mirciob Opublikowano 10 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Trzeba jeszcze rozdzielić czy z kołem zapasowym czy bez To prawda, takie "detale" umykają sprzedawcą a w specyfikacji są podane małym druczkiem ... ale porównując FXT z Tiguanem nie ma się wrażenia, że jest między nimi różnica (na pewno jakaś jest, ale tego nie czuć) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 (edytowane) 2 tygodnie temu siedziałem w nowym Tiguanie i mnie zatkało - Boże jaka to jest tandeta, jakie ceraty, jakie brzydkie, jakie twarde itd. Nie mówię że wszędzie indziej to w ogóle wata cukrowa ale siedzenie w tym aucie nie było dla mnie przyjemnością... Owszem na pewno ma kilka fajnych rozwiązań jak np. świetne "wysuwające" się do przodu zagłówki (choć nie wiem jak trwałe to będzie rozwiązanie) ale ogólnie nie kupiłbym tego auta... Tego samego dnia siedziałem chociażby w Infiniti Q30 i jechałem Q50 - nie muszę chyba mówić że Infiniti zrobiło na mnie 10000 razy lepsze wrażenie wyglądem, designem, materiałami itd. Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Paweł_P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krawietz Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 dodałem m.in. gwarancje do 3 lat jak w Subaru, przeglady, szklany dach, adaptacyjne zawieszenie, R line i kilka duperel w tym lakier i będzie ze 180-200. jeśli mamy porównywać to możliwie zbliżone wersje wyposażeniowe jeśli z przeglądami to dodajmy je też do Subaru Ale konkurent wyrósł konkretny. Chyba pojadę pomacać i pojeździć wyjściowa cena Tiguna 2.0 TSI 220 KM jest niemalże taka sam jak Yeti które kupiłem parę lat temu a patrząc na wyposażenie jest zdecydowanie atrakcyjniejsze, jeśli od ceny VW można odjąć choćby połowę upustu jaki miałem okazję dostać w Skodzie to można powiedzieć, że jest to HIT CENOWY Matko boska coś ty miał w tym Yeti że kosztował ? Ja miałem expierience 1,8 + kilka dodatków i kosztował poniżej 90k w 2011. Krawiec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirciob Opublikowano 10 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 2 tygodnie temu siedziałem w nowym Tiguanie i mnie zatkało - Boże jaka to jest tandeta, jakie ceraty, jakie brzydkie, jakie twarde itd. Miałem zbliżone wrażenia ... może nie aż tak bardzo "posunięte" (wcześniej już "poznałem" Forka ), ale po wszystkich testach i porównaniach z netu byłem przygotowany na efekt wow, którego nie było ... ta różnica pomiędzy tym co "obiecane" w testach i raportach, a tym co jest w realu to spory zawód. Oczywiście, FXT ciągle pod tym względem wypada gorzej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Matko boska coś ty miał w tym Yeti że kosztował ? Ja miałem expierience 1,8 + kilka dodatków i kosztował poniżej 90k w 2011. 2.0 TDI DSG 4x4 lusterko wewnętrzne jak i zewnętrzne fotochromatyczne, szklany dach, pełne doświetlanie zakrętów, pakiet offroad, Columbus + mapy, Sound System, BT (płatny do Columbusa), dodatkowe poduszki boczne dla pasażerów z tyłu, webasto, koło zapasowe, "robot" do parkowania i coś tam jeszcze z drobnostek różnica między cennikiem a fakturą znaczna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 2.0 TDI DSG 4x4 lusterko wewnętrzne jak i zewnętrzne fotochromatyczne, szklany dach, pełne doświetlanie zakrętów, pakiet offroad, Columbus + mapy, Sound System, BT (płatny do Columbusa), dodatkowe poduszki boczne dla pasażerów z tyłu, webasto, koło zapasowe, "robot" do parkowania i coś tam jeszcze z drobnostek szczerze to nie zamienialbym na XV za zadne skarby 2 tygodnie temu siedziałem w nowym Tiguanie i mnie zatkało - Boże jaka to jest tandeta, jakie ceraty, jakie brzydkie, jakie twarde itd. Nie mówię że wszędzie indziej to w ogóle wata cukrowa ale siedzenie w tym aucie nie było dla mnie przyjemnością... Owszem na pewno ma kilka fajnych rozwiązań jak np. świetne "wysuwające" się do przodu zagłówki (choć nie wiem jak trwałe to będzie rozwiązanie) ale ogólnie nie kupiłbym tego auta... Tego samego dnia siedziałem chociażby w Infiniti Q30 i jechałem Q50 VW, Skoda, Subaru auto dla zwyklaego zjadacza chleba. Ma miec najlepszy stosunek ceny do tego co oferuje a ty wyskakujesz z infinity, ktore skonfigurowane jak forex xt kosztuje 200k pln +... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ketivv Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 szczerze to nie zamienialbym na XV za zadne skarby dzisiaj to wiem, choć XV ma swoje zalety to ogólnie "biedne" to auto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chojny Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 ty wyskakujesz z infinity, ktore skonfigurowane jak forex xt kosztuje 200k pln +... Miałem okazję spędzić kilka dni za kierownicą nowego Infiniti Q30 w wersji super-duper wszystkomającej i tak jak na początku pozytywne zaskoczenie tak po 4 dniach skończyło się rozczarowaniem. Bez szału. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FOR CVT Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 "biedne" Bez szału. spory zawód To proste. Jeszcze nie wyprodukowano pojazdu spełniającego minimalne wymagania piszących w tym wątku. Część z nich spełnia audi rs6 ale to też w sumie nędza silnik a wykonanie pozostawia duuużo do życzenia 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dobi1972 Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Albo mamy za duże wymagania co do marek premium, coś niby ma uzasadniać ich cenę i dlatego rozczarowanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 (edytowane) Tiguan 1,8 TSI 180 KM ma juz 7,7 do 100 wiec dogadania XT. Do TSI 220 lub tez TDI 240KM XT niestety podjazdu niema . Z Octavia 1,8 TSI na A1 do Gdańska ledwo dawałem rade, przy wyższych prędkościach 160-170 różnica była z 1,5 długości auta. XT to rzetelnie przyspieszający samochód ale żaden z niego ścigant. Przednionapędowe tendencje w prowadzeniu przemilczę bo im dalej w las tym mniej mi się to podoba ,że w zakrętach z gazem w podłodze głównie ratuje go ESP. Wchodząc w zakręt ostrzej nigdy nie wiem czy przód mi nie wyjedzie bo będzie za dużo momentu na przedniej osi a tył pójdzie w swoją stronę. Utwardzone zawieszenie mocno ratuje sprawę i maskuje niedostatki napędu który na śliskim,mokrym czy śniegu jest ok ale na asfalcie to nie to,przykro mi. W NA 2,0 SG zawsze wiedziałem jak auto wejdzie w zakręt i jak się ratować w razie opresji a tu nie wiem co zrobi ESP,CVT itd itp:) Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Lisek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirciob Opublikowano 10 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Przednionapędowe tendencje w prowadzeniu przemilczę bo im dalej w las tym mniej mi się to podoba ,że w zakrętach z gazem w podłodze głównie ratuje go ESP Teraz mi to mówisz? Chyba muszę zadzwonić do dealera Subaru i odkręcić sprawę, jednocześnie składając zamówienie na Tiguana 2.0 TSI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 A mnie dziwią te upusty. Skoro każdy na dzień dobry ma upust, to po co se dupę zawracać i tracić czas na pseudo negocjacje? nie lepiej obniżyć cenę w katalogu? Chodzi o zadowolenie klienta, że niby dużo zyskał przy transakcji. I tam , To co to za satysfakcja w ogóle . Gdyby tak, człowiek dostał, jako jeden z nielicznych, siłą argumentu przekonał i tak dalej, to byłoby coś . A jak każdy ma, to też mi cymes . a ty wyskakujesz z infinity Każdy "ultras" marki, (którym nie jestem) odsądziłby Cię od "czci i wiary" za to "Y" na końcu . Miałem okazję spędzić kilka dni za kierownicą nowego Infiniti Q30 w wersji super-duper wszystkomającej i tak jak na początku pozytywne zaskoczenie tak po 4 dniach skończyło się rozczarowaniem. Bez szału. Myślę, że ma takie sobie silniki. Którym jechałeś? Mnie się wydaje, że najfajniejszy byłyby ten mercedowski 2.0 turbo 211 KM, ale on chyba jeszcze nie jest oferowany. Niezależnie od wszystkiego Q30 to osobówka i niespecjalnie bym ją stawiał w szranki z XTkiem. Już prędzej QX 30, którego jeszcze nie ma w sprzedaży, ale też niechętnie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 (edytowane) Tiguan 1,8 TSI 180 KM ma juz 7,7 do 100 wiec dogadania XT. Do TSI 220 lub tez TDI 240KM XT niestety podjazdu niema . Z Octavia 1,8 TSI na A1 do Gdańska ledwo dawałem rade, przy wyższych prędkościach 160-170 różnica była z 1,5 długości auta. XT to rzetelnie przyspieszający samochód ale żaden z niego ścigant. Przednionapędowe tendencje w prowadzeniu przemilczę bo im dalej w las tym mniej mi się to podoba ,że w zakrętach z gazem w podłodze głównie ratuje go ESP. Wchodząc w zakręt ostrzej nigdy nie wiem czy przód mi nie wyjedzie bo będzie za dużo momentu na przedniej osi a tył pójdzie w swoją stronę. Utwardzone zawieszenie mocno ratuje sprawę i maskuje niedostatki napędu który na śliskim,mokrym czy śniegu jest ok ale na asfalcie to nie to,przykro mi. W NA 2,0 SG zawsze wiedziałem jak auto wejdzie w zakręt i jak się ratować w razie opresji a tu nie wiem co zrobi ESP,CVT itd itp:) A propos napędu... Stały napęd 4x4 ma taką samą wadę jak FWD, zwłaszcza przy spiętym centralnym dyfrze i szperach z przodu (niektóre wersje STI) i z tyłu. Wtedy centralny dyfer będzie podążać drogą wypadkową pomiędzy przednim a tylnym dyfrem. A że przedni dyfer pokonuje dłuższą drogę to mamy efekt podsterowności. Na szczęście np. w Legacy jest tylko niewielka szpera z tyłu, która może wywołać nadsterowność. Ale niekoniecznie, bo jeżdżąc poprzednią generacją STI, przy ustawieniach centralnego dyfra na auto, ryjek płużył. Tak więc podsterowność wcale nie musi świadczyć o tym, że jest napędzana tylko przednia oś. Np. Fiest ST ma napęd tylko na przód a podsterowności w niej mało. W takich kwestiach należy także rozpatrywać rozdział masy: Levorg czy FXT mają 60//40 przód/tył - dość ciężka skrzynia biegów. Legacy w manualu ma 55/45. Forek w manualu 2.0i ma 50/50 i chyba tak samo XV. Mogę się mylić w tej kwestii bo nie pamiętam dokładnie. Również istotne są opony, geometria czy zawieszenie albo wciskanie pedału gazu w zakręcie ale to detale, które pogłębiają pewne tendencje. Nie chcesz mieć stałego napędu 4x4, nie kupuj Subaru! Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Izotom 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dziubek_ma Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 "biedne" Bez szału. spory zawód To proste. Jeszcze nie wyprodukowano pojazdu spełniającego minimalne wymagania piszących w tym wątku. Część z nich spełnia audi rs6 ale to też w sumie nędza silnik a wykonanie pozostawia duuużo do życzenia Cóż... Ceny samochodów klasy premium są absurdalne, więc dlaczego wymagania wobec nich nie miałyby też takie być :-). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Tiguan 1,8 TSI 180 KM ma juz 7,7 do 100 wiec dogadania XT. Do TSI 220 lub tez TDI 240KM XT niestety podjazdu niema . Z Octavia 1,8 TSI na A1 do Gdańska ledwo dawałem rade, przy wyższych prędkościach 160-170 różnica była z 1,5 długości auta. XT to rzetelnie przyspieszający samochód ale żaden z niego ścigant. Przednionapędowe tendencje w prowadzeniu przemilczę bo im dalej w las tym mniej mi się to podoba ,że w zakrętach z gazem w podłodze głównie ratuje go ESP. Wchodząc w zakręt ostrzej nigdy nie wiem czy przód mi nie wyjedzie bo będzie za dużo momentu na przedniej osi a tył pójdzie w swoją stronę. Utwardzone zawieszenie mocno ratuje sprawę i maskuje niedostatki napędu który na śliskim,mokrym czy śniegu jest ok ale na asfalcie to nie to,przykro mi. W NA 2,0 SG zawsze wiedziałem jak auto wejdzie w zakręt i jak się ratować w razie opresji a tu nie wiem co zrobi ESP,CVT itd itp:) A propos napędu... Stały napęd 4x4 ma taką samą wadę jak FWD, zwłaszcza przy spiętym centralnym dyfrze i szperach z przodu (niektóre wersje STI) i z tyłu. Wtedy centralny dyfer będzie podążać drogą wypadkową pomiędzy przednim a tylnym dyfrem. A że przedni dyfer pokonuje dłuższą drogę to mamy efekt podsterowności. Na szczęście np. w Legacy jest tylko niewielka szpera z tyłu, która może wywołać nadsterowność. Ale niekoniecznie, bo jeżdżąc poprzednią generacją STI, przy ustawieniach centralnego dyfra na auto, ryjek płużył. Tak więc podsterowność wcale nie musi świadczyć o tym, że jest napędzana tylko przednia oś. Np. Fiest ST ma napęd tylko na przód a podsterowności w niej mało. W takich kwestiach należy także rozpatrywać rozdział masy: Levorg czy FXT mają 60//40 przód/tył - dość ciężka skrzynia biegów. Legacy w manualu ma 55/45. Forek w manualu 2.0i ma 50/50 i chyba tak samo XV. Mogę się mylić w tej kwestii bo nie pamiętam dokładnie. Również istotne są opony, geometria czy zawieszenie albo wciskanie pedału gazu w zakręcie ale to detale, które pogłębiają pewne tendencje. Nie chcesz mieć stałego napędu 4x4, nie kupuj Subaru! Ja tylko chciałem powiedzieć że prowadzenie auta z MT i centralnym dyfrem jest mi bliższe niż tego z CVT. Wole mieć większy wpływ na to co mogę zrobić z autem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Tiguan 1,8 TSI 180 KM ma juz 7,7 do 100 wiec dogadania XT. Do TSI 220 lub tez TDI 240KM XT niestety podjazdu niema . Z Octavia 1,8 TSI na A1 do Gdańska ledwo dawałem rade, przy wyższych prędkościach 160-170 różnica była z 1,5 długości auta. Albo octa była wirusowana, albo masz popsutego Forka Natomiast 0-100 dla mnie jest najmniejszym wyznacznikiem. Zresztą poszukaj - wrzucałem tu niezależne pomiary. FXT jest stosunkowo słaby do 50 - to przekład się również na pomiar do 100, potem nie ma się co wstydzić. X3 28i w każdym razie do 160 jest ponad sekundę wolniejszy, nie spodziewam się, aby 220 konny Tiguan był szybszy Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 No tak ale jak na początku stracisz to potem już ciężko nadgonić a co dopiero przegonić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Woszkowaty Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 @@Lisek, dokup STI i będzie komplet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Taki jest plan ale dutków brak:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 No tak ale jak na początku stracisz to potem już ciężko nadgonić a co dopiero przegonić Pewnie tak. Tylko po co? Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lisek Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 No właśnie po nic:) Kiedyś dałem się koledze przejechać XT i padły dwa pytania: czemu to auto nie ma reakcji na gaz i czemu ksenony nie maja soczewek:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 (edytowane) powinni do XT wrzucic manuala z napedem z nowego wrx'a ( bo silniki mają takie same) i kazdy bylby szczesliwy w dodatku bylby tanszy o te pare k pln Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sjak Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 (edytowane) No właśnie po nic:) Kiedyś dałem się koledze przejechać XT i padły dwa pytania: czemu to auto nie ma reakcji na gaz i czemu ksenony nie maja soczewek:) Kiedyś z kumplem (Marcinem Turskim) sprzedawaliśmy Corollę GTI. Też padły 2 pytania:1) Ile wyciąga na poszczególnych biegach? 2) Jakiego piska na jedynce sprzedaje? Jak widzisz są różni ludzie i różne priorytety, nie koniecznie należy kierować czy przejmować się nimi w swoim życiu Wysłane z ajfona za pomocą tapatoka Edytowane 10 Czerwca 2016 przez sjak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Izotom Opublikowano 10 Czerwca 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Czerwca 2016 Ja tylko chciałem powiedzieć że prowadzenie auta z MT i centralnym dyfrem jest mi bliższe niż tego z CVT. Wole mieć większy wpływ na to co mogę zrobić z autem Nie wiem jakie auto miałeś przed FXT ale każde auto ze stałym napędem 4x4 może człowieka zaskoczyć. Jeśli ogarnie się auto to można sobie poradzić z MT lepiej niż z AT. Ale generalnie, oprócz STI i BRZeta, nie da się wyłączyć aniołka stróża. Nie te czasy. Już nie te samochody. Dlatego wolę AT (CVT) i zdać się na systemy. Ewentualnie jazda w trybie #S, wyłączona kontrola trakcji i skrzynia w trybie M. Ja tak jeżdżę FXT zimą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się