Tak sobie na luzie surfuję po necie i właśnie dowiedziałem się, że odchodzimy od gazu ziemnego. I zaraz zadzwonił mi w głowie dzwonek, bo pamiętam że moce regazyfikacyjne i magazynowe gazoportu w Świnoujściu mają być znacząco zwiększone oraz do Gdańska ma być sprowadzony pływający terminal.
Po co to wszystko skoro mamy odejść od gazu ziemnego, w szczególności tego importowanego?
PS. No chyba, że import LNG będzie z USA a to, przepraszam.