Skocz do zawartości

Ranking ASO Subaru


Machoń

Rekomendowane odpowiedzi

Polecam z całego serca serwis w Łomiankach na Granicznej ASO AutoAdamski...

Od M. Adamskiego kupiłem ponad (chyba) 1,5 roku temu leśniczka... doskonale wiedząc, co mu wcześniej było... i z jakąś tam krótką gwarancją... i drobne usterki, które się zdarzyły po kupnie, załatwione miałem nawet po upływie tej minigwarancji. :!:

Jedna tylko zastrzeżenie - panamarkowe chłopaki z serwisu muszą się nauczyć malowania elementów z tworzyw (zderzaki, nakładki progów i drzwi, grill'e i podreflektorowe takie paski... i inne tworzywowe) bo po jakimś +/- pół roku zaczęło mi to wszystko "bąblować", a teraz złazi brzydko. :evil: :razz: :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja słyszałem od kogoś, że ten serwis to właśnie z blacharki/lakiernictwa Subarynek słynie.. :-( z plastikami, zwłaszcza uzywanymi jest ponoć więcej pracy - pewnie "zmatowić" się nie chciało albo na poprzedni lakier prysnęli..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może pomyślmy lepiej nad punktową ankietą do głosowania
Znakomity pomysł ! Zresztą jego prapoczątkami były oceny "szkolne", które jakiś czas temu wystawiłem dwóm warszawskim serwisom (w wyniku czego jeden z nich poinformował mnie, że jest w Wawie także kilka innych ... :twisted: )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś tu jest ale nie wiem jakie są kryteria..

http://www.autocentrum.pl/go/502__Salon ... ___29.html

 

[ Dodano: Pon Sie 31, 2009 1:00 pm ]

Znalazłem kryteria stosowane przez Autocentrum.pl

Skala 5-stopniowa od "doskonale" do "bardzo źle":

1. Oznakowanie dojazdu do ASO

2. Standard ASO

3. Kultura obsługi

4. Jakość wykonanych czynności

5. Możliwość przyglądania się naprawom

6. Informacja telefoniczna o zakończeniu przeglądu

7. Dotrzymywanie ustalonych terminów

8. Czas trwania napraw

9. Koszty robocizny

Skala "TAK" lub "NIE":

10. Czy coś zaniepokoiło cię w rachunku za usługę (np. dodatkowe opłaty) ?

11. Możliwość płacenia kartą kredytową

12. Czy otrzymałeś kartę przeglądu technicznego ?

Ocena podsumowująca (skala 5-stopniowa od "tak" do "nie" z raczej itp pośrodku..

13. Czy poleciłbyś innym to ASO ?

 

Co Wy na to? Wybieramy coś z tego/modyfikujemy czy przenosimy oceny na autocentrum.pl aby były bardziej obiektywne i nie obarczone cenzurą..?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 pozycji to IMO ilość optymalna.

Jestem ZA.

A technicznie jak ? W formie ankiety/oddzielnego wątku ? Czy jakieś narzędzie, które by te wyniku sumowało/uśredniało/listowało ?

Powienien być ciągle na górze, by nie zginąć wśród tysięcy innych ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze obecny wątek był ok, robienie takich ocen punktowych nie ma specjalnej przewagi nad opisem - i tak jest to zawsze sprawa subiektywna, poza tym dla kazdego wazne sa inne kryteria obsługi. ja wole poczytac konkretne uwagi o danym aso niz cyferki ktore i tak nic mi nie mówią (zwłaszcza ze mam to i tak na portalach typu autocentrum). Gdyby powstal taki wątek to tak ale równolegle do tego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj odebralem po przegladzie 60.000.

 

Serwis juz polecalem wczesniej, teraz moge tylko dodac ze podtrzymuje swoja opinie.

 

ps. dla tych co lubia liczby, koszt przegladu zamknal sie w granicy 1,5tys.... z opcji dodatkowo platnych byla geometria i wymiana przednich klockow ham... udzielono rabatu tytulem czlonkostwa w klubie subaru ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja wole poczytac konkretne uwagi o danym aso niz cyferki ktore i tak nic mi nie mówią

I takie uwagi są korzystne bo ASO moze zareagować i prawie natychmiast poprawić swoje funkcjonowanie :idea: , moze równiez odpowiedzieć jeżeli uwaza , że uwagi klienta zawierają jedynie część informacji.

AK

ps.warto dodac , że właściciele ASO rzadko uczestniczą bezposrednio w naprawach czy przegladach i często nie wiedza o wystepujacych " niedociągnieciach "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam KOCARa - tak kochają samochody, że aż trudno od nich wyjechać (nie ironizuję!)

 

Faktycznie trudno - ale ja nie polecam. Byłem niedawno na wymianie oleju. Umówiłem się na 08:00 - byłem 10 min przed czasem. Przekazałem samochód, pytając przy tym ile potrwa wymiana. Usłyszałem, że max 1h. Wyciągnąłem laptopa i zabrałem się do pracy, bo miałem akurat duże zaległości. Po 40 minutach zorientowałem się, że wszystkie stanowiska w warsztacie od godziny 08:00 są wolne, mój samochód stoi tak jak stał za bramą a mechanicy dyskutują o czymś w kącie warsztatu. Na moją grzeczną ale stanowczą uwagę Pan obsługujący poszedł do mechaników i zrobił im awanturę. Z rozmowy wywnioskowałem, że nikt im nie przekazał, co maja robić. Oddając samochód pokazałem Panu zza biurka, co zrobić, żeby uruchomić mój samochód. Oczywiście mechanik, który wstawiał samochód nic o tym nie wiedział. Pełen nieprofesjonalizm. Mógłbym zrozumieć, gdyby w tym czasie w serwisie kłębił się tłum ludzi. Jednak poza mną była tylko jedna osoba, która szybko zostawiła samochód i opuściła serwis. W międzyczasie ekipa urzędująca za biurkami i na zapleczu zdążyła wymienić wszystkie plotki z minionego weekendu. Kto by się przejmował jakimś tam czekającym klientem. Dobra wiadomość jest taka, że nic nie popsuli. Mechanik, który wydawał mi samochód przepraszał mnie za długi czas operacji - powiedział, że dziś nie ma ich kierownika stąd problemy. I jeszcze jedna uwaga - w miejscu obsługi klienta nie było posprzątane. W ekspresie zimna kawa z soboty, obok pusty karton po mleku i kubki z niedopitymi napojami. Pani sprzątaczka zaczęła pracę (w tym odkurzanie) około 08:15. To już moje drugie podejście do tego serwisu i znów było niefachowo. W porównaniu z serwisami forda i peugeota które dotychczas odwiedzałem słabiutko. Podobne podejście spotkałem ostatnio w serwisie fiata, ale to chyba inna liga - a może już nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna tylko zastrzeżenie - panamarkowe chłopaki z serwisu muszą się nauczyć malowania elementów z tworzyw (zderzaki, nakładki progów i drzwi, grill'e i podreflektorowe takie paski... i inne tworzywowe) bo po jakimś +/- pół roku zaczęło mi to wszystko "bąblować", a teraz złazi brzydko.
hmmm..., a moje rzeczy jakoś nie odłaziły, ale dobrze wiedzieć bo chciałem im dać lip spojler do polakierowania...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właściciele ASO rzadko uczestniczą bezposrednio w naprawach czy przegladach

 

Mechanik, który wydawał mi samochód przepraszał mnie za długi czas operacji - powiedział, że dziś nie ma ich kierownika stąd problemy.

 

Te dwa wpisy mówią same za siebie - niewystarczająca kontrola nad praciwnikami ASO prowadzi do problemów... a i klient by się ucieszył gdyby mógł się czasami komuś kompetentnemu poskarżyć albo serwis pochwalić..

 

+ krótka historyjka:

Mój ojciec miał kiedyś starego znajomego - właściciela warsztatu - najlepszego w jednym z podwarszawskich miasteczek (taką miał opinię i sam kiedyś serwisowałem u niego autko - dawno temu). W latach świetności sam naprawiał a potem uczestniczył w naprawach, za jakiś czas dorobił się niezłych pieniędzy ale i rzeszy pomocników/mechaników "rozwinął się" - niestety jakość spadła na twarz, zaczęły się kłótnie (m.in. z moim ojcem, ja też sobie darowałem jego usługi - również dlatego, że podniósł ceny ~ASO). W efekcie dobrą opinię utracił, zwalnia kolejnych ludzi i pewnie za jakiś czas ani pieniędzy ani pomocników/mechaników i trzeba będzie samemu znów się usmarować.. Przykra sprawa bo miły człowiek i fachowiec ale dynamiczny a zbyt mało kontrolowany rozwój niestety czasami tak się kończy...

Tak, ku przestrodze może.. zwłaszcza tym baaardzo pewnym siebie i swoich racji.

Idę się trochę usmarować do garażu - bo to lubię :-)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idę się trochę usmarować do garażu - bo to lubię

Tylko uważaj bo takie niewinne hobby często kończy się tak...

W latach świetności sam naprawiał a potem uczestniczył w naprawach, za jakiś czas dorobił się niezłych pieniędzy ale i rzeszy pomocników/mechaników "rozwinął się" - niestety jakość spadła na twarz, zaczęły się kłótnie (m.in. z moim ojcem, ja też sobie darowałem jego usługi - również dlatego, że podniósł ceny ~ASO). W efekcie dobrą opinię utracił, zwalnia kolejnych ludzi i pewnie za jakiś czas ani pieniędzy ani pomocników/mechaników i trzeba będzie samemu znów się usmarować..

AK

ps.dobrze , że to nie branża medyczna... :shock:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie trudno - ale ja nie polecam.
itd

 

No faktycznie, w takim przypadku coś źle się dzieje u KOCARa. Tym bardziej, że zawsze jak jestem to Szefostwo jest w całości i Kierownictwo Serwisu też. Może mieli jeden z tych trudnych dni :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co za niefart, zawsze kawa czeka gorąca o 8 00, teraz była o 8 30 .

Powiem sprzątacce żeby o 8 00 było odkurzone ( 15min spoźnienia klienci nie wybaczają) :)

Nie przypominam aby było brudno , to ze na stoliku klienci zostawiają kubki ups no cóż

czy to nie był poniedziałek?:)

Nagana poszła za brak przekazu informacji.

 

[ Dodano: Sro Wrz 02, 2009 2:57 pm ]

Co za niefart, zawsze kawa czeka gorąca o 8 00, teraz była o 8 30 .

Powiem sprzątacce żeby o 8 00 było odkurzone ( 15min spoźnienia klienci nie wybaczają) :)

Nie przypominam aby było brudno , to ze na stoliku klienci zostawiają kubki ups no cóż

czy to nie był poniedziałek?:)

Nagana poszła za brak przekazu informacji bo rzeczywiście to niedposzuczalne .

.Następnym razem proponuję również herbatkę w kubku firmowym :) sam zrobię.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od pewnego czasu istnieje nowe ASO subaru w Katowicach. Niedlugo czeka mnie kolejny przeglad subaraka i chcialem zapytac czy ktos mial juz z tym serwisem jakies doswiadczenia i moze go polecic? Do Katowic mam duzo blizej niz do Mikolowa, a z serwisem w Mikolowie tez roznie bywalo...

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xyg, próbowałem załatwiać części przez M&M Cars... padaka... żeby nie powiedzieć gorzej. Serwis w Mikołowie wypada znacznie lepiej. Zresztą przeglądy zawsze ogarniali bez problemów. Zresztą trudno się dziwić skoro w M&M Cars Chevroletów, Saabów i Opli w miesiącu sprzedają 10 razy więcej niż Subaru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xyg nie ma co dublować wątkow - odpowiednie komentarze znajdziesz tutaj:

 

http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=116271

 

Nie rozumiem takiej organizacji tematów. Przecież wątki, w których różne informacje są wrzucane do jednego kosza powodują, że forum znacznie trudniej się czyta. W jednym wielkim temacie o rozmiarze kilku-kilkunastu podstron czesto przeplatają się dyskusje różnych osób, przez co nie można się czasem połapać kto co na co odpowiada. Ja założyłem temat o ASO Katowice bo tylko o tym serwisie chce sie czegos dowiedziec. Osobny temat pozwolił mi także na włączenie śledzenia. Nie obchodzi mnie co się dzieje z innymi serwisami w Warszawie Gdańsku Ukrainie czy Pipidówku Mniejszym, bo nigdy tam nie bylem i prawdopodobnie nie bede. W takim wielkim temacie włączanie sledzenia jest bez sensu, bo nie chce non-stop dostawac powiadomien gdy nieinteresujace mnie serwisy z klientami prowadzą sobie w nim dyskusje albo co gorsza niektóre osoby offtopują całkowicie. Ponadto wyszukiwarka na forum działa jak działa wiec w efekcie musialem przejrzec recznie wszystkie podstrony zeby sprawdzic czy jakas wzmianka o ASO w Katowicach sie pojawila. Niestety nie. Gdy był stworzony osobny temat o jasnym tytule, istniala znacznie wieksza szansa ze ktos odpowie (i rzeczywiscie tak sie bardzo szybko stalo). W takim jednym wielkim watku jak ten raczej nie spodziewam sie, ze ktos mi udzieli jeszcze jakichs informacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.dobrze , że to nie branża medyczna...

 

Medycyną akurat również się interesuję :-) ale fakt, że kiedy idę do mojego znajomego lekarza (ex-rajdowca zresztą) to kończymy rozmowę na samochodach (ewnetualnie na komputerach) po czym wszystko mija jak ręką odjął :-) może więc czasami wystarczy się "usmarować" :-)

 

Tylko uważaj bo takie niewinne hobby często kończy się tak...

 

Małżonka nie chce się zgodzić na instalację podnośnika w garażu.. :-( a dom zbudowany przed zakupem Subarynki więc o kanale na czas nie pomyślałem :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...