Skocz do zawartości

Nowy XV II-generacji


Eskulap2000

Rekomendowane odpowiedzi

No dobra. Wyjechałem na wakacje XVem. Małżeństwo + 5cio latka (prawie) / tygodniowy wyjazd (czyli w bagażach cała szafa dziecka, pół średniej wielkości apteki i mała spiżarka - ilość rzeczy żony i moich w zasadzie pomijalna).

Kiedy walizka i torby leżały spakowane w domu, żona stwierdziła, że nie zmieścimy się w aucie. Ok, z żoną z zasady się nie spieram ale postanowiłem spróbować. Ha, nawet roleta bagażnika się normalnie zasunęła :o. Żona była mile zaskoczona :D

O tym, że wbrew obiegowej opinii auto jednak jedzie to przy wyżej wspomnianej konfiguracji obciążenia nie było dla mnie zaskoczeniem.

Do napisaniu jednak tych kilku zdań zmobilizował mnie jednak wypad (przy okazji pobytu na Dolnym Śląsku) do Drezna. "Jak Ty mnie XV tera zaimponowałeś" parafrazując klasyka.

Jechaliśmy tam (do tego Drezna) Żona, Córa i ja... i moi Rodzice.  4 dorosłe osoby, dziecko oraz bagaż pozwoliły bez żadnych stresów przejechać ~250 km w każdą stronę z tempomatem ustawionym na 130km, ze spalaniem w granicach 10l/100km.

Oczywiście wiem, że na polskich autostradach czasem trzeba walczyć o przeżycie. Jedziesz albo 70km/h prawym, albo 150km/h lewym. Wiem, że dynamika, elastyczność silnika, szybka skrzynia w takich warunkach są nieocenione ale moje doświadczenie wskazuje, że na 200 km trasie jazda z prędkością "około" ;) dopuszczalnej daje max 15 minut przewagi na tymi jadącymi 120km/h a rachunek przy dystrybutorze szybko gasi "euforię zwycięzcy". W mojej ocenie nie warto.

Od początku bardzo lubię to autko ale w ciągu ostatniego tygodnia znacząco urosło w moich oczach.

  • Super! 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko spalanie w poniższych warunkach wyższe niż w OBK 2,5l.

 

2 godziny temu, Michał Krupa napisał:

4 dorosłe osoby, dziecko oraz bagaż pozwoliły bez żadnych stresów przejechać ~250 km w każdą stronę z tempomatem ustawionym na 130km, ze spalaniem w granicach 10l/100km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Michał Krupa napisał:

No dobra. Wyjechałem na wakacje XVem. Małżeństwo + 5cio latka (prawie) / tygodniowy wyjazd (czyli w bagażach cała szafa dziecka, pół średniej wielkości apteki i mała spiżarka - ilość rzeczy żony i moich w zasadzie pomijalna).

Kiedy walizka i torby leżały spakowane w domu, żona stwierdziła, że nie zmieścimy się w aucie. Ok, z żoną z zasady się nie spieram ale postanowiłem spróbować. Ha, nawet roleta bagażnika się normalnie zasunęła :o. Żona była mile zaskoczona :D

O tym, że wbrew obiegowej opinii auto jednak jedzie to przy wyżej wspomnianej konfiguracji obciążenia nie było dla mnie zaskoczeniem.

Do napisaniu jednak tych kilku zdań zmobilizował mnie jednak wypad (przy okazji pobytu na Dolnym Śląsku) do Drezna. "Jak Ty mnie XV tera zaimponowałeś" parafrazując klasyka.

Jechaliśmy tam (do tego Drezna) Żona, Córa i ja... i moi Rodzice.  4 dorosłe osoby, dziecko oraz bagaż pozwoliły bez żadnych stresów przejechać ~250 km w każdą stronę z tempomatem ustawionym na 130km, ze spalaniem w granicach 10l/100km.

Oczywiście wiem, że na polskich autostradach czasem trzeba walczyć o przeżycie. Jedziesz albo 70km/h prawym, albo 150km/h lewym. Wiem, że dynamika, elastyczność silnika, szybka skrzynia w takich warunkach są nieocenione ale moje doświadczenie wskazuje, że na 200 km trasie jazda z prędkością "około" ;) dopuszczalnej daje max 15 minut przewagi na tymi jadącymi 120km/h a rachunek przy dystrybutorze szybko gasi "euforię zwycięzcy". W mojej ocenie nie warto.

Od początku bardzo lubię to autko ale w ciągu ostatniego tygodnia znacząco urosło w moich oczach.

To ze da się jechać tymi 156KM etc. to rozumiem. To, ze 2+1 plus bagaż dziecka (rodzice mogę mieć 2 zestawy ubrań i prac co wieczór ;) ) na wakacje spalowales tez. To ze

pali 10litrow nie przeraża. Ale w to, ze wpakowałeś tam 4 osoby plus dziecko plus bagaż ... to chyba faktycznie przyczepka i Box :) Chyba ze osoby podróżujące nie byly specjalnie rosłe (w górę i „na boki”). Wtedy sam Box ;)

 

A tak w ogole to chciałem powiedzieć, ze  „Subaru nie ma w EU mocnych silnikow”.

 

Edytowane przez Tsunetomo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można na to spojrzeć i tak...

Ja patrzę z innej strony -  auto nowocześniejsze, mniejsze, lżejsze, słabsze o gorszych osiągach pali więcej niż od swojego większego, cięższego i sprawniejszego brata.

Trochę słabo - spodziewałem, że będzie odwrotnie. Coś poszło nie tak...

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, spawalniczy napisał:

Ja patrzę z innej strony -  auto nowocześniejsze, mniejsze, lżejsze, słabsze o gorszych osiągach pali więcej niż od swojego większego, cięższego i sprawniejszego brata.

Trochę słabo - spodziewałem, że będzie odwrotnie. Coś poszło nie tak...

 

Jest tak, jak można by się spodziewać w tego rodzaju warunkach (czyli mocno załadowane auto na trasie). Wtedy takie parametry jak wielkość, masa własna tracą znaczenie, nie uwzględniamy bowiem ruszania z miejsca, które zżera najwięcej paliwa i jeszcze proporcjonalnie do masy. No i w OBK silnik 2,5 więc zapewne na trasie niższe obroty przy podobnej prędkości. IMO nic dziwnego, że załadowany XV na takiej trasie może spalić więcej niż OBK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, GREGG napisał:

Jest tak, jak można by się spodziewać w tego rodzaju warunkach (czyli mocno załadowane auto na trasie). Wtedy takie parametry jak wielkość, masa własna tracą znaczenie, nie uwzględniamy bowiem ruszania z miejsca, które zżera najwięcej paliwa i jeszcze proporcjonalnie do masy. No i w OBK silnik 2,5 więc zapewne na trasie niższe obroty przy podobnej prędkości. IMO nic dziwnego, że załadowany XV na takiej trasie może spalić więcej niż OBK

 

Załadowanym Outbackiem przy takiej prędkości nigdy nie przekroczyłem 10l/100 km. Bardziej 9-9,5. Przy stałej prędkości masa nie ma tak dużego znaczenia na zużycie paliwa, jak np. w mieście.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, GREGG napisał:

 

Bana? Chyba razem z 3/4 forum.... Nie licząc tych, co już dawno sami stąd poodchodzili 

 

Może powinno się wprowadzić na forum listę zasłużonych, byłych forumowiczów :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.07.2019 o 23:30, Michał Krupa napisał:

4 dorosłe osoby, dziecko oraz bagaż pozwoliły bez żadnych stresów przejechać ~250 km w każdą stronę z tempomatem ustawionym na 130km, ze spalaniem w granicach 10l/100km.

 

Wczoraj jechałem w 4 osoby + bagażnik zapakowany pod roletę. Przejechałem po autostradzie 130 km z tempomatem ustawionym na 130 km/h. Spalanie z tego odcinka wg komputera to 7,9 l /100 km.

I to by było powiedzmy jako tako. 

Wiem, że warunki drogowe mogą być różne, ale + 2l w Twoim przypadku przy takiej samej prędkości na tempomacie, to bardzo duża różnica. Jestem ciekaw z czego wynika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż sprawdziłem :)

Te „10l” to wg komputera 9.3l średnio z całej trasy Jelenia Góra - Drezno. Spalanie poniżej 8 litrów pojawiło mi się na trasie Kraków - Wrocław przy tempomacie ustawionym na 125 km/h i 2 osobach dorosłych + dziecko i bagaże.

Dla mnie wszystko poniżej 10l jest satysfakcjonującą wartością :D.

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2019 o 22:12, bmbm napisał:
W dniu 17.07.2019 o 22:11, Zyzol napisał:

To ma być chyba zabezpieczenie przed przypadkowym i niekontrolowanym otwarciem auta

 

Niby człowiek wiedział, a niby się łudził, że autko się samo zamknie, jak się je zapomni zamknąć...

No to jestem wstrząśnięty bo zdaje się, że kilka razy zostawiłem Szarego Mnicha otwartego na ulicy! Przyzwyczajony jestem do tego, że gdy kluczyk "oddali się" od samochodu na jakiś czas to samochód się zamyka. Chociaż w jeden mój Opel, który głupiał chyba ze starości, potrafił mi się zamknąć z kluczykiem w stacyjce albo z kluczykiem w garści gdy ładowałem bagażnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 tygodni później...

Czy może ktoś posiada dane/wyposażenie XV II (kupionego w maju 2018). Nie pamiętam nawet jaka to była wersja wyposażenia. Salon mógłby dawać chociaż dane wyposażenia samochodu, bo kiedy przyjdzie do sprzedaży, to dobrze to wiedzieć.

Potrzebuję również opisu reflektorów przednich - świecą jakby za blisko, czy je się w jakiś sposób ustawia, czy same się poziomują - nie mam w kabinie regulacji ustawień wysokości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, kolan napisał:

Czy może ktoś posiada dane/wyposażenie XV II (kupionego w maju 2018). Nie pamiętam nawet jaka to była wersja wyposażenia. Salon mógłby dawać chociaż dane wyposażenia samochodu, bo kiedy przyjdzie do sprzedaży, to dobrze to wiedzieć.

Potrzebuję również opisu reflektorów przednich - świecą jakby za blisko, czy je się w jakiś sposób ustawia, czy same się poziomują - nie mam w kabinie regulacji ustawień wysokości. 

Tu wyposażenie, wersje : https://www.subaru.pl/datasheet/2018xv_2.0i.pdf

Reflektory...nie pamiętam kto, ale korektę ustawień robił w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kolan napisał:

Czy może ktoś posiada dane/wyposażenie XV II (kupionego w maju 2018). Nie pamiętam nawet jaka to była wersja wyposażenia. Salon mógłby dawać chociaż dane wyposażenia samochodu, bo kiedy przyjdzie do sprzedaży, to dobrze to wiedzieć.

Odbierałem swojego w maju 2018 i żadnego dokumentu ze specyfikacja nie dostałem. Pozostają dane ze strony.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy macie jakieś doświadczenia w konserwowaniu, pielęgnacji, zabezpieczeniu -jak zwał tak zwał- kierownicy? Chciałbym zachować wzorowy stan póki taki jest. Domyślam się natomiast ze potrzebuje w 1 kolejności profesjonalnego czyszczenia + sprawdzona metoda zabezpieczenia. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, MaMis napisał:

sprawdzona metoda zabezpieczenia

Kiedyś kierowca prowadził pojazd w rękawiczkach, takich specjalnych z cienkiej i miękkiej skóry. Perforowanych i z zapinanym paskiem na nadgarstku. Chyba sobie takie sprawię i oldskulowo będę zadawał szyku. Już je widzę - szare z pomarańczowym przeszyciem! :biglol:

  • Super! 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...