisze.

Przed dwoma laty moj tato szukal samochodu sluzbowego. Nie dalem rady namowic go do legaca. Wiec kiedy ja sam szukalem, to w zasadzie nie szukalem

Dlaczego? Bo lubie samochody przemyslane od podstaw (jestem fanem "koncepcji ogolnej" we wszystkim) i nieco "pod wlos".

Pozdr.

[adi.m]

A ja w końcu nie kupiłem Subaraka Może kiedyś naprawię swój błąd

No proszę, kto to pisze... zapamiętam ale wiesz co, przyznam że i tak dokonałeś niezłego wyboru

 

[ Dodano: Sob Gru 06, 2008 5:35 pm ]

a co do tych od diesla to nie można zaprzeczyć że większość ma kompletnie w dupie że to jest słynne z czego innego Subaru.

95% z nie wejdzie na forum ani nie pozdrowi Cię na drodze.

co do tego to niestety racja, lecz to nie nieuniknione. Dla tego mamy nasze świniaki :wink: aby się rozpoznawać na drodze i wiadomo kto jest subarowiczem (nazwę to) z powołania, a kto z przypadku.

Ja sam nie mam puki co subaru, ale nie wyobrażam sobie innej opcji, że kiedyś przed domem nie będzie parkowało subaru.

Idealny układ to taki: GT-ek, może WRX, może STi, ale na co dzień jakiś rodzinny dieslek (żeby jakoś finansowo ogarnąć koszty eksploatacji :wink: ) wiec teraz nawet to auto na co dzień może być subaru - więc nie psioczmy na diesla :wink:

 

EDIT - dodałem jedno zdanie

[KASIAiMIŚ]

ja od kiedy w 95r pierwszy raz widziałem GT wiele GT powiedziałem jak będą po 15kpln to sobie kupie i tak zrobiłem

 

 

prawda taka, że nie musiał być za 15 ale przez te wszystkie lata myślałem sobie kupić to jedno a utrzymać to drugie lać trzecie :neutral: a ponieważ uwielbiam/uwielbiamy jeździć to spalanie spędzało sen z powiek :sad: i jakieś kiepskie psełdo rozsądne pomysły brały góre nad marzeniami

teraz już wiem, że błądziłem przez całe życie :razz:

[Paweł_P]

ale wiesz co, przyznam że i tak dokonałeś niezłego wyboru

Hehe, dzięki, też tak myślę :grin:

Z tym naprawianiem błędu miałem na myśli, ze może dokupię kiedyś Forka jako drugie auto a nie wymienie Misia na STI, ale póki co następny zakup (drugi w rodzinie) to prawie na pewno będzie kolejne Evo (pewnie XI) :cool:

 

teraz już wiem, że błądziłem przez całe życie :razz:

Ja podobnie chciałem zrobić ale z żonką stwierdziliśmy, że chrzanimu oszczędne auto, trzeba spełniać swoje marzenia i w końcu w tym roku fo garażu zawitał Misio