Skocz do zawartości

Spalanie XV II


Blixten

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, GREGG napisał:

Zamontowaliście żagle na dachach czy jest jakiś inny ukryty patent, żeby tak XV palił? ;)

Jedziesz w góry i puszczasz na luzie w stronę Krakowa... ;) o żaglu nie wspominam.... grawitacja i siła wiatru robi swoje... ;)

Przynajmniej ja nie widzę innego rozwiązania :respect:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, moominko napisał:

Jedziesz w góry i puszczasz na luzie w stronę Krakowa... ;) 

W drugą stronę mam podobne wyniki. Kwestia pustych dróg, zwykłej płynnej jazdy, w miarę zgodnie z obowiązującymi ograniczeniami. Do Pragi i z powrotem też trasa zrobiona z wynikiem 59l i 960km. A po mieście, krótkie odcinki, jako taka zima 10l pokazuje (że świateł zazwyczaj jestem pierwszy :superhero:).

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się popisywał zarejestrowanymi wskazaniami bo moje przemyślenia na temat kształtu zbiornika i związanego z nim wskazania średniego spalania potwierdzają się gdy czytam wasze wpisy. Jazda zaraz po zatankowaniu to olbrzymie wskazania, wkrótce po tym obserwujemy średnie spalanie niskie i bardzo niskie, które rośnie w miarę obniżania się lustra paliwa w zbiorniku. Oczywiście to wszystko przy bardzo umiarkowanej prędkości jazdy, albo i tak jak opisywałem swoją codzienną jazdę. Gdy prędkość jest przez dłuższy czas utrzymywana >120 km/ godz a w samochodzie siedzą cztery osoby i ich bagaż, to osiągi robią się katalogowe nawet +20%.

Edytowane przez Szürkebarát
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Jazda zaraz po zatankowaniu to olbrzymie wskazania, wkrótce po tym obserwujemy średnie spalanie niskie i bardzo niskie, które rośnie w miarę obniżania się lustra paliwa w zbiorniku. 

Wszystko zależy od warunków, skoro bez większych trudności zrobiłem 960km na 59l paliwa - a był to dzień, normalny ruch - to wskazywanie zasięgu 1000km po zatankowaniu nie jest z czapki wzięte.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, aflinta napisał:
13 godzin temu, Szürkebarát napisał:

Jazda zaraz po zatankowaniu to olbrzymie wskazania, wkrótce po tym obserwujemy średnie spalanie niskie i bardzo niskie, które rośnie w miarę obniżania się lustra paliwa w zbiorniku. 

Wszystko zależy od warunków, skoro bez większych trudności zrobiłem 960km na 59l paliwa - a był to dzień, normalny ruch - to wskazywanie zasięgu 1000km po zatankowaniu nie jest z czapki wzięte.

Akurat jeśli chodzi o warunki to są właściwie w 100% powtarzalne, po tej samej drodze w identycznym codziennie stylu jazdy.

 

Jednak nie mam odwagi wyjeżdżać zbiornika do dna dopóki nie zacznę wozić ze sobą 5 litrowego kanistra z benzyną, choć kolejne tankowania pokazują że wskazanie rezerwy pokazujące dystans do przejechania 70 km, pod dystrybutorem są weryfikowane negatywnie, bo w zbiorniku mam jeszcze około 10 litrów czyli do przejechania ze 120 km. Niestety po zsumowaniu z przejechanym dystansem nie daje to 1000 km, co najwyżej 900.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skupiacie się na wskazaniach komputera. Nie wierzyłbym im do końca. Dla mnie wartościowe jest wyliczenie przy dystrybutorze: ile wlałem od ostatniego tankowania i ile kilometrów przejechałem. Po nieco ponad 3000km mam średnią 9,92. Pamiętajcie jednak, że praktycznie od początku jeżdżę na oponach, które zabierają pewnie dodatkowy litr na setkę.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie zmierzam do tego, że zasięg jaki jest pokazywany przy dystrybutorze nie wynika z jakichś magicznych założeń tylko składa się z orientacyjnej objętości paliwa jaka jest w zbiorniku oraz chwilowego (ale z dystansu kilku km) ostatniego średniego zużycia paliwa. Jeżdżąc cały czas po mieście mam po zatankowaniu do pełna wskazanie około 600km zasięgu, tankując gdzieś w trasie po drogach lokalnych mam około 1000km a po autostradach coś pomiędzy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, radix99 napisał:

Skupiacie się na wskazaniach komputera. Nie wierzyłbym im do końca. Dla mnie wartościowe jest wyliczenie przy dystrybutorze: ile wlałem od ostatniego tankowania i ile kilometrów przejechałem.

Owszem, pierwsze 15kkm wskazania miały spore przekłamanie, po kalibracji w serwisie na pierwszym przeglądzie średni błąd po kolejnych 15kkm był poniżej 2% (pierwotnie prawie 8%).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, aflinta napisał:

Owszem, pierwsze 15kkm wskazania miały spore przekłamanie, po kalibracji w serwisie na pierwszym przeglądzie średni błąd po kolejnych 15kkm był poniżej 2% (pierwotnie prawie 8%).

Ja wybieram dobre samopoczucie, bo jeśli na autostradzie z boxem przy 140km/h wskazywał 13 litrów, to wolę nawet nie myśleć ile było w rzeczywistości :faja:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Karas napisał:

2 litrowe fb potrafi być bardzo oszczędne pod warunkiem ze kierownik wytrzyma taka jazdęB)

wytrzymuje w terenie zabudowanym, czasami sa ograniczenia do 10kmh , po za nim 100 a na autostradzie wiekszosc jest bez ograniczen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, OA77 napisał:

Boxera sie nie oszuka:), stary Garbi z 69 roku ma tylko 1200 pojemnosci a pali jak 2 litrowy XV:) ale ladniej od XV brzmi, czysciej ale to moje odczucie

Zmień kolektor wydechowy, końcówki wydechu zrób przy przednich drzwiach i też będzie brzmiał klasycznie ;)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Duże rozpiętości mamy jednak :) 

U mnie na fabrycznych było 7,4, kasuję licznik przy każdym tankowaniu. Jak założyłem zimowe AT, to skoczyło do 7,9. Trasy mieszane w stosunku 2:8 (miasto-trasa).

Zwracam uwagę, aby przyspieszać na zasadzie 30% otwartej przepustnicy (jakieś 3-3.3krpm), miasto nigdy powyżej 50km/h, na trasie różnie, ale nigdy powyżej 120km/h. Adrenalinę na drodze zostawiłem jakieś 1Mkm temu ;)

Kurczę, wyszło, że jeżdżę jak starszy pan... 

 

Gorzej w terenie, tu skacze do 8-8.5, wolna jazda, często x-mode. Ale to krótkie odcinki.

 

Wychodzi, że albo mamy skrajnie różne style jazdy, albo czego innego oczekujemy od auta w stylu jazdy. Mnie przydają się doświadczenia z czasów, jak do malucha miałem kartki na 36l miesięcznie :)

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...