Algorytm jest następujący:
- tak jak piszesz ECU ma sztywne mapy wyprzedzeń zapłonu (korekty dodatnie), widać je na Ignition timing
- mapa KOREKT (FLKC) jest wypełniona zerami. Małe stuki wymagające drobnego opóźnienia (FKC > -2,81) są ignorowane, gorsze dla danych RPM/load są zapisywane w mapie korekt FLKC (korekty ujemne)
- jeśli występują superknocki, dużo stuków itp., redukowany jest mnożnik IAM - cała mapa wyprzedzeń dla wszystkich RPM/load jest globalnie opóźniana o dany współczynnik (czyli np. przy IAM 0,5 wyprzedzenia +10 redukowane są do +5), mapa korekt jest zerowana i znów zaczyna wypełniać się wartościami ujemnymi jeśli mimo to występują knocki, a jeśli nie występują dla danych RPM/load zaczynają też występować wartości dodatnie (więc to przykładowe wyprzedzenie +10 znów może wystąpić).
Dobrą praktyką jest strojenie na IAM 1. FLKC dodatnie to objaw obniżonego IAM. U mnie nawet ujemne pojawiają się sporadycznie.