Skocz do zawartości

Subaru Outback [BT] (MY20/MY21 =>)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 27.10.2021 o 12:44, Tsunetomo napisał:

No widzisz, teraz pewnie bardziej rozumiesz, dlaczego jednak pozbyłem się V90CC a zostawiłem Żonie GLB35AMG ;) Tam dopiero jest radocha, jak się wciśnie gaz (nawet nie do podłogi) i nie koniecznie w trybie Sport+. 

Nie jest konieczne, da się bez tego żyć, ale jak można, to czemu nie. Można sobie wmawiać co się chce, że to bez sensu itd. ale jedyny powód, dla którego nie warto kupować mocnego auta to ekonomia. 

Dla nas przesiadka ze 160 koni (CX-5) na 250 to jak skok w prędkość nadświetlną, więc V90CC tak szybko się nie znudzi, tymbardziej jako auto rodzinne taka moc wystarczy.

Wczoraj, przy okazji wymiany oleju w XV podszedłem do salonu, wsiadłem do Outbacka i absolutnie nie żałuję podjętej decyzji…. :)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Blixten napisał:

Dla nas przesiadka ze 160 koni (CX-5) na 250 to jak skok w prędkość nadświetlną, więc V90CC tak szybko się nie znudzi, tymbardziej jako auto rodzinne taka moc wystarczy.

Wczoraj, przy okazji wymiany oleju w XV podszedłem do salonu, wsiadłem do Outbacka i absolutnie nie żałuję podjętej decyzji…. :)


A co Ciebie utwierdziło w przekonaniu, większę wnętrze outbacka? :OO:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, lazy_moose napisał:


A co Ciebie utwierdziło w przekonaniu, większę wnętrze outbacka? :OO:

Mechanizm kwaśnych winogron i słodkich cytryn ;) Każdy z nas to ma. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, sierot napisał:

Ale wsiadłem i byłem czy wsiadłem i się przejechałem? ;)

No przecież ! Znam tu takich co nawet wsiadać nie muszą, a już zdecydowali ;) 

 

43 minuty temu, lazy_moose napisał:


A co Ciebie utwierdziło w przekonaniu, większę wnętrze outbacka? :OO:

Chińskie materiały, jakość wykonania i spasowania :biglol:

 

W Outback'u, przez to, że linia dachu jest poprowadzona wyżej i są większe okna, jest na pewno większe poczucie przestrzeni i lepsza widoczność niż w V90CC, ale ...  czy rzeczywiście kabina Outback'a jest dłuższa i szersza ? To już trzeba by zmierzyć po inżyniersku żeby się przekonać ;) 

 

Panowie .... nie jest moją intencją psuć Wam smak Subaru, bo sam je wciąż lubię, po prostu tym razem miałem inne potrzeby... lata lecą, do tego te wszystkie pandemie, stresy i kryzysy.... jak nie teraz, to kiedy ? ;) 

  • Super! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Blixten napisał:

No przecież ! Znam tu takich co nawet wsiadać nie muszą, a już zdecydowali ;) 

 

Chińskie materiały, jakość wykonania i spasowania :biglol:

 

W Outback'u, przez to, że linia dachu jest poprowadzona wyżej i są większe okna, jest na pewno większe poczucie przestrzeni i lepsza widoczność niż w V90CC, ale ...  czy rzeczywiście kabina Outback'a jest dłuższa i szersza ? To już trzeba by zmierzyć po inżyniersku żeby się przekonać ;) 

 

Panowie .... nie jest moją intencją psuć Wam smak Subaru, bo sam je wciąż lubię, po prostu tym razem miałem inne potrzeby... lata lecą, do tego te wszystkie pandemie, stresy i kryzysy.... jak nie teraz, to kiedy ? ;) 

No i życie jest za krótkie zeby jeździć jedna marką.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Podczas jazdy podrzędnymi drogami, przy niewielkich prędkościach, zużycie paliwa OBK bywa ... lekko śmieszne :)

Zużycie paliwa OBK.jpg

Nie chcialbym byc specjalnym malkontentem ale wolalbym zeby to 5,8 to bylo wartosc przypieszenia do 100 km/h :) 

Nawet te 8,5 tez by bylo calkiem spoko.

Jezdzilem troche tym autem i jest naprawde spoko pod wzgledem wyposazenia jak i prowadzenia. 

Fajnie ze malo pali ale co z tego jak nie jedzie?

Nie ma oczekiwan na rajdowa jazde ale na sprawne odpychanie sie pojazdu:)

Jako posiadacz poprzedniej wersji MY19 (z ktora sie za chwile zegnam) pomimo calej "milosci" do marki nowa wersja nie przekonuje mnie do zakupu.

Oczywiscie jest samochodem nowoczesniejszym ale nie ma efektu "wow". 

Euro niesmialo zblizajacie sie 5 PLN na pewno nie pomoze w sprzedazy.

Dwa XT-ki i STI kupilem bez ogladania auta i jazd probnych.

XT18 jest pod domem i zostanie dopoki bedzie mu dane jezdzic.

Dzis taka scenka rodzajowa z JM we Wroclawiu. 

Podjechalem taksowka po odbior XT z wymiany opon i akumulatora. W salonie krecilo sie starsza malzenstwo po 60-tce ktore przyjechalo Foresterem SH. 

Ogladali Forestera E-boxer jak i XV. Porownywali wnetrza, parametry z tabliczek przy autach. XV nawet sie  przejechali.

Katem ucha slyszalem jak Pan mowi do Pani " kupilbym  Forestera "bez E"  ale w sumie ten bez e ze swoimi 150KM nic nie jedzie. Potem uslyszalem jeszcze "ten XV jest lzejszy to moze cos bedzie lepiej jechal ".

Jak pakowalem sie do XT podeszla do mnie ta Pani i mowi "aaaa to Pana auto,nie chce Pan sprzedac bo w tym salonie to nic nie ma ? Jak podjechalismy pod salon to od razu ten XT nam sie spodobal". 

Takich scenek w salonie naszej ulubionej marki jest calkiem sporo.

Jak juz wspomnialem w watku o "Rok 2019 co po Levorgu " bardzo szkoda ze FHI nie oferuje nic "po" dla starych klientow. Mam cicha nadzieje ze nowe STI w jakis limitowanych ilosciach ,na indywidualne zamowienie pojawi sie w EU.

Moze kosztowac duzo ale musi oferowac odpowiednie osiagi i to "cos" co mialy poprzednie modele. 

Tego nam wszysktim zycze:) 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój mechanik kiedyś mi opowiadał, że pojechał moim starym GTkiem do SIP Emil Frey w Krakowie po jakąś drobnostkę, to też usłyszał pytanie "czy nie chciałby pan sprzedać" tyle że pytał nie potencjalny klient, a pracownik salonu ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
18 godzin temu, diuk napisał:

mój mechanik kiedyś mi opowiadał, że pojechał moim starym GTkiem do SIP Emil Frey w Krakowie po jakąś drobnostkę, to też usłyszał pytanie "czy nie chciałby pan sprzedać" tyle że pytał nie potencjalny klient, a pracownik salonu

To jest normalne. Nie jest łatwo o używane Subaru w dobrym stanie... bo właściciele często nie chcą sprzedawać (zostaje w rodzinie itp). O moje prywatne Legacy (12 lat) też pracownicy salonu pytali :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Dyrekcja napisał:

To jest normalne. Nie jest łatwo o używane Subaru w dobrym stanie... bo właściciele często nie chcą sprzedawać (zostaje w rodzinie itp). O moje prywatne Legacy (12 lat) też pracownicy salonu pytali :)

5vlphw.jpg.f5f80d9967f9a1b9ec7d52545943bf97.jpg

  • Super! 1
  • Haha 11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dyrekcja napisał:

To jest normalne. Nie jest łatwo o używane Subaru w dobrym stanie... bo właściciele często nie chcą sprzedawać (zostaje w rodzinie itp). O moje prywatne Legacy (12 lat) też pracownicy salonu pytali :)

Mam to samo. 11 letnie Legacy GT kombi trzymam sam nie bardzo wiem już po co i jakoś nie mogę się z nim rozstać, mimo że dwóch aut nie potrzebuję.

To wspaniały, bardzo udany samochód i lubię nim czasem pojeździć. Szkoda, że nie doczekał się żadnego następcy, zwłaszcza w Europie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji wizyty w serwisie byłem na jeździe próbnej nowym Outbackiem i ... jestem nim naprawdę bardzo pozytywnie zaskoczony. Gdyby nie to, że obecnym autem jeżdżę dopiero 1, 5 roku wziąłbym dzisiaj tego Outbacka. Przejechałem nim około 30 km, różnymi drogami, w tym ekspresową. Na każdej z nich auto było przewidywalne, a jazda przyjemna. Na co dzień jeżdżę mocniejszym autem, jednak w mojej ocenie dynamika jaką oferuje Outback jest wystarczająca. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny nowych aut w określonej klasie i o określonych parametrach zaczynają przekraczać rozsądną kwotę. Jeszcze niedawno jak zmienilem auto wystarczyło mi 150-180kpln, obecnie 200kpln to najczęściej za mało. A auto, to przynajmniej dla mnie narzędzie.  Koncerny zaczynają przesadzać. Niektórzy dealerzy mają ponoć zamykać rabaty. Pomijam  Subaru, bo tu niemożliwe bylo uzyskać to co w innych markach. Za chwilę OBK będzie kosztować 250kpln, Forek 200kpln. Jak tak dalej bedzie to OBK mi odjedzie, stanie sie trudno osiągalny. Inne fajne auta zresztą także. Będę musiał ostro koszt pociąć

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
9 godzin temu, MarcinW napisał:

A jakie byłoby spalanie na autostradach i eskach na tempomacie 140-150 km/h?

Przy ustawionych na tempomacie 150 (autostrada) wychodziło mi ok. 10/100.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Europejskie reklamy OBK najlepiej oddają klimat i grupę docelową tego auta - i tyle w temacie :hi:

dziadkowie, wnukowie, i takie tam... jakiegoś psa tylko zabrakło

 

older people - Copy.png

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

Europejskie reklamy OBK najlepiej oddają klimat i grupę docelową tego auta - i tyle w temacie :hi:

dziadkowie, wnukowie, i takie tam... jakiegoś psa tylko zabrakło

 

Bardzo mi się podoba to auto i grupa docelowa również. :D

Ja mam ogara polskiego ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, eddie_gt4 napisał:

Europejskie reklamy OBK najlepiej oddają klimat i grupę docelową tego auta - i tyle w temacie

No ale chyba to jest dokładnie do takiej grupy docelowej kierowane auto, czyż nie? Mam dzieci i przydałby mi się samochód, który zabierze na wakacje całą rodzinę, latem weźmie rowery, zimą weźmie narty, podjedzie pod zaśnieżoną górkę, nie klęknie przed byle kopnym piaskiem, będzie miał trochę bagażnika i będzie wygodny w długiej trasie. Outback wszystkie te warunki spełnia.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, MKK napisał:

Ceny nowych aut w określonej klasie i o określonych parametrach zaczynają przekraczać rozsądną kwotę. Jeszcze niedawno jak zmienilem auto wystarczyło mi 150-180kpln, obecnie 200kpln to najczęściej za mało. A auto, to przynajmniej dla mnie narzędzie.  Koncerny zaczynają przesadzać. Niektórzy dealerzy mają ponoć zamykać rabaty. Pomijam  Subaru, bo tu niemożliwe bylo uzyskać to co w innych markach. Za chwilę OBK będzie kosztować 250kpln, Forek 200kpln. Jak tak dalej bedzie to OBK mi odjedzie, stanie sie trudno osiągalny. Inne fajne auta zresztą także. Będę musiał ostro koszt pociąć

 

Takie czasy. Więc trzeba sobie ułożyć względem takich okoliczności plan B. Np taki.

 

Zamiast auta za 250k kupujesz takie za 120-150k. 

Po trzech/czterech latach sprzedajesz, bierzesz następne znów za 150k zamiast 250 (pewnie bedzie gorsze niż poprzednie)

 

I tak to w 6 lat "oszczędzasz 200k" które to przeznaczasz na zakup Porsche 911, Sti, czy inne tam fajne jeździdło. I zapewne jest to znacznie przyjemniejsze rozwiazanie niż pchanie nieskończonych pieniędzy w wóz-narzędzie.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, dirkdiggler napisał:

 

Takie czasy. Więc trzeba sobie ułożyć względem takich okoliczności plan B. Np taki.

 

Zamiast auta za 250k kupujesz takie za 120-150k. 

Po trzech/czterech latach sprzedajesz, bierzesz następne znów za 150k zamiast 250 (pewnie bedzie gorsze niż poprzednie)

 

I tak to w 6 lat "oszczędzasz 200k" które to przeznaczasz na zakup Porsche 911, Sti, czy inne tam fajne jeździdło. I zapewne jest to znacznie przyjemniejsze rozwiazanie niż pchanie nieskończonych pieniędzy w wóz-narzędzie.

 

 

 

 

Eugeniusz po prostu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...