mechanik Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 18 minut temu, RoadRunner napisał: Dla mnie "nie jedzie" w kontekście XV oznacza, że w kilku sytuacjach chciałbym aby auto lepiej reagowało. Np. 1) nie przechodziło w tryb szlifierki jadąc w 3 osoby pod niezbyt stromą górkę i przyspieszając od 50 do 90 km/h (sprawdzone na jeździe testowej) 2) aby sprawnie przyspieszyć na autostradzie od 90 do 140 po tym jak TIR wyprzedzi TIRa. 3) wersja z silniejszym silnikiem dal tych chcących od auta dynamiki. Jest Octawia RS, Fabia RS, Polo GTI, Seat Cupra, czy nawet ten Hultaj, a XV, czy Impreza, OBK - to niby e bo po co, bo przecież trzeba te auta inaczej oceniać, bla, bla, bla, i licytacja czy 10.0s do setki, czy 9,5s a może 9,0455s. Normalnie rozumiem Pertyna, fala hejtu, bo nazwał rzeczy po imieniu - Impreza czy XV to auta dość powolne jak wszystkie o tej masie dysponujące jedynie 150km -- o przepraszam, 156km ;-) oraz około 200Nm. Auto lekkie nie jest i powinna być wersja dynamiczna rownież. Widzę, że niektórzy sa bezkrytyczni wobec Subaru do wyrzygu jak bywa matka wobec własnego dziecka. Oglądałem RWDPB i powiem dla mnie słabo, suche dane, nic od siebie, tylko same pochwały jakby testujący bał się wyrazić własne zdanie. I to takie 'testy' się tu podobają? To już Zachar z taśmą mierniczą jest wiele lepszy. Wolę sto razy Pertyna, który po pierwsze jedzie autem, po wtóre chociaż z czymś można się nie zgodzić bo wyraża jakąś/swoją opinię, w RWDPB prowadzący opisuje wyposażenie, podaje wymiary nadwozia, podwozia, (dobrze że nie podaje kolejności zapłonów, czy luzów zaworowych). Zresztą, dobra, XV to auto idealne, bez wad, miód malina, koniec tematu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 A tu o co chodzi teraz? P. Pertyn nie testował XVła. A to że moje XV będzie mułowate to wiedziałem zanim do niego wsiadłem na jeździe próbnej (niby jakim cudem miała by być petarda przy 150KM i 195Nm) Nowy XV ma być szybszy, jak? czym? moc i moment prawie taki sam. Wkurza tylko jak ktoś ciągle biadoli, że mułowate i nie jedzie..a jak ma jechać?Czym ma jechać? No pytam się? Zaskoczeni? Specyfikacji nie widzieli? Odczucia z jazdy to inna sprawa, ale że ktoś jest zawiedziony dynamiką wiedząc co jest pod maską to z kolei mnie zaskakuje 4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 5 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Stycznia 2018 (edytowane) 36 minut temu, adamW202 napisał: Odczucia z jazdy to inna sprawa, ale że ktoś jest zawiedziony dynamiką wiedząc co jest pod maską to z kolei mnie zaskakuje XV tak samo przyspiesza jak Impreza , jak dla mnie całkiem ok....i do tego prowadzi się rewelacyjnie ( w zakrętach , nie po prostej ) jak na podwyższone auto Edytowane 5 Stycznia 2018 przez Andrzej Koper Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Xawery1939 Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) Godzinę temu, mechanik napisał: Zresztą, dobra, XV to auto idealne, bez wad, miód malina, koniec tematu Auto idealne to Skoda I nie wiem o co tyle hałasu z XVałem, to autko niczego nie udaje i jest skromnym crossoverm, a jak ktoś szuka panaceum na 3 w jednym, przeciążeń ±12G, looku, wrażeń z bólu d.... to tylko Skoda. Edytowane 6 Stycznia 2018 przez Xawery1939 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 9 godzin temu, adamW202 napisał: A tu o co chodzi teraz? P. Pertyn nie testował XVła. A to że moje XV będzie mułowate to wiedziałem zanim do niego wsiadłem na jeździe próbnej (niby jakim cudem miała by być petarda przy 150KM i 195Nm) Nowy XV ma być szybszy, jak? czym? moc i moment prawie taki sam. Wkurza tylko jak ktoś ciągle biadoli, że mułowate i nie jedzie..a jak ma jechać?Czym ma jechać? No pytam się? Zaskoczeni? Specyfikacji nie widzieli? Odczucia z jazdy to inna sprawa, ale że ktoś jest zawiedziony dynamiką wiedząc co jest pod maską to z kolei mnie zaskakuje Chyba nikt nie jest zaskoczony, że takie parametry są powiedzmy średnie. Chodzi o to, że poza nimi nie ma wyboru. Pardon, jest: 1.6 N/A 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 15 minut temu, RoadRunner napisał: Chyba nikt nie jest zaskoczony, że takie parametry są powiedzmy średnie. Chodzi o to, że poza nimi nie ma wyboru. Pardon, jest: 1.6 N/A kto obserwuje ewolucję marki subaru to wogóle nie powinien być zaskoczony. Czas aut dla młodych gniewnych się dawno skończył, czas aut sportowych, dynamicznych. Porównaj ofertę modelową z 2007 i 2017. nie ma wrx, sti nadal ma 300 koni, i za chwilę odejdzie, forester xt tylko z cvt i też na wylocie. Subaru obecnie robi auta dla emerytów, kapeluszników, flegmatyków, ludzi którzy szukają spokojnego bezpiecznego auta bez żadnych ambicji dynamicznych, jak zwał tak zwał, i wygląda na to że coraz lepsze auta, dla rosnącej grupy demograficznej. Ja się z tym pogodziłem, wiem ze dla mnie w salonie subaru nie ma obecnie nic. Ale już dla ojca emeryta, żony na dojazdy do pracy, i tak dalej. Myślę że warto przejrzeć na oczy, za rok dwa to skoda będzie miała bardziej dynamiczne auta w ofercie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejek Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) Oglądałem xv i impreze pare dni temu w salonie, z zewnatrz, srodka.Na mnie zrobiły pozytywne wrazenie .Jeżdżę autem o podobnej masie i silniku, wiec wiem czego "mniej wiecej" sie spodziewac, choc u mnie skrzynia manualna a silnik lubi wysokie obroty.Szkoda, ze Subaru nie wypuscilo 3-ciej wersji z takim posrednim przeswitem powiedzmy16-17 cm, bo "jak dla mnie" 13cm do miasta troche za nisko, a 22 cm troche "za bogato"Który z tych modeli {jesłi już} oferuje wiekszy komfort w zakresie wyciszenia oraz wiekszy komfort zawieszenia,bardziej miekkie zestrojenie,lepsze izolowanie od nierownosci drogi? Jak te parametry maja sie do poprzednika {xv} oraz do obecnego forestera 2.0 benzyna ? Edytowane 6 Stycznia 2018 przez andrzejek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Nikomu nigdy się nie dogodzi bo jak XV dać z 250 źrebaków to mielibyśmy z 500 stron o samym spalaniu Jeździłem nowym i do codziennej jazdy w mieście, a tam w 99% będzie wykorzystywane spokojnie wystarczy bo w końcu to nie jest auto do wyścigów czy sportowej jazdy. Są modele z pod znaku Plejad którym bardziej zastrzyk mocy by się przydał. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spawalniczy Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 53 minuty temu, andrzejek napisał: Który z tych modeli {jesłi już} oferuje wiekszy komfort w zakresie wyciszenia oraz wiekszy komfort zawieszenia,bardziej miekkie zestrojenie,lepsze izolowanie od nierownosci drogi? Jak te parametry maja sie do poprzednika {xv} oraz do obecnego forestera 2.0 benzyna ? Starym XV jeździłem za mało, żeby się odnieść, jeśli chodzi o porównanie do obecnego wolnossącego forestera, to pisałem w tym poście: link Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) 42 minuty temu, Kukson napisał: Nikomu nigdy się nie dogodzi bo jak XV dać z 250 źrebaków to mielibyśmy z 500 stron o samym spalaniu Jeździłem nowym i do codziennej jazdy w mieście, a tam w 99% będzie wykorzystywane spokojnie wystarczy bo w końcu to nie jest auto do wyścigów czy sportowej jazdy. Są modele z pod znaku Plejad którym bardziej zastrzyk mocy by się przydał. Podpisuję się pod tym. Edytowane 6 Stycznia 2018 przez adamW202 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Koper Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 29 minut temu, Kukson napisał: Nikomu nigdy się nie dogodzi bo jak XV dać z 250 źrebaków to mielibyśmy z 500 stron o samym spalaniu temat spalania się skończył bo wszyscy jeżdżą , mniej więcej , zgodnie z przepisami , nawet z motorami 250+ . W Wa-wie w miarę szybko jeżdżą kierowcy aut ....dostawczych 1 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 2 minuty temu, Andrzej Koper napisał: W Wa-wie w miarę szybko jeżdżą kierowcy aut ....dostawczych Wczoraj co drugie auto jakie mnie wyprzedzało w WWA to Fabie w wersji S czyli służbowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanSub Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 3 godziny temu, Kukson napisał: Nikomu nigdy się nie dogodzi bo jak XV dać z 250 źrebaków to mielibyśmy z 500 stron o samym spalaniu Jeździłem nowym i do codziennej jazdy w mieście, a tam w 99% będzie wykorzystywane spokojnie wystarczy bo w końcu to nie jest auto do wyścigów czy sportowej jazdy. Są modele z pod znaku Plejad którym bardziej zastrzyk mocy by się przydał. W 99% w mieście? To może przez Ciebie, to jakieś przekleństwo uznawania XV za auto zasadniczo do miasta, jakby miał 2 cylindry i w porywach 24 km jak w maluchu. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Na trasę tez się nadaje, nie codziennie robić 1500km ale od czasu do czasu jak najbardziej. Wypady poza miasto, super. Trasa np. Hamburg - Szczecin dwa razy w tygodniu- już nie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 A czy ja gdzieś napisałem że się nie nadaje w trasy? po prostu takie auta w większości czasu poruszają się po mieście i że mają 4x4 czy większy prześwit to nawet bocznej drogi nie zobaczą więc w takich warunkach obecny silnik wystarcza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) 2 godziny temu, Kukson napisał: po prostu takie auta w większości czasu poruszają się po mieście i że mają 4x4 czy większy prześwit to nawet bocznej drogi nie zobaczą więc w takich warunkach obecny silnik wystarcza. do jazdy w pojedynkę nie obciążonym autem po mieście jest jak najbardziej ok. Sytuacja diametralnie się zmienia jak zapakujemy rodzinę ( np 2+2) + bagażnik + włączymy klimatyzacje i ruszymy w trasę. Mały moment robi swoje i imo jakikolwiek silnik z wiatrakiem ( nawet o pojemnosci 1,2) byłby lepszym rozwiązaniem w takim samochodzie niż wolnossak - no chyba ze pojawiłoby się wolnossace h6 . 19 godzin temu, adamW202 napisał: (niby jakim cudem miała by być petarda przy 150KM i 195Nm) być może nie masz doświadczenia z resztą japońskiej motoryzacji jak Honda czy Mazda ale 2litrówki tych producentów przy podobnej masie i mocy są jednak bardziej dynamiczne i chętniej wkręcają się na obroty niż Subarowskie 2.0i przynajmniej jak przyspieszasz czujesz jak Cie delikatnie wgniata w fotel Edytowane 6 Stycznia 2018 przez Karas Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanSub Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 1 godzinę temu, Kukson napisał: A czy ja gdzieś napisałem że się nie nadaje w trasy? po prostu takie auta w większości czasu poruszają się po mieście i że mają 4x4 czy większy prześwit to nawet bocznej drogi nie zobaczą więc w takich warunkach obecny silnik wystarcza. Ok, literalnie nie powiedziałeś, ale miesza ta wypowiedź w głowie potencjalnym nabywcom, którzy nie mieli do czynienia z Subaru. Czy do miasta nie ma innych samochodów na Świecie ?Koledzy, każdy ma prawo do swojego wyboru. Zatem jak zdecydowałeś, że potrzebny jest Tobie napęd 4X4, silnik 2.0 i prześwit 22 cm do miasta, za co zapłaciłeś więcej, niż za polo, golfa, juka, kaszkaja, swifta , hrv, chr itp. itd. to ok, ale te parametry, z wielkością części pasażerskiej jak w foresterze, absolutnie nie sytuują XV jako samochodu zasadniczo do miasta, ale wskazują na jego uniwersalny charakter. 13 minut temu, Karas napisał: do jazdy w pojedynkę nie obciążonym autem po mieście jest jak najbardziej ok. Sytuacja diametralnie się zmienia jak zapakujemy rodzinę ( np 2+2) + bagażnik + włączymy klimatyzacje i ruszymy w trasę. Mały moment robi swoje i imo jakikolwiek silnik z wiatrakiem ( nawet o pojemnosci 1,2) byłby lepszym rozwiązaniem w takim samochodzie niż wolnossak - no chyba ze pojawiłoby się wolnossace h6 . być może nie masz doświadczenia z resztą japońskiej motoryzacji jak Honda czy Mazda ale 2litrówki tych producentów przy podobnej masie i mocy są jednak bardziej dynamiczne i chętniej wkręcają się na obroty niż Subarowskie 2.0i przynajmniej jak przyspieszasz czujesz jak Cie delikatnie wgniata w fotel Sorry Karas, ale zjeździłem Europę i to tę, uznawaną za gorszą wzdłuż i wszerz (np. Rumunia, Macedonia) i wiem (Ty zapewne również), że jest to auto do sprawnego poruszania się. Fakt, wolnossący silnik ma swoją charakterystykę, zatem redukcja i jazda pod górę. A czy wspomniany przez Ciebie 1,2 T to jest zintegrowany z napędem 4X4 ? A może masz na myśli jednostkę z QQ i Renault, tego "żłopijcę" oleju (popytaj w serwisie autoryzowanym Nissana o opinię na ten temat) ? Co do silników Hondy - faktycznie również wysoko je oceniam, ale ostateczną ocenę można by wystawić po porównaniu silnika tego producenta w aucie ze stałym napędem 4WD. A jeszcze gdybyś mógł wspomnieć, jakie to silniki i w jakich Hondach miałeś na myśli ? I czy jechałeś np. ostatnim Accordem z silnikiem 2.0 benz., o mocy jak pamiętam 155 km ? I Twoim zdaniem był jakiś szał ? Bo moim nie, a dynamika była zadowalająca w tym iVTEC-u, jak obroty przekroczyły 4tysiące. A już wgniatania w fotel tam nie doświadczyłem.... . 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 8 minut temu, FanSub napisał: Co do silników Hondy - faktycznie również wysoko je oceniam, ale ostateczną ocenę można by wystawić po porównaniu silnika tego producenta w aucie ze stałym napędem 4WD. A jeszcze gdybyś mógł wspomnieć, jakie to silniki i w jakich Hondach miałeś na myśli ? I czy jechałeś np. ostatnim Accordem z silnikiem 2.0 benz., o mocy jak pamiętam 155 km ? Z jednej strony masz 155 KM a z drugiej K20A 200 KM w type R. Tak więc da radę zrobić super fajny wolnossący silnik. Nie sądzę aby AWD znacząco zmieniło odczucia jazdy z tym silnikiem 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanSub Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 17 minut temu, RoadRunner napisał: Z jednej strony masz 155 KM a z drugiej K20A 200 KM w type R. Tak więc da radę zrobić super fajny wolnossący silnik. Nie sądzę aby AWD znacząco zmieniło odczucia jazdy z tym silnikiem ??? Już widzę te wpisy, że trzeba ciągnąć powyżej 5 tys. obrotów (zdaje się 5600 max. moment, a ca 8 tys. max. moc). A stały napęd, cięższe auro i większy opór aerodynamiczny to nie m znaczenia ? No tak, możemy sobie trochę pożartować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Godzinę temu, FanSub napisał: I czy jechałeś np. ostatnim Accordem z silnikiem 2.0 benz., o mocy jak pamiętam 155 km ? I Twoim zdaniem był jakiś szał ? Bo moim nie, a dynamika była zadowalająca w tym iVTEC-u, jak obroty przekroczyły 4tysiące. A już wgniatania w fotel tam nie doświadczyłem.... . śmigałem accordem 2.0ivtec z 2006 roku i ten 2litrowiec zrobił na mnie wręcz piorunujące wrażenie. Każdy wolnossący silnik należy kręcić do odcinki żeby jechał bo max moc ma przy czerwonym polu. Niestety mam wrażenie że fb20 tego po prostu nie lubi i najlepiej czuje się w okolicach 4k obrotów i w porównaniu z Hondowską 2litrówką nie jedzie - obroty rosną i nie czuć żeby auto miało moc. Hondę im mocniej kręcisz tym większe masz wrażenie że to auto to uwielbia, swoim brzemieniem prosząc o jeszcze , natomiast bokser daje swoim dźwiękiem do zrozumienia ze ma dosyć i żebym przestał. . Czy wrażenie braku szmocy jest spowodowane AWD - wątpię bo auta ważą podobnie, moc i moment również jest zbliżona. Jak sytuacja wygląda obecnie w nowym XV z nowym Fb - tego nie wiem - pisze na podstawie silnika fb20 który mam w aucie z 2014 roku Godzinę temu, FanSub napisał: Sorry Karas, ale zjeździłem Europę i to tę, uznawaną za gorszą wzdłuż i wszerz (np. Rumunia, Macedonia) i wiem (Ty zapewne również), że jest to auto do sprawnego poruszania się. Fakt, wolnossący silnik ma swoją charakterystykę, zatem redukcja i jazda pod górę. A czy wspomniany przez Ciebie 1,2 T to jest zintegrowany z napędem 4X4 ? A może masz na myśli jednostkę z QQ i Renault, tego "żłopijcę" oleju (popytaj w serwisie autoryzowanym Nissana o opinię na ten temat) ? również zjeździłem 2 krotnie całe Bałkany XV'em z rodziną i bagażami na pokładzie.Podjazd pod wzniesienia pod Dubrownikiem czy w Czarnogórze był dla tego auta męką- w pewnym momencie myślałem że się zepsuł a on po prostu nie miał siły a o ilości paliwa jakie spalił przy wysokich obrotach na niskim biegu nawet nie wspominam. 1,2 turbo to był tylko przykład - równie dobrze mógłby to być 1,0t ( jak w nowym civic'u) 1,4t czy 1,6t z Levorga i ze względu na dużo wyższy moment obrotowy niż 196Nm dostępny w niższych obrotach poradziłby sobie z takim autem o wiele lepiej bez hardcorowych redukcji i widoku wyprzedzających Cie jadąc pod górę Skód czy Hundai W 2014 był oferowany diesel z potężnym momentem , który swoje prawdziwe oblicze pokazywał dopiero na autostradzie - pod warunkiem że był sprawny. Obecnie w XV imo brakuje takiej opcji jak 2014 tzn auta z silnikiem z dużym momentem ( bez znaczenia czy Diesel czy Pb ) 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krist Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 Nie wiem czy było. Ale identycznie jak ta łąka w 2 filmie wygląda mój dojazd do domu. Przed Świętami 2x wyciągałem outbackiem szanowną ze śniegu, jak C2 się podało i powiedziało że dalej nie jedzie. A XV by przejechało jak widać. I do tego jest ten samochoów na miejskie dojazdy po kiepskiej drodze. SOrry ale jeśli ktoś planyje tym latac po autostradzie i nabijać przebiegi z rodziną, to powinien kombi z dieslem kupić, taki superb jest w promocji akurat 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamW202 Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 2 godziny temu, Karas napisał: do jazdy w pojedynkę nie obciążonym autem po mieście jest jak najbardziej ok. Sytuacja diametralnie się zmienia jak zapakujemy rodzinę ( np 2+2) + bagażnik + włączymy klimatyzacje i ruszymy w trasę. Mały moment robi swoje i imo jakikolwiek silnik z wiatrakiem ( nawet o pojemnosci 1,2) byłby lepszym rozwiązaniem w takim samochodzie niż wolnossak - no chyba ze pojawiłoby się wolnossace h6 . być może nie masz doświadczenia z resztą japońskiej motoryzacji jak Honda czy Mazda ale 2litrówki tych producentów przy podobnej masie i mocy są jednak bardziej dynamiczne i chętniej wkręcają się na obroty niż Subarowskie 2.0i przynajmniej jak przyspieszasz czujesz jak Cie delikatnie wgniata w fotel Daruj sobie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RoadRunner Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) Godzinę temu, FanSub napisał: ??? Już widzę te wpisy, że trzeba ciągnąć powyżej 5 tys. obrotów (zdaje się 5600 max. moment, a ca 8 tys. max. moc). A stały napęd, cięższe auro i większy opór aerodynamiczny to nie m znaczenia ? No tak, możemy sobie trochę pożartować... Max moment ma dwie górki. Pierwsza jest przy 3000 i ma wtedy około 210 Nm, czyli więcej niż XV i niżej o 1000 obrotów. I dochodzimy do sedna: masz wybór. Takim silnikiem możesz jeździć jak Subarowym 2.0 a jak chcesz depnąć to jest z czego. W czasie jazdy testowej XV od ostatniego tankowania miał średnie zużycie paliwa 13 litrów. O litr mniej niż palił mi Forek 2.0 turbo. Nie widzę żadnego powodu aby nie było turbiny. Brak mocnego silnika nie sprawia, że XV to parch. Daleko od tego. XV daję ocenę bardzo dobrą. Ale chciałbym celującą Mam wrażenie, że FHI nie bardzo ma koncepcję w którą stronę iść z silnikami. Trochę to dziwne bo ścieżki są tylko dwie: 1) downsizing + turbo 2) eksperymenty z normalną pojemnością jak w Maździe. Nawet Honda wycofuje 2.0 N/A i w zamian daje 1.5 turbo. Edytowane 6 Stycznia 2018 przez RoadRunner 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FanSub Opublikowano 6 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2018 (edytowane) 31 minut temu, Karas napisał: śmigałem accordem 2.0ivtec z 2006 roku i ten 2litrowiec zrobił na mnie wręcz piorunujące wrażenie. Każdy wolnossący silnik należy kręcić do odcinki żeby jechał bo max moc ma przy czerwonym polu. Niestety mam wrażenie że fb20 tego po prostu nie lubi i najlepiej czuje się w okolicach 4k obrotów i w porównaniu z Hondowską 2litrówką nie jedzie - obroty rosną i nie czuć żeby auto miało moc. Hondę im mocniej kręcisz tym większe masz wrażenie że to auto to uwielbia, swoim brzemieniem prosząc o jeszcze , natomiast bokser daje swoim dźwiękiem do zrozumienia ze ma dosyć i żebym przestał. . Czy wrażenie braku szmocy jest spowodowane AWD - wątpię bo auta ważą podobnie, moc i moment również jest zbliżona. Jak sytuacja wygląda obecnie w nowym XV z nowym Fb - tego nie wiem - pisze na podstawie silnika fb20 który mam w aucie z 2014 roku również zjeździłem 2 krotnie całe Bałkany XV'em z rodziną i bagażami na pokładzie.Podjazd pod wzniesienia pod Dubrownikiem czy w Czarnogórze był dla tego auta męką- w pewnym momencie myślałem że się zepsuł a on po prostu nie miał siły a o ilości paliwa jakie spalił przy wysokich obrotach na niskim biegu nawet nie wspominam. 1,2 turbo to był tylko przykład - równie dobrze mógłby to być 1,0t ( jak w nowym civic'u) 1,4t czy 1,6t z Levorga i ze względu na dużo wyższy moment obrotowy niż 196Nm dostępny w niższych obrotach poradziłby sobie z takim autem o wiele lepiej bez hardcorowych redukcji i widoku wyprzedzających Cie jadąc pod górę Skód czy Hundai W 2014 był oferowany diesel z potężnym momentem , który swoje prawdziwe oblicze pokazywał dopiero na autostradzie - pod warunkiem że był sprawny. Obecnie w XV imo brakuje takiej opcji jak 2014 tzn auta z silnikiem z dużym momentem ( bez znaczenia czy Diesel czy Pb ) C z yli jednak nie jeździłeś ostatnim accordem... A fb nie lubi wysokich obrotów, mając też system zmiennych faz rozrządu? Ciekawa i oryginalna konstytucja przyznaję, szczególnie jeśli chodzi o ocenę dźwięku boksera. Ale takie prawo Członka forum. Edytowane 6 Stycznia 2018 przez FanSub Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karas Opublikowano 7 Stycznia 2018 Udostępnij Opublikowano 7 Stycznia 2018 (edytowane) 15 godzin temu, FanSub napisał: C z yli jednak nie jeździłeś ostatnim accordem... A fb nie lubi wysokich obrotów, mając też system zmiennych faz rozrządu? Ciekawa i oryginalna konstytucja przyznaję, szczególnie jeśli chodzi o ocenę dźwięku boksera. Ale takie prawo Członka forum. obecnie systemy zmiennych faz rozrządu wykorzystywane są dla ekonomii, lepszej dynamiki, lepszych parametrów spalania. Wykorzystują je wszyscy mitshubishi mivec, honda i-vtec, bmw vanos, toyota vvt, nossan vvl i wielu innych. To już nie te czasy kiedy zmienne fazy rozrządu były wykorzystywane dla sportowych osiągów jak w hondach b16, b18, k20 z "ostrą krzywką na wałku rozrządu" gdzie po załączeniu vteca czułes kop w plecy, dzwięk silnika się zmieniał a auto jak szalone rwało do przodu kipiąc mocą Nowym accordem nie jechałem ale zdaje sobie sprawę że 2 litrówka nie radzi sobie z nim już tak dobrze jak z modelem z 2006 roku gdyż urósł i przytył. Pamiętajcie że XV to nie jest małe auto. Jest dużo większy niż crossovery konkurencji tzn. to nie jest mały nissan juke w którym 150 konny silnik "robi robotę". XV to duży samochód praktycznie wielkości forka i 150 konny motor z małym momentem jest tylko wystarczający a o 1,6i w tak dużym aucie to sami wiecie.... To Subaru stara się przekonać klienta że te silniki są wręcz stworzone do tak dużego auta i mocniejszy motor jest nie potrzebny. Ale każdy kto miał do czynienia z crossoverem/suv'em z mocniejszym silnikiem czy to dieslem czy Pb doskonale sobie zdaje sprawę że w tak dużym aucie silnik powinien mieć co najmniej 250Nm+ dla bez stresowego przemieszczania się załadowanym autem (np z rodziną na wakacje). m.in dlatego też imo tak dużym zainteresowaniem cieszy się FXT i cieszył SBD do momentu aż wyszły pewne kwiatki... Zapewne wielu użytkowników tych dodatkowych Nm nie wykorzystuje w codziennej jeździe( bo jeżdżą samemu pustym autem) ale są sytuacje kiedy się bardzo przydają Edytowane 7 Stycznia 2018 przez Karas 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się