Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

Co Wy tam wiecie. Pilot takiej Skody ma absolutnie bezgraniczne zaufanie, że jego pojazd łamie zasady fizyki, co powoduje, że nie wie co to strach i uważa, że auto zatrzyma się w miejscu :)

A Carmy? Czy Camry tak potrafi?

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Tsunetomo napisał:

Co Wy tam wiecie. Pilot takiej Skody ma absolutnie bezgraniczne zaufanie, że jego pojazd łamie zasady fizyki, co powoduje, że nie wie co to strach i uważa, że auto zatrzyma się w miejscu :)

A Carmy? Czy Camry tak potrafi?


 

Ledwo ponad polowe tego potrafi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2021 o 17:54, MateuszWwa napisał:

Przypominam ze skoda pobudza pozytywnie połowe forum :) 

 

Tak, ok wylazł ze mnie fan toyoty, już od małego 1 wsza camry mi się podobała... a teraz się ucieszyłem że w polskiej dystrybucji pojawiła się nowa camry która idealnie wpasowała się w mój gust. Nawet nie w oczekiwania bo oczekiwałbym haka, pamięci foteli, 4x4 , wyższej prędkości max chociaż nie wiem kiedy bym jej użył, szyberdachu, chłodzonego schowka. Natomiast zawsze pociągały mnie duże limuzyny o niedużym stopniu praktyczności, ale z dużym bagażnikiem.  Samochód kupiłem na oczy i na wygodę jaką daje, plus prowadzenie które jest rewelacyjne, lepsze niż w tej jakże poręcznej i dobrze prowadzącej się skodzie scali. Trochę cięzej kreci sie w toyocie, a w scali tak bardziej zabawkowo lżej chodzi kierownica. Więc nie szukałem tez innych aut.... gdybym mógł sobie pozwolić na droższe poszedlbym do audi i do lexusa jeszcze , ale nie chcialem sie kusić. Pozatym mam nadzieje ze jeszcze kiedyś na te marki przyjdzie czas i u mnie.

 

 

Jedyna camry która była fajna,  i w tamtych czasach ta v6, pamiętam jak w Boguchwale jak oglądałem i po chwili się kapnąłem, że pracuje silnik (to były czasy gdy ja jeździłem polonozem) :)

Jeździłem III, IV, V i nie są złe dla jakiegoś dziadka...albo na taryfę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Korton napisał:

Jedyna camry która była fajna,  i w tamtych czasach ta v6, pamiętam jak w Boguchwale jak oglądałem i po chwili się kapnąłem, że pracuje silnik (to były czasy gdy ja jeździłem polonozem) :)

Jeździłem III, IV, V i nie są złe dla jakiegoś dziadka...albo na taryfę.

 

Dokładnie. Camry kojarzy mi się wyłącznie z taksówkami w Dubaju, gdzie robią po 800k km przebiegu z pakistańskim szoferem za kierownicą. Do tego są spoko. Po tych doświadczeniach jazda tym byłaby karą porównywalną z jazdą Skodą Scala, czy jak jej tam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skojarzenia skojarzeniami, ale z wypowiadających sie w temacie camry  to chyba tylko kolega dirkdigler tym jezdzil w tej wyzszej wersji i ostatecznie wybrał skode chyba z racji rowerow ;)

 

Ja kupilem w wersji vip ktora daje naprawde mega wygode na tylnej kanapie, fajne audio,ktore gra po odpowiednim wyregulowaniu. 

Bylem dzis z kolega w salonie audi select, fajne a8 byly uzywane za 300 tysi. Powiem wam ze extra cena, a auto jak nowe w srodku. Tylko same czarne wnętrza...:( 

Ale wprowadzilem teraz do garazu swoje cudo i nie czuje dysonansu, az takiego zebym zalowal. 

Q5 kolega bral, ok auto , calkiem spore , myslalem ze jest mniejsze w srodku , ale mozna żyć:)  nawet kupic . 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, MateuszWwa napisał:

Bylem dzis z kolega w salonie audi select, fajne a8 byly uzywane za 300 tysi. Powiem wam ze extra cena, a auto jak nowe w srodku. Tylko same czarne wnętrza...:( 

Ale wprowadzilem teraz do garazu swoje cudo i nie czuje dysonansu, az takiego zebym zalowal. 

 

Sorki, ale różnice to dopiero byś zauważył jakbyś się przejechał. Miałem 5 lat a8 D3 i wiem o czym mowie. Wyciszenie, jedziesz autostrada 160-180km/h i słuchasz muzyki - słysząc wszystkie szczegóły, nie musisz podnosić głosu rozmawiając. Zawias (pneumatyka) niweluje nierówności które wcześniej (w innym aucie) były zauważalne, stateczność, silniki których moc się zaczyna, tam gdzie innych w najmocniejszych modelach już się kończy. Masa szczegółów, które robią różnicę. Podam jedną pierdołę, spryskiwanie reflektorów: we wszystkich samochodach jakie miałem, spryskiwane są oba reflektory na raz, a A8 najpierw jedna strona, później druga. Wszystko po to, by w czasie jazdy nie pogorszyć znacząco oświetlenie drogi. Rozbierałem drzwi, a pod boczkiem masz cały panel aluminiowy na uszczelkach, by wytłumić hałasy, o podwójnych klejonych szybach już nie wspomnę. Elektryka wszystkiego: fotele, pasy, kierownica itd....

 

Nawet znalazłem zdjęcie po zdjęciu boczka:

 

20140418_213142.thumb.jpg.05a030e5e0cf2470df55218fc96b34ea.jpg

Edytowane przez Korton
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja scala leci 205... 1.0 tsi to 2.0tsi musi lecieć 3paki. 
 
 
No nie. Mnie wychodzi że 410
A tak poważniej kto i gdzie to wykorzysta na co dzień. Dla mnie ważniejsze żeby przy tych 140 czy 160 było komfortowo i w miarę bezpiecznie.

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niestety, dziś takie czasy, że parę dodatków i wychodzi 2 x kwota pojazdu. Mam tak w przypadku absolutnej większości aut - 60-80% dopłaty do podstawy minimum. :) Chyba nigdy nie kupię sobie nowego auta z salonu, a raz w życiu bym chciał. Tak, o. Może zniżki by jakieś pomogły?

Ogólnie to mam 33 lata na karku i chyba się starzeję. Stwierdzam, że mógłbym mieć taką Skodę Octavię RS lekko doposażoną i bym był szczęśliwym człowiekiem. Doposażone CLA (podoba mi się) wychodzi lekko 200k w sensownym konfigu i to z 1.3 z Renault... Wydaje mi się, że dobrze zarabiam jak na polskie warunki, ale patrząc na konfiguratory aut chyba kurczę wcale nie tak dobrze. 

Edytowane przez Hookie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, MateuszWwa napisał:

Moja scala leci 205... 1.0 tsi to 2.0tsi musi lecieć 3paki. 

 

 

Rebus, zamień tekst z górnej części mema poniżej na powyższy cytat... a dolny na wersję oryginalną z mema...

6CB6EF2F-C946-4AFD-A55A-391628066D82.jpeg

Edytowane przez Ayu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2021 o 23:24, Hookie napisał:

No niestety, dziś takie czasy, że parę dodatków i wychodzi 2 x kwota pojazdu. Mam tak w przypadku absolutnej większości aut - 60-80% dopłaty do podstawy minimum. :) Chyba nigdy nie kupię sobie nowego auta z salonu, a raz w życiu bym chciał. Tak, o. Może zniżki by jakieś pomogły?

Ogólnie to mam 33 lata na karku i chyba się starzeję. Stwierdzam, że mógłbym mieć taką Skodę Octavię RS lekko doposażoną i bym był szczęśliwym człowiekiem. Doposażone CLA (podoba mi się) wychodzi lekko 200k w sensownym konfigu i to z 1.3 z Renault... Wydaje mi się, że dobrze zarabiam jak na polskie warunki, ale patrząc na konfiguratory aut chyba kurczę wcale nie tak dobrze. 

Podpowiedź jest taka, że w Polsce juz niemal nikt nie kupuje aut za gotówkę. A już na pewno nie takich za 150-200 tys zł.

Może niektórzy bogatsi emeryci, ale to Skody fabie czy Yarisy czy Corolle. najbogatsi, resortowi to Camry. :)

Niestety wszystko idzie w kierunku leasingu, najmu itp.

Ceny są absurdalnie wysokie, ale mało kogo obchodzą bo liczy się tylko "rat miesięczna, rata miesięczna i nic innego".

Dlatego też wytwórcy/sprzedawcy mogą sobie oczekiwać 50-100 tys więcej a nieco lepsze wyposażenie. Gotówką nikt by im nie dopłacił 50 tys zł za parę bajerów.

W racie miesięcznej to jest 100 czy 200zł różnicy - dla większosci niezauważalne.

Edytowane przez maciek323
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2021 o 22:38, Korton napisał:

Sorki, ale różnice to dopiero byś zauważył jakbyś się przejechał. Miałem 5 lat a8 D3 i wiem o czym mowie. Wyciszenie, jedziesz autostrada 160-180km/h i słuchasz muzyki - słysząc wszystkie szczegóły, nie musisz podnosić głosu rozmawiając. Zawias (pneumatyka) niweluje nierówności które wcześniej (w innym aucie) były zauważalne, stateczność, silniki których moc się zaczyna, tam gdzie innych w najmocniejszych modelach już się kończy. Masa szczegółów, które robią różnicę. Podam jedną pierdołę, spryskiwanie reflektorów: we wszystkich samochodach jakie miałem, spryskiwane są oba reflektory na raz, a A8 najpierw jedna strona, później druga. Wszystko po to, by w czasie jazdy nie pogorszyć znacząco oświetlenie drogi.

Ale A8d3 to kosztowało 4 sztuki ówczesnej Toyoty camry.

Obecne A8 też około 4 sztuk camry.

Zupełnie nieporównywalne auta.

 

Camry wielkościowo to może można porównywac do A6, ale jak chodzi o wyposażenie wykończenie itp to dużo bliżej jej do A4, choć w wielu aspektach A4 bije ją na głowę.

 

Jedno Toyocie trzeba przyznać - ma doskonały marketing, doskonałe wyczucie czasu i doskonałe wyczucie klienta. Produkuje i sprzedaje to, co akurat najbardziej pasuje ludziom.

Dodatkowo zawsze troche wyprzedza swoją epokę - np. kiedyś Prius, teraz wodorowy Mirai.

 

Pierwszym autem osobowym z turbo-dieslem, dostępnym w Polsce (za dolary, w pewexie) była.... Toyota Camry. 1988/1989 rok. Takie auto kosztowało wtedy tyle, ile ładny duży dom w prestiżowej dzielnicy Warszawy, ale chętni i tak się znajdowali.

Parę lat później turbo-diesel stał się normą, a wtedy to było wielkie novum. Jeszcze w Polsce, gdzie ludzie zazdrościli sąsiadom malucha....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.04.2021 o 22:04, Tsunetomo napisał:

Dokładnie. Camry kojarzy mi się wyłącznie z taksówkami w Dubaju, gdzie robią po 800k km przebiegu z pakistańskim szoferem za kierownicą.

W Moskwie też przebiegi podobne a kierowcy głównie z rożnych państw Kaukazu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim kryterium oceny była wielkość auta i miało to iść w parze z toyota i hybryda i jeszcze miało się dobrze prowadzić . Oczywiście 1 kryterium to czy auto mi się podoba wizualnie a co już mocno ogranicza mnie do kliku raptem samochodów. A4 jest super ale troche małe

Audi A4 B9 Avant • Dane techniczne • AutoCentrum.pl nie wiem skąd niemcom bierze sie 505 litró bagaznika w kombi ok pewnie powyzej rolety - ale bagaznik 10cm krotszy i 60 cm węższy niz mam w toyocie camry gdzie tez mam 500litrow. Podobnie tez pisalem o tym kiedys  o bagazniku octavia kombi vs auris kombi gdzie bagażnik w skodzie i krótszy tez 10cm i wezszy... a wysokosc aut podobna. Jeździłem specjalnie rok temu nowa a4 - super auto , ale trochę ciasnawe z tylu. I ta cena  a6 allroad to tez 2 camry bym mial :) Bo jak juz sie spinać na audi to niech to bedzie audi a nie tylko z zewnątrz nosi znaczek. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, maciek323 napisał:

Ale A8d3 to kosztowało 4 sztuki ówczesnej Toyoty camry.

Obecne A8 też około 4 sztuk camry.

Zupełnie nieporównywalne auta.

 

Doskonale o tym wiem, że nie porównywalne auta i to próbowałem pokazać koledze który pomiędzy camry a a8 nie widział dużej różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie nowe Camry jest gorsze niz BMW e39 czy Peugeot 607, oba z początku lat 2000-cznych.

Nie tylko w kwestii osiagów, czy wykończenia czy wygody. Również ekonomii. Do takiego R6 wrzucasz LPG i jezdzi sie 3 razy taniej niż jakąkolwiek hybrydą. Nie widzę przewagi toyoty, niestety.

A porównanie jakiejkolwiek toyoty do takiego majstersztyku techniki jak A8d3 to wogóle świętokradztwo....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...