Skocz do zawartości

lehu

Użytkownik
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    mężczyzna
  • Skąd
    Kwidzyn
  • Auto
    Była zielona turbo-lodówka...
    Był Forester SH wolnyssak...
    Jest srebrna turbo-lodówka.

Ostatnie wizyty

1839 wyświetleń profilu

Osiągnięcia lehu

..:: Bywalec :..

..:: Bywalec :.. (3/13)

9

Reputacja

  1. ale to jest TD, może nawet TDi
  2. lehu

    Melduję, że......

    Melduję, że kupiłem swoje 3 Subaru w życiu, stare i brzydkie ( lodówka), nie wiem po co...
  3. V50 nie ma dużego bagażnika, ale koszty utrzymania przy Subaru to drobne. Forester I/II nie ma dużego bagażnika, dopiero III ma coś sensownego, ale to nie ten budżet.
  4. Tekstylne ostatnio widziałem w akcji - radziły sobie.
  5. Duży zasięg na zbiorniku, dlatego kupiłem pierwszego diesla, po latach jeżdżenia benzyna + lpg. Zdarzało mi się 4 razy tankować gaz w ciągu dnia x 15 minut na stacji = godzina w plecy. btw, diesel to nie SBD, więc śpię spokojnie.
  6. Kiedyś miałem w forku Goodyear'y Vector 4Seasons, polecam. btw, z Nokinanami mam takie sobie doświadczenia - co prawda inna opona, ale zaczęły mocno hałasować po 2 latach. Zimówki Continental były cichsze niż letni Nokian.
  7. lehu

    Gasnie

    @ tzd, tak to mogą być zawory. Miałem to samo, skończyło się na regulacji zaworów.
  8. Gdybym miał taki samochód to bym przedłużał gwarancję, koledze silnik padł 2 miesiące po gwarancji, 90 000 km przebiegu.
  9. Tu masz trochę informacji: Jeżeli szukasz samochodu na autostrady to Forek nie jest najlepszym pomysłem. Jeżeli jeździsz po drogach krajowych i wojewódzkich to Forek zda egzamin, przyzwoicie sprawdza się także w mieście.
  10. tak, to była przyczyna - zatarte łożysko sprężarki klimatyzacji. Efektem był brak ładowania przez alternator, pomimo, że to były 2 osobne paski. W nocy, jak mi się choinka zaświeciła, nie byłem taki mądry.... Rano został zdjęty pasek od sprężarki i trochę jeszcze pojeździłem bez klimatyzacji zanim znalazłem zakład, który dał gwarancję na całość układu klimatyzacji za rozsądne ( jak na Subaru ) pieniądze.
  11. Nie było sygnałów ostrzegawczych. Sprężarka się zatarła w nocy, zaliczyłem wymuszony nocleg w hotelu. Pierwszy samochód, którym nie wróciłem do domu z trasy zgodnie z planem
  12. Po regeneracji jak nówka, z roczną gwarancją. Czyszczenie układu etc. Jakieś 1500 zł brutto + wizyta we Wrocławiu + samochód zastępczy, bo forka musiałem zostawić na cały dzień.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...