Skocz do zawartości

Nowy XV II-generacji


Eskulap2000

Rekomendowane odpowiedzi

Jak u Was działa automatyczna zmiana świateł?
Pojeździłem wczoraj trochę po ciemku i muszę powiedzieć, że jestem zawiedziony tym wynalazkiem.
Gdybym sam tradycyjnie operował zmianą świateł, włączyłbym je wczoraj co najmniej 10 razy – nie powodując przy tym oślepiania innych.
Automat tylko 2 razy uznał, że może włączyć światła drogowe. Miało to miejsce na zupełnie pustej drodze w środku lasu i to nie od razu, jak na tę drogę wjechałem, tylko po przejechaniu około 1,5 km.
 
Da się to ustrojstwo wyłączyć albo inaczej skalibrować?

Mi dealer powiedział, że działa to bardzo dobrze... na autostradach niemieckich u nas mało przydatne (jego słowa )
Btw. też nabiłem tych podwójnych postów hehe



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, art5525 napisał:

Projekt rozpoczęty :D

 

Oho - ale tego wyciszenia podłogi bagażnika nakładli fabrycznie! Aż się dziwię, że sprężyny nie siadają od tej masy :biglol:

 

Tym niemniej, o dziwo, akurat z bagażnika wiele hałasu IMO nie dochodzi - to kwestia też chyba konstrukcji samej płyty podłogowej :question:

 

Drzwi na zdjęciu już oklejone... - stąd pytanie, jak to fabrycznie wyglądało? Przykleili cokolwiek?

 

I pytanie drugie - za dach się bierzesz? Bo tam to jest mnóóóóóstwo do poprawienia ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, art5525 napisał:

Na razie ciężko mi coś powiedzieć. Komplet zdjęć dostanę po zakończeniu pracy. Samochód odbieram w wtorek – przyszły tydzień. Dach również będzie wygłuszony. Znając życie, to w drzwiach mogła być tylko paro-izolacja :biglol:

Po ile ta przyjemność  ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, art5525 napisał:

Na razie ciężko mi coś powiedzieć. Komplet zdjęć dostanę po zakończeniu pracy. Samochód odbieram w wtorek – przyszły tydzień. Dach również będzie wygłuszony. Znając życie, to w drzwiach mogła być tylko paro-izolacja :biglol:

Gdzie dałeś do wyciszenia? Mój jedzie do warsztatu za 3 tygodnie, bardzo mnie ciekawi, ile to da u ciebie - pierwszy wyciszany XV drugiej generacji chyba :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.06.2018 o 13:47, jfidelk napisał:

 

Coś mało płynnie musiałeś jechać wykręcając te 101, albo pod górkę/wiatr :) 

Akurat przy większych prędkościach mnie pozytywnie spalanie zaskakuje :blink: 

No tak, mistrzem płynnej jazdy nie jestem ;) Obciążenie auta niewielkie - dwie osoby plus trochę bagażu. W jedną stronę bez tempomatu (spalanie 9,8), powrót - przez większość czasu tempomat ustawiony na 145.

Niezależnie od wyciszenia, pogromcą autostrad XV nie będzie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogromcą nie - nie ta sylwetka (silnik już akurat bardziej ten - N/A w takich warunkach tradycyjnie lepiej się sprawdzały). Ale wystarczająco jest uniwersalny, żeby raz na jakiś czas autostradą bez bólu (poza tym hałasem!) pojechać.

Pod tym kątem mocno bije na głowę poprzednie moje auto (Yeti), które na autostradzie nie radziło sobie bardzo wyraźnie - wszystko zależy, z czego się przesiadasz :) Za to na przykład już zwrotność w porównaniu do Yeti jest wyjątkowo słaba, przez co XV jest mniej miejskie - również przez spalanie. Ideałów nie ma :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, MaMis napisał:

Podziwiam ciebie. Ja jestem z tych co uważają że drugi raz tak samo wnętrza nie uda się poskładać. Wiele z elementów na Zatrzaski które wytrzymują tylko jeden Klik.

Akurat z Tych to jestem ja :) , aczkolwiek zgadzam się w 100%, pamiętam różnicę między przed a pokolizyjnym cruziakiem, mimo, że wnętrze nie było ruszone a wyłącznie blachy to już drugi raz tak się nie złoży choćby najbardziej się człowiek starał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Snuff napisał:

Mi dealer powiedział, że działa to bardzo dobrze... na autostradach niemieckich emoji2.png u nas mało przydatne (jego słowa )
Btw. też nabiłem tych podwójnych postów hehe

Testowałem to cudo w Jeep-ie. Na leśnej drodze bez latarni nie przełączał sie na długie ponizę 30 km/h. Na obrzeżach miasta z długich na krótkie przełączał ale z powrotem reagował wcale lub z dużym opóźnieniem. Wg mnie mało dopracowane  rozwiazanie.

10 godzin temu, art5525 napisał:

wymieniam nagłośnienie, m

Same głośniki czy robisz jakieś zmiany w jednostce centralnej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praca jest robiona w Białymstoku. Znalazłem jakieś 8 lat wstecz gościa, który ma pasję do tego co robi. Wszedłem do warsztatu, a tam jak w pracowni jakiegoś majsterkowicza, na półkach pełno pucharów (nagrody w różnych zawodach, m.in. międzynarodowych). Byłem w lekkim szoku  Nawiązałem współpracę i w ten sposób jest to mój czwarty samochód robiony od podstaw. Nie boję się, że coś będzie „źle” złożone, gdyż do tej pory się na nim nie zawiodłem. Pamiętam pierwszy samochód – Pajero III. Silnik duży – 3.2, a cylindrów miał tylko 4. Chodził jak polski stary Dzik. Wracałem do domu po zakończeniu modernizacji (ok. 50 km) z prędkością 40 km/h. Nigdzie mi się nie spieszyło, muzyka, wyciszenie było obłędne. :rolleyes: I tak to nasza współpraca trwa do dziś. Co do Subaru, to zdecydowałem się powierzyć Mu samochód nie za bardzo wiedząc jak właściwie wygląda sprawa wygłuszenia czy nagłośnienia w XV. Po prostu wiedziałem, że efekt końcowy będzie satysfakcjonujący.

Ustalenie terminu ma wyprzedzenie ok. dwóch miesięcy. Obłożenie warsztatu – pracowni jest bardzo duże. 

Co do nagłośnienia, to zamontuję wzmacniacz. Stacji nie będę ruszał.

Edytowane przez art5525
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, art5525 napisał:

Co do nagłośnienia, to zamontuję wzmacniacz. Stacji nie będę ruszał.

a co z samymi głośnikami - nie planujesz zmienić na lepsze ? 

 

P.S.: Po przejechaniu zaledwie 200 km mam bardzo pozytywną ocenę XV, ale akurat jakość dźwięku (wg mnie) jest bardzo słaba. 

Edytowane przez Blixten
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jakosc dźwięku ulegnie znacznej poprawie bez ruszania głównego źródła dźwięku? Z zainteresowaniem czekam na efekty. Wymiana samych głośników jest stosunkowo tania i prosta. Ogólnie po dłuższej chwili spędzonej na ustawieniu audio jestem zadowolony z efektu. Oczywiście nie powala ale jest na tyle poprawnie ( selektywnie) ze nie drażni ucha. 

art5525 -jeśli masz zufany warsztat i wiesz ze popeliny przy składaniu nie zrobi to zmienia postać rzeczy. Jak widziałem złożone poniwnie auto mojej żony po małej stłuczce to ręce opadły. Wiecej szkód łajzy narobiły niż sama kolizja!!

 

Edytowane przez MaMis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, MaMis napisał:

Czy jakosc dźwięku ulegnie znacznej poprawie bez ruszania głównego źródła dźwięku? Z zainteresowaniem czekam na efekty. Wymiana samych głośników jest stosunkowo tania i prosta. Ogólnie po dłuższej chwili spędzonej na ustawieniu audio jestem zadowolony z efektu. Oczywiście nie powala ale jest na tyle poprawnie ( selektywnie) ze nie drażni ucha. 

na pewno bedzie lepiej. fabryczne głośniki w Subaru to płytkie głosniki z plastikowa membrana z mikro magnesem ( na prawde mikro) - one zwyczajnie nie mogą dobrze grac. Aby co nieco poprawić polecam zakup dobrych głośników - jeżeli mają chodzić bez wzmacniacza nie przesadzać z ich mocą , założyc je na dystansie z mdf'u wygłuszyć drzwi ( bo seryjnie nie ma tam wygłuszenia jest tylko folia ) i można cieszyć się całkiem poprawnym audio.

temat wielokrotnie poruszany w wątku modelu poprzedniego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, art5525 napisał:

To białe pełni rolę wygłoszenia. Element z bagażnika - boki. Jest to największy powierzchniowo element. W drzwiach nie ma nic, kompletne 0. W dotyku przypomina ocieplenie kurtki. [...]

Czasem lepiej nie wiedzieć :(

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A możesz zdradzić, jak to najlepiej poustawiać? 

Ale to już raczej każdy pod własne ucho musi korektorem się pobawić, poza tym należy pamiętać, że audio z radia a to po BT czy CD to niebo a ziemia albo lepiej: „koszmarek” do „dobry” dźwięk


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...