Skocz do zawartości

Kubica w F1


Piotr

Rekomendowane odpowiedzi

Pojawiła się pierwsza czerwona flaga. Charles Leclerc zatrzymał się na torze. Gdzie indziej podają że Magnussen.

Robert pokonał już 103 okrążenia. Ale zapowiadanych 160 chyba nie zrobi.:wacko:

Koniec jazd na dziś! 123 okrążenia!

Edytowane przez marcyk4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najważniejsze,że Robert dotrzymał słowa i nie popisywał się na torze.

 

Dziwi mnie tylko jedno. Do tej pory hypersofty były unikane przez Wiliamsa bo podobnież nie współpracowały z nadwoziem i nawet w kwalifikacjach częściej używali supersoftów. A Kubica wykręcił jednak najlepszy czas na hiper co znaczy, że albo zatrybiły jakiś ustawienia albo jakaś poprawka była trafiona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO ten czas na hypersoftach musi dać do myślenia Wiliamsowi. I teraz........... Panie Premierze jak żyć skoro Kubica wsiądzie do bolidu dopiero w Austrii ???

 

PS. Tak się rozmarzyłem co by było gdyby Kubica wyciągnął z szuflady tą starą umowę o pracę w Ferrari ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jacky X napisał:

IMHO ten czas na hypersoftach musi dać do myślenia Wiliamsowi. I teraz........... Panie Premierze jak żyć skoro Kubica wsiądzie do bolidu dopiero w Austrii ???

 

PS. Tak się rozmarzyłem co by było gdyby Kubica wyciągnął z szuflady tą starą umowę o pracę w Ferrari ...

 

Sirotkin w marcowych testach miał lepszy czas na softach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Sirotkin w marcowych testach miał lepszy czas na softach. 

 

 Głównie czas w którym przyszedł przelew od sponsorów

 

Smutne jest to że Williams ma samych paydriver’ów. I jakby nie zaklinać rzeczywistości to Kubica też miał takim paydriver’em być. Niestety sponsorów miał zbyt słabych finansowo. Czasy jego i Sirotkina w tej „walce” o fotel miały drugorzędne znaczenie.

 

Co do czasów na testach to mają się one nijak do czasów w trakcie weekendu wyścigowego.

Samochody mają inne ustawienia, inne pakiety aerodynamiczne, inną ilość paliwa itd itp. Do tego dochodzi jeszcze pogoda i fakt że po weekendzie tor jest już fest nagumowany, dzięki czemu przyczepność jest większa.

 

 Jedyny sensowny wniosek po tych testach, to że ten bolid to totalna padaczka. Bez względu kto tym jedzie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, matros1 napisał:

 Głównie czas w którym przyszedł przelew od sponsorów emoji6.png

 

Smutne jest to że Williams ma samych paydriver’ów. I jakby nie zaklinać rzeczywistości to Kubica też miał takim paydriver’em być. Niestety sponsorów miał zbyt słabych finansowo. Czasy jego i Sirotkina w tej „walce” o fotel miały drugorzędne znaczenie.

 

Co do czasów na testach to mają się one nijak do czasów w trakcie weekendu wyścigowego.

Samochody mają inne ustawienia, inne pakiety aerodynamiczne, inną ilość paliwa itd itp. Do tego dochodzi jeszcze pogoda i fakt że po weekendzie tor jest już fest nagumowany, dzięki czemu przyczepność jest większa.

 

 Jedyny sensowny wniosek po tych testach, to że ten bolid to totalna padaczka. Bez względu kto tym jedzie.

 

 

Amen,

niestety trzeba czekać na koniec sezonu lub roszady w innych zespołach w trakcie.

Paydriverów nikt nie ruszy chyba, że sami odejdą mając tak konkurencyjny bolid ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyne sensowne porównywanie czasów, to w kwalifikacjach, ew tempa wyścigowego.

Nie ma się co emocjonować, że RK szybszy na testach od Sirotkina, czy odwrotnie.

Nawet jeśli szybszy, to nie na tyle, żeby robić z tego jakieś wielkie wow, raczej wygląda że jeżdżą podobnym tempem uczciwie mówiąc, ale testy to nie kwalifikacje i nie o to przecież w ogóle chodzi.

 

Ja tam nadal żałuję, że RK nie został na stałe w WRC. Na moje oko w F1 95% sukcesu i tak zależy od bolidu, a tylko z 5% od kierowcy. Widać to choćby po tabeli. Albo po takim Alonso, który niewątpliwie robi te kilka albo nawet więcej % różnicy i co z tego skoro od wielu sezonów jest w czarnej d... bo nie dysponuje wystarczająco szybkim bolidem.

Co innego WRC od 2017 roku. Tam gołym okiem widać, że praktycznie każdym autem można walczyć o zwycięstwo i decydują umiejętności kierowcy.

 

Natomiast można zacząć oceniać Sirotkin vs Stroll i póki co:

3:2 dla Sirotkina w kwlifikacjach, ale

5:0 dla Strolla w wyścigach, czy 4:0 w punktach.

 

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Bosman napisał:

3:2 dla Sirotkina w kwlifikacjach, ale

5:0 dla Strolla w wyścigach, czy 4:0 w punktach.

Doświadczenia nie kupisz... Robert też początki miał trudne - jak choćby niedoważone auto bo za mało gumy z toru zebrał na zjeździe (dla mnie to w ogóle abstrakcja myśleć o czymś takim). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, nie można porównywać kwalifikacji z testami. I nawet biorąc poprawkę na pakiet, temperaturę i gumę na torze. Ale jak rezerwowy na testach jest jednak sporo szybszy od kierowców w kwalifikacjach to daje do myślenia. Co na kwalifikacje dali wolniejszy pakiet ? Oszczędzali silniki ? A w testach rezerwowy się wyżyłował bo walczył o wiwat od kibiców ?

 

Wynik idzie w świat i w tym nadzieja. Może ktoś zagra dżokerem, znaczy się Kubicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JackyX, masz troche racji chyba.

Prawie wszystkie zespoły były jednak znacznie wolniejsze na wtorkowych i środowych testach niż w kwalifikacjach.

Szybszy był tylko Williams (RK) o prawie 0,5s i Force India (Mazepin) o 0,3.

Sainz też był minimalnie szybszy we wtorek niż w sobotę, ale pomijalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Jacky X napisał:

Tak, nie można porównywać kwalifikacji z testami. I nawet biorąc poprawkę na pakiet, temperaturę i gumę na torze. Ale jak rezerwowy na testach jest jednak sporo szybszy od kierowców w kwalifikacjach to daje do myślenia. Co na kwalifikacje dali wolniejszy pakiet ? Oszczędzali silniki ? A w testach rezerwowy się wyżyłował bo walczył o wiwat od kibiców ?

 

Wynik idzie w świat i w tym nadzieja. Może ktoś zagra dżokerem, znaczy się Kubicą.

 

Robert zrobił najlepszy czas na oponach hypersoft, których kierowcy nie mieli do dyspozycji w kwalifikacjach (wybór pirelli na weekend wyścigowy to medium, soft i supersoft). Nie ma co się podniecać czasami z testów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Bosman napisał:

Ja tam nadal żałuję, że RK nie został na stałe w WRC.

Moim zdaniem szkopuł leży w sponsoringu, a właściwie w błędnej jego polityce. 

Hasło F1 otwiera szeroko oczy sponsorom, a jednocześnie pozorna elitarność tego sportu lekko zaślepia.

Polskie firmy sypnęły/były gotowe sypnąć kilka milionów Euro na obecność, bo nie starty, Roberta w niestety najsłabszym z bolidów. Takie wydaje się być bezrefleksyjne hip hip hura! 

Nie było analizy jak i co za to dostaną. Bo czy walka w ogonie to dalej elitarność, żeby nie wspomnieć, że Robert  nawet w tej walce nie bierze udziału. 

My fani pasjonujemy się jego czasami nawet na testach, ale odbiorca milionów wydanych przez sponsora ma je w ....

 

I teraz obróćmy sytuacje. Lotosy i inne diabły angażują te środki w starty Robsona w WRC. Jestem przekonany, że przy takim budżecie nazwisko Kubica często pojawiałoby się między Tanakiem i Ogierem. I to by szło w świat. 

Co lepsze dla sponsora?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoria względności w praktyce.

 

Kibice nazbyt mocno wzięli sobie do serca twierdzenie, że czasy z testów nie mają znaczenia i porównania z wyścigami czy kwalifikacjami sensu nie mają. Owszem bywają inne warunki, temperatura , przyczepność itp.

 

I jeśli zawodnik jest na testach wolniejszy to rzeczywiście nie ma co dramatyzować bo testował, nie wiadomo dokładnie co robił i generalnie luzujemy warkoczyki.

 

Ale jeśli w podobnych, porównywalnych warunkach zawodnik jest szybszy to nie można tego tak samo skwitować. Był szybszy bo testował ? To śmieszne. W qualu jest mega spina. Generalnie wszystko zoptymalizowane aby zyskać pozycję na starcie choć zdarza się ,że jeden zawodnik dostaje nowszy spec a drugi starszy.

 

Więc jeśli Kubica jest szybszy na testach to nie jest szybszy bo testuje tylko w prostej linii jest szybszy bo jest zajebisty  :D

 

PS. Jak Kubica jest aktywny to nudno nie jest. Piękne jest to zamieszanie w mediach. Po prostu kocham jaki Kubica to robi :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, pablonas napisał:

SIR ładnie...

 

 

wypadł. 

 

:facepalm:

Wypaść to można na zakręcie. A dla niego prosta jest za ciasna :P 

 

Teraz, chojny napisał:

 

Już skończył? 

 

Co jest?

Tylko prawe tylne koło uszkodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...