Skocz do zawartości

Skoda lepsza od Subaru


bardzozlymisio

Rekomendowane odpowiedzi

21 godzin temu, Zyzol napisał:

 Chyba czas na nowy wątek: „Camry lepsze od wszystkiego”

 

Taki wątek już jest zrealizowany - w Kazachstanie, gdzie autem marzeń jest Camry, szczególnie z V6 :biglol: 

 

Od Camry może być lepszy tylko LandCruiser :thumbup:

 

Wcześniej siadali na koni i wyruszali na podbój świata, teraz ujeżdżają Camry (fota robiona na Litwie)

20180916_173206.jpg

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat  taka dziura na narty to napewno nie pomysl czechow a dostali to od niemcow:) w tym samochodzie nic nie jest simply ani clever, ale marketing maja swietny jak widać po tej grupie. Prase tez. Przeklamane litraze bagaznika octavia vs auris o czym pisalem kiedys. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, MateuszWwa napisał:

Przeklamane litraze bagaznika octavia vs auris o czym pisalem kiedys. 

 

I co, dziennikarze z całego świata, którzy robią testy pojemności bagażników na dziesiątki sposobów też są przekupieni przez Skodę? :D

Edytowane przez Hookie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Hookie napisał:

 

I co, dziennikarze z całego świata, którzy robią testy pojemności bagażników na dziesiątki sposobów też są przekupieni przez Skodę? :D

oczywiście, przecież jest nawet szkoła w której uczą tego wszystkiego https://www.szkola-auto.pl

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda, że zrobił się off skoda vs toyota:D

Więc dorzucę 3 grosze

Wczoraj miałem (nie)przyjemność jechać za superb iv wieczorem po mieście. Co mnie zaskoczyło? Że kierowca skody (który normalnie jest po przeciwnym biegunie do kierowcy toyoty) w hybrydzie zachowuje się dokładanie tak samo jak kierowca toyoty (zwłaszcza w hybrydzie)

czyli przyspieszenie od 0 - do 40 (wg licznika, czyli realnie jeszcze mniej) w jakąś godzinę i ani kilometra więcej. Może taki styl jazdy jest hybrydach w instrukcji zalecany?

Świat oszalał, avensisy potrafią z prędkością maks 180 km/h jechać bez problemów:hmm:, a superby poniżej 50 się toczą po mieście:facepalm:

Zawsze mnie strach oblatywał jak skodę w lusterku widziałem i toyotę przed sobą. Ale teraz to już nie wiem co gorsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezdzilem tylko a4 z 2019 czy 2020 tego i tam bylo wszystko bajkowo. Tydzien siedział mi w glowie ten samochód, albo lepiej. A nie bylem fanem audi jak wsiadalem, wzialem wypożyczyłem z ciekawości zeby jakies zdanie sobie wyrobic. Rewelacja. Jedyne co bylo slabe to kształt tej raczki podlokietnika w boczku drzwiowym byl taki sam jak w skodzie... Ale juz wybacze. Audica idealna, aksamitna, pewna w prowadzeniu, intuicyjna w obsludze.. Szybka nie byla bo to byl 2.0 diesel który nie powalal, nie powalal jak na audi, ale dynamika byla znosna. Sterowanie w tym touch padzie wygoda, podlokietnik, fotel pozycja za kolkiem. Tyle ze ta cena. No i a4 male troche, a6... Tyle ze a6 to dwa camry :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, RoadRunner napisał:

Szarpanie DSG i opóźnienie przy ruszaniu to domena Skody czy każde DSG tak ma ?

 

Passat ma tak samo. Jak DSG wchodziło to był szał ale teraz ta skrzynia odstaje od ZFa. Możliwe że pokręcili coś z oprogramowaniem ale działa tak, jakby żyła swoim życiem i miała jakieś "luzy czy lagi".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, RoadRunner napisał:

opóźnienie przy ruszaniu to domena Skody czy każde DSG tak ma ?

 

Wczoraj zrobiłem ok 500 km Superbem 1.8 tsi DSG. 

Rzeczywiście, tak ma. Jakaś masakra, na wszystko trzeba czekać wieczność w tym samochodzie. Poza rozmiarami i niskim spalaniem, to auto nie ma żadnych atutów. 

Jazda tym samochodem jest nudna i nieprzyjemna.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

już pisałem wcześniej mam dsg nie vagowskie i u mnie takich atrakcji nie ma

mam łopatki którymi mogę zmieniać biegi i użyłem ich kilka razy bo nie ma potrzeby

do tego jak mam potrzebę nagle przyśpieszyć dynamicznie to nie muszę robić żadnych kickdown'ów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DSG ma wady w zależności od jej rodzaju oraz połączenia z konkretnym silnikiem. W 2010 roku miałem 1.8TSi z DSG7 (suchy wkład) i skrzynia nie pracowała fajnie + sypała się mechatronika (wymiana na gwarancji) Obecne DSG7 (mokry wkład) w połączeniu z 2.0TDi nie odczuwam żadnych lagów i szarpania. Kluczem IMO jest praca i pozycja pedału przyśpieszenia. Pamiętajmy o tym, że skrzynia się "uczy i zapamiętuje" styl jazdy także jak się wsiada do auta po kimś można mieć dziwne odczucia.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.02.2021 o 08:59, kubanow napisał:

już pisałem wcześniej mam dsg nie vagowskie i u mnie takich atrakcji nie ma

mam łopatki którymi mogę zmieniać biegi i użyłem ich kilka razy bo nie ma potrzeby

do tego jak mam potrzebę nagle przyśpieszyć dynamicznie to nie muszę robić żadnych kickdown'ów

To moze pochwal sie co to za cudo. Bo dsg a nie skoda nie vw? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, MateuszWwa napisał:

To moze pochwal sie co to za cudo. Bo dsg a nie skoda nie vw? 

 

jak w opisie, kia proceed

tutaj to się nazywa akuratnie dct, ale zasada działanie jest taka sama czyli dwusprzęgłowa skrzynia miechaniczna sterowana elektorniką

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze sie ze ustalilismy ze DSG w skodzie to dramat:) W koncu jakiś postęp w tym temacie by pózno , ale dojść do tego ze skoda to dziadostwo . Dzis dsg mi zakrecil na czerwone pole, brawa dla skrzyni automatycznej , wiecej takich pomysłów i moze niedlugo powie kaput. Oczywiscie ta zamulajaca skrzynia codziennie psuje mi i innym nerwy jak nie jedzie kiedy juz powinna a ja i inni ktorzy mnie wpuszczaja czekaja az  zredukuje bieg. 

Kolejnym hitem-kitem sa marzące sie szyby przez uszczelke szyby, teraz juz sniegi i brzydkie pogody minely, ale wtedy to lepiej okien nie opuszczac bo odrazu rozmazuje zimowy brud - kolejna glupota, niuans a jakze wazny i wkurzający. W aurisie nie wiem jak to zrobili nie rozmazywal brudu.

 

Musze to napisać - dsg sie nic nie uczy. To jest tak glupia skrzynia naprawde 4eat 5eat subarowe to idealy w porownaniu z dsg. 

W 2.0 TDI to napewno jest inaczej , raz ze diesel, dwa duzy silnik duzy moment wiec tam pewnie przyspieszenie to juz idzie nawet w zle dobranym przelozeniu. W 1.0 to porazka . Dwa jak pojezdzimy troche ostrzej po miescie to potem auto przestaje jechać , ale ok auto niestworzone to palowania.... 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem Yeti 2.0 TDI plus DSG, firmowe auto.

Skrzynia nie zaskoczyla mnie ani na plus ani na minus. Dość szybko zmieniała biegi, nie zamulała, dosyć rozsądnie działała.

Na pewno nie było czuć strat mocy, jak w starych klasycznych automatach, gdzie auto 200 koni plus automat jechało gorzej niz takie same z zestawem silnik 150 koni plus manual.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio jakims malym Seatem z carsharingu jezdzilem kilka razy, chyba też 1.0 + DSG. Niby działa, ale za dużo się ta skrzynia zastanawia i czasem szarpie.
Na codzień mam ostatni wypust 5EAT i ZF 8HP, to one jednak dużo lepiej działają. Inna sprawa że po mieście to najlepiej jeżdżą BMW i3.... Ew. hybrydy Toyoty też kulturalnie działają w mieście, póki się ich nie pałuje.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja pisałem o ostatnim 5EAT, czyli 2010 z ostatniej generacji LGT.

Trudno mu cokolwiek zarzucić, może poza tym, że z racji 5 biegów częściej jeździ na poślizgu konwertera niż np. ZF8HP. Jedni to lubią (płynność) a inni nie (mało "sportowy" feeling). Łopatki działają b.dobrze, ale nie aż tak natychmiastowo jak w ZF. 5EAT ma jedną dużą przewagę nad ZF8HP w BMW czy Giulii: nie ma najmniejszej zwłoki przy ruszaniu z miejsca.

DSG jest na pewno bardziej "sportowe" w odczuciach jak się pałuje, ale miewa zawahania przy manewrach czy spokojnej jeździe w mieście.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Bosman napisał:

Ja pisałem o ostatnim 5EAT, czyli 2010 z ostatniej generacji LGT.

Trudno mu cokolwiek zarzucić, może poza tym, że z racji 5 biegów częściej jeździ na poślizgu konwertera niż np. ZF8HP. Jedni to lubią (płynność) a inni nie (mało "sportowy" feeling). Łopatki działają b.dobrze, ale nie aż tak natychmiastowo jak w ZF. 5EAT ma jedną dużą przewagę nad ZF8HP w BMW czy Giulii: nie ma najmniejszej zwłoki przy ruszaniu z miejsca.

DSG jest na pewno bardziej "sportowe" w odczuciach jak się pałuje, ale miewa zawahania przy manewrach czy spokojnej jeździe w mieście.

Zgadzam się z tym ruszaniem z miejsca, jest natychmiastowe w 5EAT. Choć u mnie nie wiem czy to kwestia także pojemności silnika 3.0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...