Machoń Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 Witam, Jestem ciekaw jakie są Wasze opinie na temat ASO Subaru w Polsce. Kto ma jakieś swoje doświadczenia z salonami, z serwisami Subaru.... który serwis (salon) według Was zasługuje na uznanie, a który uważacie że lepiej omijać. Może macie jakieś miłe doświadczenia , a może raczej negatywne skojarzenia z konkretnymi salonami (serwisami). Który serwis można śmiało polecić do serwisowania auta, gdzie są dobrzy mechanicy itp. Może spróbujemy wspólnie, poprzez nasze opinie wyłonić te ASO , które wyrózniają się wśród pozostałych ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
rydzada Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 ASO Gdańsk - 4 z dużym plusem, pod każdym względem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JED Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 ASO Gdańsk - 4 z dużym plusem, pod każdym względem. :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARNY Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 rydzada, Tak, tak, pierwsze moje subaru kupowałem w Gdyni. (7 lat temu) Byłem na przeglądzie: - Gdańsk w Subaru - Gdynia w Auto-Geo-Test w w/w servisach samochód był rewelacyjny. Po czym jakieś 6miesiecy pozniej tłok powiedział papa. Niedość, że silnik był już wcześniej naprawiany to GT`k był %&*^%^%&* czytaj: mocno uderzony, podobno tak mnocno, że przodu to nie miał. Wszystko to stwierdził Szczepan. (oczywiście nie wspomne, że był skrecony na nie orginalnych śrubach) Ale tak to jest jak się jest młody i nie wtajemniczony. Teraz się to zmieniło Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bart Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Dla mnie ASO Kraków i ASO Poznań, innych nie znam a w tych nie miałem nigdy problemów jeśli chodzi o diagnoze jak i mechaników. Może dlatego że moim autem zajmuje się jeden mechanik w Krakowie. Tak więc jestem bardzo zadowolony i moje auto działa i sprawia radość. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Witam, Jestem ciekaw jakie są Wasze opinie na temat ASO Subaru w Polsce. Kto ma jakieś swoje doświadczenia z salonami, z serwisami Subaru.... który serwis (salon) według Was zasługuje na uznanie, a który uważacie że lepiej omijać. Może macie jakieś miłe doświadczenia , a może raczej negatywne skojarzenia z konkretnymi salonami (serwisami). Który serwis można śmiało polecić do serwisowania auta, gdzie są dobrzy mechanicy itp. Może spróbujemy wspólnie, poprzez nasze opinie wyłonić te ASO , które wyrózniają się wśród pozostałych ? Warszawski serwis Nivette: 3 i to z malym minuesem :mad: Link to comment Share on other sites More sharing options...
aflinta Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 sherif, to jeszcze jakieś powody? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bart99 Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Łódzkie ASO ATZ - 4 z plusem. Do pełni szczęścia brakuje tylko lepszych cen na usługi, ale i tak w porównaniu do POINT jest 2 x taniej. Mechanicy kumaci, znam ich od lat z serwisu FORD gdzie kiedyś pracowali. Ogólnie miło i fachowo choć nie zawsze wychodzi jak trzeba - widać to tylko ludzie :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
JED Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 CZARNY, czyli potwierdzasz moj szok? Bo ja moglbym wystawic TYLKO 1. Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 sherif, to jeszcze jakieś powody? OK, zapomialem : - obsluga klienta marna: na stojaca, mimo iz czekalem ok 1h nikt mi nawet nie zaproponowal, zebym usiadl (o poczekalni, kawie itd nie wspominam) - elektryk naprawial moj samochod z telefonem w reku :roll:, poniewaz nie znal instalacji, pozniej nawet dowiedzialem sie z kim romawial - sprzet diagnistyczny to laptop z platanina kabli (nie byl to na 100% subaru Select Monitor ), w nieautoryzowanym serwisie widzialem nareczne duzo lepsze egzaminery, no ale moze sie nie znam :wink: - bledna diagnoza odnosnie skrzyni biegu, skwitowane: ten typ tak ma (jak si epozniej okazalo poza ASO wypadl drazek zmiany biegow ze skrzyni) - ustawianie swiatel odbywa sie na zewnatrz budynku na podstawie kresek zaznaczonych na scianie - brak mozliwosci platnosci karta to w dzisiejszych czasach duza uciazliwosc (tym bardziej, iz nie ma bankomatu w poblizu) + maly serwis wiec i maly ruch, jakos tak spokojniej Moze sie troche czepiam, ale takich rzeczy to nawet w ASO Fiata nie uswiadczylem nigdy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
rombu Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 - ustawianie swiatel odbywa sie na zewnatrz budynku na podstawie kresek zaznaczonych na scianie Akurat tak można bardzo dokładnie ustawić światła. Link to comment Share on other sites More sharing options...
JED Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 elektryk naprawial moj samochod z telefonem w reku , poniewaz nie znal instalacji, pozniej nawet dowiedzialem sie z kim romawial Nie narzekaj! Ja musialem SAM obdzwonic pol PL, zeby dowiedziec sie, ze jedynym znajacym sie na rzeczy w sieci ASO, jest elektryk z Krakowa. I on mi dopiero pomogl! Nota: juz nie jest w sieci . ustawianie swiatel odbywa sie na zewnatrz budynku na podstawie kresek zaznaczonych na scianie Nie.... Akurat tak można bardzo dokładnie ustawić światła. :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
sherif Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 - ustawianie swiatel odbywa sie na zewnatrz budynku na podstawie kresek zaznaczonych na scianie Akurat tak można bardzo dokładnie ustawić światła. Moze i mozna, ale jakby to napisac troche to nie przystoi autoryzowanemu serwisowi :???: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Robeet Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Ja serwisowałem Subaraka tylko w ASO w Mikołowie....i jest ok ,czyli tak jak powinno być,nie miałem żadnych zastrzażeń co do tego servisu...można polecić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz_555 Posted March 1, 2008 Share Posted March 1, 2008 Ja również serwisuję Subaraki w ASO Mikołów i póki co bez zastrzeżeń. Jedynie Pani w recepcji mogłaby się bardziej znać na tym czego jest przedstawicielką + znajomość ceny podstawowych usług. Nie wymagam aby z pamięci wszystko mówiła ale "proszę podać nr. tel., sprawdzę i oddzwonić" byłoby dla mnie wystarczające Chłopaki w serwisie ogarniają temat, zresztą sam szef (starszy pan) chodzi i goni towarzystwo żeby się nie obijali. Zreszta serwis jest za szklaną ścianą i można sie przyjrzeć jak postępują prace. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Machoń Posted March 2, 2008 Author Share Posted March 2, 2008 Witam, czyli jak narazie widze, ze Kraków , Mikołów cieszy się Waszym uznaniem. Niby Kraków powinien być rzeczywiście na czele stawki (główna siedziba itd.) ale różnie to w życiu bywa :wink: Mnie się wydaje, ze nasze opinie na temat serwisów w głównej mierze są kształtowane na podstawie negatywnych skojarzeń i przeżyć w tych salonach. Jeśli jest dobrze to ok... i tak powinno być, wtedy salony oceniamy jako dobre. Dopiero zrażamy sie do serwisu gdy ten wykazuje mały profesjonalizm, i np. zgłaszana przez nas usterka dalej pozostaje (bądz zostaje cześciowo tylko usunięta). Tak właśnie jak w kilku przypadkach pisaliście tu. Wtedy poprzez pryzmat złych skojarzeń serwisy tracą w naszych oczach. Powiem Wam kilka moich doświadczeń na podstawie salonów Forda, bo takie miałem poprzednie auto a Subaru mam dopiero od 12 dni. Odebrałem nowe auto w swoim mieście 3 lata temu, był to diesel. Chciałem nadprogramowo wymienić w nim olej po 3000 km, i tak zrobiłem. Wróciłem do domu. Auto postało kilka godzin w garażu i jak to ja, chciałem sobie sprawdzić poziom tego oleju. Ku mojemu zdziwieniu na bagnecie poziom sięgał kilka mm ( może 4-5 ) powyżej znaku MAX. Sprawdziłem w instrukcji (żeby nie bylo, ze moze mój model ma mieć więcej) i wyraźnie tam pisze ze poziome nie może przekroczyć poziomu max. Wróciłem sie do serwisu i mowie co i jak. Powiedziano mi ze sprawdza i wyrównają olej. Ani przepraszam ani nic, zeby ktoś sie poczuł do winy. Jak trzeba auto kupić to skaczą z kawą wokół Ciebie jak popyrtani, a potem juz nie jest tak kolorowo. I tak sie zakończyła moją przygoda z tym ASO, jak nawet oleju nie umie ten serwis wymienić to co dopiero jakaś grubsza sprawa... strach pomyśleć. Zmieniłem wtedy ASO na Rzeszów mimo ze tam mam 70 km a u siebie pod nosem... co znaczy Autoryzowana Stacja Obsługi !!! Raz jeszcze musiałem odwiedzić ten serwis, powniewaz samochód wpadł w tryb awaryjny i jechał na pół gwizdka. Wystraszyłem się i nie chciałem jechać do Rzeszowa takim autem (był na gwarancji). Panowie powiedzieli ze padł czujnik prędkości i stąd auto wpadło w tryb awaryjny. Mówią , trzeba wgrać nowy program.... no to ok. Wyjechałem z salonu i po jakimś czasie zauważylem, ze auto pali za duzo. Pojechałem do Rzeszowa i sie okazało, że znowu coś nie tak wprowadzili jakies dane w tym programie, nie wiem ile w tym prawdy,bo mnie sie wydawało ze wpinam komputer i wgrywam i jest ok. Mniejsza o to, ale po Rzeszowie bylo ok. Raz tylko wyciekał mi olej od nich, okazało się, ze wada czesci (uszczelka filtra) tak mi powiedzieli. Poza tym serwis ok. Chciałem tymi opisami przedstawic, że nawet po wizycie w ASO nie mozna być do końca pewnym. Jeśli chodzi o Subaru to byłem z Leśnikiem wczoraj w ASO Nowym Sączu (młode ASO - rok ma), coś mi zgrzytało jak naciskam i puszczam hamulec nożny, przy lewym przednim kole (jakby blaszka o blaszke). Absolutnie wszystko ok, tylko sam ten dźwięk jest denerwujący. Podobno zdjęli koło i przeszlifowali klocki i coś tam odczyścili zaciski. Dzwięk troszke mniejszy ale nadal jest. W Foresiu testowym którym sie przejechałem nie ma tego. Aha i cos tam wyszlo, ze lepsi mechanicy są w tygodniu. Mam nadzieję, ze to minie .... moze jeszcz nie dopasowało sie wszystko ( dopiero mam 1067 km).I mam takie wrazenie jakby auto słabiej jechało, jakby ta ingerencja w układ hamulcowy miała jakiś wpływ, jakby mcniej "skręcili" te hamulce przy lewym kole ( ale nie zauważyłem zeby Foreś ściągał). Pewnie przesadzam bo przecież wyciągną klocki i muszą tak samo wsadzić...inaczej chyba nie da się złozyć tego chyba nic nie porobili ?? :shock: a poza tym troszke wiało wiec moze mnie sie wydawało, ze po tych górkach gorzej sie jedzie. Tak na zakończenie mojego postu ( ale sie spisałem :roll: :shock: ) myśle, ze wybanie dobrego ASO to ważna sprawa, moze kiedyś wybiore sie do Krakowa i zobacze jak tam jest... Pozdrawiam Wszystkich Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 Dziś mam powód do dołożenia kolejnych kilku plusów ASO DaWoj 8). Ci, którzy śledzą forum pewnie wiedzą, że moje dotychczasowe z nimi kontakty były pozytywne (zawsze wszystko na czas, profeska, dobre pieniądze, ogarniali nawet najtrudniejsze tematy), jednak jakiś czas temu żaliłem się, że wykonana przez ich podwykonawcę usługa lakiernicza dot. plastikowego zderzaka, który lekko zdefasonowałem była - mówiąc eufemistycznie - słabej jakości . Problem był w tym, że DaWoj przestał współpracować z tym podwykonawcą i istotnie spadła realna szansa na wymuszenie na nim realizacji reklamacji. Dziś DaWoj odezwał się do mnie z informacją, że wezmą w pełni na siebie moją reklamację i że nie wyobrażają sobie, bym musiał jakąkolwiek część kosztów sam pokrywać (sprawa rozbijała się o to, oprócz zderzaka trzeba polakierować również zaślepki halogenów i nakleić na nowo naklejki STI, kosztujące 500 PLN, a tych elementów nie mam powodu reklamować), ani bym w jakikolwiek inny sposób był dotknięty zmianą podwykonawcy. I to ja rozumiem 8). Wiem, że w tzw. cywilizowanym świecie to standard i cieszy mnie, że "moje" ASO tego standardu się trzyma 8). Link to comment Share on other sites More sharing options...
raju Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 uspokoiłem się, bo nie mogłem dłużej patrzeć na ten Twój obdrapany zderzak Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 uspokoiłem się, bo nie mogłem dłużej patrzeć na ten Twój obdrapany zderzak Cieszę się, że łączysz się ze mną w mojej osobistej tragedii . A żeby było on-top: dotychczasowe wizyty w serwisie ASO A. Koper (amortyzatory tył + sprężyny prodrive) oceniam równie pozytywnie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
raju Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 A żeby było on-top: dotychczasowe wizyty w serwisie ASO A. Koper (amortyzatory tył + sprężyny prodrive) oceniam równie pozytywnie . Ty się nie podlizuj bo i tak masz minusaaaaa jak z Janek do Łomianek :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
maciekSubru Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 Przyłączam się do Przemqowych pochwał dla ASO DAWOJ w Łomiankach. Dlaczego wolę pisać pochwały zamiast krytyki pod adresem innego dealera- ponieważ chwalić jest trudniej a krytykować łatwo. Ponadto ludzka natura jest taka, że jeżeli będę niezadowolony to chętniej opowiem 10 znajomym o kiepskiej obsłudze niż jednemu o dobrej. Najbardziej podobowało mi się, że jak pojechałem na przegląd po 30 tys. i zgłosiłem stukające tylne amortyzatory (typowe w Polsce, ale po 15 tys) - sami wsadzili samochód na tzw. szarpaki i znaleźli, że jeszcze są do wymiany końcówki drążków (jak dobrze pamiętam) i wymienili na gwarancji. Link to comment Share on other sites More sharing options...
CZARNY Posted March 6, 2008 Share Posted March 6, 2008 CZARNY, czyli potwierdzasz moj szok?Bo ja moglbym wystawic TYLKO 1. dokładnie "pała" Link to comment Share on other sites More sharing options...
foreks Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 naklejki STI, kosztujące 500 PLN mala uwaga: nie polemizuje zazwyczaj z oficjalnymi cennikami, ale tym razem nagle zafrapowalem sie, czy podczas kalkulacji ceny naklejek autor ow kalkulacji byl zdrowy na umysle. na szczescie mozna za 1/20 tej ceny dostac identyczne naklejki i chyba nikt mnie nie przekona, ze moje bezpieczenstwo za sprawa zamiennikow zmalalo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
carfit Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Ja tez tej ceny nie mogę pojąć, skoro cała oryginalna zaslepka lakierowana w kolorze i z naklejkami kosztuje 200zł Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted March 7, 2008 Share Posted March 7, 2008 Ja tez tej ceny nie mogę pojąć, skoro cała oryginalna zaslepka lakierowana w kolorze i z naklejkami kosztuje 200zł :shock: Mogę Ci pokazać fakturę za te naklejki . Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now