Skocz do zawartości

Ranking ASO Subaru


Machoń

Rekomendowane odpowiedzi

co do napraw lakierniczych to na północy jest tylko dwóch dobrych - koniec. Big ford w gdyni - lakiernia dimondcośtam i kmj kaszubowski w gdańsku na przeciwko zdanowicza. Już z nimi gadałem, obecnie są najlepsi bo mają najnowszą technologię tez diamocośtam. Subaru też robią powypadkowe. Mogę polecić, 3 naprawy moich nissanów i było dobrze nawet na starej lakierni. Teraz to już jest tam kosmos. Widziałem naprawione autka, proces jak w fabryce-info od znajomego kierownika tej lakierni, znajomy bo już tyle co u nich robiłem to hoho. Zresztą zapytajcie znajomych rzeczoznawców kto rządzi na północy z lakiernia/blacharnią.

 

Rozbiłeś auto na pomorzu naprawa blach tylko w kmj, reszta w ASO lub w kmj ale nie wiem jak tam u nich wiedza z subaru. W każdym razie Przy mnie robili rozbitego forka z przodu. Części zamówili u zdanowicza :cool:

 

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do napraw lakierniczych to na północy jest tylko dwóch dobrych - koniec.

 

A Janisz w Pruszczu? robiłem tam tyłeczek w GT-ku, po parkingowym zadrapaniu :mrgreen: wygląda ładnie, czy będzie tak wyglądał za 3 lata, to nie wiem :twisted:

No i u J. dostałem auto zastępcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dziś zostawiłem w JM Auto subaraka na przegląd 90 kkm. Niby wszystko fajnie, ale ...........

 

Zadzwoniono do mnie, zapytano jaki byl wczesniej olej. Wyjasniłem, ze wczesniej zalewany byl shell 5w40. Ja raz wlałem 10w60, ale poprosiłem o wlasnie ponownie 5w40.

 

Odebrałem auto, poinformowano mnie ze wlano mobila 10w40. Na moje pytanie, czy to aby nie jest olej, ktory srednio nadaje sie do uturbionego silnika uslyszalem, ze taki leja do tych samochodów i z takim przebiegiem i ze nic silnikowi nie będzie.

 

Niby ufam pracownikom ASO, ale mnie zawsze "uczono", ze turbina nie lubi olejów półsyntetycznych. I teraz nie wiem, czy wracać tam i dac do zrozumienia, ze jednak chce olej syntetyczny, czy olac sprawe i przy nastepnej wymianie wlac syntetyk (wymieniam co 8 kkm) ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wracać tam i dac do zrozumienia, ze jednak chce olej syntetyczny, czy olac sprawe i przy nastepnej wymianie wlac syntetyk (wymieniam co 8 kkm)

Kiedys bym doradzil zrobienie awantury chocby dla zasady ale nie wiem jaki bylby skutek - placisz i mowisz czego chcesz - wg mnie nalezy zmienic serwis a moze rozwaz skorzystanie z ogloszenia:

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=127684

 

Sry za brak PL ale pisze z daleka i mam French keyboard - bolesne..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wczesniej zalewany byl shell 5w40. (...) poprosiłem o wlasnie ponownie 5w40.

 

Odebrałem auto, poinformowano mnie ze wlano mobila 10w40.

 

W tym momencie bym poprosił kierownika serwisu, i nie odebrał usługi, tym bardziej, że prosiłem o zalanie syntetykiem, i szczególnie że serwis specjalnie po to do mnie dzwonił. Zrobiłaby się dyskusja, domagałbym się co najmniej rabaciku, olej ewentualnie mógłby zostać

 

... bo ponieważ ... :twisted:

 

myślę, że nic mu (silniku :mrgreen: ) nie będzie, mój gietek ponoć przed zakupem przeze mnie jeździł na castrolu 10w40, teraz zalałem go valvoline 5w50, i jeździ dalej, a oleju raczej nie bierze, bo niby czemu miałby?

 

Dla spokoju sumienia możesz tym razem wymienić olej nie po 8 tys.km a np po 5 tys. km :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ASO Subaru Rzeszów w mojej ocenie (skala 1-6) :

1. Osługa klienta/Uprzejmość: 4+

2. Diagnostyka elektryczna/ mechaniczna: 1

3. Czas "działania" mechaników: 1

 

Ogólna ocena : 2 (mierna)

Zgadzam się niestety w zupełności, ewentualnie za punkt 1 można dać 5.

Dodałbym jeszcze:

 

4. Podejmowanie decyzji przez kierownika: 1

5. Znajomość typowych usterek fabrycznych Foresterów i sposobów ich usuwania: 1

 

Uzasadnienie:

Dwukrotna wizyta w serwisie w celu usunięcia drobnych usterek: stukanie jakiegoś kabelka z przedniego słupka, hałasy z bagażnika, metaliczne stuki z lewego tylnego nadkola na nierównościach, lekkie ściąganie w prawo, źle działający alarm. Bez jakiejkolwiek poprawy, bez jakichkolwiek decyzji.

 

Co lepsze teksty:

- Bagażnik: mam wyjąć wszystko, to się uspokoi :!:.

- Alarm: ten typ alarmu tak ma :!: (nie zamawiałem TEGO typu, lecz działający prawidłowo).

- Ściąganie: wizyta I - mam sobie (sam) przełożyć koła i zobaczyć, co się będzie działo :!:, wizyta II - podobno sprawdzono geometrię i jest OK; poczekać, aż się dotrze (tu wyjątkowo bym się z nimi zgodził, jeśli geometria rzeczywiście jest w porządku - ale dokumentu mi nie przedłożono, więc trzeba uwierzyć na słowo).

- Stuki metaliczne: z zewnątrz niczego złego nie widać, a do środka zajrzeć się nie da - nie ma kołków do mocowania tapicerki. :shock:

 

PS. Samochód został wypuszczony ze sklepu z nieustawionymi reflektorami, musiałem na własną rękę poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
A ja w sprawie Wrocławia. Ostatnio ganiłem, więc czuję się w obowiązku tym razem pochwalić. Trochę się chyba rozluźniło i obsługa powróciła do tej którą znam z wcześniejszych czasów.

Zero informacji. Może jakieś konkrety. :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.Zdecydowanie odradzam serwis Subaru Zasada w Rzeszowie.Zawiozłem forestera na wymianę uszczelek pod pokrywą zaworów auto stało 2 tygodnie na placu i nic .Po tym czasie zabrałem samochód z powrotem.Na pytanie kiedy będa uszczelki nie udzielono mi konkretnej odpowiedzi .Dzwoniłem kilka krotnie z zapytaniem o części z prosba o udzielenie informacji jak zostana przysłane.Oczywiscie nikt nie zadzwonił a ja dowiedziałem sie tego przy kolejnym telefonie.Zapłaciłem sporo za wiazd na serwis i usługę diagnozy która juz znałem a cena uszczelek które otrzymałem po 6 tygoniach była nie do przełkniecia.Zdecydowanie odradzam.Nie szanuja klienta a ceny mają baaardzo wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o opinie na temat ASO Białystok

Porównaj ich ceny części - kiedyś szukałem kloszy tylnych lamp EU do mojej Tribeki US (same części błotnikowe) - u nich obie strony były wtedy za ok. 1300zł z montażem a w Wawie/okolicach nawet do 3500zł za obie strony usłyszałem.. tyle, że jechać mi się nie chciało a potem wymyśliłem inne rozwiązanie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nich obie strony były wtedy za ok. 1300zł z montażem a w Wawie/okolicach nawet do 3500zł za obie strony usłyszałem.. tyle, że jechać mi się nie chciało

Dwie tylne lampy do Tribeca UE kosztuja 1880 zł brutto.......znaczyłoby to , ze w tamtym ASO dokładaja do interesu.... :roll: .

AK

ps. montaz 100-150 zł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie tylne lampy do Tribeca UE kosztuja 1880 zł brutto.......znaczyłoby to , ze w tamtym ASO dokładaja do interesu.... .

AK

ps. montaz 100-150 zł

 

to jeszcze ok - interesowałem się jakiś czas temu, ceny wzrosły - ale skąd 3500 :?: :!: (to nie było u Pana, spokojnie.. :wink: )

 

Po interwencji Pana AK odkopałem maila z 7 marca 2008 - the winner is: Dawoj (3600zł + 700zł robocizna za tylne lapmy do Tribeci my08 z wymianą US na EU). Sorry za pomyłkę z tym tylko 3500zł.. :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prośba o pomoc.

 

Muszę wymienić uszkodzone drzwi w forku.

Który ASO polecacie?

chodzi o warszawę, auto na gwarancji czyli musi być autoryzowany.

 

Koper i Dawoj nie mają swoich warsztarów balcharskich i zlecają to gdzieś dalej.

Adamski podobno ma jakś lakiernie, nivette odpada, miałem dwa ople i wystarczy :)

 

SIP wypowiedział się jasno że nie kontroluje jakości tych usług i nie bierze za to odpowiedzialności. Pytanie po co autoryzacje i kto je daje...

 

Moje dotychczasowe doświadczenia z naprawami blacharskimi nie są pozytywne. nawet w ASO BMW...

po prostu widać było ślady po naprawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Koper i Dawoj nie mają swoich warsztarów balcharskich i zlecają to gdzieś dalej.

Adamski podobno ma jakś lakiernie, nivette odpada, miałem dwa ople i wystarczy :)

 

Koper co prawda zleca faktycznie ale jakość jest IMHO dobra.

Co prawda, liczą sobie za blacharkę niemało.

 

SIP wypowiedział się jasno że nie kontroluje jakości tych usług i nie bierze za to odpowiedzialności. Pytanie po co autoryzacje i kto je daje...

 

Ciekawe, skąd taka informacja ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma jakieś znaczenie fakt, że dealer zleca naprawę blacharską lub też blacharsko - lakierniczą podwykonawcy z którym współpracuje? Skoro delaer sam jest gwarantem wykonanej usługi zgodnie z technologią naprawy producenta to w czym problem? :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę ostatnio jestem zdegustowany SIPem. Moje autko ponad 3 tygodnie czeka na zakończenie gwarancyjnej naprawy - wymiany hydraulicznego napinacza łańcucha rozrządu. Na pewno SIP przegrywa ranking dealerów w Polsce. Ach, wkuty jestem. :evil::evil::evil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ma jakieś znaczenie fakt, że dealer zleca naprawę blacharską lub też blacharsko - lakierniczą podwykonawcy z którym współpracuje? Skoro delaer sam jest gwarantem wykonanej usługi zgodnie z technologią naprawy producenta to w czym problem?

 

Wg mnie to nie jest problem a może to być nawet z korzyścią dla klienta - jesli ASO korzysta z usług wyspecjalizowanej nowoczesnej lakierni (jeśli jest to rzeczywiście dobra uznana firma to może być nawet atut reklamowy :idea: ), lakierni, której ASO może nie być w stanie utrzymać/rozwijać (zbyt mała ilość napraw typowo lakiernicznych) lub może podwyższać cenę z powodu zbyt niskiego wykorzystania kosztownej technologii i kompetencji unikalnych fachowców (spora inwestycja a zwrócić się musi bo nikt nie będzie do tego dokładał)...

Poza tym, pewnie SIP musi wyrazić zgodę na taki outsourcing więc dla mnie wszystko OK - pod warunkiem stosowania odpowiedniej kontroli - wg mnie to jest podstawa zapewnienia jakości usług - kontrola swoich pracowników i podwykonawców a z postu Paweł M, wynika, że ASO rozumie, że odpowiada za jakość pracy zleconej na zewnątrz i że tłumaczenie w stylu: sorry, lakiernia zawaliła sprawę... nic ASO nie pomoże a jedynie skompromituje.

Wg mnie sytuacja idealna w takim układzie outsourcingowym dla klienta to umowa pomiędzy ASO a lakiernią dająca klientowi lepszy termin wykonania usługi niż indywidualnie i niższą cenę - wynegocjowaną przez ASO w ramach umowy ramowej - wtedy szacun bo to znak, że ktoś pomyślał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klient który zleca ASO naprawę blacharsko lakierniczą, która to naprawa zlecana jest później przez ASO podwykonawcy, CAŁY CZAS JEST KLIENTEM ASO... Przenoszenie odpowiedzialności przed klientem za nieprawidłową naprawę przez ASO na podwykonawcę, oznacza zwyczajnie brak profesjonalizmu. To ja biorę pieniądze za naprawę, to ja w razie jakichkolwiek uchybień jestem winny. To oczywista oczywistość :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...