Skocz do zawartości

Nowy XV II-generacji


Eskulap2000

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, bmbm napisał:

Dzięki. To w takim razie ta funkcja jest mało przydatna...

Jak się ma małe dzieci, które czasem lubią popstrykać pilotem to wcale nie :) Do auta schodzić nie muszę, ale garaż czy po zabawach jest zamknięty to już tak.... ale zamontuję kiedyś krańcówki by sobie trudu oszczędzić.... kiedyś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, aflinta napisał:

Jak się ma małe dzieci, które czasem lubią popstrykać pilotem to wcale nie :) Do auta schodzić nie muszę, ale garaż czy po zabawach jest zamknięty to już tak.... ale zamontuję kiedyś krańcówki by sobie trudu oszczędzić.... kiedyś ;)

 

Uwielbiam XV, ale mam wrażenie, że to znowu wymyślanie na siłę sytuacji, kiedy jakaś opcja może się przydać, zamiast po prostu przemyśleć daną funkcjonalność :D Sam się na tym łapię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japonce maja inna logike, ale oni jedza sushi i pisza krzaczkami ;) 

 

Samo zabezpieczenie przed przypadkowym otwarciem nie jest glupie, np. kluczyk w kieszeni, schylasz sie po cos i cyk -

przycisk wcisniety. 

 

Wydluzenie czasu zwloki do ponownego zamkniecia ogranicza sprint do auta po otworzeniu go z pilota na przyklad na parkingu przy markecie. 

 

PS: zauwazyliscie, ze zblizajac sie z kluczykiem Keyless do samochodu w ciemnosci auto podswietla wam wnetrze z przodu, jakby zapraszalo do srodka? 

 

Kilka razy poszedlem do garazu z kluczykami po graty i patrze zdziwiony, a w srodku sie swieci. Otwieram auto, myslalem, ze zapomnialem lampki na podsufitce wylaczyc, a tu nic, wszystko wylaczone. Zamykam, wszystko gasnie i zanosze graty, po czym wracam po nastepny karton, przechodze obok auta, a tu znowu sie swieci ;) 

 

Mily akcent - auto zaprasza do zajecia miejsca i na przejazdzke :)

 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Christoph napisał:

PS: zauwazyliscie, ze zblizajac sie z kluczykiem Keyless do samochodu w ciemnosci auto podswietla wam wnetrze z przodu, jakby zapraszalo do srodka? 

Auto Cię zaprasza, Ty się rozmyślasz, więc po ustalonym czasie się wkurza i zamyka. Jest logika? Jest :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bmbm napisał:

Niby człowiek wiedział, a niby się łudził, że autko się samo zamknie, jak się je zapomni zamknąć...

Spotkał się ktoś z taką funkcjonalnością w jakimś aucie? W sumie może być to niebezpieczne. Można z automatu przymknąć w środku dziecko, albo teściową, która się guzdra. Tragedia gotowa :)

Zdecydowanie lepsze są rozwiązania, gdy stan zamków można sprawdzić zdalnie w aplikacji na telefonie i w razie konieczności z tejże aplikacji zamknąć :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Zyzol napisał:

Zdecydowanie lepsze są rozwiązania, gdy stan zamków można sprawdzić zdalnie w aplikacji na telefonie i w razie konieczności z tejże aplikacji zamknąć :) 

 

Dopóki ktoś nie zhakuje apki, to tak, jest to lepsze rozwiązanie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GREGG napisał:

Dopóki ktoś nie zhakuje apki, to tak, jest to lepsze rozwiązanie ;)

No jak zhakują Tesle, to wszystkie staną, albo nawet wybuchną :) 

A jak zhakują kilka głowic jądrowych, to też może nie być różowo ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zyzol napisał:

Spotkał się ktoś z taką funkcjonalnością w jakimś aucie? W sumie może być to niebezpieczne. Można z automatu przymknąć w środku dziecko, albo teściową, która się guzdra. Tragedia gotowa :)

Zdecydowanie lepsze są rozwiązania, gdy stan zamków można sprawdzić zdalnie w aplikacji na telefonie i w razie konieczności z tejże aplikacji zamknąć :) 

Tak, miałem to w Megane...po otwarciu zamków pilotem, po parunastu sekundach samochód zamykał się, gdy nie otworzyłem drzwi.

Z teściową nie zadziała zamknięcie (czasami szkoda ;)), bo przecież musiała tam wejść i otworzyć drzwi, a wtedy to nie działa. Hmmm...chyba, że na noc zamknąłeś ją w garażu, a rano chcesz wypuścić...ale mamusia śpi dalej, to samochód pozwoli mamusi kontynuować bezpiecznie sen :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, aflinta napisał:

Ja za to zauważyłem, że na myjni ręcznej moje auto co jakiś czas mruga kierunkowskazami i  po zakończonym myciu jest zamknięte (w sensie ma zablokowane zamki) mimo, że ich nie zamykam wychodząc z auta. Zawsze zapominam powtórzyć eksperyment pod domem już bez mycia i sprawdzić, czy tylko mi się zamknięcie na kluczyku w kieszeni spodni aktywuje  - spodnie mam luźne, więc nie sądzę - czy może jest to rozwinięcie tego mechanizmu automatycznego zamykania jak się chwilę człowiek pokręci przy odblokowanym aucie a potem sobie pójdzie.... Ale czasem też zostawał na noc otwarty a kluczyka zdecydowanie wtedy w zasięgu nie miał. 

Samochód zamyka sie jak strumieniem wody z myjki najedziesz na klamkę przednią :th_dash:

Ja kluczyk kładę gdzieś na szafkę od myjki i myję samochód bez problemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, yarthecat napisał:

Jest jeszcze jedna fajna funkcja odblokowania pinem bez pilota - ale też z wadą, po odblokowaniu auta nie potrafię zablokować bez kluczyka z powrotem :(

Można pojedynczo każde drzwi od środka i odciągając klamkę przy zamknięciu drzwi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, art5525 napisał:

Samochód zamyka sie jak strumieniem wody z myjki najedziesz na klamkę przednią :th_dash:

Ja kluczyk kładę gdzieś na szafkę od myjki i myję samochód bez problemu. 

Dla mnie to żaden problem - i tak się otwiera po dotknięciu klamki :) Zastanawiało mnie tylko czemu tak się dzieje, ale @Christoph to już wytłumaczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Absol napisał:
15 godzin temu, yarthecat napisał:

Jest jeszcze jedna fajna funkcja odblokowania pinem bez pilota - ale też z wadą, po odblokowaniu auta nie potrafię zablokować bez kluczyka z powrotem :(

Można pojedynczo każde drzwi od środka i odciągając klamkę przy zamknięciu drzwi. 

Dżizas. Chyba za skomplikowane auto kupiłem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, aflinta napisał:

Dla mnie to żaden problem - i tak się otwiera po dotknięciu klamki :) Zastanawiało mnie tylko czemu tak się dzieje, ale @Christoph to już wytłumaczył.

Odejdźcie od auta poza zasięg działania kluczyka i spróbujcie zamknąć/otworzyć auto przykładając pilota do głowy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Blixten napisał:

Odejdźcie od auta poza zasięg działania kluczyka i spróbujcie zamknąć/otworzyć auto przykładając pilota do głowy... 

Ale antena radiowa to ja wiem jak działa - trzeba jeszcze nacisnąć przycisk w kluczyku. Zwyczajnie nie wpadłem na to, że strumień wody z myjki będzie moim przedłużeniem ;)

 

5 minut temu, Blixten napisał:

Gorzej gdy świsną auto z kluczykami w środku - wtedy są dyskusje z ubezpieczycielem   

Rozumiem, że kluczyk w stacyjce i był podstęp, a nie bezdotykowy leżący w schowku? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, aflinta napisał:

Ale antena radiowa to ja wiem jak działa - trzeba jeszcze nacisnąć przycisk w kluczyku. Zwyczajnie nie wpadłem na to, że strumień wody z myjki będzie moim przedłużeniem ;)

Obecność wody w obu przypadkach  - w wężu i w głowie

12 minut temu, aflinta napisał:

Rozumiem, że kluczyk w stacyjce i był podstęp, a nie bezdotykowy leżący w schowku? :)

Słyszałem, że w przypadku kradzieży, jak nie pokaże się firmie ubezpieczeniowej dwóch kompletów kluczyków, potrafią robić problemy, wręcz sugerować ułatwienie sprawy złodziejom. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Blixten napisał:

Słyszałem, że w przypadku kradzieży, jak nie pokaże się firmie ubezpieczeniowej dwóch kompletów kluczyków, potrafią robić problemy, wręcz sugerować ułatwienie sprawy złodziejom. 

Tak jest taki zapis w warunkach AC, dotyczy to też dowodu rejestracyjnego. 

Był na forum gdzieś wątek o skradzionym Levorgu i właściciel pisał, że zgubił drugi klucz ale po kilkumiesięcznych reklamacjach Warta wypłaciła mu pełne odszkodowanie.

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.07.2019 o 14:39, Tsunetomo napisał:

A mnie ciekawi fakt, ze większość dziennikarzy opisujących swoje wrażenia z obcowania z 1,6 XV ma podobne wnioski - podchodzili bardzo sceptycznie a po testach uznają ze to świetne auto do miasta lub na zaśnieżone górskie regiony. Na autostrady tylko dla Cierpliwych. A w tej cenie to znakomite „value for money”. Fakt, za 86-100k mamy w miarę duże auto, duży prześwit, solidny napęd, niezle wykonanie i pakiety bezpieczeństwa. I pewnie spokój na lata.

Ciekawe jak będzie wyglądać cena 1,6 XV E-boxer?

 

Polemizowałbym i to... ostro z tymi dziennikarzami z dużych miast, którzy góry widzą w zimie raz na rok. XV 1.6 jest świetny do miasta (po co komuś taki do miasta to już nie wiem, pewnie na ryby grzyby), na autostrady też.... jedzie 150- 160 km/h? Jedzie, oczywiście nie dynamicznie, ale jedzie. 

W rejonie górskim jest za słaby, na podjazdach mocy nie oszuka się. Ileż to razy w warunkach śnieżnych, czy lodowych byłem zmuszony wyprzedzić takiego posiadacza SUV-a z awd jadąc Volvo z ośką. Sorki, ale pie.doły piszą dziennikarze o jeździe w górach;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A bagażnik zamykasz przez pin.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Niestety, po odblokowaniu, gdy kluczyk dalej jest nieaktywny, nawet jak ręcznie zamkniesz drzwi to przycisk nie reaguje już na pin - przynajmniej u mnie. Muszę bagażnik zamknąć z pilota.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety, po odblokowaniu, gdy kluczyk dalej jest nieaktywny, nawet jak ręcznie zamkniesz drzwi to przycisk nie reaguje już na pin - przynajmniej u mnie. Muszę bagażnik zamknąć z pilota.

Jak będę miał czas i ochotę to w końcu to sprawdzę . Film na stronce subaru jak pamietam pokazuje, że to powinno działać za każdym razem (zamiast kluczyka), w końcu po to jest ten pin system.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Blixten napisał:

A o co ?

Komunikacja na większą odległość między autem a pilotem jest relatywnie prosta - pilot wysyła sygnał do auta, auto albo się otwiera albo odsyła do pilota komunikat zwrotny, pilot odpowiada i auto się otwiera (pi razy drzwi). Natomiast tutaj chodzi o bezkluczykowe zamknięcie auta, czyli auto musi wykryć pilota w bezpośrednim sąsiedztwie jednej z trzech zewnętrznych anten (jak wykryje wewnątrz to nie pozwoli zamknąć auta) - to odbywa się na podstawie zwykłej komunikacji radiowej, ale cały myk to wyzwolenie zamknięcia auta poprzez w tym wypadku polanie czujnika klamki ciepłą wodą myjki ciśnieniowej. Przyznam, że nie analizowałem wszystkich przypadków, czy czujnik reaguje tylko na ciepło, czy musi tam wystąpić jakaś pojemność czy jeszcze coś innego. Najważniejsze jest to, że ja w tym przypadku nie muszę robić za antenę dla pilota - bo on jest i tak wystarczająco blisko auta. Nie muszę mieć też mieć kontaktu z pilotem by auto otworzyć/zamknąć - wystarczy, że ma go ktoś inny i stoi blisko anteny. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...