Co zamiast XV???

[Snuff]

2 godziny temu, Skodziarz napisał:

Tutaj chyba dobre miejsce, choć nie chodzi o "następce" XV (jednak wypadałoby kupić auto lepsze, nie porównywalne), a o coś co można kupić zamiast XV - czyli czyste teoretyzowanie

Natknąłem się ostatnio na Suzuki SX4 S-Cross. Nigdy nawet przez myśl nie przeszło mi przyjrzenie się mu bliżej. A tu okazuje się, że samochód ma wiele do zaoferowania:

- jest 16 cm krótszy niż XV, a mimo to ma sporo większy bagażnik

- w środku ponoć bardzo przestronny

- silnik 1.4T jest znacznie lepszy nie tylko od 1.6, ale i od 2.0 w XV

- można kupić z bardzo dobrym napędem 4x4

- kosztuje w zasadzie identyczne pieniądze

Wygląda to na auto analogiczne do XV - taniego Japończyka 4x4

Ciekawi mnie, jak wypada na przykład sprawa, która w XV została najbardziej skopana - czyli wyciszenie?

 

Mieliście do czynienia z tym samochodem?

Sąsiad miał i... szybko zmienił na Kia Niro  W skrócie Suzuki jest ciasny w środku, plastiki walą po oczach, wyciszenie na poziomie XV lub jeszcze gorzej a przyspieszenie (miał 1.6, ośka) gorsze niż XV. Mi się totalnie te Suzuki nie podoba a grill...

Z Suzuki opcją dla XV była Vitara w pełnym pakiecie, tzn. wpierw była Vitara, podobała mi się...póki nie zobaczyłem i wsiadłem do XV 

[Blixten]

2 minuty temu, yarthecat napisał:

Nie wiem, ale nie sadze,

Pamiętam jak kiedyś, przynajmniej o VITARAch mówiło się, że to solidne auta z porządnym stałym napędem 

[aflinta]

12 minut temu, Blixten napisał:

Pamiętam jak kiedyś, przynajmniej o VITARAch mówiło się, że to solidne auta z porządnym stałym napędem 

Ale wtedy były zdaje się na ramie budowane. 

[BiP]

Vitara nigdy nie miała stałego 4x4. W jedynce i dwójce było klasyczne 2h-4h-4l z reduktorem, potem wielopłytka. SX4 też ma wielopłytkowe sprzęgło. W ambitniej jeżdżonej sztuce przeniesienie na tył okazało się mało trwałe. Chyba skończyło się wymianą wału. Przeszkadza też przedni zwis. Fotele takie sobie.

[Blixten]

Teraz, BiP napisał:

4h-4l z reduktorem

Może czegoś nie rozumiem, ale czy symbole "4h" lub "4l" nie oznaczają właśnie stałego napędu ?  

[BiP]

Stały to centralna różnicówka. Na przyczepnej nawierzchni można używać tylko 2H, bo różnice prędkości obrotowych poszczególnych kół powodują przykre naprężenia.

[Karas]

miałem SX4 1,6 vvt cośtam  4x4 wersja węgierska z 2006 roku ( czy jakoś tak)  już nie pamiętam. Relacja cena/to co oferuje rewelacja. Kosztowało 60 kilka k PLN a miało na prawdę niezły napęd 4x4, bezkluczyk, klime, pełną elektrykę. Auto kompletnie bezawaryjne, tandetnie wykończone w środku twardymi plastikami. Po tym aucie kupiłem XV i tak"

jakość wykończenia na identycznym poziomie - trzeszczące twarde plastiki w dodatku fatalnie złożone, w obydwu brak wygłuszenia, w obydwu niezły napęd 4x4, w obydwu nie za mocny motor . XV wiadomo jest autem o wiele większym ale imo na pewno nie wartym dopłacenia prawie drugiego tyle.  Jak sytuacja w Suzuki wygląda na chwile obecna tego nie wiem ( wiem tylko że nie wyrabiają się z zamówieniami i na nie które modele trzeba czekać po pól roku ) Śmiało mogę polecić tą markę w dodatku serwis mieli na bardzo wysokim poziomie każde zgłoszenie brali na poważnie auto lądował na kanale a nie jak w Subaru na zasadzie:  " proszę nie jeździć to nie będzie panu przeszkadzało" ( na podstawie własnych doświadczeń) 

Edytowane 28 Października 2019 przez Karas

[Snuff]

tak czy inaczej All-Grip Vitary we wszelkich testach jest chwalony i porównywalny z XV. Na rolkach Vitara i XV zostawiali inne samochody w tyle.

[Blixten]

15 godzin temu, Karas napisał:

" proszę nie jeździć to nie będzie panu przeszkadzało" ( na podstawie własnych doświadczeń) 

Przy Trójmiejskich serwisach niezawodnej (!) Toyoty miałem bardzo podobne atrakcje. 

Raz usłyszałem, że "wszystko pięknie chodzi, a pan ma omamy słuchowe", po czym mechanik trzasnął mi przed nosem maską.

Dobrze, że palce zdążyłem wycofać.  

Edytowane 29 Października 2019 przez Blixten

[Szürkebarát]

8 minut temu, Blixten napisał:

Dobrze, że palce zdążyłem wycofać.  

Było by ciekawiej gdybyś nie zdążył wycofać palców . Żartowałem!

 

33 minuty temu, Karas napisał:

miałem SX4 1,6 vvt cośtam  4x4 wersja węgierska

Musi być "węgierska" bo jest (był) produkowany na Węgrzech, na zmianę z Fiatem Sedici. Przymierzałem się do SX4 nawet w starej budzie, choć był taki trochę damski  , ale gdy się zrobił S-cross'em to mi przeszło bo zrobił się prawie nie do odróżnienia od innych crossover'ów.

 

No i w końcu padło na XV...

[Snuff]

55 minut temu, Karas napisał:

miałem SX4 1,6 vvt cośtam  4x4 wersja węgierska z 2006 roku ( czy jakoś tak)  już nie pamiętam. Relacja cena/to co oferuje rewelacja. Kosztowało 60 kilka k PLN a miało na prawdę niezły napęd 4x4, bezkluczyk, klime, pełną elektrykę. Auto kompletnie bezawaryjne, tandetnie wykończone w środku twardymi plastikami. Po tym aucie kupiłem XV i tak"

jakość wykończenia na identycznym poziomie - trzeszczące twarde plastiki w dodatku fatalnie złożone, w obydwu brak wygłuszenia, w obydwu niezły napęd 4x4, w obydwu nie za mocny motor . XV wiadomo jest autem o wiele większym ale imo na pewno nie wartym dopłacenia prawie drugiego tyle.  Jak sytuacja w Suzuki wygląda na chwile obecna tego nie wiem ( wiem tylko że nie wyrabiają się z zamówieniami i na nie które modele trzeba czekać po pól roku ) Śmiało mogę polecić tą markę w dodatku serwis mieli na bardzo wysokim poziomie każde zgłoszenie brali na poważnie auto lądował na kanale a nie jak w Subaru na zasadzie:  " proszę nie jeździć to nie będzie panu przeszkadzało" ( na podstawie własnych doświadczeń) 

Szanowna małżonka ma XV4 1.6 (ośka, Japończyk) i bardzo sobie chwalimy to autko, prócz kosztów eksploatacyjnych, corocznych serwisów odpukać nic się nie dzieje. Nowy XV to jednak inne auto, inna klasa no i cena, ale też sobie chwalimy  Dla mnie nowa Vitara jest lepszym wyborem od nowego SX4 S-Cross, mimo, że tańsza.

Edytowane 28 Października 2019 przez Snuff

[MaMis]

8 godzin temu, GREGG napisał:

 

Z tym, że A3 to inne auto zupełnie od XV. No i wątpię, żebyś za te 130k dostał inny świat wykonania, trzeba by wyłożyć sporo więcej, a pewnych rzeczy w małych modelach premium i tak nie będzie 

Oczywiście miałem na myśli A3 z 2WD. Z quattro to już inna półka cenowa.

 

[newstanior]

może jeep renegade?

[aflinta]

2 godziny temu, newstanior napisał:

może jeep renegade?

Ten co przy hamowaniu odrywał tylną oś od ziemi?

[McSudi]

A testował/oglądał ktoś może nowego Ssangyong Korando ? 

Z tego co czytałem jest do wyboru również silnik benzynowy 1.5T 163Km i opcjonalnie można dołożyć 4x4.

Poza tym w najwyższej opcji ma wszystkie bajery, łącznie z wirtualnym kokpitem, prześwitu ~ 18cm i kufer ponad 550 litrów.

 

Edit.

Oglądać i testować raczej nie było możliwości, bo na salony wchodzi dopiero w połowie listopada, co mi jakoś umknęło

 

Ale moim zdaniem zapowiada się całkiem nieźle : https://www.motofakty.pl/artykul/ssangyong-korando-2019-zmiany-wyposazenie-cena.html?9p_lhd3&zdjecie=3#galeria

Edytowane 29 Października 2019 przez McSudi

[newstanior]

7 godzin temu, aflinta napisał:

Ten co przy hamowaniu odrywał tylną oś od ziemi?

 

dokładnie ten pytanie czy w wersji po lifcie też występuje ten problem

 

[Blixten]

Teraz, newstanior napisał:

pytanie czy w wersji po lifcie też występuje ten problem

po samej nazwie wnioskuję, że "lift" tylnej osi może być jeszcze większy 

[Szürkebarát]

Ciekawe. Jutro zapytam o to kolegę którego żona jeździ Renegadem. Też rozważałem jego zakup ale nieładny ten Jeep. PS. Po zmianie zdjęcia profilowego domyślam się, że Kolega rozpoczął sezon?

Edytowane 29 Października 2019 przez Szürkebarát

[Blixten]

Tęskno mi do śniegu, żeby znowu stanąć na nartach 

Tęskno mi do śniegu .... żeby znowu stanąć na światłach obok jakiegoś VAGa i potwierdzić wyższość napędu 

Ciekawe jaka będzie ta zima... 

 

[Szürkebarát]

Wczoraj chyba, gdy ruszyłem spod świateł trochę pod górę i zaraz po tym z zakrętami lewo prawo, jeden taki nie mógł zrozumieć co się dzieje i prawie wyleciał z zakrętu, już już zaczynało go poniewierać po drodze . A Szary Mnich tylko zrobił wrrrrrr i... poooojechał. I czym tu jeździć jak nie XV...

[keyman]

Tęskno mi do śniegu .... żeby znowu stanąć na światłach obok jakiegoś VAGa i potwierdzić wyższość napędu 
 

[Blixten]

... a gdzie miejsce na Skodę ? W trójkąciku ? 

[Szürkebarát]

Godzinę temu, Blixten napisał:

Tęskno mi do śniegu .... żeby znowu stanąć na światłach obok jakiegoś VAGa i potwierdzić wyższość napędu

Tylko gdzie są takie miejsca, żeby to sprawdzić? Czyli w mieście, ze światłami, w świeżym, głębokim i nie ubitym śniegu. W takich okolicznościach miasto "staje" albo porusza się z prędkością 5 km/godz.

[Blixten]

17 minut temu, Szürkebarát napisał:

Tylko gdzie są takie miejsca, żeby to sprawdzić? Czyli w mieście, ze światłami, w świeżym, głębokim i nie ubitym śniegu. W takich okolicznościach miasto "staje" albo porusza się z prędkością 5 km/godz.

 

Wszędzie tam gdzie nie dotarli drogowcy 

A tak na serio, to ubiegłej "zimy" było w mieście kilka dni szklanki gdzie XV radził sobie lepiej niż okoliczne auta

 

[Szürkebarát]

Ze "szklanką" nie wchodzę w zawody, podobnie jak z "czarnym lodem". Ciemność nadchodzi a z nią zima, wkrótce nastąpi weryfikacja zauroczenia Subaru XV. :-)