Skocz do zawartości

Awaryjność Boxer Diesel


GeFo555

Rekomendowane odpowiedzi

No ale nawet na początku tego wątku macie podobne teorie, choć różnią się datami, np. ten post: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/59596-awaryjnosc-boxer-diesel/?p=1716020 z którego wynika, że modyfikacji silnika dokonano w drugiej połowie 2009 r. ( http://subdiesel.wordpress.com/boxer-diesel/car-model-overview/ )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Chciałbym teraz jakoś ocenić, na ile osprzęt pochodzący z roku 2013 (silnik, sprzęgło, dwumas) wsadzone do auta z 2008 r.

 

ciekawe jak to zrobili. Inna skrzynia, inne sterowanie silnikiem, inna turbina itd itp.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbytnio nie natrudziłeś się wypełniając profil B)

 

A które informacje z mojego profilu pozwolą ocenić stan tego Outbacka ? ;)

Jestem z małopolski i to drugiego jej końca, więc mam do Wrocławia ładnych kilkaset km, ale VIN posiadam więc oczywiście u źródła będę się próbował zorientować w sytuacji. Pytam tu jednak doświadczonych Subarowców o subiektywne odczucia dotyczące przyszłości tego auta :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A które informacje z mojego profilu pozwolą ocenić stan tego Outbacka ?

Zadne, bo nie o to chodzi.

Gdybys dodal info skad pochodzisz, mozna pomoc inaczej bo masz kawal drogi.

Powodzenia.

 

Sorki za brak polskich liter ale pisze z telefonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nigdy Ci nie zapomnimy braku polskich liter! :P

 

@@_roberto_, jesli z tego watku nie wyniesiesz oczekiwanych informacji, w Twoim rejonie jest Carfit z Nowego Sacza - do niego bym zapukal. Ewentualnie do centrali w Krakowie.

 

Edytka - tutaj masz tez ciekawy watek: http://www.forum.subaru.pl/index.php?/topic/71484-zakup-outback-2010-20-diesel-150km/

Edytowane przez H4lik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Niestety pozegnalnie rowniez - Kupilem nowego Legacy Club (skora, gps), kombi w 2008/12.

Sprawowal sie dosc dobrze, poza paroma denerwujacymi przypadlosciami jak odklejajaca sie uszczelka w tylnich drzwiach, peknieta rura wydechowa przy pierwszym tlumiku po ok 120kkm czy zapalajaca sie kontrolka nie zamknietych drzwi bo dealer zostawil tam kawalki nitow mocujacych tablice rejestracyjna (jak sie duzo pozniej okazalo).

 

Po ok.132kkm, dwa tygodnie temu silnik zgasl podczas przyspieszania przy wjezdzie na autostrade - skracajac - wszystko wskazuje na pekniety wal korbowy. Subaru Fr, bo samochod kupilem we Francji (i tam mieszkam) nie chcialo rozmawiac bez przewiezienia samochodu do dealera, ok 40 km  i dostarczeniu dokumentacji. Po dostarczeniu dokumentacji podejscie zmienilo sie o tyle ze chca 700 eur za wyjecie silnika. Partycypacja Subaru w kosztach naprawy jest loteria - nie chca niczego powiedziec poki silnik nie bedzie wyjety, nawet jesli okaze sie ze to wal. Poniewaz shortblock to 6K eur, podejrzewam ze pelna naprawa to jakies 7-8K Eur.  Rozwazalem naprawe w Polsce, ale z transportem i innymi kosztami oszczednosci nie beda pewnie wielkie a ryzyko awarii po pewnie porownywalne.

Mam nadzieje sprzedac truchlo, podobno jest to mozliwe za jakies 15-20% wartosci samochodu na chodzie: podobno wywoza je stad na Litwe. Estonie..

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś mi podpowie jak się wkleja foto na forum - kiedyś przez imageshack ale teraz chcą płatnej rejestracji - to wrzucę fotkę stanu liczników mojego kolegi który mnie ostatnio odwiedził .

 

Subaru Outback Diesel 2008 r- właściciel od samego początku auta - stan licznika 274 000 km - na jednym silniku , drugim sprzęgle- wymienionym w marcu tego roku ze względu na możliwość odliczenia pełnego VAT, bo powiedział, że jeszcze kilka miesięcy by na nim pojeździł.

 

Normalna eksploatacja. Na przeglądach tylko filtry i płyny do wymiany. Można ? A jednak można .

 

WP_20140504_003.jpg

Oto foto . Większego jakoś nie mogę wkleić , ale gdy się na nie kliknie to wszystko ładnie widać :D

Edytowane przez Bobej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj wrzucić na postimage.org

 

 

Panie Andrzeju, moze ja sie nie znam na sprzedazy ani dbaniu o klienta, ale wydaje mi sie, ze Panu, jako przedstawicielowi Subaru, bardziej taktownie by bylo dodac choc slow otuchy i pocieszenia koledze od padnietego silnika, niz od razu wciskac kolejny samochód.

 

No chyba, ze to ironia byla...

 

 

 

...to wtedy i tak nie rozumiem.

 

 

Yazun - wspolczuje. :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Normalna eksploatacja. Na przeglądach tylko filtry i płyny do wymiany. Można ? A jednak można .

 

WP_20140504_003.jpg

Oto foto . Większego jakoś nie mogę wkleić , ale gdy się na nie kliknie to wszystko ładnie widać :D

Ja mam tylko jedno pytanie.Spytaj kolegi czy jak jedzie na lawecie to mu się licznik kręci czy nie :biglol:

  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Mam nadzieje sprzedac truchlo,

 

mam leg. sedan idealny stan , przebieg 330 tys km...20 tys brutto.

 

ostatnio w Olsztynie był Legacy z padnietym motorem za 16k , po rozmowie tel. był skłonny oddać za 12k , i pewnie by jeszcze z 1000zł utargował :) U mnie stoi Legacy z 3 miechy , bo nie stac własciciela na remont , ale narazie chce za duzo ;) bo mysli że trafi mu sie okazja , ale ta okazja to bomba zegarowa , + spora kasa za stojace auto i wiele innych elementow do zrobienia , wiec niedługo sledzcie aukcje ;) moze byc tanio :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://translate.google.com/translate?depth=1&rurl=www.google.com&sl=sv&tl=en&u=http://www.teknikensvarld.se/2012/11/08/35965/fabrikationsfel-pa-subarus-dieselmotor/

 

Subaru nordic sprzedała w sumie 12000 2.0d , na gwarancji zostało wyminieione 109 silników czyli ok 1%. Jak wiadomo awarie zdarzają się u każdego producenta niestety szkoda ze koszt naprawy 2.0d jest tak wysoki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

...

Normalna eksploatacja. Na przeglądach tylko filtry i płyny do wymiany. Można ? A jednak można .

 

WP_20140504_003.jpg

Oto foto . Większego jakoś nie mogę wkleić , ale gdy się na nie kliknie to wszystko ładnie widać :D

Ja mam tylko jedno pytanie.Spytaj kolegi czy jak jedzie na lawecie to mu się licznik kręci czy nie :biglol:

 

Bez komentarza. Mogę tylko dodać , że auto zostawia dla żony . Dla siebie w kwietniu zamówił nowego Outback'a . Diesla . Więc jak widać jest zadowolony z auta . Na przekór wielu tutaj komentującym :mrgreen: .

 

Chociaż nie powiem - ja sam się zdziwiłem tym przebiegiem jak się naczytałem różnych opinii o SBD . Sam jeżdżę Foresterem Dieslem MY11 i jak na razie mam 136 tys nakręcone. Oprócz zużywających się gumek w zawieszeniu, łączników no i wymianie czterech łożysk - wiadomo - polskie dziury i kopalnia na której pracuję - auto sprawuje się dobrze.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mój znajomy dostał informację od BMW, że w jest akcja serwisowa polegająca na wymianie układu rozrządu w dieslach 2.0 m. in. z jego rocznika, bodajże 2006. Wymiana kosztuje 7500 zł ale klienci mają zapłacić tylko 2000 zł. Warunkiem jest to, że przeglądy musiały być robione w ASO BMW. Tak więc, niektórzy zamiatają syf pod dywan i udają, że wszystko jest ok. To tak a propo ponoć awaryjności Boxer Diesel. Jestem ciekaw ile wcześniej diesli padło w BMW za nim pomyśleli o akcji B)

Edytowane przez Izotom
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham markę subaru i ma ona swoje przypadłości jak każdą marka. Niemniej nad niektórymi trudno przejść do porządku dziennego. Awarie nawet kosztowne (wtryski,dwumasa) okresowo mogły by być do zaakceptowania. Jednak awarie demolujące kompletnie silnik wide, pęknięty wał lub pęknięta tuleja są krytyczne i niejak nie dozaakceptowania. I marka subaru bardzo na tym cierpi. Przy tym to nawet panewka jakoś banalnie brzmi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj mój znajomy dostał informację od BMW, że w jest akcja serwisowa polegająca na wymianie układu rozrządu w dieslach 2.0 m. in. z jego rocznika, bodajże 2006. Wymiana kosztuje 7500 zł ale klienci mają zapłacić tylko 2000 zł. Warunkiem jest to, że przeglądy musiały być robione w ASO BMW. Tak więc, niektórzy zamiatają syf pod dywan i udają, że wszystko jest ok. To tak a propo ponoć awaryjności Boxer Diesel. Jestem ciekaw ile wcześniej diesli padło w BMW za nim pomyśleli o akcji B)

 

Byłbym niezmiernie zadowolony, gdyby Subaru w taki sposób "zamiotło syf pod dywan", ech ... Ale cóż, lepiej być strusiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Byłbym niezmiernie zadowolony, gdyby Subaru w taki sposób "zamiotło syf pod dywan", ech ... Ale cóż, lepiej być strusiem.

No ale @Izotom napisał że BMW robi akcję i trzeba płacić 2000zł, no i wszystkie przeglądy w ASO. Ja osobiście niesłyszałem aby SIP przy wszystkich przeglądach w ASO zostawił kogoś z reką w .... ;) Jesli nawet nie wymieniają za darmo to mocno partycypuja w kosztach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...