Skocz do zawartości

SUBARU XV


giepa

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Karas napisał:

Może w BRZ czy STI "obiżony środek ciężkości" przez silnik coś tam daje.

Całkowita zgoda. Nie można jednak stwierdzić że przykładowo RS3 czy RS4, Cayman, C63 zachowują się gorzej od aut z silnikiem z horyzontalnym układem korbowym. 

 

12 minut temu, Karas napisał:

To samo z bezwibracyjną pracą jednostki - między bajki można włożyć .

Oczywiście. 

Silnik spalinowy tłokowy najlepiej wyrownóważa liczba cylindrów. 

Moja V6 to nieosiągalny ideał kultury pracy dla silników Subaru które dane mi było używać (FB 20 i FA20).

Obecnie równolegle używany silnik koncernu FCA 272 KM, nie różni się dźwiękiem i kulturą pracy (czytaj = brakiem kultury pracy) od boxerów. Tyle tylko że jest silniejszy i ma sporo wyższy moment obrotowy - to akurat wynika ze stosowania przez Subaru skrzyń CVT, które wysokich momentów po prostu nie lubią. 

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mechanik napisał:

Oczywiście. 

Silnik spalinowy tłokowy najlepiej wyrownóważa liczba cylindrów. 

Moja V6 to nieosiągalny ideał kultury pracy dla silników Subaru które dane mi było używać (FB 20 i FA20).


Większa ilość cylindrów na pewno pomaga, jednak współczesne tradycyjne czterocylindrówki mają kulturę pracy dużo wyższą niż „bezwibracyjne” boxery które znam.

 

Co do legendarnego niskiego środka ciężkości boxera. Faktycznie sam silnik ma obniżony środek ciężkości. Jednak zalety w samochodzie trzeba rozważać całościowo. W mojej ocenie zalety konstrukcji boksera niweluje specyfika całego układu napędowego, która determinuje fakt, że silnik w całości wisi przed przednią osią i w związku z tym bardzo ryje przodem. Przynajmniej w XV jest to szczególnie dokuczliwe i mija się z marketingowym przekazem doskonale prowadzących się samochodów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, mechanik napisał:

Nie ma boxera Ferrari, Lambo, Maserati i wiele innych. 

Jednak w kontekście korzyści z obniżania środka ciężkości konstrukcją silnika należy dodać, że Ferrari z silnikiem "płaskim" (V12 180deg) się zdarzyły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Myślę, że wypada skorygować pewne nieporozumienia dotyczące napędu na 4 koła oraz silnika przeciwsobnego w kontekście dynamiki pojazdu.

Otóż przy bardzo małych prędkościach składowa napędu działająca na koło jest również bardzo mała.

Oznacza to, że także różnica w pokonywaniu zakrętu pomiędzy samochodem z napędem wszystkich kół, a samochodem z napędem jednej osi będzie bardzo mała (gorzej – samochód z napędem wszystkich kół może być cięższy, co jakąkolwiek przewagę zniweluje).

Natomiast im większa prędkość (= większa siła na kołach niezbędna dla pokonania oporów) tym większa będzie przewaga stałego napędu wszystkich kół (gdyż znaczna siła napędu będzie rozłożona na 4 koła, nie na dwa).

Podobnie ma się sprawa z położeniem środka ciężkości – tym ma większe znaczenie, im szybciej pokonujemy zakręt.

Co do obaw o turbinę Subaru w przypadku pokonywania przeszkody wodnej – nie ma obaw. Jest tak skonstruowana, że nic jej to nie robi (sprawdzone na trasach Zlotu i licznych Subariadach; dla przypomnienia stare zdjęcie Forestera XT  z ... turbiną w wodzie :coffee:)

 

 

Forester XT Zlot 2005.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dyrekcja napisał:

nieporozumienia dotyczące napędu na 4 koła oraz silnika przeciwsobnego w kontekście dynamiki pojazdu

Mowa tu była o silniku z horyzontalnym układem korbowym (bokser) i kwestii czysto teoretycznej przewagi tego rozwiązania, albowiem jest mnóstwo ultra sportowych marek, które tego rozwiązania nie posiadają.

Kwestia braku wyobraźni u kierowcy (wynikająca z braku wiedzy technicznej, dość powszechne u kierowców) to temat na inny watek. 

18 minut temu, Dyrekcja napisał:

Jest tak skonstruowana, że nic jej to nie robi

Turbina jest bardzo gorąca, gwałtowna zmiana temperatury bardzo robi. Szkoda że tego typu wpisy czytają osoby dla których jest Pan autorytetem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
7 minut temu, mechanik napisał:

Turbina jest bardzo gorąca, gwałtowna zmiana temperatury bardzo robi. Szkoda że tego typu wpisy czytają osoby dla których jest Pan autorytetem.

Uprzejmie informuję, że poza własnym (oraz wielu użytkowników) doświadczeniem konsultowałem temat z inżynierami Subaru  z wynikiem j.w.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mechanik napisał:

Jak Mercedes swego czasu zlecił research wśród swoich klientów, okazało się że ci nie wiedzą na którą oś ma napęd ich auto.

Ale kierowcy tych klientów wiedzą, na którą oś jest napęd auta które prowadzą :biglol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dyrekcja napisał:

dla przypomnienia stare zdjęcie Forestera XT  z ... turbiną w wodzie :coffee:)

 

 

 

Forester XT Zlot 2005.JPG

Uwaga, zawsze może skończyć się tak jak poniżej. 

Warto aby każdy miał świadomość co czyni. Filmy promocyjne pokazują zakrzywioną rzeczywistość offroadu, gdzie dana marka (tutaj Subaru) wszystko przejeżdża na raz, no i zawsze się udaje jak w filmach z Chuckiem Norrisem. Prawa fizyki zawieszają działanie lub stają się posłuszne "konsultacjom z inżynierami Subaru" ;) 

 

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spawalniczy napisał:

Większa ilość cylindrów na pewno pomaga, jednak współczesne tradycyjne czterocylindrówki mają kulturę pracy dużo wyższą niż „bezwibracyjne” boxery które znam.

Dokładnie Forek XT jest fajnym autem ale z pewnością nie bezwibracyjnym, szczególnie na światłach latem jak klima się załączała on/off. Testu kieliszków bym nie próbował.

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
59 minut temu, mechanik napisał:

Filmy promocyjne pokazują zakrzywioną rzeczywistość offroadu, gdzie dana marka (tutaj Subaru) wszystko przejeżdża na raz, no i zawsze się udaje jak w filmach z Chuckiem Norrisem.

Uprzejmie proszę o wskazanie filmu promocyjnego, na którym Subaru "przejeżdża wszystko". Umieszczone wcześniej przeze mnie zdjęcie nie pochodziło z żadnej promocji, lecz zostało wykonane podczas przygotowywanie trasy II Zlotu Plejad (to miejsce nie zostało finalnie w trasie ujęte, gdyż uznałem za zbyt ryzykowne).  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Karas napisał:

Płużą przodem jak dziki na kartoflisku

Na tym samym zakręcie auto może być pod- albo nadsterowne - zależy to od prędkości oraz od tego czy hamujesz czy przyśpieszasz, chyba, że mamy dwa różne auta ;) 

 

2 godziny temu, Karas napisał:

Ja tam świetnego prowadzenia w podniesionych Subaru jakoś nie zauważyłem

To zależy czy porównujesz jabłko do jabłka.

Podniesione Subaru o tradycyjnym zawieszeniu często lepiej się prowadzi i wybiera nierówności niż nie jeden SUV z pneumatycznymi czy hydraulicznymi wspomagaczami. 

Objeździłem ostatnio kilka aut o zwiększonym prześwicie i po powrocie do mojego poczułem się jak w kompakcie. 

 

Edytowane przez Blixten
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Uprzejmie proszę o wskazanie filmu promocyjnego, na którym Subaru "przejeżdża wszystko".

Napisałem:

2 godziny temu, mechanik napisał:

wszystko przejeżdża na raz,

Chodzi oczywiście o przejechanie wcześniej sprawdzonej i przygotowanej pod auto trasy.

Ludzie nie posiadający dostatecznej wiedzy technicznej lub doświadczenia (albo jednego i drugiego) mają przez to złe wyobrażenie o możliwościach swojej maszyny.

Chciałbym podkreślić, że nie piszę tu tylko o Subaru.

Proszę obejrzeć filmy z nowym Defenderem choćby, czy też z Wranglerem. 

Jeśli ktoś wierzy w to co widzi na ekranie..

Na filmie było tak:

Skończyło się tak:

 

FB_IMG_1624386384018.jpg

 

 

FB_IMG_1624386352753.jpg

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Blixten napisał:

 

Nie pisałeś kiedyś przypadkiem, że Wranglera można topić po wycieraczki ? ;)

Pisałem że jednemu sięga po klamki innemu do progów. 

Pisałem też że w XV wycieraczki znajdują się w okolicach progów porządnie zmotanej rerenówki.

Spotkałem Wranglera TJ z liftem około 6 cali, koła około 40 cali - progi na poziomie podszybia w XV.

Mój ma progi na wysokości kolan mniej więcej, połowa drzwi w XV pewnie. 

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
22 godziny temu, mechanik napisał:

Filmy promocyjne pokazują zakrzywioną rzeczywistość offroadu, gdzie dana marka (tutaj Subaru) wszystko przejeżdża na raz, no i zawsze się udaje jak w filmach z Chuckiem Norrisem

Cytuję powtórnie. Z powyższego wynika jednoznacznie, że Subaru publikuje filmy promocyjne, w których samochody przejeżdżają wszystko (na raz i zawsze się udaje).

 

20 godzin temu, mechanik napisał:

Chciałbym podkreślić, że nie piszę tu tylko o Subaru.

Powyższe tylko potwierdza, że ma Pan na myśli Subaru (choć  nie tylko).

Wobec powyższego powtarzam prośbę o podanie linku do takowego filmiku promocyjnego Subaru

Jeżeli wyrażamy jakieś twierdzenie, to w dobrym tonie jest jego udokumentowanie (lub wycofanie się z twierdzenie, gdy jest błędne).

 

To, że utopić można każde auto jest oczywiste (nawet pływający transporter) - dyskutowanym tematem jest kwestia filmików promocyjnych marki Subaru zawierających (w/g Pańskiego twierdzenia) nierealne obietnice. Ponieważ sam takowych nie znam, prośba ja na początku wpisu.

Edytowane przez Dyrekcja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Dyrekcja napisał:

Cytuję powtórnie. Z powyższego wynika jednoznacznie, że Subaru publikuje filmy promocyjne, w których samochody przejeżdżają wszystko (na raz i zawsze się udaje).

Z powyższego wynika, że jestem na Forum Subaru, w wątku o Subaru, więc defacto możemy bardziej koncentrować się na tej marce. Natomiast jeśli chodzi o marketing, to myślę że nie odkrywam Ameryki, powyższym stwierdzeniem. Na filmach czy to Duster, Skoda, Subaru, Defender, Wrangler przejeżdża się wszystko za pierwszym razem. 

Więcej, prezentacja możliwości dziennikarzom odbywa się przy pokonywaniu przeszkód które są przygotowane i auta pokonują je swobodnie. W realu tak nie jest, przeszkodę można pokonać na kilka razy, bądź z pomocą (innych bądź wyciagarki).

Filmik który ostatnio oglądałem znajduje się w wątku o Outbacku zdaje się - pokazuje Wilderness.

Ale niech będzie pierwszy z brzegu, tym razem XV 

Teraz na czoło w promocji wychodzi nowy suv Defender mianowany przez producenta terenówką.

Edytowane przez mechanik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
27 minut temu, mechanik napisał:

Ale niech będzie pierwszy z brzegu, tym razem XV 

Przecież to nie jest film promocyjny.

Wobec braku udokumentowania przedstawionego twierdzenia, że Subaru publikuje filmiki w których samochody "przejeżdżają wszystko na raz .." itd. jest ono po prostu nieprawdą.

Jak dla mnie EOT.

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.08.2021 o 16:37, mechanik napisał:

Zgodnie z prawami fizyki gdy mucha usiądzie na betonowej płycie, betonowa płyta się odkształca.


Jeśli chodzi ci o trzecie prawo Newtona, to chybiłeś. No ale do tego już się zdążyłem przyzwyczaić, stad nie pozostaje mi nic innego jak „błyskotliwe uwagi”, bo jakakolwiek merytoryczna próba dyskusji z tobą kończy się na odwracaniu kota ogonem / przywoływaniu dziwacznym przykładów nie mających związku z meritum / sprowadzaniem wszystkiego do jazdy w terenie twoim Jeepem :) 

  • Super! 1
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...