Co dzisiaj zrobiłem/am przy swoim Subaraczku :)

[conrad]

tak to normalne...przy brudnej przepustnicy szczelina jest znacznie mniejsza i to powoduje problemy z przepływem powietrza, zwłaszcza na biegu jałowym.

Przy czyszczeniu przepustnicy nie było zmiany położenia osi klapy.

[Oktan]

17 godzin temu, Dzixd napisał:

Naprawiam.




Do wieczora będzie jeździć prosto w miarę

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
 

To Ty go sprzedawałeś czy dopiero kupiłeś? Bo widziałem ogłoszenie kilka dni temu.. 

[Dzixd]

To Ty go sprzedawałeś czy dopiero kupiłeś? Bo widziałem ogłoszenie kilka dni temu.. 

Kupiłem.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[NightRunner]

11 godzin temu, Maciek Niemy napisał:

Nisko mierzysz...

asfalt mi na wsi w końcu położyli

[ewemarkam]

Wreszcie wywaliłem koło na dach.

[dominikon]

W weekend w moim Leśniku wymieniłem sprzęgło, rozpołowiłem skrzynię biegów i wymieniłem kółko zębate z uszczelniaczem na wałku współpracującym z czujnikiem prędkościomierza, poprawnie zamontowałem taką płytę dystansową w skrzyni na wale głównym (32294AA041) - nie była osadzona w odpowiednim miejscu i "rzegotała" przy hamowaniu silnikiem, rozsypałem i poskładałem przesuwkę z pestkami i kołami zębatymi od reduktora. Oprócz tego wymieniłem sworznie wahaczy przednich, łączniki stabilizatorów przód i tył oraz tuleje gumowe stabilizatorów  również z przodu i tyłu. Zdjęcie mam tylko jedno jeszcze zamontowanego starego sprzęgła, bo po prostu nie miałem czasu na "focenie" bo czas naglił powiem szczerze ale ostatecznie jestem bardzo zadowolony że wszystko udało się zrobić i czuć naprawdę poprawę "in plus" w pracy samochodu!

       

[rosaskc]

32 minuty temu, dominikon napisał:

W weekend w moim Leśniku wymieniłem sprzęgło, rozpołowiłem skrzynię biegów i wymieniłem kółko zębate z uszczelniaczem na wałku współpracującym z czujnikiem prędkościomierza, poprawnie zamontowałem taką płytę dystansową w skrzyni na wale głównym (32294AA041) - nie była osadzona w odpowiednim miejscu i "rzegotała" przy hamowaniu silnikiem, rozsypałem i poskładałem przesuwkę z pestkami i kołami zębatymi od reduktora. Oprócz tego wymieniłem sworznie wahaczy przednich, łączniki stabilizatorów przód i tył oraz tuleje gumowe stabilizatorów  również z przodu i tyłu. Zdjęcie mam tylko jedno jeszcze zamontowanego starego sprzęgła, bo po prostu nie miałem czasu na "focenie" bo czas naglił powiem szczerze ale ostatecznie jestem bardzo zadowolony że wszystko udało się zrobić i czuć naprawdę poprawę "in plus" w pracy samochodu!

       

 

Dla takich postów powstał ten temat!

[koziolek]

Jesteśmy z Forkiem już dwa lata, więc dostał nowiusieńki przegląd 

[Oktan]

14 godzin temu, Dzixd napisał:

Kupiłem.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu
 

Też nad nim myslałem ale miałem za daleko na wycieczkę

Gratki, bo cena była uważam bardzo dobra

[Dzixd]

Też nad nim myslałem ale miałem za daleko na wycieczkę
Gratki, bo cena była uważam bardzo dobra

Cena adekwatna do stanu .
Wszystkie tuleje w zawieszeniu do wymiany.
Ale mam wahacze z dobrymi tulejami.

Ale brałem to pod uwagę po obejrzeniu od spodu. Silnik narazie chodzi równiutko skrzynia nie szarpie. Cena mocno okazyjna.

Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu

[modeusz]

W dniu 11.01.2021 o 14:05, ipsx82 napisał:

Nie było  problemu przy wymianie ? Bo mnie też  to czeka ale obawiam się  że obsunie się  i nie włożę  śrub.

Nie ma żadnego problemu, po odkręceniu położenie skrzyni nie zmienia się choćby o milimetr. Na łapce skrzyni otwór na śrubę jest podłużny więc nawet w razie lekkiego "odchyłu od normy" ,nowa kość powinna wejść bez problemu :  )

[yaroz]

Z cyklu "szybki szpil pod blokiem": Wczoraj odpadła mi osłona rury wlewu paliwa. Dziś "szybki" montaż pod blokiem na śniegu.

Przewiercenie otworów w osłonie rury w inne miejsce bo stare już nie są potrzebne(uchwyty w rurze powiedziały papa, zresztą rura powoli też mówi papa) i gwintowanie otworów w innym miejscu tak aby przykręcić osłonę. Cała operacja trwała ok 2 godzin (większość tego czasu to odkręcenie zardzewiałej śrubki z kawałkiem uchwytu rury) i zakończyła się powodzeniem. Zdjęcie mam jedno- do montażu wykorzystałem fabryczny otworek(ten drugi, przy cybancie) z prawej strony od urwanego uchwytu na rurze wlewu paliwa.

Edytowane 13 Stycznia 2021 przez yaroz

[conrad]

W dniu 11.01.2021 o 23:58, conrad napisał:

Po raz kolejny po odłączeniu akumulatora (tym razem jego wymiana) "rozchwiane" obroty, zwłaszcza przy wysprzęglaniu...autem trudniej rusza się.

Wcześniejsze czyszczenie przepustnicy (po odłączeniu aku) wykonane było przy przebiegu około 100tyś km.

Obecna wymiana akumulatora spowodowała podobne objawy jak przy "setce".

Sugerowane często procedury "adaptacji" nie pomogły.

W dniu dzisiejszym wyczyszczona przepustnica, złożona z nową uszczelką (157tyś. km)...adaptacja do uruchomienia wentylatorów (jak poprzednio)...wnioski po pierwszej przejażdżce niebawem.

 

 

 

uzupełniając informacje...po czyszczeniu przepustnicy, ponownym podpięciu aku i powyższej nazwijmy to "adaptacji własnej"...wszystko wróciło do normy.

Obroty silnika przy wysprzęglaniu nie spadają już w okolice 300 obr/min.

 

Obecnie przy wysprzeglaniu są w przedziale 800-1000 obr/min i ładnie regulują się do stanu jałowego w okolicach 600-700 obr/min.

Auto wreszcie jeździ i reaguje poprawnie.

 

 

 

[NightRunner]

[ewemarkam]

Jakiś czas temu pisałem że naprawiłem ogrzewanie tylnej szyby. Otóż dalej nie działa. Ten klej czy to inne g***o nie przewodzi jak powinno. Nie kupujcie tego! Muszę kupić innyz tylko jak go kupowałem to nie mieli.

[KPR]

Wymiana żarnika w lewej przedniej lampie, nie wiedziałem że to tyle kosztuje 

 

[Vercy]

Zatargałem gruza do mechanika na serwis hamulców. Jakoś dojechałem. Drogie wszędzie białe.

[Hookie]

Czujnik świateł cofania był do wymiany. Ogarnięte błyskawicznie, w miłej atmosferze i w przystępnej cenie w ASO Mikołów. Przy okazji wymieniona bateria w pilocie.

[niebieskiultras]

Kaboom

 

Cyk fuch

 

 

 

Zrobione tak by jeździć. Na wiosne będę szukać blotnika

 

 

[Phacochoerus]

Godzinę temu, niebieskiultras napisał:

Kaboom

 

Cyk fuch

 

 

 

Zrobione tak by jeździć. Na wiosne będę szukać blotnika

 

 

Andrzeju, nie denerwuj się.. 

Da się zatentegować. 

[yaroz]

2 godziny temu, Phacochoerus napisał:

Andrzeju, nie denerwuj się.. 

Da się zatentegować. 

Szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla

 

[llkuba]

3 godziny temu, niebieskiultras napisał:

Cyk fuch

 

Mogłeś zrobić dziurkę na końcu pęknięcia i do tego :

 

 

Taki gangsta style 

[Xathrin]

Może nie okrągły, ale ładny przebieg osiągnąłem

[Kiwi 4ester]

6 godzin temu, yaroz napisał:

Szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla

 

Mógł pojechać po całości to by odpadło malowanie, bo już kolor inny 

[Artman84]

Sprężyny powiedziały dość... Wyleciały z samochodu, było trochę walki z dolnymi śrubami amorów. Następnie czyszczenie rudej i mała konserwacja kielichów. Do rana suszenie, jutro montaż nowego zestawu amorków, sprężyn i mocowań.