czemu zdecydowaliście się na zakup subaru?

[slesz]

poprzedni post mój puszczamy w niepamięć

dziś w łodzi potężnie padało.... i właśnie dlatego kupiłem subaru

(wcześniej po prostu jeszcze nie byłem do końca tego świadom )

oj na tapecie różne były nawet nowy accord, mimo że to takie fajne auto :wink:

 

ps. no offence

[Sebastian32]

Witam,

1. nigdy nie myślałem o Subaru

2. kompletnie nie znam sie na rajdach

3. nie podobał mi się bokser w motocyklu ojca

4. Subaru kojarzyło mi się z ospojlerowaną Imrezą w niebieskim kolorze - trochę obciachowe auto (wiem naraziłem się :wink: )

5. Dotychczasowym autem jeździlo mi się dobrze

6. nikt z moich znajomych nie jeździł Subaru

 

ale

1. Przejeżdżałem obok salonu, wszedłem i kupiłem nie jeżdżąc innymi autami

2. Mam jedyne nowe Legacy "we wsi"

3. Najlepsze auto na parkingu - eleganckie, z klasą o sportowym zacięciu

4. Wszyscy znajomi powiedzieli, że dobrze zrobiłem

5. Wcale nie pali hektolitrów paliwa

6. Na razie jest ok

 

Pozdrawiam

Sebastian

[Buncol555]

Ja nie mam Subaru i pewnie prędko nie będe miał ale będe sie starał żeby było inaczej bo:

 

- kocham rajdy i należe do rzeszy fanatycznej grupy ubranej na niebiesko w czasie rajdu.

- praktycznie każdy subarak do MY08 podoba mi się z wyglądu

- dźwięk boksera jest niepowtarzalny

- lektura konfesjonału bardzo zachęca do kupna subaru

- widok subaru, a w szczególności turboantyka pokonującego kolejne winkle slajdem jest niesamowity

- pobyt na lewym i prawym w GTeku o mocy 250km nie zostawił żadnych złudzeń.

- szkoda życia na nudne samochody

[rrosiak]

Zupełny przypadek. Kolejne auto miało mieć większy prześwit, automatyczną skrzynię i być ekonomiczne. Z tym ostatnim nie wyszło

[inquiz]

Mialo byc auto na lesne drogi, 4x4, wygodne i z klima.

Ogladalem kilka Rav4, vitar a ze trafilem na same pasztety to jakos sie pojawil OBK.

[levy]

Jak mawia moja żona : "ma nadwozie kombi i odpowiednią ilość KM pod maską"

Moje powody to : osiągi, osiągi, osiągi oraz osiągi a potem ................ trakcja, cena w polskim salonie (w porównaniu do S4 :razz: ), cichociemny, szyberdach i 1000 innych drobiazgów.

[K1_Czarny]

Forum, przejażdzka Legasiem, przejażdzka Imprezą, mnóstwo górskich dróg za oknem.... wybór mógł być tylko jeden:

 

4x4

 

 

a jak 4x4

 

 

to wiadomo Symmetrical AWD

 

Subaru

 

Sie uzależniłem i nie wyobrażam sobie teraz zeby jeździć czymś innym (no moze oprócz jakiejs hardcor'owej terenówki).... :cool:

[adaś]

K1_Czarny, więc jak sprzedasz, to pewnie STI bedzie?

[Benito66]

Od "zawsze" jeździłem Peugeot'ami (205, 605, 106, 2x406). Ostatni z nich ma silnik 2.0 HDI podrasowany do 120 KM i 300 Nm, w którym "zakochałem" się do tego stopnia, że po przejażczce testowej 407 Coupe z silnikiem benzynowym 3.0 V6 (211 KM) uznałem, że jednak wolę swojego "klekota". Do niedawna nie brałem pod uwagę zmiany marki na inną - w planach był 407 SW 2.2 HDI.

Pomimo, iż jeden z moich kumpli, jeżdżący Legacy 2.0, od pewnego czasu usilnie namawiał mnie na Subaraka, ja nie byłem zainteresowany, bo dla mnie liczył się tylko turbodiesel, a Subaru nie miało go jeszcze w swojej ofercie. No, ale potem, stała się jasność - wszedł SUBARU BOXER DIESEL i moje plany szybko uległy zmianie - zamówiłem Legacy Kombi w dieslu i już za tydzień będę nim pomykał :cool: Wszystko.

[eddie_gt4]

od jakichs 15-16 lat chcialem miec niebieska Impreze Turbo w starej budzie...

byl czas, ze snilem ja po nocach

 

w ubieglym roku, jak przyszedl czas na poszerzenie rodzinnego parku samochodowego (trzeba bylo kupic dla zony jakies rodzinne auto, tj. posiadajace min. 4 drzwi i normalniejszej wielkosci bagaznik :razz: ), to stwierdzilem, ze it's now or never...

 

co prawda w planach byl kombiwar, ale los zechcial, ze trafil sie sedan :roll:

[huzar105]

od jakichs 15-16 lat chcialem miec niebieska Impreze Turbo w starej budzie...

To ile masz teraz? 18?

[K1_Czarny]

K1_Czarny, więc jak sprzedasz, to pewnie STI bedzie?

 

Oj tak....STI to by było to...niesestety mnie nie stac jeszcze.....ale bede zbierał....

 

Tymczasem moze na jakeigoś GTka bym sie przesiadł.... sam juz nie wiem :|

[JED]

Subaru kojarzyło mi się z ospojlerowaną Imrezą w niebieskim kolorze - trochę obciachowe auto

:shock:

Mam jedyne nowe Legacy "we wsi"

Aaaa, to wiele wyjasnia!

Najlepsze auto na parkingu

No, i to chodzi!

o sportowym zacięciu

No jak nie, jak tak!?

 

Nigdy nie interesowaly mnie rajdy (teraz tez nie), zawsze chcialem miec szybkie (na prostych) i mocne auto (911, RS6) i z jakiegos powodu ubzduralem sobie, ze taka wlasnie jest Impreza WRX, a juz na pewno, w najpiekniejszej kobinacji - niesbieska, zlote felgi, duze skrzydlo.

Rozczarowanie przyszlo szybko...Musi, ze to skrzydlo ja hamowalo .

Ale jak kiedys przeczytalem na tym forum, jak sie raz czlowiek przejedzie Impreza, to pozniej ciezko bez tego zyc...I w dniu sprzedazy WRX juz tego zalowalem. :neutral:

No i dlatego mam teraz Sti.

Reasumujac: kupilem (drugie) Subaru, bo wiem, ze jest to wspaniale auto.

(ale 911 i RS6 ciagle sie tam gdzies kolataja )

[Przemeq]

Mam jedyne nowe Legacy "we wsi"

 

Skąd: Kraków

 

Hmmm...

[VROOM]

Fajnie się to wszystko czyta

Ja generalnie nigdy nie byłem fanem rajdów, tuningu ani streetracingu.

Odwieczny wróg spojlerów...

Cale życie diesle, turbodiesle... i tak do jesieni.

Nadchodziła zima 2007/2008 i pomyślałem ze fajnie by było kupić 4x4 do zabawy na śniegu.

W sekundę wymyśliłem że będzie to subaru i tak po paru miesiącach szukania i oczekiwania na formalności stałem się właścicielem Bugeye'a.

Pierwsza jazda i fun z jazdy niesamowity!

Zimy nie mogłem się doczekać... no i mnie zima wzięła i oszukała... śniegu się nie doczekałem

Niestety, szybko zaczęło brakować mocy, seryjny wydech gadał szeptem... i jak tu nie zacząć dłubać

Ale mimo seryjnego wrx'a, banan na gębie jest duży i za każdym razem.

JEST SUBARU, JEST IMPREZA

[Waldemar Biela]

czy sprawiła to reklama w playboyu, solberg na podium mistrzostw świata (trochę temu :razz: ), opinia proboszcza, czy może całkowity przypadek?

 

Miałam okres i tak wyszło.

 

mamusia

[BartZ]

... Ja szukałem przyzwoitego kombi - najchętniej Carina II E czy jakoś tak.. Subaru mi nawet do głowy nie przyszło (bo to drogie, pali tonę paliwa itp.), aż przez przypadek zobaczyłem cenę Legacy - była taka sama jak tej Cariny, a był lepiej wyposażony, miał genialne drzwi bez ramek i napęd na 4 koła... decyzja była tylko jedna. Ani przez moment nie żałowałem

 

Szczerze mówiąc miałem podobnie i co więcej miałem nawet dwie cariny e, ale legacy pociągało mnie od wieków :grin: i w końcu, trochę za namową znajomego (fana od lat), znalazłem to czego szukałem. Przyznam szczerze, że nie zależało mi na osiagach tylko samochodzie dużym, bezawaryjnym i przede wszystkim doskonale prowadzącym się - co

rzecz jasna dostałem

[slesz]

no może foreks by napisał czemu sprzedał subaru i czemu zamiast niego kupił subaru

to by była dobra historia i guess :wink:

[emgie01]

Nie wiem czy sie tutaj powinienem wypowiadać bo subaru jeszcze nie mam ( szukam i probuje cały czas ) , ale chce kopic , bo jak to powiedział nasz jeden kolega "CHCESZ MIEĆ WRESZCIE SAMOCHÓD DLA MĘŻCZYZN"

 

VROOM

JEST SUBARU, JEST IMPREZA

 

Ten tekst jest więcej niż zajebisty !!

[szymu]

u mnie oprócz oczywistej fascynacji motoryzacją, grami komputerowymi itd czynnikiem przeważającym był pewien wtorkowy dzień 5 lat temu...

 

przyjechałem z kolegami do salonu SIP pod hotelem forum i zaczęliśmy oglądać nowe STi (MY03). obsługa okazała się totalnym dnem bo pytania czy można wsiąść i otworzyć maskę zbyli milczeniem - co im gnojki będą przeszkadzać w pracy...

całe szczęście zajście widział p. Rogalski, zszedł do nas, porozmawialiśmy przez chwilę o technice samochodu, osiągach, historii rajdowej a na pytanie o jazdę próbną odpowiedział "nie dajemy klientom bo 2 STi już zostawili na drzewach ale chętnie Was przewiozę" :]

 

wsiedliśmy w bugeye STi i pokazał nam co potrafi ten samochód (był luty więc 160 na łuku robiło wrażenie!). dzięki jeszcze raz za przejażdżkę

 

parę lat później, gdy rozglądałem się na co zmienić passata po głowie chodziły mi civic type-R (był za drogi - wówczas 50k), celica carlos sainz (niestety '92 - bałem się awaryjności), mazda MX-5 (było prawie prawie - jeszcze kiedyś sobie to autko kupię ) - subaru bałem się ze względu na koszty (saint mi je odpowiednio zareklamował bo od jakiegoś czasu miał gieteka)

 

po paru nieciekawych mazdach umówiłem się na jazdę próbną WRXem MY01 US i szczerze mówiąc byłem zawiedziony. chyba taki egzemplarz - zawieszenie do naprawy, nie wiem czy nie po dzwonie, w każdym razie w zakrętach nie trzymał wcale. skonsultowałem temat z saintem a on mówi, że Siela ma do sprzedania GT, przy okazji nakreślił różnice między WRXem a GT. parę dni minęło i wróciłem z wawki moim nowym wozem - do dzisiaj morda mi się śmieje :]

[mariuga]

opiszę wam, dlaczego warto było kupić Subaru...

W mojej agencji co roku robi się badania focusowe marek motoryzacyjnych (pracujemy dla dwóch francuskich wozideł). Niewiele konstruktywnych wniosków wynika z tych badań (jak zwykle przy stosowaniu sieciowych formatów). Ale przy okazji tych badań zauważylliśmy pewną prawidłowość. Tylko właściciele japońskich marek nie tłumaczą się dlaczego mają najlepsze auta (posiadacze francuskich: że takie piękne, niemieckich: takie "niezawodne i prestiżowe", fiata - sami nie widzą, koreańskie - tanie, skody - żałosne opowieści o jakości i osiągach). Ciekawe jest to, że w tym roku, po raz pierwszy w historii właściciele toyot zaczeli zapewniać o jakości swoich aut... (jakość toyot jest juz kwestionowana?)

Po tegorocznych badaniu prowadzący wspomniał jednej grupie o tym spostrzeżeniu. Oczywiście wzbudziło to poruszenie i wszyscy uczestnicy zaczli przekonywać (ponad 20osó , że tak naprawdę nie można nic zarzucić ich markom - poza tym każdy ma wady itp. Obserwowałem te przekonywania z ironicznym uśmiechem, co zauważył kolega z firmy i zadał pytania, co mnie śmieszy. Powiedziałem, że nic i wyjąłem kluczki z logo Plejad...

Westchnienie tłumu i jego wymowna cisza - bezcenne...

[sjak]

Tylko właściciele japońskich marek nie tłumaczą się dlaczego mają najlepsze auta (posiadacze francuskich: że takie piękne, niemieckich: takie "niezawodne i prestiżowe", fiata - sami nie widzą, koreańskie - tanie, skody - żałosne opowieści o jakości i osiągach). Ciekawe jest to, że w tym roku, po raz pierwszy w historii właściciele toyot zaczeli zapewniać o jakości swoich aut... (jakość toyot jest juz kwestionowana?)

 

Sorry, ale w ogóle to do mnie nie przemawia. A co jest złego w dostrzeganiu zalet danego samochodu? Czy jeśli powiem, że ożeniłem się z daną kobietą bo mi się bardzo podobała, to znaczy, że jest ona brzydka :?: :?: :?: :???:

[mariuga]

Czy jeśli powiem, że ożeniłem się z daną kobietą bo mi się bardzo podobała, to znaczy, że jest ona brzydka

poniekąd w tym jest właśnie rzecz - trzymając się Twojego przykładu: jak się ożenisz z piekną kobietą, to sie nikomu nie musisz tłumaczyć, dlaczego to zrobiłeś...

Ty nie masz potrzeby tego udowadniać wokół, bo (1. jesteś pewny właściwego wyboru, 2. jej uroda jest powszechnie niekwestionowana, 3. nie dbasz co myślą inni - ty stanowisz benchmark).

 

P.S. Podejrzewam, że być może zabolał Cię przykład skody - sorry, na szczęście od listopada nie będzie Cię dotyczył...

[slesz]

:smile:

[Seth]

Trochę człowiek siedzi w tej motoryzacji, to się naczytał o tym, jakie fajne samochody z tych subarynek są. Nadszedł moment, gdzie w rodzinie zmienialiśmy poloneza na "wymarzone" 4x4. Szukaliśmy sporo, najbliżej bylismy Audo 80/100/A6 Avant Quattro. Bo kombi musiało być. Ale w sumie przypomniałem sobie wtedy o Subaru i zacząlem lobbować. Najpierw parę imprezek obejrzeliśmy, potem legacy, w końcu padło na OBK. i tak zostało, teraz pojawi się kolejny OBK, tylko nowszy. Zgodnie z widzianą gdzieś przeze mnie reklamą ("92% właścicieli Subaru deklaruje, że kolejnym samochodem będzie Subaru" - czy jakoś tak)