Skocz do zawartości

Forester - SZYBKIE PYTANIE


Haze

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, yaroz napisał:

A co wymieniłeś? Odgłos kamyczków uderzających o blachę czy plastik?

sam nie robiłem, wymienione tylko amory + sprężyny. Poduszki, mocowania i osłony zostały stare. Kamyczki o blachę, podobny odgłos wydaje rozgrzany katalizator po wyłączeniu samochodu, takie pyknięcia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, VEC napisał:

sam nie robiłem, wymienione tylko amory + sprężyny. Poduszki, mocowania i osłony zostały stare. Kamyczki o blachę, podobny odgłos wydaje rozgrzany katalizator po wyłączeniu samochodu, takie pyknięcia...

Może sam Backbox wydaje takie dzięki po mocnym rozgrzaniu? Może gdzieś jakiś piasek w podwoziu opada?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Herostrates napisał:

Może sam Backbox wydaje takie dzięki po mocnym rozgrzaniu? Może gdzieś jakiś piasek w podwoziu opada?

Jak o tym napisałeś to zgadzam się z tym. Takie żęrzenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kiwi 4ester napisał:

Jak o tym napisałeś to zgadzam się z tym. Takie żęrzenie.

Tylko że wcześniej tego nie było! :mrgreen:

2 godziny temu, Herostrates napisał:

Może sam Backbox wydaje takie dzięki po mocnym rozgrzaniu? Może gdzieś jakiś piasek w podwoziu opada?

Piasek by dźwiękowo podchodził, tyko że zrobiłem już ze 250 km to chyba by się dawno wysypał :)

 

dzięki za sugestie, zapytam u mechanika. I tak wracam do niego na rewizję skrzyni :rolleyes: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, skwaro napisał:

Może się wypalił tłumik końcowy i popiół hałasuje? Wypalony tłumik jak potrząśniesz to właśnie jakby miał piasek w środku.

mam kwasówkę MGmotorsport od dp do końca. Tam nie ma żadnych wkładów wyciszających :) Okej, rozumiem że sprawa nie jest jakąś oczywistością więc pozostaje zapytać u źródła. thx

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, VEC napisał:

sam nie robiłem, wymienione tylko amory + sprężyny. Poduszki, mocowania i osłony zostały stare. Kamyczki o blachę, podobny odgłos wydaje rozgrzany katalizator po wyłączeniu samochodu, takie pyknięcia...

A może jakieś kamyki, tudzież śrubki, nakrętki :D latają w tym kielichu amortyzatora gdzie jest dolna część sprężyny?

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może jakieś kamyki, tudzież śrubki, nakrętki  latają w tym kielichu amortyzatora gdzie jest dolna część sprężyny?

Na to bym nie wpadł. Ale możliwe.

Mi kiedyś strzelał kamyczek który wpakował się między wał a osłone dyfra. Ale tylko przez chwilę.

Generalnie posadź kogoś z tyłu niech słucha, bo czasami odgłosy mogą się nieść po karoserii i stukać może coś z przodu. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, VEC napisał:

sam nie robiłem, wymienione tylko amory + sprężyny. Poduszki, mocowania i osłony zostały stare. Kamyczki o blachę, podobny odgłos wydaje rozgrzany katalizator po wyłączeniu samochodu, takie pyknięcia...

Gumiaste korytka między sprężynę i amortyzator zostały przełożone ze starego kompletu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, mirasek napisał:

Górne poduszki dokręcone do budy

Teraz mi coś zaświtało jak było u mnie. Górna nakrętka mocująca poduchę do amortyzatora skręcona na sucho na max, jak zamontowałem cały amortyzator to buda docisnęła go i po chwili jak ruszyłem słyszałem jakieś dziwne metaliczne stuki, puki, co się okazało, że trzeba było dokręcić jeszcze tą nakrętkę.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, yaroz napisał:

Teraz mi coś zaświtało jak było u mnie. Górna nakrętka mocująca poduchę do amortyzatora skręcona na sucho na max, jak zamontowałem cały amortyzator to buda docisnęła go i po chwili jak ruszyłem słyszałem jakieś dziwne metaliczne stuki, puki, co się okazało, że trzeba było dokręcić jeszcze tą nakrętkę.

to jest myśl! rozbiore plastiki w weekend i zerkne :thx:

//edit//

 

zaraz... mówisz o tej jednej dużej, której po zamocowaniu od środka nie widać? bo jeśli tak to jak doszedłeś że ma luz?

Edytowane przez VEC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, przyszedł czas i na mnie, bo pomysły moje i znajomego mechanika się wyczerpały. Problem jest taki, że po odpaleniu auta z jego tylnej części dochodzi do ucha odgłos jakby zawiasu starej szaf, takie charakterystyczne skrzypienie. Jest on raczej rytmiczny, pojawia się co ok 2 sekundy. Próbowałem to nawet nagrać, ale bez skutku. Olej w tylnym moście wymieniony, sprawdzając na podnośniku wszystko tam jest ok, tak samo zawieszenie oraz hamulce. Występuje to również czasem gdy zakończę jazdę, stanę pod blokiem i poczekam chwilę, co dziwne słychać to czasem nawet po zgaszeniu auta.. Jakieś pomysły ?

Pytanie nr 2 prostsze, chciałbym wymienić oświetlenie wnętrza w kabinie na ledy, jakich szukać ? czytałem coś w internecie, że ludzie mieli problemy po montażu ledów zamiast zwykłych żarówek, nie chcę tego sprawdzać na własnej skórze, wolę zapytać :)

Edytowane przez Perzon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, AdaSch napisał:

skąd woda i pył  halogenie forka SG9? Szkoło jest całe, czy może tam coś się rozkleić?

Czy łatwo halogen zdemontować?

 

Ten typ chyba tak ma. U mnie to samo, po lewej stronie.

Na razie świeci, ale myślę czy nie kupić na AliExpress halogenu ledowego z DLR (homologowane). Ponoć całkiem fajne.

Zwykłe "oryginalne" też są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a te za 20 nie? wg mnie większość to totalny badziew. Napisali jaki producent LED jest zastosowany? Spotkałem się z piszczącymi przetwornicami, zakłócaniem radia, bardzo małą trwałością... Fakt, że te żarówkowe ledy domowe marki auchan w blistrze działają nieźle ale  one mają logo auchan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie niedawno para zaczęła pojawiać się w lewym kloszu i stało się to niedługo po tym jak wymieniano mi postojówkę bez zdejmowania grilla. Będę sprawdzał czy wszystkie żarówki są szczelnie zamontowane.

Myślicie że skropliny znikną po doszczelnieniu czy trzeba je najpierw wytrzeć/wysuszyć? Pytanie czy powstają codziennie czy jest to jakaś woda zalegająca z kiedyśtam np. z myjni bezdotykowej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...