Skocz do zawartości

Subaru diesel - pozytywne doświadczenia.


stach1111

Rekomendowane odpowiedzi

Duży zasięg na zbiorniku, dlatego kupiłem pierwszego diesla, po latach jeżdżenia benzyna + lpg. Zdarzało mi się 4 razy tankować gaz w ciągu dnia x 15 minut na stacji = godzina w plecy.

btw, diesel to nie SBD, więc śpię spokojnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2019 o 14:19, Nargond napisał:

Miałem taką sytuację - trasa P-ń - Katowice - Częstochowa - P-ń -> 
Do Częstochowy jechałem żwawo, a że spotkanie tam skończyłem dość późno i do P-ń daleka droga uznałem że olewam między tankowanie i spróbuję jak najdalej dojechać na mniej niż połowie baku...i tak dojechałem do P-ń jadąc autobaną około 110km/h -> wtedy spalanie chwilowe na kompie wychodziło nawet około 4.5 ;-) ale do stacji benzynowej dokulałem się bez problemów i nawet rezerwa nie zapaliła mi się - więc ten silnik jak się chce to jest bardzo oszczędny.

Np. na 4 biegu można jechać 90km/h mieć wszystko pod kontrolą i spalanie poniżej 6l ;-) 

To jest prawdziwa magia tego diesla .... silnik jest po prostu cudowny.. :-)

 

Podobny wynik na podobnej trasie wykręciłem Outbackiem 2,5 CVT. Poznań - Gliwice - Poznań przez Wrocław (obwodnicą). Całą trasę 710 km zrobiłem na jednym zbiorniku. W Poznaniu miałem jeszcze 90 km zasięgu. Liczone pod dystrybutorem spalanie wyszło 7,3 l 100 km.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie osiągi, auto ma 150KM, ale moment w wysokości 350 NM powoduje, że naprawdę przyjemnie się autem jeździ w szczególności na trasie, wyprzedzanie tym autem to czysta przyjemność, z czwartego biegu przy około 90 km/h masz tyle mocy, że nie zastanawiasz się nad jednym autem do wyprzedzenia, wyprzedzasz dwa, trzy i na zegarze momentalnie jest 160 może to nie WRX, ale osiągi są na dobrym poziomie. Długie biegi też są spoko na piątym biegu przy 2300 obrotów masz 120km/h. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, spawalniczy napisał:

Podobny wynik na podobnej trasie wykręciłem Outbackiem 2,5 CVT. Poznań - Gliwice - Poznań przez Wrocław (obwodnicą). Całą trasę 710 km zrobiłem na jednym zbiorniku. W Poznaniu miałem jeszcze 90 km zasięgu. Liczone pod dystrybutorem spalanie wyszło 7,3 l 100 km.

I w tym momencie przekonałeś mnie że następne auto będzie z 2.5 ;-) 
Bardzo mało jak na taki silnik(bez turbo?) - kwestia skrzyni ? 
Mój wtedy miał 6.2l/100 -> pod dystrybutorem - spalania z kompa nie spisuję...I funkcji ile przejadę jeszcze na baku chyba w Forku SH nie ma...(?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, spawalniczy napisał:

Podobny wynik na podobnej trasie wykręciłem Outbackiem 2,5 CVT. Poznań - Gliwice - Poznań przez Wrocław (obwodnicą). Całą trasę 710 km zrobiłem na jednym zbiorniku. W Poznaniu miałem jeszcze 90 km zasięgu. Liczone pod dystrybutorem spalanie wyszło 7,3 l 100 km

Z moich doświadczeń wynika wprost, że SBD w manualu to co najmniej 4-5 l na 100km mniej od jakiejkolwiek benzyny Subaru.Można oczywiście pokazywać przykłady, że benzyna pali nawet 7l/100 przy takiej , a takiej jeździe. To samo można pisać o SBD - też mi palił 4,4l/100 km jak bardzo się starałem (tylko po co :)). Ale też należy pamiętać o elastyczności SBD w przedziale 30km/h, a 150km/h -  w benzynach bez turbo w zasadzie pojęcie elastyczności nie występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem łącznie 200 000 km dwoma SBD (Legacy I OBK) i 90 000 KM OBK MY15 2,5 CVT i na podstawie średniego zużycia paliwa przez te samochody mogę napisać, że w normalnym użytkowaniu różnica zużycia pomiędzy dieslami a benzyną wynosi średnio około 1,5l/100 km.

 

Oczywiście mój przykład z poprzedniego postu jest ekstremalny. Dieslem w takiej samej trasie, przy takim samym delikatnym sposobie jazdy mógłbym zejść w okolice 5,5l/100 km.

W normalnym użytkowaniu OBK 2,5l palił mi około 8,5 - 9l/100 km, natomiast OBK dziesel 7 - 8 l/100 km.

 

Różnica 4-5 l/100km dla mnie nieosiągalna.

 

1 godzinę temu, Nargond napisał:

Bardzo mało jak na taki silnik(bez turbo?) - kwestia skrzyni ? 

 

Silnik bez turbo. Myślę, że duża w tym zasługa skrzyni biegów. Dobiera przełożenia optymalnie z punktu widzenia ekonomii, poza tym ma bardzo długie jak na wolnossącą benzynę przełożenie najwyższego biegu. Przy 140 km/h obroty silnika oscylują wokół 2700/min.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, spawalniczy napisał:

Przejechałem łącznie 200 000 km dwoma SBD (Legacy I OBK) i 90 000 KM OBK MY15 2,5 CVT i na podstawie średniego zużycia paliwa przez te samochody mogę napisać, że w normalnym użytkowaniu różnica zużycia pomiędzy dieslami a benzyną wynosi średnio około 1,5l/100 km.

 

To ja od siebie dodam, że u mnie ta różnica jest większa ale też nie zbliża się do 4-5 l.

Outback SBD MY12 przebieg około 140 tyś i średnia 6,8 a Forester 2.0 MY19 przebieg 5500 i średnia 9.3 l. co daje nam 2.5 litra różnicy ale Forester bardziej klockowaty więc pewnie odrobinę to wpływa na ten wynik.

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem Forkiem SBD MY18 (czyli CVT) w ciągu pół roku ponad 15 tyś km i spalanie oscyluje w okolicach 8l/100km. Jazda mieszana, głównie za miastem i przepisowo. W porównaniu do poprzednich roczników z EURO4 i 5 oraz z manualnymi skrzyniami pali przynajmniej litr więcej. Od 2.0 benzyny nie więcej niż 1,5-2l mniej. Niestety wzrost masy oraz EURO6 chyba robią swoje i nie jest to już tak oszczędne auto jak kiedyś. 

Jazda >140km/h to już spalanie ponad 8,5-9l.

 

Moim pierwszym Subaru był Legacy MY09 SBD i palił w okolicach 6l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, przemekka napisał:

Od 2.0 benzyny nie więcej niż 1,5-2l mniej.

 

11 godzin temu, spawalniczy napisał:

normalnym użytkowaniu różnica zużycia pomiędzy dieslami a benzyną wynosi średnio około 1,5l/100 km.

 

Dokładnie tak jest. Na bazie realnych danych użytkowników SpritMonitor pokazuje dla Outbacka:

- 8.88 l/100km (CVT 2.5i)

- 7.24 l/100k (CVT 2.0D)

- 6.94 l/100 km (MT 2.0D)

 

Jedynie beznyna jest bardziej wrażliwa na dynamiczną jazdę. Ale w przeciętnej jeździe różnice w spalaniu są zaskakująco małe.

Edytowane przez subleo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy oprócz spalania jest coś fajnego w dieslu?
Fajne jest to, że jadąc w trasie przy komplecie 2+2 z bagażnikiem załadowanym pod dach mogę jechać dynamicznie, bezpiecznie i bez "czajenia się" wyprzedzać, a do tego średnio spali mi 5,5 do 6,5 l. Na autostradzie ok 7,3. Do tego silnik bardzo przyjemnie brzmi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja wlasna statystyka - Motostat.pl: 

Spalanie XV 2.0D - srednia z 67.000 km - 6,39 l/100km

Spalanie Levorg 1,6 DIT - srednia z 45.000 km - 9,68 l/100km. 

Roznica w spalaniu na kozysc SBD - 3,29 l/100km. 

 

Bardzo dobrze mi sie jezdzilo SBD -niskie spalanie - duzy zasieg na baku, wysoki moment obrotowy - dynamika i przyspieszenie. 

Jedynie wypalanie DPF w najmniej oczekiwanym momencie doprowadzalo mnie do zwatpienia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, spawalniczy napisał:

 

Przy 140 km/h to bardziej 8 l/100 km.

 

Z tym się zgadzam.

Ja tam poza ciut mniejszym spalaniem nie widzę żadnych korzyści.

Nie wiem co wy widzicie w dynamice diesla subaru? Przecież to straszny muł. Dopiero po zamontowaniu chipa to zaczęło jechać. Szlak mnie trafił gdy na parkingu przesiadłem się z passata 140KM do subaru OTB 150KM. Szmelcwagen okazał się demonem prędkości w porównaniu do OTB. Na drodze wyprzedziła mnie astra i swift.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo te pierwsze diesle się fajnie zbierały,  zwłaszcza w połączeniu z manualem.

Niestety od 2008 roku kolejne modele subaru przytyły, a moc pozostawała taka sama. Stąd coraz gorsza dynamika i większe spalenie. 

@Christoph XV był lżejszy i mimo wszystko bardziej opływowy niż Forester, stąd lepszy wynik. 

 

Dla porównania nowa Impreza 2.0 pali podobnie lub ciut mniej niż Forester SBD.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, przemekka napisał:

Bo te pierwsze diesle się fajnie zbierały,  zwłaszcza w połączeniu z manualem.

Niestety od 2008 roku kolejne modele subaru przytyły, a moc pozostawała taka sama. Stąd coraz gorsza dynamika i większe spalenie. 

@Christoph XV był lżejszy i mimo wszystko bardziej opływowy niż Forester, stąd lepszy wynik. 

 

Dla porównania nowa Impreza 2.0 pali podobnie lub ciut mniej niż Forester SBD.

Ale ja mam 2008 z motorem od M.K. po modernizacji. Pasat ma napęd na przód i pewnie to jest przyczyna. Chyba dlatego, że nie musi napędzać tych wszystkich mechanizmów?

Faktem jest, że w innej marce mam dwa rózne silniki o tej samej mocy i diesel idzie jak wściekły.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8,6 do setki, jeszcze żaden Passat tdi mnie nie wziął ;) ba widząc we wsteczny lusterku auto z otworem w masce bardzo ciekawe auta potrafią zjechać na bok, bądź pokusić się o żwawszą jazdę :)

Edytowane przez ManoLEE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, ManoLEE napisał:

ba widząc we wsteczny lusterku auto z otworem w masce bardzo ciekawe auta potrafią zjechać na bok, bądź pokusić się o żwawszą jazdę :)

Potwierdzam -> ubaw po pachy czasami mam z takimi kierowcami - raz wracam grzecznie do domu z żoną i dzieckiem i zrównuje się ze mną X5 - po chwili i chyba trąbnięciu na start - zostawił czarną chmurę za swoim autem, a ja 50m dalej skręcałem w osiedle :D

Za to dzięki kurnikowi na masce łatwiej rozpoznać Subaru z daleka i brakuje mi go w nowszych modelach z tym silnikiem... 

Co do dynamiki to jak dla mnie jest OK - wiadomo nie chciałbym się przesiąść z auta mającego 200-250KM do 150 - odczucia by były mizerne, ale tak jak ja przesiadłem się z ze 100-120KM to dynamika jak i moc odpowiadają mi do dzisiaj - ale fakt nie jeżdżę nim wyścigowo tylko w zakresie 2-3krpm :D

DPF - u mnie kontrolka nigdy się nie zapala w trakcie wypalania - jedynie po pracy silnika wiem że coś się dzieje - no i jak białą chmura dymu pójdzie z rury przy starcie silnika :-) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Nargond napisał:

DPF - u mnie kontrolka nigdy się nie zapala w trakcie wypalania

 

Niestety kierowca nie jest informowany o procesie wypalania. Przekonuje się o tym np. w momencie podjęcia próby wyprzedzania - można się zdziwić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, spawalniczy napisał:

Niestety kierowca nie jest informowany o procesie wypalania. Przekonuje się o tym np. w momencie podjęcia próby wyprzedzania - można się zdziwić.

Nie wiedziałem - dzięki za info  ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Nargond napisał:

 - jedynie po pracy silnika wiem że coś się dzieje - no i jak białą chmura dymu pójdzie z rury przy starcie silnika :-) 
 

Biały dymek to z tego co widziałem na paru przykladach idzie z rury przy starcie jeśli DPF jest wycięty.

W moim byłym SBD podczas kilkuletniego użytkowania z DPF nie spotkałem się z białym dymem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...