Skocz do zawartości

Forester XT vs konkurencja w 2016 roku


mirciob

Rekomendowane odpowiedzi

Ja na drugim też nie byłem. Tylko na pierwszym. I właśnie dlatego pytam, czy warto udać się na to dedykowane dla XT? Bo jeśli miałaby to być w znaczącej części powtórka pierwszego stopnia, to nie wiem, chyba wolę pójść na drugi stopień. Tym bardziej, że ode mnie do Kielc to już kawałek jest ;).

Edytowane przez B-52
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to znaczy, że ostra jazda mnie czeka?

 

Na początku trochę się wynudzisz - ćwiczenie pracy rąk na kierownicy to sorry, poziom szkół nauki jazdy. Ale potem jest ciekawiej, zwłaszcza jak zaczyna się latanie bokami podczas testu łosia, czy przy kontrolowanym cięciu zakrętów w poślizgu. Wisienką na torcie jest ostatnia część, kiedy wytyczają z toru kawałek trasy i dają zrobić parę okrążeń według indywidualnej fantazji kawalerskiej :D - mój normalny styl jazdy przypomina raczej emeryta i nigdy nie miałem aspiracji sportowych, ale po trzecim takim okrążeniu zacząłem... mierzyć czasy :yahoo: Jest adrenalinka!

Aczkolwiek były też ćwiczenia, przy których było mi trochę szkoda auta. Mogą sobie mówić, że "są to całkowicie normalne obciążenia, którym sprawny technicznie samochód podoła bez żadnych problemów", ale jak 10-15 razy masz się rozpędzić do 50-60 km/h a potem na hasło instruktora wbić hamulec w podłogę i manewrować między słupkami w towarzystwie łomotu abs-u to robi się trochę żal... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na drugim też nie byłem. Tylko na pierwszym. I właśnie dlatego pytam, czy warto udać się na to dedykowane dla XT? Bo jeśli miałaby to być w znaczącej części powtórka pierwszego stopnia, to nie wiem, chyba wolę pójść na drugi stopień. Tym bardziej, że ode mnie do Kielc to już kawałek jest ;).

Jak rozmawiałem z panią z sjs, powiedziała, że szkolenie dla właścicieli XT to pierwszy stopień + króciutkie szkolenie offroad (i tylko tym wg niej kurs XT różni od pierwszego stopnia).

Chcąc np szkolenie indywidualne, będę musiał wykupić pierwszy stopień.

Moim skromnym zdaniem lepiej drugi, niż ponownie to samo jako kurs dla XT. Chociaż może jedno i drugie jeśli masz czas.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Nie wiem jak to z nowymi XT, ale coraz bardziej podoba mi się takie coś 

http://allegro.pl/mercedes-glk-amg-350-2013r-ils-kamery-asyst-okazja-i6232308975.html

Jeśli lubisz grać na konsoli - jak znalazł ;)

 

 

Mamy takie dwa w firmie. W sam raz dla dwóch dziewczyn które nimi jeżdżą :D

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rabaty są.... jak analizowałem sytuację dla wersji 2.0 TSI 180KM + dodatki (cena ok 170tys) to w dwóch salonach dostałem ok 15tys od ręki. Do tego leasing w wersji "wynajmu" na 3 lata nawet przy małym wkładzie był śmiesznie niski ... RSO poniżej 104%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grupa vag znana jest ze sprzedazy rabatow na auta :) 10% to na samym wejsciu daja a jak posiadasz doświadczenie w negocjacjach, lub jeszcze lepiej kolege pracujacego w salonie to mozna dostac naprawde dobry rabat. Zreszta podobnie jest z Subaru ale w USA :) Tam to Subaryny  tansze sa niz kia czy hundai...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawie 10% bez najmniejszych negocjacji to sporo. Wiem, że można ugrać więcej, ale w stosunku do możliwości w Subaru to chyba jednak znacząca różnica :)

10% do "ugrania" w Tiguanie oczywiście imponuje przy dywanikach i oponach w Subaru ;) ale wypada blado przy tym co można ugrać w Skodzie czy Audi.

 

Niemniej dokladajac do Tiguana must have i trochę dodatków (adaptacyjne zawieszenie to też must have) i odejmujac rabat mamy około 180 000 zl. Osiągi w 2.0 TSI 220 KM zapewne lepsze niż w FXT, wykonanie z pewnością lepsze, wyposażenie również. Awaryjność? Jeszcze nie do sprawdzenia, przestronnosc podobna, wyciszenie zapewne lepsze. Podejrzewam ciut gorszą dzielnosc w terenie.

 

Czy w takim razie biorąc pod uwagę fakt że FXT kosztuje przy dzisiejszym kursie około 170 000 - Tiguan jest drogi czy adekwatnie wyceniony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...