Skocz do zawartości

Forester XT vs konkurencja w 2016 roku


mirciob

Rekomendowane odpowiedzi

Tiguan 1,8 TSI 180 KM ma juz 7,7 do 100 wiec dogadania XT.  Do TSI 220 lub tez TDI 240KM XT niestety podjazdu niema . 

 

 

Dziwne... Superb 280KM ma 6,6 do 100... Sekundę lepiej niż XT. Co VW nakombinował że auto o 100KM słabsze ma 7,7? Octavia RS 230 DSG ma 7,0... 

W 7,7 jestem w stanie uwierzyć ale w wersji TSI 220. Tiguan niby waży 1645 kg Czyli jest nie wiele lżejszy od Forestera...

 

Krawiec

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Dziwne... Superb 280KM ma 6,6 do 100... Sekundę lepiej niż XT
   Nie wiem jak nowy, ale taki sam czas katalogowy miał poprzedni 3,6, a za FXT lekko zostawał z tyłu. Zresztą potwierdzały to też pomiary testowe - FXT w "najgorszym" przypadku do 100 dochodził w nich w 7,2 sek, a Superb - nie chciał zejść poniżej 7,5. 6,6 to miał do 100, ale licznikowych :)

 

 

Przednionapędowe tendencje w prowadzeniu przemilczę bo im dalej w las tym mniej mi się to podoba ,że w zakrętach z gazem w podłodze głównie ratuje go ESP. Wchodząc w zakręt ostrzej nigdy nie wiem czy przód mi nie wyjedzie bo będzie za dużo momentu na przedniej osi a tył pójdzie w swoją stronę.
   A na SJS byłeś?
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przez 200 tyś km Forestera 2,0 NA SG wiec wszelkie zaskoczenia juz za mną.XT przejechane 49 tyś km.  Mam jakieś dziwne wrażenie ze tył w XT jest nieco bezwładny i nie zawsze wiem jak się zachowa. 

 

Ja miałem Forka z SBD i rył ryjem jak rasowa świnia. Pomimo tego, że nie miał tak "znienawidzonej" skrzyni CVT. 2.0 NA ma zbyt mały moment obrotowy  aby wypchnąć auto przodem - chyba że nawierzchnia jest mało przyczepna. SBD czy 2.0 DIT mają 350 Nm i to już robi wrażenie na aucie. 

Z tyłem w FXT nie mam żadnego problemu: jest bardzo stabilny. Auto przechyla się w granicach zdrowego rozsądku i do pewnego momentu. Natomiast auto jest wrażliwe na podmuchy wiatru, zwłaszcza przy prędkościach +180 km/h. Ale proponuję przejechać się nową RAV4 przy wietrze 40 km/h. Trzeba przezwyciężyć chęć korekty toru jazdy ;)  :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłem w FXT nie mam żadnego problemu: jest bardzo stabilny.

   Właśnie też jestem bardzo zdziwiony. Co jak co, ale pewność zawieszenia FXT jest IMO bardzo duża. Pewnie, że nie jest to samochód 3 cm nad glebą, ale jak na 22 cm jest więcej niż dobrze. Jest dobrze nawet w porównaniu do takich samochodów jak Octawia czy Superb II, które znam bardzo dobrze.  Żadnej nerwowości ani tym bardziej niepewności nie wyczuwam. Może, @@Lisek, masz coś popsute?. Albo coś nie tak z wiatrem w kołach?

Edytowane przez sjak
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem Forka z SBD i rył ryjem jak rasowa świnia.

Miszcz :D.

 

A z innej beczki - osobiście tej "znienawidzonej" skrzyni CVT nigdy w życiu nie zamieniłbym na manuala w Forku. Proponuję pojechać w teren, proponuję postać trochę w korku na Zakopiance, proponuję pojechać zimą w góry, etc.

Manual - jak najbardziej - ale w hothatchu albo innym ścigaczu. Nowa Panamera będzie tylko w automacie - ktoś nad tym długo myślał .

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

ty wyskakujesz z infinity, ktore skonfigurowane jak forex xt  kosztuje 200k pln +...

 

Miałem okazję spędzić kilka dni za kierownicą nowego Infiniti Q30 w wersji  super-duper wszystkomającej i tak jak na początku pozytywne zaskoczenie tak po 4 dniach skończyło się rozczarowaniem. 

 

Bez szału. 

 

 

Coś konkretnie Cię wkurzało?

 

 

 

 

 

 

 

 

2 tygodnie temu siedziałem w nowym Tiguanie i mnie zatkało - Boże jaka to jest tandeta, jakie ceraty, jakie brzydkie, jakie twarde itd. Nie mówię że wszędzie indziej to w ogóle wata cukrowa ale siedzenie w tym aucie nie było dla mnie przyjemnością... Owszem na pewno ma kilka fajnych rozwiązań jak np. świetne "wysuwające" się do przodu zagłówki (choć nie wiem jak trwałe to będzie rozwiązanie) ale ogólnie nie kupiłbym tego auta... Tego samego dnia siedziałem chociażby w Infiniti Q30 i jechałem Q50

VW, Skoda, Subaru auto dla zwyklaego zjadacza chleba. Ma miec najlepszy stosunek ceny do tego co oferuje a ty wyskakujesz z infinity, ktore skonfigurowane jak forex xt  kosztuje 200k pln +...

 

 

Dobra dobra, nie porównuje teraz konkretnie Forka do Tiguana czy QX30, ot takie luźne przemyślenia ;)

 

ALE: sprawdź teraz ofertę wynajmu długoterminowego to Ci szczęka opadnie, w Infinity możesz mieć auto kosztujące 180 tysiaków brutto z ratą ok. 2300 zł brutto przez 4 lata z pełnym pakietem serwisowym i pierwszym rokiem AC/OC (a wszystko to BEZ PIERWSZEJ WPŁATY) a teraz idź porównaj to w Subaru, Skodzie, Lexie, VW i innych - sam zobaczysz że poniżej 3000-3500 zł w zasadzie nie ma szans wynająć (a to mnie osobiście interesuje że jeżdżę 4 lata i potem oddaję auto) coś taniej niż Infiniti...

Tak więc jedno to cena samochodu a drugie to jeździć nim ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dla przypomnienia, to co kiedyś wklejałem. Zwróćcie uwagę, w których zakresach FXT jest wolniejszy, a w których wyraźnie szybszy od konkurencji. Dla kogoś, kto urządza wyścigi spod świateł - rzeczywiście może być kiepsko. Ale dla kogoś, kto ceni dynamikę w normalnych warunkach i normalnym ruchu - jest IMO bardzo dobrze 

http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/72753-nowy-subaru-forester-my2013/?p=2294728

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

A z innej beczki - osobiście tej "znienawidzonej" skrzyni CVT nigdy w życiu nie zamieniłbym na manuala w Forku. Proponuję pojechać w teren, proponuję postać trochę w korku na Zakopiance, proponuję pojechać zimą w góry, etc. Manual - jak najbardziej - ale w hothatchu albo innym ścigaczu. Nowa Panamera będzie tylko w automacie - ktoś nad tym długo myślał .
Coraz bardziej nie mogę sie doczekać, aż odbiorę XT :rolleyes: Z mojego n/a jestem bardzo zadowolony, a już na pewno uważam, że jest bardzo przewidywalny w poślizgach. Do podsterowności zmusić go można.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@mechanik, "Będzie Pan zadowolony" :yahoo: . Jak się przyzwyczaisz - to już do manuala nie będziesz chciał wracać. Jak to mówią - automatu nie chcą Ci, którzy jeszcze nigdy go nie mieli. I myślę, że spalanie pozytywnie Cię zaskoczy :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@mechanik, "Będzie Pan zadowolony" :yahoo: . Jak się przyzwyczaisz - to już do manuala nie będziesz chciał wracać. Jak to mówią - automatu nie chcą Ci, którzy jeszcze nigdy go nie mieli. I myślę, że spalanie pozytywnie Cię zaskoczy :).

Też tak myślę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem LPG i jakoś mnie do niego z powrotem nie ciągnie mimo że nie było z nim problemu ;) a raczej jak na XT to spalanie nie wypada jakoś źle.

Mam to samo, a pomimo tego że delikatnie nie jeżdżę, spalanie średnie z ostatnich 8tys. km mam 10,2 (pół na pół, trasa i miasto), po co mi LPG ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.

 

Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.

 

Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany :D

 

Zależy jakie wyposażenie się chce, sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.

 

Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany :D

Zależy jakie wyposażenie się chce, sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma.

?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

właśnie siedziałem i macałem TIGUANA 2.0 TDI 150 KM w cenie 177 000 zl. W wielkim skrócie - no nie zakochałem się. To Golf na podwyższeniu. Owszem schludnie, całkiem obszernie w obydwu rzędach choć bagażnik wizualnie mniejszy niż w Forku.

 

Do 130 000 moze ma sens, ale za 180 - 200 czułbym się oszukany :D

Zależy jakie wyposażenie się chce, sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma.

?

 

 

W miarę mocny Silnik Diesla 

Podgrzewana szyba przednia i atemiczna (chyba cała bo patrzę na konfigurator).

HUD

Dysze spryskiwaczy ogrzewane

Klimatyzacja 3-strefowa

System Area View i Park Assist
 
i jakieś inne drobiazgi by się znalazły. 

 

sporo opcji ma ten VW co w Forku nie ma. 

Np. funkcja obniżenia emisji spalin podczas badania kontrolnego ;)

 

 

To mamy w cenie :-). Diesel 190KM czy 240KM też mamy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...